Skocz do zawartości
Forum

katarzyna3004

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez katarzyna3004

  1. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Kropka z tego co czytam są to reakcje kilkugodzinne, Fabian w ciągu pierwszych godzin był badany z 5 razy a powiedziała nam to lekarka dopiero wczoraj po południu więc już się nie spodziewamy żadnych powikłań- oprócz tej nóżki- przynajmniej mam taką nadzieję.
  2. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia to nie ból nóżki. Badało go dziś 2óch lekarzy i my sami go po nóżkach dotykaliśmy i nic. Lekarze orzekli że zastrzyk został wykonany nieprawidłowo- igła wbiła się w kość i powstał naciek- chyba tak to się nazywa. Jeżeli Fabian do czwartku nie zacznie chodzić normalnie będzie miał prześwietlenie- dziś nie robili bo dostawał szału jak widział pielęgniarki, ale powiem szczerze widzę poprawę :) także jesteśmy już spokojniejsi- przynajmniej mamy pewność że to nie na stałe. Co do dawek, że zostały przekroczone- mamy się w ogóle tym nie przejmować bo to nie będzie mieć w ogóle wpływu. Dziś lekarze tłumaczyli nam że jeżeli jakieś dzieci przyjeżdżają z zagranicy i nie mają (medical record) to robią im wszystkie szczepienia nawet jeśli miały je robione w kraju i nie wpływa to w żaden sposób. Madzia a ty mówisz że nie szczepiła byś małego, my nie mamy właściwie wyjścia bo bez szczepień nie przyjmą go w ogóle do szkoły, ale ja i tak myślę że szczepienia są potrzebne.
  3. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ja czekam jeszcze 2 minuty żeby zadzwonic umówic nas na wizytę zaraz jedziemy mały od wczoraj nie zrobił nawet jednego kroku, staje na nóżki ale nie chodzi nie wiem co o tym myśleć ;( normalnie pozabijam te głupie baby jak cos mu zrobiły
  4. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Czesc dziewczyny. Fabio mial dzi szczepienie I wyobrazcie sobie ze dostal 5 kloc. Byl sam moj maz. Jak wracali zadzwonili z punktu xzczepien I powiedzieli ze zaszla pomylka bo powinien dostac 3 ale system nie pokazal poprzedniego szczepieni a I dostal jakby podwojna dawke, no I powiedzieli ze jak by sie cos dzialo zeby przyjezdzac. Jak wrocilam z pracy Fabio spal I maz mi nic nie powiedzial, ale jak wstal wlasciwie przebudzil sie z takim krzykiem ze nie moglam go uspokoic spakowalismy go do auta I wio do punktu szczepien. Mezu zrobil taki sajgon ze moment malego zbadali, zaczeli przepraszac, Fabio dostal leki przeciwbolowe I teraz jakby lepiej, ale zabralismy dokumentacje z tego miejsca I nigdy wiecej tam nie pojdziemy, do tej pory ciezko mi uwierzyc ze takie,pomylki sie zdarzaja. Niby uspakajali ze nic mu nie grozi ale idziemy sie jutro skonsultowac z 2 pediatra. Mam nadzieje ze wszystko bedzie ok.
  5. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ania świetny ten twój J mój to nawet ołówka drewnianego zastrugac nie umie a twój takie cudeńka- prześliczne :) Juleczka musi być zadowolona a ty przedumna :P Madzia ja tak jak Ania po poronieniu modliłam się tylko aby zajść w ciążę i urodzić żywe dzieciątko, a że mam zdrowego synka to tylko plusy :P Zresztą jak będę mysleć o 2 to chciałabym córcie ale jak będzie synio to też będę się cieszyć :) Co do otwierania drzwi to my juz zabezpieczyliśmy bo pewnego dnia zaświeciła mi się kontrolka w czasie jazdy :P co do schodów nie mamy z nimi najmniejszego problemu, jak Fabian idzie sam to spokojnie gorzej jak się go trzyma za rękę to zeskakuje ;P terrorysta mały.
