-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez racuszek
-
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
aniutka86dzień dobry troszkę doczytałam co tam działo się wczoraj... przede wszystkim OGROMNE GRATULACJE DLA NIEZAPOMINAJKI co do zdjęć- chłopaczki cudowni po prostu a ja się zastanawiam kiedy nasze problemy się skończą.... wczoraj byłyśmy zrobić echo serduszka i ,okazało się, że Klara ma ubytek w przegrodzie międzyprzedsionkowej... narazie nie robimy z tym nic, mamy zaczekać aż będzie miała 3 miesiące i jakiś lekarz to jeszcze zbada i postanowi co dalej. I pani kardiolog powiedziała, że mała jest bardzo niedojrzała neurologicznie i jej sinienie i bezdechy biorą się pewnie od układu nerwowego. Więc w piątek mamy wizytę u rehabilitantki i jak damy radę to u neurologa też...ale nie wiem czy dwie wizyty w ciągu jednego dnia da radę, bo wczoraj przeszłam z nią przez piekło...mało,że badanie to było opóźnienie, 2 godziny w poczekalni, dałam jej jeść, wszystko tradycyjnie z niej chlusnęło...a najgorsze to ci ludzie, gapili się jak na jakieś ufo co najmniej.... KOSZMAR Przykro mi .. musisz być dzielna ... Trzymam kciuki aby Klarunia szybko doszła do pełni zdrowia.. A ludźmi się nie przejmuj :* overpoweredracuszekKaszaaaaaa Nic się nie martw ja byłam w piatek u piediatry a dzisiaj trafiłam na inną lekarke i żadna z nich nie widzi żadnego problemu,żółtaczka schodzi od dołu czyli na bużce naj dłużej jest widoczna i na białkach .Ta położna jest poprostu posrana.Była 3 raz dzisiaj i za tydzień znów będzie ! Kiedy to się skończy ?!!? :/ A do kardiologa bo...od początku miała jakieś szmery które raz były raz znikały i na początku była wytłumaczona bo wcześniaki często mają tam coś niepozamykane no a potem nic nie słyszeli aż do dzis i trzeba to sprawdzić.Możliwe,że faktycznie coś tam znajdą bo mi też szmery w ciąży wykryli a moja mama miała problemy z sercem w okresie dorastania no ale mam nadzieje,że to tylko pierdoła jakaś będzie...No to szalej dziewczyno :)) Wielkie gratulacje !! Kawał chłopa :) Wstawiła byś fociwo jakieś :) mąż odmówił mi sexu.. powiedział że nie chce córce oka wybić... masakra , czy sex nie należy do jego małżeńskich obowiązków ????? LEcę spać w takim razie .... Kolorowych snów everybody... Oj niedobry, niedobry mąż. Uświadom go lepiej, że po porodzie czeka go jeszcze kilka tygodni celibatu - może przemyśli sprawę... Mój na szczęście uwielbia sex. Chyba męczył się bardziej niż ja kiedy ostatnie 2 miesiące ciąży był zakaz. Teraz już powoli zaczynamy. Czuję się jak nastolatka ... on ma świadomość celibatu ehhh .... przez całą ciążę nie chciałam sie kochać a jak ja teraz chcę to on się wypina... gópol.. -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaoverpoweredKaszaaaaaa Nie no lekarka w piątek widziała po oczach,że jeszcze ma ona miała ostrą i z tego co czytałam to nawet do 2mc może potrwać zanim całkiem zejdzie.Kurcze moja też się męczy i pręży a jak zacznie kupać to na 2-3 pampersy-jak sprawdziłaś czy to ma związek z dietą czy nie ? a to ci psikus :) My tak samo zawsze robimy :) Tomek pracuje do 17 więc koło 18 jemy ale jak ja pracowałam do 20 to jeliśmy o 21 standard :) Mi im póżniej tym bardziej smakuje :)) Byłyśmy u lekarza . Poszłyśmy przez katar i żółtaczke a wyszłyśmy ze skierowaniem na cito do kardiologa Można oszaleć :( Kaszaaaaaa, dlaczego do kardiologa? Co się dzieje? Co do sprawdzania związku prężenia z dietą, to po prostu przez tydzień jadłam same tzw. "bezpieczne" potrawy, a Tymek prężył się i tak. Więc na mój (być może chłopski) rozum nie ma związku. A z tą żółtaczką, to nie wiem czy mam się martwić czy nie. Nasza