-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MalaMoni
-
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
MalaMoni odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Asik---no ja juz pani kulka na maxa, wypchniecia nei bedzie tylko planowane cc ;) wiec przynajmniej data pewna. taki smieszny czas odwiedzin bo pewnie bym nalegałą na jakieś spotkanie ;) Moniq--dziękuje kochana za gg :* -
Związki mieszane czyli mężowie obcokrajowcy:)
MalaMoni odpowiedział(a) na monikouette temat w Kącik dla mam
Asik, ale ci Natlka rośnie :) aż dziw że to już tyle czasu :) o i widze ze do Krk wpadacie na swieta? czy tylko wizyta. pozdr -
ewka, wrzuć na luzik. juz mi minęła ochota ;) andzia-cc mam na 1 lub 2.12, a czuje sie kiepskawo bo mnei rozłożyło i łykam sobie antybiotyk.......... ale spoko lepsze to niz choroba, juz czuje poprawę malutka. pozdr
-
CosmoEwkaMalaMoni - mam 3 serie :). moge ja miec na plytkach sztuk 2 :). czwarta serie bede miec tez niebawem. pomysl co mozesz mi za to dac ;) a zrobimy deal w ciemnej zimnej bramie pod oslona nocy ;) no cóż ja ci mogę w swoim obecnym stanie zaproponować moze nadamiar wiszącego brzucha za 2 tygodnie???? a może ewentualny nawał pokarmu??? nieeee............... dam ci moje zatkane zatoki, dołożę gratis paczkę antybiotyku plus kaszel woooo ale diil , co ;) a serio to ci mogę zwróćić kasę za płytki DVD i wysyłkę pocztą :) bo z domu to ja sie juz nei ruszam kochana jakby co na gg mnie łap
-
witajcie znowu po przerwie ;) widze ze oczekiwania na koncówce i towarzyszacy temu niepokój ;) ja na przyklad tez z niepokojem czekam na kilka paczek z Allegro do tego synka am chorego i sama tez na antybiotykach jstem, koncze za 9 dni czyli na 4 dni przed cc. no ale zeby miec cc musze byc zdrowa. juz niebawem bedziemy sie sypac
-
Fifi:nana_bobo:Wrocilam z USG. Dzidzius jeden, serduszko pika!!!! Dzieki za kciuki! FIFINKO!!!!!!!! wieeeelkie, ogromne gartulacje!!!!!!!!!!! udało się i bedzie już tylko dobrze!!!!!!!!!!!!!!! ściskam kciuki!!!!:36_4_11:
-
cosmo, prosze, nie dobijaja mnie ze masz możliwosc oglądania na talerzu 3,4 serii Housa............... normlanie kocham doktorka, jak masz 3 serie i lub 4 to plis plis nagraj mi
-
Tasiczku :* czekałam gdzie otworzysz Lipcówki ;P buziak i duuuuuuzo zdrowia--nie martw się - to norma na poczatku ciązy chorowac ;) ilez znam takich przypadków a potem wszystko OK bylo czosnek jest pyyycha i ZAWSZE pomagał mi na poczatku ciązy na choróbska. :36_8_5: do boju!
-
andziaMalaMoni dzieki:36_3_9:Co tam u CIebie u slychac? a nic, dziekuje, szykuję sie do cc, mam na 2.12 ale dowiem sie 12.11 czy nie kilka dni wczesniej. lekarz musi zobaczyc jak mlody rosnie, poki co waży ponad 2200 g ;) z zeszłego tygodnia :) sliczne te twoje córcie ;)
-
Cosmo, ale wypasiona dynia :) czad :) Andzia- strasznie mi cie zal jak czytam twoje opisy, al ewiedz jedno ;) za 2-2,5 roku bedzies zmiala luz -blus, moja kumplea przy blizniakach nie wyrabiala przez 2 lata, sucha jak patyk sie zrobiła, ale od ponad roku to za to ma czas na wszystko i wcale sie nie musi z nimi bawic ;) trzymam kciuki!
