Renia

Wszystkiego najlepszego

Ann mam nadzieję, że trafimy na taki tydzień. Niebawem :Uśmiech: Nuchna oby nie było problemów z wizytą u lekarza.

Jola rozumiem tę niecierpliwość w oczekiwaniu na kolejne ząbki, ja już się zastanawiałam, czy się nie przyblokowały, bo tak długo nic się nie pojawiało . No ale latem wychodziły 4 na raz, może i tym razem będzie hurtowo. Ja Tosi nie daję mleka, ale gluten je, choć rzadko. Za to za jajkiem chyba nie przepada, przynajmniej jak jej dawałam, to jakoś się do niego nie rwała . Rozszerzam dietę omijajac produkty mleczne, ale Tosia coś nieufnie podchodzi do nowości, choć jagody jej bardzo smakowały. Czerwienieją jej policzki, nie są jakoś suche, ale czasem wyraźnie czerwone. Mam wrażenie, że to od zimna, bo Marysia tak miala, ale jak były mrozy. Najbardziej czerwone są po spacerze Choć nie mam pewności czy to nie reakcja na pokarm i tylko tak to sobie tłumaczę na uspokojenie.

GRoszko :Uśmiech: co u Was? Siula współczuję nocek Nuchna fajny podpis :Uśmiech: Ann spokojnej długiej nocy.

Moja za zdrowie nasze i naszych Maluchów

Sliffka oby kuracja uodporniajaca przyniosła efekty i Przemek mógł się "wyładowywać" w żłobku. Trusia ja daję Marysi BioaronC i chyba daje efekty. Tosi posmakował Vibovit (Marysi nie smakował), więc to daję. Oby nieporozumienia z D były jak najrzadziej. Tasik dzięki za wieści. Dziubala oby te kolki szybko minęły. Nuchna ja z Marysią i Tosią miałam problemy z ropiejacym oczkiem. Pewnie to jakieś zapalenie spojówki. Wizyta u lekarza konieczna, dostaniecie kropelki i będzie ok. U moich dziewczynek te zapalenia wynikały z zatkanego kanalika łzowego.

O klockach myślałam jako wspólnym prezencie dla dziewczynek. Tylko, że zamiast drewnianych, myślałam o piankowych, z takiej twardej pianki. O tyle lepsze, że nie zrobią nikomy krzywdy. Niestety zdarza się, zwłaszcza Marysi uderzyć czymś Tosię, wolałabym, by to nie byl drewniany klocek :Smutny: Kształty mają takie same, więc chyba material nie ma znaczenia. Choć może drewniane bardziej nauralne :rolleyes:

Jola Dorka witajcie Dziewczyny Mam nadzieję, że nam się watek rozwinie w dobrym kierunku. Tosi chyba wychodzi w końcu dolna dwójka. Już zaczynałam się niepokoić, bo od dłuższego czasu tylko 6 ząbków Może stąd te katary ostatnio.

No właśnie, mam nadzieję, że Dziubala da znać jak się ma Maciuś. Megan Ann :Smutny: sił, sił

Witam wszystkiego najlepszego dla Dominika Nam nie wyszły dzisiejsze plany. Miałam iść z Marysią od kina, ale długo spaliśmy, a potem Marysia ślamazarnie jadła śniadanie i na 10.00 byśmy nie zdąrzyli. Chcieliśmy obejrzeć na żywo defiladę wojskową , ale się spóźniliśmy i pooglądaliśmy tylko zabytkowy sprzęt wojskowy :Uśmiech: A reszta dnia domowa rodzinna. Megan chociaż Piotrusiowi wygodnie się spało Siula ale fajnie, że domek już stoi. Super chłopaki :Uśmiech: Ann zdrówka dla Uli. Karola :Smutny: tak mi przykro, że choróbsko tak Was się uczepiło :Smutny: Dużo zdrówka. Serena oby to żółknienie Maciusia było tylko wrażeniem. Brak euforii to normalne, nie każda mimo trudów czuje się jak w niebie Ty też musisz oswoić się z nową sytuacją. Wierz mi, że z każdym dniem będzie coraz lepiej, choć kryzysy zawsze mogą się zdarzyć. Trzymaj się dzielna podwójna Mamo. Tosi chyba w końcu wychodzi dolna dwójka. Długo nic się nie pojawiało i zaczynałam się niepokoić Może dlatego te katary ostatnio.