  6. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dziewczyny to teraz jeszcze my zacznijmy sie porozumiewać telepatycznie i zacznijmy pisac hehe :) Fabian polubił sie własnie z koniem którego dostał na gwiazdke hehe :) mamy jeszcze motorek na akumulator tez z gwiazdki ale jeszcze się z nim nie lubimy więc poczeka :)
  7. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia zazdroszczę Ci :) Ja też chce córeczkę ale dla mnie za wcześnie troszkę :( A swoją drogą fajnie że Łukasz chce 2 dzieciaczka i taka rada moja (miej w du*** teściową i szwagierkę niech one Ci życia nie układają :P) trzymaj się swojej decyzji bo pierwsza myśl najlepsza :)
  8. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia metoda dobra jak każda inna ja powiem Ci szczerze tak tresowałam siostry syna ale to było 10 lat temu on mnie ugryzł ja jego też on mnie kopnął ja jego też i się oduczył to samo z ciagnięciem za włosy było. Fabian na szczęście nie praktykuje bicia szczypania i ciągnięcia za włosy. Ostatnio za to mężu przyniósł go do łóżka naszego o 5 rano o 9 mały obudził nas strumieniem zimnej wody- zabrał buteke z wodą z mojego stolika nocnego i nie wiadomo jakim cudem odkręcił ją i zrobił starym prysznic :) Ja na razie tez ciuszków nie kupuje bo juz nie mam gdzie wieszac cała szafa pełna a za chwilkę będziemy sie przeprowadzać i nie wiem jak to wszystko ogarnę
  9. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ania racja pochowały nam się dziewczyny :) ja też znikne teraz na jakiś czas mam tyle pracy że normalnie ledwie żyje. Dziś zaczynam o 7.20 a skończe koło 5.30 wpadnę do teściowej pod prysznic (do mnie mam za daleko) i wio do szkoly ale na szczescie dzis tylko 2 godz wiec o 8 bede w domu :P A tak wczoraj zdecydowałam że odpuszczam sobie sescję 6A ( to jest u nas pierwszy część letniego semestru) potrzebuję wakacji chociaz 6 tyg :) a pozniej zobacze na sesję 6B wezmę coś na pewno więc znów się zacznie tyranie - ale może w pracy się uspokoi :). Mówię do mężą że teraz musze pracować kupiliśmy nowe auto to trzeba na nie zarabiać hehe :)
  10. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ania dziękuję Ci bardzo :) No na prawde z tymi wypadkami to normalnie masakra. Historia z Polski teraz jak pojechaliśmy na pogrzeb teścia. Moi rodzice mają w salonie na stoliku ze szkła plazmę 46 cali. Pojechaliśmy do Polski i mówie do rodziców weźcie pożyczcie mi na 3 tyg bo u nas w domu w Polsce nie ma TV (nikt tam nie mieszka wiec nie ma sensu) a moja teściowa zanudziła by się na śmierć bez TV :P No to rodzice mówią ok, weź sobie na te 3 tyg a oni wzięli z mojego starego pokoju który nadal jest taki sam jak był- normalnie nic tam nie zmienili jeszcze :P ja u siebie miałam taki 32' ale stary w wielką dupą. Fabianek przebywał u moich rodziców z tydz a potem tesciowa mówi żebym go przywiozła choc na kilka godzin bo zapomni jak wyglada. Zabrałam małego a za godz tel od mamy ze TV spadł z półki. Pytam jak a ona mówi że nie wie- siedzieli sobie z tata w kuchni i nagle huk ida do salonu a tam tv na podłodze, w domu nie było nikogo poza nimi. Moja mama bała się moje dziecko później do salonu wpuścić łaziła za nim normalnie krok w krok :) Teraz musiała by biegać hehe :) Miłego dnia laseczki moje i słoneczka kochane :)
