Do mnie właśnie dzwonili z przedszkola, że Szymka boli głowa i że chyba ma temperaturę.
Ciekawe czy Szymka coś rozbiera, czy może ze stresu?
Nie ma ani kaszlu, ani kataru.
Zobaczymy czy coś się wykluje. Chociaż rano mówił, że go w buzi boli i pokazywał na dziąsło, wiec może jakaś 6 idzie??