Skocz do zawartości
Forum

rekine21

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rekine21

  1. Wiadomo ze dam herbatki juz mam nakupowane ha ha troche cieplej sie zrobi nie bede mogła wejść w spodnie to zaraz sie wezme za siebie :Uśmiech:
  2. Małgosiaaha ;)no tak ruch i lekka dieta i efekt murowany :Uśmiech: Ruch tak gorzej z ta dieta bo ja to bez słodkiego nie potrafie zyc ciagle wcinam jakies ciasteczka bo inaczej jestem ciągle głodna
  3. Małgosiaale tak naprawdę wiele kg sie traci karmiąc ;) Niestety ja własnie przestałam w szpitalu miałam karmic na przemian pózniej zauważyłam ze młody sie nie najada musiałam go dokarmiać i niestety teraz została tylko butla (jakos cięzko mi wrócic do karmienia piersią) trochę to męczące tym bardziej ze wiem ze sie nie najada:Smutny: Ale i tak do wagi z przed porodu nie wiele mi brakuje A co do brzuszków to niestety musze wytrwać kurcze dziewczyny lato sie zbliza ha ha :Uśmiech:
  4. MałgosiaRekine ;)brawo - gratuluje ;) ja w sumie nie musze zrzucac kg chociaz chcialabym wrocic do wagi przed ciaza i do formy ale no wlasnie ale ;) gratuluje raz jeszcze slicznego syneczka maleństwo :Uśmiech::Uśmiech: Dziękuje bardzo :Uśmiech:
  5. jak na razie to każdy tu zrzuca kilogramy i prawie kazda z nas to totalny leń Ja równiez zaliczam sie do tego grona leniuszków Choć muszę sie przyznac ze dzisiaj pierwszy raz po urodzeniu synusia zrobiłam 50 brzuszków ciekawe kiedy nastepne zrobie
  6. Fajne chyba sie skuszę Malgosiu czyżbyś juz miała takie ?
  7. No zapomniałam napisać w poniedziałek w koncu dostalismy wypis ze szpitala mały miał ostre nadmiedniczkowe zapalenie nerek -E.coli wyniki sa ok ale wiadomo leczenie profilaktyczne i kontrola moczu ,ale najważniejsze że w domku Tylko teraz zaczeły nas męczyc kolki ale nie takie straszne jak u ciebie Jaskula ale mam zamiar kupić ten sam simplex bo nigdy nie wiadomo kiedy go dopadnie A Patryk przyjął braciszka bardzo pozytywnie ,nie sprawia mi problemów jedynie czasami jest za głosny ale jak tu uciszyc 4latka Ciagle przychodzi daje buziaczki mi i Dawidkowi pomaga przy przewijaniu i na razie jest ok (tylko chce czasami zebym go ubrała i takie tam bo niby ze onjest tez dzidzia)
  8. A ja to widze że chyba musze zainwestowac w to hula hop A co do aerobiku to niestety najgorzej z tym czasem a jesli chodzi o Poznan to niestety nie słyszałam o żadnym klubie gdzie mozna z dzieckiem przyjść (albo nie szukałam) Za 2-3mce mam zamiar sie wybrać na roletixs
  9. rekine21

    a jak wasz "popędzik" ?

    monikouetteale sie usmialam ale z przerazeniem stwierdzam jedno:na tym watku cala masa MONIK!!!!!!!! To może własnie te Moniki to jakieś nimfomanki
  10. Lela udanego spotkania w takim razie zycze a tobie suzy hmm czasami jest dobrze nie znać ojca niestety , ale to już raczej osobista sprawa! Ja niestety nie wyobrazam sobie zycia bez mojego ojca Był czas że sie stoczył i prawie go stracił na szczęście dostał jeszcze jedna szanse i jak dla mnie jest najwspanialszym ojcem na świecie Więcmoze warto zmienic zdanie....
  11. rekine21

    a jak wasz "popędzik" ?