-
kat_jaWitam ponownie. Pani Agnieszko, piszę do Pani, bo skończyły mi się już pomysły na to jak doprowadzić stan w jakim się znajdujemy do normalnego... Małgośka zaczęła w tym roku edukację przedszkolną i ten fakt "obarczam winą" za zmiany, które w niej zaszły. Z tego co mówią panie przedszkolanki jest niesamowicie grzeczna, elokwentna, aktywna, pogodna i oprócz tego, że nie śpi to jest jest wzorowym przedszkolakiem Choć i to niespanie nie powoduje trudności, bo lezy cichutko i nie przeszkadza innym dzieciom... Na początku moją pierwszę refleksją było to, że ktoś podmienił mi dziecko Potem przeanalizowałam sytuację i doszłam do wniosku, że Gośka pewnie czuje respekt przed Paniami w przedszkolu, bo są to bądź co bądź obce osoby i jest między Nimi a dziećmi pewien dystans. Po powrocie do domu rozsadzała ją energia, ale w większości przypadków jej zachowania nie wychodziły poza ogólnie przez nas uznaną normę. Od piątku Gocha jest uziemiona przez chorobę w domu i tu zaczęły się schody... Na każdą naszą prośbę o wykonanie prostej rzeczy (umycie rąk, ubranie się, posprzątanie zabawek) reaguje wyciem i rykiem. To nawet nie jest płacz czy histeria, ale regularny ryk wymuszający Doszło do tego, że ostatnio wyszła do lekarza bez śniadania, bo kategorycznie odmówiła umycia zębów. Niewiele brakowało, a pojechałaby w piżamie, bo z ubieraniem też miała problem W akcie desperacji zastosowałam całkowity zakaz oglądania telewizji (do tej pory mogła oglądać w sumie 1godz. dziennie)[...........]A teraz na koniec chciałam zapytać: czy są to zachowania, które mieszczą się w jakiś normach? Co robimy źle? Dodam również, że Małgośka nie jest zostawiana sama sobie, żeby się bawiła. Razem wymyślamy zabawy, ćwiczymy zdolności manulane za pomocą różnych prac ręcznych, Gosia aktywnie i chętnie uczestniczy w obowiązkach domowych tj. pomoc przy wieszaniu prania, wyjmowania naczyń ze zmywarki i wiele innych. Dużo czytamy, śpiewamy, a także po prostu się wygłupiamy i okazujemy sobie w tym wszystkim dużo czułości... Gdzie popełnilismy błąd? Może po prostu ja za dużo od niej wymagam? Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Kaśka czy ja również mogę sie "podpiąć" pod ten post, u nas jest dokładnie to samo. w zeszłym roku po przedszkollu do domu wprowadzał cisze, spokój i zabawy, teraz: nerwy, bicie, NIE-NIE-NIE, ryk, tupanie, rzucanie się.................... czy to normalne? rozwojowe??? rece mi opadają. do tego coraz większy i cięższy brzuch nie pozwala na dowolne zabawy i długie i burzliwe tłumaczenia, po całym dniu, to o 17 marze o tym by poleżeć...................
-
po dzisiejszym usg młody waży 1630 g, rosnie 2 tyg do przodu a kosc udową ma nawet na 32 tc, miałam to samo z wito i urodzil sie 4200 w 38 tc....................... pokazuje wam mojego kluseczka buzia i rączka ( nie za dobrze widac bo był wtulony w łożysko) stópka, bagatelka 6,7 cm ................... no ale wito ma teraz r. 30 ;) ( cyzyliok. 18 cm)
-
Czy to już anemia??
MalaMoni odpowiedział(a) na MalaMoni temat w Interpretacja badań diagnostycznych
dziękuje bardzo, zakupie Bcomplex, co do zmieny diety będzie cięzko-jestem na diecie cukrzycowej i niestety buraczki itepe raczej ciązko bedzie wdrożyć w większej ilości. spytam sie lekarza, lecz jak go znam ;) nie dopatrzy sie problemu. co przy siecie cukrzycowej mozgę zjadac by przynjamniej zajady zmienijeszyc??? -
oj jak dawno tu nie pisałam widzę ze nowe grudnióweczki się pojawiły! witam was! ja ide jutro na usg, takie bardzo dokładne. i jestem ciekawa jaki duzy jest mój maluch, bo 2 tyg temu na wizycie u gina ważył juz 1 kg póki co odebrałam wyniki i strasznie mi w ciągu 2 m-cy spadł hematokryt, wiec anemia jak ta lala :) 1.10 ide do gina, niech mi zelazko jakies przepisze. dziewczyny-mamuski po raz pierszwy ;) powiem wam cos odnośnie szkoły rodzenia. w 1 ciązy sama chodziłam, choć miałam spore pojęcie i o ciązy i o pielegnacji i td. mojego K namówiłam na 2 czy 3 sesje, w tym z pielenacji. i wiecie co powiem wam jedno -- polecam ale tylko te czesc z pielgnacji dziecka, naszym facetom naprawdę wiecej info nie potrzeba, nic sie tam nie dowiecie ponad to co czytacie w gazetkach serio!!!!! ja dodatkowo zapisalam sie na cwiczenia oddechowe i takie przedpororodwe-i załuje wydaje kasy-jak przyszedł poród to G.... z tego pamietałam, musi sie i tak robic 100 rzcezy na raz, a o oddychaniu to wogóle nie myslalam, polozna i tak wam powie wszystko na porodówce. a te kase mozna przeznaczyc na yjscie z męzem do kina lub na jakąs kolacje. wy bedziecie szczesliwe i panowie nie beda sie czuc przymuszeni. a argumenty o dojrzałosci pozostawcie na rozmowe o wspólnym porodzie ;) bo powiem wam ze w czasie porodu ( a miałam bbb trudy i neizvyt szczesliwie zakonczony poród) moj mąż mnie utrzymywał przy "życiu" i tym ze wszystko sie uda i bedzie dobrze. teraz jest tyle ksiązek, prasy i internetu ze spokojnie moze służyc za szkołę rodzenia :) ale na zajęcia praktyczne to polecam iśc pierworódkom---- oswaja bardzo :) no to sie rozpisałam ;)
-
Czy to już anemia??
