-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia
-
Witam Karola zdrówka dla Jasia. Pati powodzenia w znalezieniu pracy. Ann fajny dzień pod znakiem relaksu. Oby częściej. Na czym byliście? Natka dobre Serena oby Oskar pochodził do przedszkola jak najdłużej.
-
Serena oby dolegliwości Maciusia szybko minęły. Neta chyba ospa lepsza, bo daje odporność i nie leczy się antybiotykiem. Nie będę chyba schizować i od poniedziałku Marysia pójdzie do przedszkola, znając życie długo nie pochodzi. Sekundka będzie dobrze, kciuki Marcówkowe mają swoją moc. U Marysi w przedszkolu bal karnawałowy 10.02 i trzeba potwierdzić przybycie, tylko jak przewidzieć, że dziecko będzie zdrowe?
-
Tasik strzelanie bardziej mi się podoba Oby Pa wstał w dobrym humorze. Brzoskwa będę czekać na zdjęcia. Nie wiem, która strona pierwsza, na pewno ta twardsza, a po pół roku zmiana. Ann fajne oderwanie. Właśnie się dowiedziałam, że w przedszkolu pojawiły się przypadki szkarlatyny
-
Freya mam w ten weekend zaliczenie z historii i literaturoznawstwa. Potem już ferie, ale to już trzeci tydzień intensywnej pracy, więc już trochę siadam. Zdrówka dla Piotrusia i Małgosi. Brzoskwa zdrówka i trzymam kciuki za ostatni egzamin. Pokażesz zdjęcia?
-
Niezapominajka zdrówka dla Was. Ciężko wymyślić zabawy dziecko, zwłaszcza jak chore i marudne, a do tego samemu nie jest się w pełni sił. Ja chwalę sobie prezent od nas dla Marysi - tor drogowo-kolejowy same sobie układają różne kombinacje i długo się bawią, więc jest trochę spokoju. Do tego Tosia odkryła w sobei pasję do układania puzzli i układa w skupieniu Neta fajne kulinarne zabawy. Tasik przepraszam, wiem, że nie jest wesoło z dzieckiem z fochami, ale ubawiłam się ze "strzelania zadem" Brzoskwa co u Ciebie. Jak się czujesz? O matko, jak mi się nic nie chce.
-
Dziubala jaki fajny króliczek
-
Dziubala liczę, że pokażesz nam króliczka
-
Witam Pati brawa dla Zuzi. Trzymam kciuki za rozmowę w sprawie pracy. Monika co za smutny opis Musi być lepiej. Trzymam kciuki.
-
Sliffka zdrówka dla Przemka. Siula nie dajcie się chorobie, zdrówka.
-
Starletka wszystkiego najlepszego dla B.
-
Sekundka wspaniałe wieści. GRATULUJĘ!! i mocno, mocno trzymam kciuki Ita zdrówka dla Agatki. Alfik super zdjęcia. Sliffka zdrówka. Neta niemiła niespodzianka z pralką Lekarz też byl drive-thru? Trzymam kciuki, by kolejnej kontroli było idealnie. U nas też śniegu już prawie nie ma i widać obrzydliwe "ozdoby" trawnika Niezapominajka fajnie z "r". Marysi czasem zdarzy się powiedzieć "r", ostatni zaczęła mówić "sz" i "rz"
-
Megan dobrze, że macie sensownego lekarza. Czyli jak jutro nic się nie wykluje, to od poniedziałku Piotruś wraca do przedszkola? Niezapominajka dobrze, że lepiej. Wracajcie szybko do pełni zdrowia. Dziubala orginalny pomysł na przebranie
-
Megan zdrówka dla Tosi. Obyście szybko pokonali to zapalenie. Tosi poza kaszlem i resztą kataru nic nie dolega, kropeczki, które wczoraj znalazłam nadal są, niezmieniły się. Podobne dwie ma Marysi na buzi niezmiennie od 2 dni. Na ospę mi to nie wygląda. Może tak długo i powoli ta ospa się wykluwa? To ciekawe ile potrwa
-
Witam Małgosiu wszystkiego najlepszego Alfik teraz chcę tę ospę i już o niej nie myśleć. Brawa dla Gabi. Strój wygląda fajnie, ale nie mogę obejrzeć dokładnie w powiększeniu, bo krzyczy o password. Neta trzymam kciuki za dobre wieści. Pati trzymam kciuki za występ Zuzi.
-
Siula zalewaj się dobrze.
-
Ann u Tosi dziś znalazłam kilka takich drobniusieńkich kropeczek, niektóre jakby pęcherzykowe, ale tylko na rękach i jedna na udzie. Gdyby nie fakt, że czekamy na ospę pewnie bym nawet na nie nie zwróciła uwagi. Podobną, ale jedną widziałam wcześniej i nic niej się nie rozwinęło. Zobaczymy co z tego wyniknie jutro.
