
kaskam
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kaskam
-
Ilka - Gratulacje!!!
-
Witajcie Ja znów tylko na chwilkę bo strasznie jestem zajęta. Byłam dziś u dentysty. Strasznie ostatnimi czasy bolała mnie szczęka. Zrobiłam ostatnio zdjęcie ząbków i dziś poleciałam do sadysty hihi. Wyrwała mi 8 u góry bo mimo iż nie miałam w niej dziury była popsuta od środka. Oj przeżycie było niesamowite, bo nigdy jeszcze nie rwali mi zęba. Na szczęście nic a nic nie bolało. Dobra idę spać. Buziaczki
-
Wszystkiego najlepszego dla Majeczki. Rośnij zdrowo!!! Ja do swojej teściowej nie mówię mamo. Teraz mi łatwiej bo mówię do niej babcia oczywiście tylko przy Stasiu. Jak go nie ma w pobliżu to się zwracam bezosobowo. Nidy mi nie zaproponowała a i ja sama nie mam zamiaru tak do niej mówić. Matkę ma się tylko jedną i tylko do tej jednej mam zamiar mówić mamo. Pewnie gdyby była super kobietą mówiłabym do niej po imieniu, bo mój mąż mówi do moich rodziców po imieniu. Ale oni się do niczego nie mieszają. Mówią że nie przeżyją za nas życia i to co robimy ma być dobre dla nas.
-
Chwilę mnie nie było, więc nadrabiam hehe Wszystkiego najlepszego dla Ksawerego, Jasia, Majeczki i Asi. Rośnijcie zdrowo!!! Buziaczki od e-cioci i Stasia. Izzys - ale masz fajną teściówkę hehehe. Przebija nawet moją, chociaż jak moja coś wymyśli to uszy więdną hehe. Z tym że moja mi nie mówi że coś źle robię, bo wie że mój mąż będzie stał za mną. Zresztą ja bym pewnie coś palnęła a ona by się na dwa tygodnie obraziła. Moja - zdrówka życzę !!! Bursztynka - my też już po tym szczepieniu. Robiliśmy w zeszłym tygodniu. Staś ważył 10,200. Magnuna - trójeczka ! WOW. Staś ma dopiero 7 ząbków.
-
Wszystkiego co najlepsze dla dzisiejszych solenizantów Haneczki i Michałka. Sto buziaczków od cioci Kasi i Stasia Gosiu napisz może Sopfie sms, jak będzie chciała i numer będzie aktualny to odpowie, a jak nie to trudno ma prawo do prywatności. Gratulujemy kolejnym chodziarzom
-
Jeżykowa - ładny ten wózek tylko on waży 8 kg !!! Mój wielofunkcyjny waży 12,5 kg i miałam już dość go dźwigać. Aktualnie na 3 piętro, więc wybierając spacerówkę u nas padło na najlżejszy jaki znajdziemy. Znalazłam tego Maclarena Volo i jak zobaczyłam jego wagę 3,9 kg to się w nim zakochałam. Staś nie śpi na spacerach więc nie musiał się rozkładać.
-
Wszystkiego najlepszego dla Sary i Bartusia !!! Saro - przepraszam za spóźnienie, ale byłam wczoraj poza siecią i nie mogłam nic napisać. Dzieciaczki pięknie się na zdjęciach prezentują. Asiu - Szczęśliwego powrotu na własne mieszkanko. Będzie dobrze!!! Mamcia - gratulujemy synusiowi samodzielnych spacerków po domu :)
-
Kasiu - trzymam kciuki za Twoją mamę. Trzymaj się kochana i pogadaj z mamą. Wsparcie rodziny jest bardzo ważne, nawet gdy najbliżsi się rozklejają. To świadczy tylko o tym że się kocha i martwi...
-
Sto lat i sto buziaczków dla Wiktorii na jej pierwsze urodzinki !!!
-
Sto buziaków dla Franusia na pierwsze urodzinki !!!