MalaMoni odpowiedział(a) na MalaMoni temat w Interpretacja badań diagnostycznych
witam , jestem w 29 tyg. ciązy i średnio co miesiąc robię morfologię krwi. wyniki niby są w normie i jak twierdzi mój lekarz "jestem jak zdrowy chłop", ale................ odebrałam własnei wyniki z zeszłego tygodnia i tak: RBC-4,25 WBC -8,8 HGB - 11,8 HCT - 33,9 i o hematokryt mi chodzi głwonie, w lipcu był 38 i HGB 13- mimo to lekarz nie kazał mi zrbic po miesiacu badania, a tera znagle mi spało strasznie. czy powinnam się martwic anemią?? dodam ze od 2-3 tyg zczęły mnei męczyć zajady--więc chyba jednak jest cos na rzeczy............. czy zacząć brać wit.b12?? prosze o rade. -
Gratulacje od kwietniowej MAJÓWKI 2005 maj to wspaniały czas na rodzenie!!!
-
tinka_20MałaMoni... chłopczyk uuuuuuuuuuuu a ja zaniedbana jestem na liście...................... przeciez mam wszystko w podpisie ;( 12.12, chłopiec-Igor............... dziękuje jezeli ktoś mnie poprawi. póki co wakacjuje sie i dostep do sieci mizerny, młody kopie aż brzuch skacze. dietka cukrzycowa nadal OK, waga stoi w miejscu czyli nadal 5 kg na MINUSIE co mnei cieszy pozdrawiam ze ślicznego roztocza :)
-
o i proszę na przedszkolakach jesteśmy :)
-
ja dodam coś od siebie, u nas mały tez miałe mega kręcz ( do tego porażenie splotu barkowego) , kręcz zwalczyliśmy codziennym masażem przez naszą panią reh, oraz robiła też takie masakrycznie wyglądające wykecenia główką, młody to kochał-wtedy zasypiał, u nas zwalaczanie trwało 3 miesiące, ważne zebyście masowali maścią z arniki, i robili ciepłe okłady ( my gotowalismy ziemniaki, ciut je studziliśmy, wkładałam do worka foliowego a worek w pieluszke i mody miał zakładany taki "szalik"). do tego wszystko co mu pokzayaliśmy to z drugiej strony ciała tak żeby sam ćwiczył odwracając głowkę w te strone, w nosidełku jeździł w "szaliku" z 3 pieluszek, taki kołnierz robiliśmy większy po stronie kręczu zeby to się nei ściskało na nowo. nam się udało ( jak i wielu innym znanym mi rodzicom) więc i wam się uda, TYLKO KONSEKWENcJA!!!!!!!!!!!!!
-
to jaki mamy bilans chłopcy/ dziewczynki??
-
Sekundko. tak mi przykro i bardzo smutno. na N trzymałyśmy za ciebei kciukasy tak bardzo mocno, , dużo sił kochana..................
-
Andzia, masz wietnego synka i mężą no i całkiem spore 2 dziewczynki w drodze, , dużo leż i nabieraj sił, juz bliżej końca, bęzie dobrze. buziaki!
-
pozwolę się podłączyc, Sekundko, zaciskam bardzo mocno za was kciuki i WIEM że bedzie dobrze !!!!!!!!!!!!!! buziaki wielkie.
-
Nusia, ja ci powiem ze na 3 ciąże ta dopiero jest taka że mi cokolwiek wychodzi, i ciasta upieke smaczne i nic ( odpukac) nei przypalam, w 1 ciązy NOTORYCZNIE garnki spalałam, nawet gotując wodę na makaron , ciasto mi wyszło 1 raz, kilkanaście innych razów to albo zakalec albo spalone,, w 2 ciązy, choć trwałą krótko bo 8 tyg to miałam to samo............. dopiero teraz funkcjonuje jako tako
-
powiem wam ze ja od jakiegoś czasu słabiej czułam ruchy, okazałao sie ze to łożysko na przedneij scianie moze amortyzowac, ale za to czuje takie przeciągania się, a dzis poczulam kopniaka ze musiałam az usiąść