kaskam

trochę przesadziłam z tym skosem tam jest więcej jak 50 pewnie około 80 cm

Tam pokój dla Stasia odpada bo tam jest tylko okno ala świetlik w dachu i jest dość ciemno.

Dobrze że piszesz o tym dniu babci i dziadka, bo ja zapomniałam. My chyba zrobimy laurki tzn Staś zrobi :))))

Dzięki Nadinn To jest 3 piętro, tylko 8 mieszkań na klatce. Wspólnocie pozostała tylko odnowa elewacji i ponoć już mają nawet kosztorys. A sypialnia ... jest niska przy wejściu jest co prawda z 2,5 m ale stopniowo schodzi do 50cm. Martwię się że jak wstawię łóżko to mimo iż pokój ma 20 m2 zawali to łóżko cały pokój, gdyż będzie musiało stać centralnie na środku by można w nim było leżeć. O wózek się nie martwię bo teraz mieszkam na pierwszym piętrze a wózek trzymam w samochodzie (kombi). Tam pewnie byłoby podobnie. Facet robił to mieszkanie dla siebie i rodzinki, ale nigdy tam nawet nie spał. Ponoć się rozwodzi. Chyba źle mu się kojarzy.

Witam po przerwie. Ilka - Jeszcze raz gratuluje. Śliczna dziewczynka :) U nas Staś chodzi spać o 19 max 19.30 i budzi się zawsze o tej samej porze czyli o 7.55. W nocy jak się obudzi to dostaje smoka :) i śpi dalej. Za to rano zanim powie mama lub tata mówi. MNIAM MNIAM. Po południu śpi 2h od 11 do 13. Około 11 zaczyna się poszukiwanie smoka i pieluszki tetrowej na które mówi "aha" i "pupu" W dzień nie korzysta ze smoka no chyba że gdzieś przywali i płacze, wtedy płacze i mówi aha aha. Mało się ostatnio udzielam, bo wpadliśmy z mężem na pomysł poszukiwania mieszkania. Zdecydowaliśmy się kupić jakieś tylko po przeglądnięciu całej tony spodobało nam się jedno. Byliśmy je zobaczyć i sami nie wiemy. Brak nam przekonania bo sypialnia jest bardzo niska. Może mi pomożecie ? Co o nim sądzicie mieszkanie Bydgoszcz - Centrum - KRY07586 | Mieszkania Bydgoszcz Mieszkanie m3 z aneksem kuchennym 59 m² na sprzedaĹź Bydgoszcz W drugim linku widać pokoje

Byłam sprawdzić na styczniowym wątku, czy nie wiedzą coś o Ilce :) Ilka urodziła Agatkę dziś - 10 minut po północy

Witam w Nowym Roku :) Wszystkiego Najlepszego dla dzieciaczków i rodziców. Szczęśliwych wypakowań dla mam spodziewających się kolejnego bobaska :) oraz wielkie gratulacje dla Chapichy. Śliczną masz córeczkę. (widziałam na styczniowym wątku) Piszecie o rozmiarach więc i my się przedstawimy ;) Wzrost 90cm , ubranka na 92 choć nieliczne 86 też się zdarzają. Buciki rozmiar 24, waga około 12 kg. A co do kitek to na szczęście nie musimy ich robić zresztą nie byłoby na czym. Staś ma bardzo rzadkie włosy i kręcą mu się jak mamusi :) Tacie też się kręciły tylko nikt tego już nie pamięta, bo on lubi się na łyso i nawet nie widać jaki ma kolor.

I na koniec z mikołajem :) Strach w oczach a później to już tylko ryk... [ATTACH]86228[/ATTACH]

Witajcie Dzieciaczki super się prezentują. Jak wszyscy to i my się zaprezentujemy :) [ATTACH]86223[/ATTACH] [ATTACH]86224[/ATTACH] [ATTACH]86225[/ATTACH] [ATTACH]86226[/ATTACH] [ATTACH]86227[/ATTACH]

Izzys - Mega gratulacje Bursztynko - ja bym się nie zastanawiała, tylko brała. 100 tyś (na kredyt) to nic w porównaniu do tego co musiałabyś zapłacić za działkę i dom. Tu będziesz miała połowę wykupioną od wujka i 1/3 góry po ojcu. Myślę że w późniejszym czasie jak już Twój tato odejdzie będzie Ci łatwiej spłacić rodzeństwo. Wyceniana będzie tylko taty część a jak piszesz że tam przydałby się remont...