podobno nie była ostra i jak nas wypisali do domu, to bilirubina była już na bezpiecznym poziomie dla tej doby życia, ale myślałam, że te żółte oczęta szybciej pożegnamy... Nic się nie martw ja byłam w piatek u piediatry a dzisiaj trafiłam na inną lekarke i żadna z nich nie widzi żadnego problemu,żółtaczka schodzi od dołu czyli na bużce naj dłużej jest widoczna i na białkach .Ta położna jest poprostu posrana.Była 3 raz dzisiaj i za tydzień znów będzie ! Kiedy to się skończy ?!!? :/ A do kardiologa bo...od początku miała jakieś szmery które raz były raz znikały i na początku była wytłumaczona bo wcześniaki często mają tam coś niepozamykane no a potem nic nie słyszeli aż do dzis i trzeba to sprawdzić.Możliwe,że faktycznie coś tam znajdą bo mi też szmery w ciąży wykryli a moja mama miała problemy z sercem w okresie dorastania no ale mam nadzieje,że to tylko pierdoła jakaś będzie... racuszekteściu pojechał ... szansa na sex się zwiększyła o połowę No to szalej dziewczyno :)) izabell30cześć kobiety dawno się nie odzywałam, miałam problemy z netem a później to już na świecie pojawił się nasz synuś urodził się 28.02 z wagą 4300 i 58cm długości gratuluję wszystkim rozpakowanym Marcóweczkom, pięknych pociech, a wszystkim oczekującym na rozwiązanie cierpliwości i szybkich, bezbolesnych porodów Wielkie gratulacje !! Kawał chłopa :) Wstawiła byś fociwo jakieś :) mąż odmówił mi sexu.. powiedział że nie chce córce oka wybić... masakra , czy sex nie należy do jego małżeńskich obowiązków ????? LEcę spać w takim razie .... Kolorowych snów everybody... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
teściu pojechał ... szansa na sex się zwiększyła o połowę -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Faktycznie Kasza nerwówkę musisz mieć niezłą ... tyle latania po lekarzach , oby się okazało że wszystko jest dobrze .... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
KaszaaaaaaoverpoweredKaszaaaaaaNo dokładnie ! Z tego języka to polewałam ! W szpitalu potrafiła tyle języka wystawić,że nim badała tetre pod bródką mrówkojad ale teraz już jak wystawia to z umiarem :) Dobra ubieram sie i ide do lekarza bo tej położnej się nic nie podoba !! Nie podoba jej się ,że mala jest dalej żołta nie podoba jej się katar a w piątek byłam u pediatry i widziała wszystko i twierdziła że jest ok ! Zwariuje ! Glupie babska ! Każda ma swoją teorię :( Kaszaaaaa, mój młody też mi się czasami wydaje żółty. Ale to chyba kwestia oświetlenia i tego co ma na sobie. Sama nie wiem... Nie no lekarka w piątek widziała po oczach,że jeszcze ma ona miała ostrą i z tego co czytałam to nawet do 2mc może potrwać zanim całkiem zejdzie. Kurcze moja też się męczy i pręży a jak zacznie kupać to na 2-3 pampersy-jak sprawdziłaś czy to ma związek z dietą czy nie ? racuszek2 dni temu urodziła 15 letnia córka znajomej... masakra laska nie jest w ogóle uświadomiona ... Wyrąbała w szpitalu tekstem "nie mogę się doczekać wieczora , bo zabiorą dziecko i wreszcie sobie odpocznę" więc jej matka " dokąd zabiorą ?? " A Julia " no położne na noc zabiorą, prawda ?? " a położna spojrzała i spytała " a dokąd mamy dziecko Ci zabrać ?? " hehe laska zdziwiona wielce że musi się opiekować maluszkiem ... a to ci psikus :) racuszekchyba Teść u nas zamieszkał.... wczoraj nocował , więc z baraszkowania nici.... dziś chyba też zamierza nocować ... dobrze ze sie nie czepia że obiad jest u nas dopiero o 22 .. Bo u mnie w domu zawsze rodzina jadła razem , więc czekało się aż tata wróci z pracy do 17 czy 18... i ja też lubię jeść z Tomkiem i uważam ze to ważne byśmy spożywali razem i rozmawiali i tym jak minął nam dzień.... u Tomka nie ma