-
Witajcie mamusie Pytałyście o prezenty, a więc głównie pieniądze przynajmniej od dziadków. Od reszty jeździk, swój własny sprzęt grający (CD) takie proste z 6 przyciskami a do tego kilka bajek z płytami do słuchania. Wózek spacerówkę Maclaren Volo, jakieś ciuszki i zabawki (pelikan FP, dźwiękowy młotek itp) Dostał również wiosenne butki i sandałki elepfanten. Jaś, Antoś- Gratulujemy pierwszych kroczków !!! Coś jeszcze miałam napisać, ale wyleciało mi z głowy
-
Witajcie majóweczki Serdecznie Wam wszystkim dziękuję za życzenia dla Staśka:) Nie miałam wcześniej czasu by do Was napisać, bo na roczek do Stasi przyjechał dziadzia z Łodzi i byłam bardzo zajęta. Imprezka się udała. Staś zadowolony wybrał sobie różaniec ale to pewnie dlatego, że nigdy wcześniej go nie widział :) Tort był przepyszny. W końcu zdecydowaliśmy się na tort w kształcie 1 z bitej śmietany. Staś mimo skazy dostał swoją porcję, którą zjadł z zachwytem rękoma po czym poszedł pod prysznic :) [ATTACH]68543[/ATTACH] [ATTACH]68544[/ATTACH] [ATTACH]68545[/ATTACH]
-
Witam wieczorową porą! AnkaS - przystojniak z Kubusia! Piszecie o tych próbnych pieluchach. Ja je dostałam, ale zanim przyszły dostałam również e-mail że muszę się uzbroić w cierpliwość bo poczta kiepsko działa, a jak przyszły to się okazało, że nie szły przez Pocztę Polską tylko inną prywatną firmą, więc myślę że to ściema, że niby poginęły. Pewnie za dużo osób się zgłosiło i wysłali tylko części chętnych. Ja @ dostałam jakieś 2 miesiące po porodzie. To był koszmar, bo trwał 12 dni i jak to Gosia napisała jak z wiadra, ale teraz jest już normalnie czyli 4 dni. Kiedyś dwa dni przed pobolewały mnie piersi, a teraz boli mnie lekko brzuch. (lekko więc nie muszę brać tabletek przeciwbólowych) Na Hanię głosujemy codziennie:) Na oba konkursy :) Mam ustawione w ulubionych.
-
witam nadinn - może się spotkamy jeszcze na innym wątku Powodzenia! Weszłam tylko na chwilę, by Wam napisać co mój mały dziś wykombinował. Od jakiegoś czasu za dnia wyjmuję mu dwa szczebelki w łóżku by mógł sam sobie z niego wychodzić po drzemce. I tak tez się dzieje. Budzi się i sam wychodzi, no chyba że go usłyszę jak się kręci to idę do niego zanim wyjdzie. Dziś postanowił coś zmienić. Jakieś pół godziny temu zabrał z dużego pokoju (gdzie ja siedziałam) swojego misia i poszedł do swojego pokoju i cisza... Więc po 5 minutach poszłam sprawdzić co robi, a on śpi w swoim łóżku
-
Petycja ws.zmuszania rodziców i dzieci do szczepień i ochrony dzieci przed odczynami
kaskam odpowiedział(a) na Fifi temat w Noworodki i niemowlaki
Witam Ja jestem laikiem w tym temacie, ale może mnie oświecicie. Które to szczepienia są takie złe dla naszych dzieci. Ja szczepiłam synka 5 w 1 i teraz mam iść na kolejne jak skończy roczek. Z góry dziękuję za informację, tylko napiszcie konkretnie które, a nie wysyłajcie mnie na inne strony bym poczytała o złych skutkach szczepienia. Słyszałam coś o rtęci w szczepionce ale nie wiem w której ona jest. -
Witajcie mamusie Bursztynka - głosujemy codziennie na Haneczkę Nie wiesz może, czy można przenieś na kogoś swoją wygraną tzn zniżkę u nich w sklepie. Ja za tamten konkurs foto dostałam chyba 15zł i jak można i chcesz to chętnie Ci oddam. Mój Staś nawet minuty by nie wytrzymał w chuście, taki z niego indywidualista. Wszędzie chce sam. Ostatnio zaczął na mnie wymuszać byśmy wychodzili na klatkę schodową, bo on chce iść piętro wyżej do wujka. Mój brat mieszka nad nami :))) Nie ważne że go wiecznie nie ma w domu, on musi do niego iść i zapukać. Oczywiście wchodzi mu się super za rączki do góry, ale bestia nie chce już schodzić na dół. Dobrze że nie ma już nic wyżej, bo pewnie by mnie tam ciągnął. Podziwiałam dziś ostatnio wstawione przez Was zdjęcia. Super rosną te nasze szkraby i jedno ładniejsze od drugiego. Czytałam również o Waszych zmaganiach z pieluszkami wielo... i podziwiam, podziwiam. Ja to już chyba za stara i za wygodna jestem by tak codziennie namaczać, prać. Staś zaczął wołać sisi i pokazywać na nocnik i pięknie robi siku. Kupki robi różnie przeważnie do pieluchy bo jak stęknie to już jest po kupie i tylko pieluchę można zmienić. Nie robi kupki o stałej porze więc nie zawsze go wyczaję. A żebyście nie myślały że on taki sprytny z tym wołaniem hehe. Woła tylko gdy widzi nocnik, ale za każdym razem grzecznie robi. Nie spamiętałam komu miałam życzyć zafasolkowania, ale przyznam się że my też już zaczynamy o tym myśleć. Nie chcę by między dziećmi była zbyt wielka różnica wieku, więc w maju zabieramy się za robotę Oby tym razem było szybciej niż ostatnio (2 lata) Stwierdziliśmy że nie ma co czekać, bo z pracą mojego męża jeszcze nic nie wiadomo. Papiery ktoś ponoć gdzieś zagubił i muszą znaleźć. A jak znajdą to dadzą nam 2 tygodnie i będziemy musieli być w Bydgoszczy ot uroki WP. Standard nigdy nic nie wiadomo. Dobra kończę bo zaczynam smęcić :)
-
Witajcie Piszecie o krzesełkach do karmienia, więc Wam pokażę co moje dziecię robi na swoim (na filmie krzesełko jest bez pokrowca, bo poszło do prania)
-
Tylko Was na chwilę zostawić same Ja też się piszę na te kartki, myślę że dzień matki to dobry termin. Muszę przewertować kilka stron i wysłać adres, więc może mnie nie być dłuższą chwilę Was również poproszę o adresy!!!