Nie przejmuj się kupami. Widocznie ma szybką przemianę materii. Zresztą nabiał, owoce pomagają w wypróżnianiu :) Staś za to uwielbia warzywa, owoce w każdych ilościach. Mięsko najlepiej mu wchodzi gdy jest zmielone. Chyba jeszcze ma zbyt mało zębów i nie ma czym gryźć, lub po prostu go bolą dziąsła, albo... jest wybredny... bo uwielbia wędliny i pasztet produkowany przez tatusia. Mój mąż sam robi takie rzeczy :)

Przepraszam Ilka nie chciałam Cię zdenerwować. Zmień lekarza, na takiego co serio podejdzie do sprawy. Zdrówka dla Ksawerego życzę ! My teraz zmieniliśmy Stasiowi lekarza, bo nie da rady mieszkać w jednym mieście a w drugim chodzić do lekarza i jest strasznie. Staś miał skazę białkową i poprzedni lekarz zapisywał mu Nutramigen - straszne świństwo ale on je jadł. Teraz gdy zmieniliśmy lekarza zażądał od nas papierka że Staś ma skazę i musi dostawać to mleko. Inaczej mu nie wypisze. Mamy się zgłosić do alergologa (pół roku się czeka na wizytę na NFZ, prywatnie szybko tylko bardzo dużo płatnych badań i testów robią, a ponoć rzadko w tych testach wychodzi że skaza jest- u tak małych dzieci). Staś na szczęście nie ma już skazy ale nie chce pić innego mleka, nabiału nie tknie, danonki są blee itd. A tego Nutramigenu się w aptece nie kupi nawet gdybym chciała zapłacić 100%. Tak więc moje dziecię tylko do końca roku będzie piło mleko a później trzeba będzie przemycać nabiał w jedzeniu. Ciekawe jak zareaguje jak na brak wieczornego mleka.

Witam Ilka - współczuję gronkowca. Z tego co wiem to się go nie leczy bo nie da rady go wyleczyć. Z gronkowcem można żyć. Mój kuzyn ma też w buzi i tylko jak jest chory (grypa) dostaje leki zgodne z wymazem, bo inne nie działają. A ciasteczka to hit sezonu. Już trzy razy robiłam, tylko ja daję 4 szklanki płatków owsianych bo przy 3 nie chciały wysychać. Ale są tak pyszne, że jak się kończą to już myślę o następnych. (wcześniej nigdy nie jadłam nic co orzechowe, bo nie lubię orzechów a tu mi smakują z tym masłem orzechowym) My na święta jedziemy do Gorzowa a sylwestra w Bydzi. Mają do nas przyjechać znajomi z Warszawy z 5 letnią córeczką.

Nadinn - WP to taka instytucja która albo daje kasę albo mieszkanie. Teraz dostajemy 730 miesięcznie na wynajęcie, bo nie mamy mieszkania. Ponoć od stycznia mają zwiększyć wymiar do 900, więc nam się nie pali. My za wynajem płacimy średnio 1300zł z opłatami. Na mieszkaniu musielibyśmy płacić dość wysoki czynsz pewnie coś koło 500 zł plus gaz i prąd. Chyba już mi się udało mojemu mężowi wyperswadować to mieszkanie. Mnie najbardziej przeraża to 4 piętro. Nasz pies by tego nie przeżył. Zresztą tu mamy ogródek i będzie gdzie grilla zrobić. A praca - mój mąż mówi że jak mu się skończy kontrakt (koniec 2014r) i mu nie przedłużą to idzie do cywila, bo praca tu a w innych jednostkach to straszna przepaść. W poprzedniej jednostce czas zatrzymał się na latach 70 tych, a tu nowy sprzęt, nauka języka w pracy. Zresztą u nich angielski to podstawa, bo wszystkie maile po angielsku. Dowódca nie jest z Polski, więc z nim również porozumiewają się po angielsku. Szkoda tylko że zarobki nie natowskie

jak sie nie zdecydujemy to wypadamy z kolejki a następne może nam zaproponują za rok, dwa :(

