DaffodilMartek73DaffodilIszmaona to chyba kwestia przyzwyczajenia :)
Ja od zawsze jeżdżę małymi i jak wsiadam do mężowego zdecydowanie większego, to nie do końca ogarniam :) Ja jestem zdania, że większym się lepiej jeździ.
Lepiej widać, wyżej siedzisz itp. No dobra, co do jazdy nie będę się sprzeczać, ale parkuje się na pewno gorzej :) Oczywiście, że mniejszym się lepiej parkuje. A ja jeździłam Vw T4 i fordem transitem i wierz mi, że zdecydowanie lepiej się jeździ niż osobówkami.