  11. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dziewczyny 2 dni temu naskrobałam takiego posta że musiałybyście go czytać tydzień a jak miałam zatwierdzać to się skasował. Po krutce Wam napiszę co u Nas, mój wyjazd urodzinowy był świetny ale z dwóch dni zrobił się jeden i byliśmy zmuszeni wracać do domu rano, bo tesciowa miała wypadek samochodowy. Na szczęście nic się jej nei stało ale z MOJEGO samochodu niewiele zostało :( a ja tak go lubiłam. Teściowa ma nowsze auto i mąż zamienił się z nią na wyjazd żeby komfort jazdy był większy hehe., Ja się śmieje że w moim starszym był większy jak w jej nowszysm no ale pomińmy. No policja zabrała auto i powiedzieli że ubezpieczenie pewnie zwróci całą kwotę no i mam nadzieje że będzie to 5000. Wczoraj z mężem już kupiliśmy nowy KIA SORENTO 2011, całkiem fajny ale jak mi zwrócą z ubezpieczenia kase to kupie sobie jakiś mniejszy bo to bydle straszne :P Fabian strasznie rozrabia normalnie widac oznaki jedynactwa aż się boje co bedzie za rok. Jak jestem z nim sama albo moj maż jest z nim sam jest całkiem spokojny ale kiedy tylko pojawia się ktoś jeszcze wstępuje w niego diabeł :( Zęby ma wszystkie- myś nie chce dać i nie wiem co bedzie.
  12. Dziewczyny głębokie wyrazy współczucia po stracie koleżanki ;( Bardzo mi przykro że Gosia odeszła- na pewno będzie nad Wami czuwać z góry. Panie Świeć Nad Jej Duszyczką Kingusia bardzo Ci współczuje :(
  13. Spoczywaj w Pokoju Gosiu, opiekuj się rodziną z góry [*]
  14. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Madzia co do mieszkania to emigracyjna rzeczywistość jest, ja nigdy nie mieszkałam na tzw "pokoju" od zawsze z rodziną mojego D, ale mam koleżanki które opowiadają cuda niewidy normalnie. Tak jak piszesz żarcie notorycznie ginie z lodówek a jak to moja kumpela raz opowiadała, znajomemu flaszke wypili i zamiast odkupić nalali wody i zostawili-jakież musiało byc jego zdziwienie jak zaczął znajomych częstować. No ale taka forma mieszkania jest po prostu tańsza. Zamiast płacić 1000$ płacisz 250-300 więc sama rozumiesz dla ludzi jak twój Ł którzy chcą zarobić a żona w Polsce to najlepsze rozwiązanie :) Ania no to przypał z tej twojej teściowej-masakra ja bym się chyba w życiu nie odezwała więcej. Co do mówienia to mój Fabio też nie grzeszy gadatliwością. Mówi tata, baba, daj, nie i takie proste mama omijał szerokim łukiem aż do przedwczoraj zrobił mi niespodziankę i przy mnie pierwszy raz powiedział mama, ale tak jak Julcia jak się kłóci z nami to mu się buzia nie zamyka :P krzyczy po swojemu a my radochę mamy bo nikt nie rozumie. A i wypracował sobie sposób na rodzinkę, podchodzi do nas i pokazuje że coś chce np tel, ja mówię nie D mówi nie to ten leci do wujka, cioci czy babci wyciąga ręce do nich oni go oczywiście biorą a ten pokazuje gdzie chce iść i co chce dostać- i zawsze dostaje :P On jest tak rozpieszczony że normalnie masakra, teraz mi wszyscy mówią (śmieją się) że mówiłam że go nie rozpuszczę a ja sie śmieję że musiała bym go przed nimi zamknąć :P Taka mam rodzinkę że normalnie wszystko dla fabiusia. A na weekend zostaje mój maluszek z teściową. Mój mąż jutro zabiera mnie gdzieś po szkole (nie wiem gdzie) kazał mi się spakować przed szkołą i prosto po szkole jedziemy w trase wracamy w niedziele :) zobaczymy co on to wykombinował :)
