-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martek73
-
Szymek ma angine, a i ja przy okazji też. Tylko Szymek juz dobrze się czuje, a ja wręcz odwrotnie. Jeszcze tak anginy nie przechodziłam.
-
Witajcie
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
Martek73 odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Ulala na pewno i Ty się doczekas swojego bejbika -
Rozbieramy Faceta Sezon 12 :D
Martek73 odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
587 -
Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.
-
Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.
-
Życzę Wam miłego popołudnia i wieczorku.
-
A ja czekam na szefa i niech mi pospisuje urlop na jutro. Szymka już zapisałam do lekarza na jutro, na 10:30 W sumie dostaje leki, a dalej gorączkuje, więc to nie jest jakaś błahostka. A jeszcze do tego ten kaszel. Co prawda średnio mogę wziąć urlop, ale trudno jeden dzień będą jakoś musieli beze mnie wytrzymać. W czwartek poproszę moją mamę, aby przyszła, a w piątek ewentualnie teściowa.
-
Amda czekamy na wieści. A co do objawów przy wychodzeniu zębów, nie pomogę, bo Szymek przechodził to w miarę bezobjawowo.
-
A ja czekam na szefa i niech mi pospisuje urlop na jutro. Szymka już zapisałam do lekarza na jutro, na 10:30 W sumie dostaje leki, a dalej gorączkuje, więc to nie jest jakaś błahostka. A jeszcze do tego ten kaszel. Co prawda średnio mogę wziąć urlop, ale trudno jeden dzień będą jakoś musieli beze mnie wytrzymać. W czwartek poproszę moją mamę, aby przyszła, a w piątek ewentualnie teściowa.
-
A ja czekam na szefa i niech mi pospisuje urlop na jutro. Szymka już zapisałam do lekarza na jutro, na 10:30 W sumie dostaje leki, a dalej gorączkuje, więc to nie jest jakaś błahostka. A jeszcze do tego ten kaszel. Co prawda średnio mogę wziąć urlop, ale trudno jeden dzień będą jakoś musieli beze mnie wytrzymać. W czwartek poproszę moją mamę, aby przyszła, a w piątek ewentualnie teściowa.
-
Starania po poronieniach - co zrobić by donosić kolejną ciążę?
Martek73 odpowiedział(a) na amirian temat w W oczekiwaniu na bociana
Mirabell super, że zajrzałaś Szymek rośnie. Od września idzie już do szkoły, ale chcemy go wysłać do zerówki. Na ogół nie choruje, chociaż wczoraj coś go temperatura dopadła. Innych objawów brak, więc czekamy. I pochwalę Ci się, że wygrał sesję zdjęciową w Smyku i był na plakatach w smykach w kraju. -
dziabdolmartek,co jest z twoim nastrojem,prozak by sie przydal Oj chyba tak. Prozak by się przydał. Ciągle coś. Jak nie ja byłam chora, to teraz Szymuś. A to tego jeszcze inne problemy
-
Szymek został dzisiaj w domu. Moja mama dzisiaj z nim siedzi. Jutro też jeszcze go nie wysyłamy do przedszkola, a co będzie dalej, to zobaczymy. Wczoraj dostał, jak przyszłam do domu ibufen. Wieczorem nie miał temperatury. I okazało się, że boli go podniebienie. Nie wiem od czego, bo zaglądałam i nic nie widziałam. Może jak coś jadł, to sobie pokaleczył. O pierwszej w nocy mierzyłam mu temperaturę i było 37,7 A o czwartej przeszło 38, więc mu podałam znowu ibufen. Oczywiście pół go wypluł, bo go nie lubi. Rano było wszystko oki. Ale jakoś średnio ma apetyt, chociaż coś tam zjadł. Dalej nie ma kaszlu, ani kataru. I w zasadzie jedynym objawiem choroby jest temperatura. Nie mam pojęcia co to jest
-
Szymek został dzisiaj w domu. Moja mama dzisiaj z nim siedzi. Jutro też jeszcze go nie wysyłamy do przedszkola, a co będzie dalej, to zobaczymy. Wczoraj dostał, jak przyszłam do domu ibufen. Wieczorem nie miał temperatury. I okazało się, że boli go podniebienie. Nie wiem od czego, bo zaglądałam i nic nie widziałam. Może jak coś jadł, to sobie pokaleczył. O pierwszej w nocy mierzyłam mu temperaturę i było 37,7 A o czwartej przeszło 38, więc mu podałam znowu ibufen. Oczywiście pół go wypluł, bo go nie lubi. Rano było wszystko oki. Ale jakoś średnio ma apetyt, chociaż coś tam zjadł. Dalej nie ma kaszlu, ani kataru. I w zasadzie jedynym objawiem choroby jest temperatura. Nie mam pojęcia co to jest
-
Szymek został dzisiaj w domu. Moja mama dzisiaj z nim siedzi. Jutro też jeszcze go nie wysyłamy do przedszkola, a co będzie dalej, to zobaczymy. Wczoraj dostał, jak przyszłam do domu ibufen. Wieczorem nie miał temperatury. I okazało się, że boli go podniebienie. Nie wiem od czego, bo zaglądałam i nic nie widziałam. Może jak coś jadł, to sobie pokaleczył. O pierwszej w nocy mierzyłam mu temperaturę i było 37,7 A o czwartej przeszło 38, więc mu podałam znowu ibufen. Oczywiście pół go wypluł, bo go nie lubi. Rano było wszystko oki. Ale jakoś średnio ma apetyt, chociaż coś tam zjadł. Dalej nie ma kaszlu, ani kataru. I w zasadzie jedynym objawiem choroby jest temperatura. Nie mam pojęcia co to jest
-
Witajcie
-
Asiula już niedługo będziesz tyliła Szymonka
-
Witajcie wtorkowo
-
Super konkursik
-
papuga Żyrandol czy kinkiet?
-
koperek
-
Nie mam Masz żołnierzyki??
-
Rzeczownik - Przymiotnik
Martek73 odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
zielony