-
Witajcie Co tu się dzieje??? Skąd tyle stron!!!
-
Bursztynko - ja robię w domu, bo nie lubię ograniczeń. W domu będę mogła sobie porządzić Komunię rodzice robili mi w tym mieszkaniu, więc pierwsze urodziny też można zrobić. Teraz nie ma tu kilku ścian i wielkiego kredensu, który tu stał gdy była nasz komunia. (piszę nasza, bo miałam razem z bratem. On jest tylko o rok starszy, a że rodzina z daleka to się ksiądz zgodził bym rok wcześniej poszła)
-
Anginka - Do świąt już niedaleko, trzymaj się dzielnie. Znalazłam u mnie na wsi - tak mówię o moim miejscu zamieszkania - cukiernię , która robi takie cuda. Jutro jadę zobaczyć na własne oczy i może coś zamówię. Cukiernia Marcello
-
Witam Witaj Anginko po długiej przerwie. Jak się ma Twój dziadek? Gratulujemy wszystkim dzieciaczkom nowych umiejętności. U nas też jest coś nowego :) Mój syn w sobotę sam wspiął się na swoje krzesełko do jedzenia. Mamy takie opuszczane ze zmianą wysokości siedziska. Jak znajdę kabel od telefonu to wstawię filmik, bo udało mi się to nagrać jak robił to trzeci raz :) Wszystkiego najlepszego dla KUBUSIA na 10 miesięcy :) My dziś już kończymy 11 i już zaczynamy przygotowania do pierwszych urodzin. Postanowiłam je zrobić w domu i tylko na słodko. Żadnych obiadów czy wędlin. Tak więc buszuję po necie by znaleźć jakieś ciekawe przepisy na deser (taki do szklanki), szukam inspiracji co do kształtu torta, bo chcę by był mały ale w jakimś dzieciowym kształcie a nie kwadratowy lub okrągły, no chyba że nic nie znajdę to będzie klasyczny. Do tego wszystkiego planuję lody ( każdy sam wybierze sobie dodatki, które będą w miseczkach) Jeśli macie jakieś pomysły to chętnie poczytam:)
-
Bursztynko - zapytam, ale nie obiecuję, bo oni mają tam taką zasadę, że tylko dla siebie, żony, męża i własnych dzieci. Mój mąż ma taki sam numer buta co mój brat więc nigdy nie było problemów, a dla Stasia załatwił u szefa mówiąc że to on kupuje dla chrześniaka. Ale zapytam i dam znać. A teraz już znikam
-
Witajcie mamusie Staś ma buciki Elefanten i jesteśmy z nich bardzo zadowoleni. Tylko ja mam je za śmieszne pieniądze, bo mój brat pracuje w firmie, która sprzedaje te buty do Deichmanna.. Sprowadzają również buty dla większych dzieci, takich jak my firmy: Mustang. Ja nie mam żadnych bo mnie się nie widzą, ale mój mąż czasem sobie kupuje. A teraz o spaniu. Staś za dnia śpi dwa razy po 1 h, około 11 i 15. Chodzi spać najpóźniej 19.30. Z zasypianiem nie ma problemu, bo za dnia pada sam i muszę go jedynie zanieść do łóżeczka a wieczorem jest kąpiel, butla i w trakcie butli zasypia. Nigdy jeszcze (odpukać) mi nie wstał po odłożeniu do łóżeczka (wieczorem) i pięknie przesypia całą noc do 7.30-8. Ostatnio tylko się popsuł i dwa dni z rzędu się budził kilka razy w nocy, ale to mu się ząbki przebijały na górze i już się przebiły i znów ładnie śpi. Ale piękne zdanie A teraz już spadam, bo cały mój dom chrapie a ja tu sama siedzę i mi się marzy błogi sen. Papatki
-
Witajcie, ja też się piszę na karteczki. Tym razem obiecuję że zrobię ją sama:) Gosia zaczęła teraz pracę i pewnie nie znajdzie tyle czasu, więc chyba musimy znaleźć inną "Sierotkę Marysię" która rozlosuje kto komu :) Ja ze swojej strony proponuję Bursztynkę, czasem nie ma czasu za dnia ale wieczorami jest często:) Tylko trzeba ustalić czy na urodziny czy na święta.