  15. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ja tylko na punkcie ubrań mam fioła. Zabawek mamy sporo ale Fabian większość dostaje od rodziny (jedyne dziecko w tym pokoleniu) wszyscy chcą go rozpieszczać więc dostajemy zabawki którymi on się nie bawi :( z reguły woli garnki talerze łyżki :P Chyba masz racje- przestanę się przejmować :) A jakiej firmy nie muszę mówić mój mąż często robi pranie i za każdym razem widzi czy kupiłam coś nowego hehe :)
  16. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    zauważyłam że jak już ja pokuszę się o napisanie czegokolwiek następuje potem długa nieprzerwana cisza :PPPPPP
  17. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczynki. Chciałabym Was o coś zapytać. Ostatnio zauważyłam że mój mąż uważa mnie chyba za rozpieszczoną snobistyczną osobę. W prawdzie jak zapytałam czy uważa że jestem rozpieszczona powiedział "może troszkę, ale w niczym mi to nie przeszkadza". Pytam Was wasze zdanie, przedstawię Wam sytuację. Wychodziliśmy ostatnio do sklepu i Fabian biegał po domu w rajtuzkach :) mówię do męża czekaj pójdę go przebiore a on do mnie że zachowuję się jakbyśmy wychodzili conajmniej na wystawną kolację. A ja mam tak że sama mogę wyjść w starych powyciąganych dresach (takie właśnie lubię- choć przyznam że 95%moich ciuchów jest markowych) a Fabian musi być ubrany tak abym ja lubiła to w co go ubiore- jego ciuszki sa też w 90% markowe. I mój mąż uważał za nienormalne że kupuję dziecku ubranka w markowych sklepach aczkolwiek nie różnią się one ceną od tych zwykłych a jakością owszem tak- ostatnio udało mi się przemówić mu że faktycznie tak jest i nie wtrąca się do kwesti miejsca w którym kupuję ciuszki, ale nadal uważa że nie powinnam tak dziecka ubierać. Co wy o tym myślicie???
  18. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Dziewczynki pogodnych szczęśliwych i spokojnych Świąt Wielkanocnych :*
  19. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Zeberka jasne Witaj w naszych skromnych progach. Pisz nam tu jak najwięcej a zacznij od napisania czegoś o sobie i synku :)_ Oj Ania w Polsce to ja też miałam raczej wieczne libacje niż chęci do nauki a tu niestety trzeba było wreszcie dorosnąć :P i zacząć inwestować w siebie żeby dziecku zapewnić jakąś przyszłość- musicie przyznać że motywacja jest wielka :P
  20. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Czesc dziewczynki :) i ja sie odeezwe :P Mam dzis wolne w pracy wreszcie więc się byczę na kanapie. Czytam na bieżąco choc jak Ania słusznie zauważyła ostatnimi czasy nie było za bardzo co :) U nas wszystko po staremu tylko pracy i nauki coraz więcej :( Właśnie kończy mi się semestr za 3 tyg i aby utrzymać najwyższe oceny musze się nieźle namęczyć, biore też semestr letni, oznacza to że nie robie sobie wakacji w tym roku. Jak dobrze pójdzie to uda mi się otrzymać najwyzsze oceny z każdego przedmiotu, znaczy z jednego mam sytuacje 50/50 Albo A(5) albo B+(4+) (6 nie ma :P) Między semestrami będę miała po 1-2 tyg przerwy wiec w sumie nazbiera mi się ze 3 tyg wakacji :) Za tydz w sobotę mam urodziny :) mąż ma dla mnie jakąś niespodziankę a ja mam w ten dzień zajęcia do 18 i do tego ważny egzamin :( Fabian na się dobrze ostatnio spędza na polku większość dnia- uwilbia zjeżdzalnie i kopanie piłki :P tatuś stara się go zainteresować piłką nożną- nawet kupił mu taką malutką piłkę do nogi dla dzieci :)Hmmmm co tam więcej Fabianowi brakuje juz tylko 2 ząbki więc za chilke nasza przygoda z ząbkami się zakończy do czasu aż zacznie je gubić- co do mycia to tak jak u Ani- nie da sobie umyć jak mu nałoże