-
Ann a jak wyglądają te pierwsze krostki? Czerwone plamki jak piszą czy takie wypukłe małe krosteczki? Pewnie będę miała ospę na ferie
-
Ann jaki fajny kropkowany Szymon Karola no właśnie. Tosia pocałowała się z Ulą, chyba nie ma bardziej bezpośredniej drogi rażenia Dziś wyczytałam, że 14-21 dni wykluwania się to standard, ospa może wyjść i po 28 dniach
-
Karola Ann może Ula nie tak słabo zarażała. Wszędzie, gdzie czytałam o ospie zaczynało się, że to bardzo zaraźliwa choroba. Na pocieszenie wyczytałam, że ospa tym dłużej się wykluwa im mniej zmasowany jest atak zarazków Karola życzę, by postanowienie noworoczne udało się zrealizować, a doły i depresje ominały. Serena oby gorączka już nie męczyła Maciusia.
-
DziubalaCzytałyście Dzieci.Legnica.pl - legnicki portal dla rodziców słuchałam o tym w Trójce jadąc w piątek na zajęcia. Podoba mi się podsumowanie tego artykułu Niezapominajka zdrówka dla Was.
-
Moja za zdrowie i Siulę
-
Ann zdecydowanie nadal wolę ospę teraz niż nie wiadomo kiedy. Już drugi tydzień siedzą dziewczyny w domu, posiedzimy i przez kolejny miesiąc. W sumie to wolałam ospę bliżej ferii, może posłuchała
-
Ann chyba widać, że ospa już w zaniku. Choć ja się na tym jeszcze nie znam Tasik kuruj się. Nie dobrze, że musisz tyle biegać Dziubala Marysia zasypia 20.00-20.30 i jak idzie do przedszkola t wstaje ok. 7.30, jak nie idzie do przedszkola, to i po 8.00 wstaje. W dzień nie śpi, chyba, że jest bardzo zmęczona albo chora. Śladów ospy nie widzę i tak się zastanawiam, czy możliwe, by przy wcale nie krótkim kontakcie, a nawet dość bliskim kontakcie z wirusem obroniły się. Szkoda, że przed innymi wirusami tak się nie bronią A w przedszkolu nie było jeszcze przypadku ospy. Neta fajna budowla Przekonałam Tosię do spania, pewnie wieczorem nie będzie tak zmęczona jak Marysia i będzie jej wchodzić do łóżka, ale mam nadzieję, że wczorajsza metoda będzie się sprawdzać.
-
Megan trzymam kciuki za dobre wieści u lekarza.
-
Witam od 5.00 Tosia spała niespokojnie, przychodziła do nas, odprowadzałam. Płakała, jak K wstał wzięłam ją do siebie, ale po jakims czasie stwierdziła, że woli u siebie. Pospała do 8.15, ale wstała w kiepskim nastroju. Po śniadaniu trochę lepiej, ale wyląda na zmęczoną. Jak pytałam gdzie ja boli pokazywała tył głowy, potem ucho, na szczęście chyba nie chodzi o ucho. Wszędzie doszukuję się ospy, Marysia rano zgłaszała, że swędzą ja plecki i brzuszek, niby normalna rzecz, a ja już czujna Nawet dziś u "Listonosza Pata" była ospa Wczoraj mailowałam z panią Dyrektor przedszkola Marysi i dowiedziałam się, że grupa dzieci z 2006 roku już prawie zamknięta na szczęście miejsce dla Tosi zarezerwowane. Tasik jak Pa? Pati powtórzę za dziewczynami, podstwawa to konsekwencja, by dziecko zrozumiało, że to co mówi Mama to prawda. U mnie jest zasada "kto nie sprząta, bajek nie ogląda". Hasło "posprzątaj pokój" może być za ogólne nawet dla prawie czterolatka, lepiej powiedzieć konkretnie "włóż klocki do pudełka", "połóż książki na półkę" itp. Ostatnio Tosia miała karę, bo nie sprzątała klosków tylko wolała biegać, bajki po kolacji nie było, rozpacz była wielka, żal się robiło, ale wiedziałam, że jak ulegnę, to przegrałam i nie mam co w przyszłości starszyć nieoglądaniem bajki, bo wystarczy rozpaczliwie popłakać i mama zmięknie. Dziubala niech migdał dalej się zmniejsza. Ann ten brak apetytu, to nie kwestia kilku ostatnich dni, więc ospy bym o to nie posądzała. Karola super przebranie. Gratuluję pomysłu. Megan Ita kibicuję Wam, trzymam kciuki i czekam na trzeci suwaczek.