Trusia oby szybko było z górki. Dziś Ty gasisz światło DOBRANOC

Megan cudne zdjęcia. Tosia śliczna i jaka duża :Uśmiech: Piękne widoki na dobranoc. :Uśmiech:

Zapraszam mamy roczniaków, by tu dzielić się radościami i troskami dotyczącymi naszych pociech. Tosia w sumie urodzona w już październiku, ale miała być wrześniową panienką i tak się przyzwyczaiłam Nasze Maluszki 1. Dorka 2. Jola 3. Renia

Natka dobrze typowałyśmy

Madziulek mamy i jeździk i wózek dla lalek, więc Tosia ma co pchać

Karola kiedy będzie rozwiązanie konkursu, bom ciekawa

Starletka obfotografuję buciki Karola spoko, wiedziałam, że coś znajdę Tosia ma buciki po Marysi, bo Marysia w nich mało chodziła, a i Tosia na spacerach będzie głównie w wózku :Uśmiech: A na zdjęciu to jesteś może w pierwszym rzedzie w tej spódnicy w kratkę? Megan nam dzieci też pozwoliły dziś poleniuchować rano Idzie jutro Piotruś do kina? Bo ja właśnie rozważam zabranie tam jutro Marysi? Na 10.00 czy 12.00?

Agan u nas kaszel to najczęsciej efekt kataru. U Marysia zdarzały przy zapaleniu gardła duszace ataki kaszlu w nocy. Ja wieszam wilgolną pieluszkę na łóżeczku, a jak kaszel nie pozawala spokojnie spać to stosuję krople Sinecod (one są dla dzieci od 7. miesiąca)

Starletka no cena Bartków powala, zwlaszcza, że coraz więcej słysze malo pochlebnych opinii o tych butkach. Natka kupiłam w Bacie, kozaczki i coś jakby śniegowce :Uśmiech: Kupiliśmy w outlecie, więc w przystępnej cenie. I jestem zadowolona, bo Marysia ma buciki na cieplesze, suchsze dni i do sukeinek oraz na szalenstwa na śniegu :Uśmiech:

Starletka sezon na buty zimowe nie skończony. Ja mialam duży wybór, ale ciężko było sprostać moim wygórownym wymaganom

Dzięki za kolejne propozycje. Natka traktorek mamy i Tosia najchętniej obgryza zwierzaki Farma godna rozważenia, a tego szczeniaczka uczniaczka chyba wpisze na listę. Dziękuję :Uśmiech: Ann i ten stoliczek przypadł do gustu Tosi Ale masz rację, szukam czegoś mniejszego :Uśmiech:

Witam u nas dzień minął pod znakiem zakupów, ale wreszcie mam buty na zimę dla Marysi :Uśmiech: Nawet dwie pary Trusia gratuluje raczkowania :Uśmiech: Starletka brawa dla Natalki. Oby to jednak nie były kolki. Ann ale Ula dużo wie :Uśmiech: Serena witaj w domu :Uśmiech: Oby Maciuś szybko nauczył się kiedy jest noc a kiedy dzień. Dziubala oby szybko wyjaśniło się co dolega Maciusiowi. Anna :Uśmiech: jak Wasze zdrowie.

Trusia no to pstryk :Uśmiech: DOBRANOC

Trusia to może razem? :Uśmiech:

Trusia brawo za udaną komunikacje :Uśmiech: Kiepsko z dentystą, i jakie ceny Nie dziwię się, że chcą do nas przyjeżdżać leczyć zęby