paste na szczoteczkę to troszke podziumdzia ale koniecznie sam. Jeszcze chciałam napisać do Raibow że ja bym tego kolesia chyba za fraki z auta wyciagnęła i skopała tam na środku ulicy- a swoją drogą co za cham- niektórzy ludzie normalnie za grosz wyobraźni za kierownicą. A i nie pisałam Ci że cieszę się że Twoja sytuacja rodzinna się poprawiła :) Kropka cieszę się że Ignaś zdrowiutki :) Nareszcie jakieś dobre wieści od Was :) Madzia a Tobie i Michasiowi dobrego lotu życzę :) i gratuluję spadku wagi ja znów muszę się za siebie wziąć ale teraz już tak z zaparciem :P hehe ostatnio brak konsekwencji u mnie- choroba zwana lenistwem :P
  21. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Mudik Ania zdrówka życzymy :) U nas po staremu mał6y lata jak stary chłop wszędzie go pełno, zębów trzonowych juz mamy kilka i ciągle rosną bez przerw teraz miedzy jednymi a drugimi ale to dobrze bedzie z glowy. Maly wczoraj dostal wysypki ale dzis widze juz jest ok- to było chyba uczulenie na krem któym go posmarowałam dzien wczesniej, dzis musze kupic jakis nowy balsam nawilżający. JA teraz ciągle albo w pracy albo w szkole :( czasu nie ma na nic. TO tyle nowego u Nas.
  22. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Ja muszę jak chcę skończyć w następnym semestrze, a jak skończę to zacznę regularne studia i tylko to mnie tak mobilizuje :P
  23. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Hehe to widzę wszystkie zaglądamy po kilka razy dziennie ale napisać to się żadnej nie chce Co do nerwów Madzia fabian rzuca się na podłogę i wali nogami w ziemię ;/ taki sobie sposób znalazł ale ja właściwie nie zwracam uwagi tylko się śmieje z niego i go to trochę dezorientuję :P no i robi tak chyba tylko wtedy jak któroś z nas się kąpie i nie chce go wpuścić do łazienki :) w innych przypadkach tylko tupie nóżkami (to ma po mnie, ja tak robiłam jak byłam mała). Co do zębów to nam po 8 się zatrzymały chyba na 4 miesiące ale jak ruszyły to teraz mamy już chyba 16 w ciągu 1,5 mies wyszło mu po 4 na górze i na dole i dalej się pchają bo gdzieniegdzie wyszła 4 i6 z drugiej 3 i 4 tak powiem szczerze dosc dziwnie ale juz i 5 widziałam jak się mały z tata w raczka bawili. Tak Fabiana bawi raczek że buzie otwiera na maximum jak się śmieje i tylko wtedy jest szansa zajrzeć :P Ja mam co raz więcej pracy i co raz więcej nauki :( wakacji w tym roku mieć nie będę ale następny tydzień mamy przerwę wiosenną to chwilkę od szkoły odpocznę, ale tylko od szkoły jako od miejsca w które muszę się udać 5 razy w tyg bo uczyć się muszę mam chyba ze 4 eseje do napisania tak nas koleś załatwił :( A dziś u nas się czas przestawiało więc jest chyba 5 godz różnicy tylko. Jedziemy sobie na taki targ gdzie można kupić nowe rzeczy a można też używane pooglądać :) Napisałam uhguuuu będziecie miały co czytać- Buziaki laseczki i dzieciaczki moje. PS Madzia dawaj namiar na bodziaki :P
  24. katarzyna3004

    Styczeń 2010

    Aniu masz racje wczoraj byłam w szkole :) A jak wróciłam to tak mnie głowa napierdzielała że nawet nie miałam ochoty nigdzie jechać :( Nie miałam kolokwium mam za tydzień za dwa następne a za 3 mam "spring brake" :) Fabian biega i śpiewa od samego rana dobry humorek ma dzidzioł mój :) A jak wy dziewczynki w niedzielne popołudnie. Ja chyba chłopaków na spacer długiiiiiii wyciągnę dziś.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...