takich obyczajów , więc pewnie teść zdziwiony że jemy dopiero jak Tomek wróci..Ja sobie zawsze po południo zjadam jakiś szybki obiadek a wieczorem jem z Tomkeim ale jakąś małą porcyjkę My tak samo zawsze robimy :) Tomek pracuje do 17 więc koło 18 jemy ale jak ja pracowałam do 20 to jeliśmy o 21 standard :) Mi im póżniej tym bardziej smakuje :)) Byłyśmy u lekarza . Poszłyśmy przez katar i żółtaczke a wyszłyśmy ze skierowaniem na cito do kardiologa Można oszaleć :( no bo grunt to jeść obiad razem :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
oooooooo takie bym zjadła mmm -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
hmmmm chyba czas na kanapeczki -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
overpoweredracuszekoverpoweredSama nie wiem kiedy to minęło. I na razie (odpukać) w ogóle nie czuję się zmęczona . super !!! a pierwszy spacerek kiedy będzie? Racuszku, chodzimy na spacerki już od 2 tygodni. Dziś nie byliśmy, bo mnie wykończyła wczorajsza przeprawa przez wody i lody na chodnikach... no to super..... mam nadzieję że jak urodzę to też szybko będziemy mogły spacerować :) A co do pogody to fakt , mogłoby już zrobić się ciepło... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
ataJak tam Wasze nastroje dzisiaj? Ja mogłabym już rodzić, najlepiej jutro. Wszystko pozapinane na ostatni guzik, a zresztą jutro mój gin ma dyżur w szpitalu. zatem trzymam kciuki aby było wedle Twojej woli :) -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
chyba Teść u nas zamieszkał.... wczoraj nocował , więc z baraszkowania nici.... dziś chyba też zamierza nocować ... dobrze ze sie nie czepia że obiad jest u nas dopiero o 22 .. Bo u mnie w domu zawsze rodzina jadła razem , więc czekało się aż tata wróci z pracy do 17 czy 18... i ja też lubię jeść z Tomkiem i uważam ze to ważne byśmy spożywali razem i rozmawiali i tym jak minął nam dzień.... u Tomka nie ma takich obyczajów , więc pewnie teść zdziwiony że jemy dopiero jak Tomek wróci.. Ja sobie zawsze po południo zjadam jakiś szybki obiadek a wieczorem jem z Tomkeim ale jakąś małą porcyjkę -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
niooo.... teraz nie wiadomo czy dziecko ją zmieni w odpowiedzialną osobę , czy ona wychowa dziecko na nieodpowiedzialną osobę.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
zaszła w ciążę bo żałowała kasy na tabletki , bo receptę miała .... mam nadzieję ze nie skrzywdzi tego maleństwa .... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
2 dni temu urodziła 15 letnia córka znajomej... masakra laska nie jest w ogóle uświadomiona ... Wyrąbała w szpitalu tekstem "nie mogę się doczekać wieczora , bo zabiorą dziecko i wreszcie sobie odpocznę" więc jej matka " dokąd zabiorą ?? " A Julia " no położne na noc zabiorą, prawda ?? " a położna spojrzała i spytała " a dokąd mamy dziecko Ci zabrać ?? " hehe laska zdziwiona wielce że musi się opiekować maluszkiem ... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87racuszekstokrotka_87i jak myslisz? co to znaczy? że lekarz ma za długie paluchy i że jeśli jego gmeranie tak bolało to przy porodzie zemdleję z bólu mój jeszcze powiedział ze główka jest na dole i można ją podbijać jak piłeczkę - nie wnikałam w szczegóły dobre !! moglam sie mojego tez zapytac...ale jakos wylecialo mi z glowy po tym jak powiedzial ze wszystko zamkniete... Ty przynajmniej masz jeszcze czas do terminu a ja ?? wkurza mnie ta bezradność... w dodatku mam wrażenie że Amelka waży 10 kilo.... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87racuszekstokrotka_87wiecie co ? podczas wczorajszego badania na samolocie...to poczulam ogromny bol i jakby ta glowka byla mega nisko... lekarz tam pogrzebal i mowi ze glowka... a mnie to tak zabolalo.. dziwne... jakby ta glowka byla na wysokosci jego palcy...miałam identycznie w poniedziałek .... i jak myslisz? co to znaczy? że lekarz ma za długie paluchy i że jeśli jego gmeranie tak bolało to przy porodzie zemdleję z bólu mój jeszcze powiedział ze główka jest na dole i można ją podbijać jak piłeczkę - nie wnikałam w szczegóły -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