    gabalasno no śrobke w .........dupke normalnie leże i kwicze
  12. mrs_szayatak ostatnio zaniedbalam ale tak to raz dziennie (na 2 juz nie mam mobilizacji bo leń jestem okropny) ale wieczorem sie smaruje i cwicze. mam Perfecta Extra slim serum na cellulit z kofeiną, teraz kupilam tej firmy wyszczuplajacy gorset z L-karnityną. i mam jeszcze serie Eveline, krem, serum, i serum termoaktywne ale grzeje jak cholera wiec odpuscilam. i tymi sie smaruje i cwicze te 30-60 min. ostatnio tylko hulahop bo łeb mnie od pogody nawala i na wiekszy wysilek nie daje rady. kiedys uzywałam tego extra slim z kofeina i zauważyłam ze nie chciało mi sie po nim jeść nie wiem troche dziwne ale wydaje mi sie ze zapach tej kofeiny tak na mnie działał ja teraz kupiłam sobie mjtki z gorsetem i garniera z ta rolka masujacą Smaruje sie tym na noc nakładam folie na brzuch i ten gorset po godzinie sciągam ale gorset zakładam spowrotem Ok ja znikam bo młody sie obudził pózniej do was zajrze papa
  13. hehe a my biedaczki w domu siedzimy Ja juz na spacerku byłam , bo młodego do przedszkola musiałam zaprowadzić Teraz widzę ze pogoda sie psuje Dawidek spi wiec mam troche czasu zeby popisać ale zaraz musze uszykować obiadek bo M z delegacji wraca i na pewno głodny będzie a nie ma to jak w domu zjeść pyszny obiade hi hi Tylko mi zawsze ciężko jest odejc od tego kompa ja nie wiem
  14. No jasne że widze róznicę kurcze gratuluje No to nie tak zle 2 tmce a wyglądasz swietnie chyba zaraz zaczne ćwiczyć hehehe
  15. dziewczyny gdzię sie podziewacie ??????? kurcze tak tu nudno a tyle nas młodych na tym forum hmmm......
  16. rekine21

    a jak wasz "popędzik" ?

    a to prawda w końcu smiech to zdrowie
  17. A jak długo ćwiczysz i po jakim czasie zauwazyłaś juz efekty?
  18. jak możesz to przeslij foteczki z tych 8min napewno skorzystam ten cykl 42 odpada bo ja niestety nie jestem systematycznym człowiekiem i rygor tez nie wchodzi w gre Musze ćwiczyc bo naprawde nie moge patrzeć na moje nogi i brzuch(choć nie powiem wyglada lepiej niz po pierwszej ciąży)
  19. rekine21

    a jak wasz "popędzik" ?

    Kurcze tu ale idzie sie usmiać
  20. Nie ma sprawy możesz podrzucic synek Patryk bedzie miał co robic i nie będzie się nudził najwyżej matka (czyli ja ) zwariuje Albo otworze mini przedszkole tylko pytanie czy dała bym rade ? kiepsko to widze
  21. kasioleqqoja mamuski, ja strasznie tyje jestem w 6miesiacu ciazy i przytylam od poczatku 14kg i pociuchu liczylam na to ze jak bede karmic piersia to uda mi sie zrzucic te kilogramy...ja nie wiem jak sobie poradze,moze znacie jakies sposoby ze waga w ciazy toszke przystopowala???bylabym wdzieczna za jakiekolwiek rady Na to chyba nie ma rady ja w pierwszej ciąży prawie nic nie jadłam jakos tak wyszło a przytyłam 28kg W drugiej jadłam nic sobie nie żałowałam i przytyłam tylko 17 kg:Uśmiech:
  22. No własnie sama zastanawiałam sie czy to prawda ze jak sie karmi to sie chudnie , a jednak wychodzi na to ze nie w każdym przypadku! u mnie o zgrozo tez została ta fałdka na brzuchu i to ona doprowadza mnie tak naprawde do szału ,miałam wczoraj ćwiczyc ale oczywiście mnie sie nie chciało -taki ze mnie len Chciałam właśnie wypróbować te cwiczenia z netu słyszałam ze cięzko ale napewno efekt daja :Uśmiech: Narazie sie smaruje kremem i ściągam gorsetem czy cos to da nie wiem zobaczymy pózniej hi hi
  23. rekine21

    a jak wasz "popędzik" ?

    Ja to chyba zawsze mam ochote juz teraz nie moge sie doczekać kiedy wszystko mi sie tam zagoi i bede mogła Wariowac w łózku z moim M
  24. Tak szczerze to u nas chyba każdy miał jakąś przygode (niezaciekawa) z psem Mnie pogryzł taki mały psiak kurcze o mały włos a ugryzł by mnie tam na dole miedzy nogami Pózniej mielismy takiego głupkowatego psa ciągle by jadł więc jak z siostra cos jadłam to nas atakował na koniec musiał w kagancu w domu chodzić Jak urodziłam Patryka pojechałam do babci na działke i rotwailer(nie wiem czy dobrze napisałam) pogryzł patryka niebył przyzwyczajony do dzieci ciągle tylko z moja babcia i był zazdrosny (ślad ma do dzisiaj)wie co mu siestało ale lubi psy i ciągle nas prosi żebysmy mu kupili pieska:Uśmiech: Każdy ma prawo do własnego zdania U nas od urodzenia były zwierzaki od psów,kotów,ptaszków,szczurów,chomików,świnek morskich po żołwia wodnego stepowego,rybki Teraz niestety nie mamy żadnego zwierzatka prócz rybki ale to tylko ze wzgledu na miejsce zamieszkania i takie tam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...