Nadinn - nie wiem jak standard bo mam je zobaczyć w poniedziałek. Ale piszą że jak się zdecydujemy to zrobią remont. Windy brak bo ten blok ma tylko 4 pietra. Ja w domu siedzę ale mój mąż pracuje na Szubińskiej, a to drugi koniec Bydzi. Niby autobus do pracy ma pod blokiem ale 40 minut jedzie.

Dziękuję dziewczyny :) Dziś dotarł do nas spóźniony mikołaj z niechcianym prezentem i teraz nie wiemy co zrobić. Już tłumaczę: Dostaliśmy mieszkanie w Bydzi ale jest kilka minusów. Teraz wynajmujemy mieszkamy w dogodnej lokalizacji. Mamy do dyspozycji ogródek no i 100 m do lasu. Minusy to ogrzewanie na gaz i dość duża wilgotność w mieszkaniu. A to nowe jest na Fordonie czyli wszędzie daleko, mieszkanie szczytowe na 4 piętrze. Ale jest ogrzewanie centralne. Za blokiem również las.:) I teraz mamy dylemat - co robić?

Witajcie mamusie Mam małego doła, po wczorajszych urodzinach o zgrozo 34 Stawiam spóźnionego torcika. Przepraszam, ale wczoraj nie mogłam. Smacznego, ja nie mogłam się oprzeć i swój kawałek już zjadłam. [ATTACH]85383[/ATTACH]

Bigbit - super że Majka już zdrowa! Dzięki Ilka - super przepis szczególnie że nie trzeba piec ! Ja przepisu nie podam, bo do tej pory piekłam ciasteczka owsiane (te z przepisu podanego przez Ilkę - chrupiące ciasteczka owsiane), które zajadał Staś z wielkim apetytem. Teraz muszę sprawdzić te bez pieczenia. Mam tu problem z piekarnikiem - dosłownie pamięta PRL. Z jednej strony piecze z drugiej spala.

tak , tam :) Ale nie wiem jak długo jeszcze nie będziemy płacić. Mój Staś na tej ich miarce miał równo 90cm. A ponoć się płaci gdy dziecko ma więcej jak 90 cm :((

I ja jestem :) My dziś byliśmy w Centrum Zabaw - moje dziecko aż piszczało z zachwytu. Zjeżdżał z tatusiem z wielkiej dmuchanej zjeżdżalni :)

Dziękuję Nadinn W Akpol byłam. Nawet kupiliśmy w nim małemu stolik z dwoma krzesełkami. Widziałam tam jedno łóżeczko ale chciałam coś jeszcze zobaczyć. Ten Smyk wygląda całkiem nieźle. Muszę do niego podjechać.

Dzięki Bursztynko

Witajcie mamusie Współczuję chorób, oby już teraz było lepiej. Justi - Naira pięknie się prezentuje, zresztą jak zawsze. :) Ksawery - ale masz śliczne łóżeczko. Też myślimy o podobnym, ale jeszcze nie teraz bo myślę, że Staś chodził by po nocy po mieszkaniu Jak byliśmy ostatnio w Gorzowie Staś spał na materacu i w nocy nas obudził, bo poszedł się bawić grającymi zabawkami. Ja nie mam co narzekać na spanie :) Staś śpi tylko w swoim łóżeczku. Jak się obudzi w nocy to tylko na chwilkę. Daję mu smoka i śpi dalej. Żadnego przenoszenia do naszego łóżka, jedzenia itp. Nadinn - mam do Ciebie kolejne pytanko. Gdzie w Bydzi są jakieś fajne sklepy z rzeczami dla dzieci. Muszę kupić łóżeczko turystyczne. Pozdrawiam i dobrej spokojnej nocki życzę !!!

Bawimy się w króla ciszy OK to przegrałam