właśnie katuje suty korektorem chicco bo mam jednego sutka nieśmiałego i się chowa gdzieś głęboko skubaniec... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stokrotka_87wiecie co ? podczas wczorajszego badania na samolocie...to poczulam ogromny bol i jakby ta glowka byla mega nisko... lekarz tam pogrzebal i mowi ze glowka... a mnie to tak zabolalo.. dziwne... jakby ta glowka byla na wysokosci jego palcy... miałam identycznie w poniedziałek .... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
stysiapysiaracuszekwłaśnie dostałam mms-a od Niezapominajki , ale mam badziewiasty telefon więc wkleję fotę jak dojdę jak to zrobić :) "Hey , to jest Franek.W zasadziejest ok, czekamy na wyniki z bilirubiny i zgodności Rh. Przesyłamuściski dla wszystkich. Ktoś się rozpakował ? " Kochana ... ja wkleje zdjęcie Franeczka ... dzięki Stysiu , ja musiałabym wysłać mms do Tomka i z jego tel wrzucić bo ie mam kabla do komputera do mojego złomka , dobrze ze na dniach wymieniam telefon -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
overpoweredkingusia1991overpowered no no niedługo Tymek będzie miał już miesiąc ;)Sama nie wiem kiedy to minęło. I na razie (odpukać) w ogóle nie czuję się zmęczona . super !!! a pierwszy spacerek kiedy będzie? -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
sms od Niezapominajki " Wypuszczą nas pewnie w niedzielę jeśli będzie ok." -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kingusia1991racuszekkingusia1991racuszku a dzisiaj nie Twój termin przypadkiem??taaaaaak dziś powinnam powić dziecię.... ale ktg nie wykazało żadnej czynności skurczowej to trzymam kciuki, żeby się coś ruszyło ... ja sama ile czekałam...:P chociaż czasem bym wolała, żeby była w brzuchu dzięki... Termin z usg miałam na 21-23 marca więc 22 jeszcze mam wizytę u doktorka i ktg u położnej -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
kingusia1991racuszku a dzisiaj nie Twój termin przypadkiem?? taaaaaak dziś powinnam powić dziecię.... ale ktg nie wykazało żadnej czynności skurczowej -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
niestety na fotkę musicie poczekać do godziny 23 bo mąż się zajmie tą sprawą ... -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
właśnie dostałam mms-a od Niezapominajki , ale mam badziewiasty telefon więc wkleję fotę jak dojdę jak to zrobić :) "Hey , to jest Franek.W zasadziejest ok, czekamy na wyniki z bilirubiny i zgodności Rh. Przesyłamuściski dla wszystkich. Ktoś się rozpakował ? " -
Szczęśliwe Marcowe Mamy 2010... :)
racuszek odpowiedział(a) na stysiapysia temat w Uczniowie, Nastolatki
Redberryno dokładnie tak jest. eh. ludziska.wczoraj przyszedł kurier i przyniósł koslipera, fajny fajny gadżet, tylko do 4 miesiąca. jestem ciekawa jak się będzie sprawował i czy w ogóle go będę dużo używać? racuszkowa-jak masz ktg to musisz leżeć, w pozycjo leżącej jest to badanie ? ja nie miałam tego badania ani razu. ja miałam to badanie pierwszy raz i leży sie . ja leżałam na boku prawie godzinę ... masakra a serce małej dawało na pół przychodni hehe Aneczka23[attach]29238[/attach] moje słoneczko nie lubi sie przebierać:) ale niezadowolona minka hehe