Skocz do zawartości
Forum

MartaN

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MartaN

  1. Szymek ma flixotide na stałe, od 3 lat, codziennie. A po raz pierwszy lekarka powiedziała, że NA PEWNO, jak miał niecałe 3 lata. Byl przeziębiony, miał katar, i kaszlał paskudnie BEZ PRZERWY. Również w gabinecie. Pamiętam, że całą noc z nim siedziałam na rękach, bo inaczej siębudził od kaszlu, tylko w takiej pozycji zasypiał na troszkę. Ona zrobiła wywiad, przejrzała historie choroby i stwierdziła dziecięcą astmę oskrzelową.
  2. Oj, korci mnie, korci, żeby Olinkę chwalic... To pochwale Tuptusia włazi wszędzie, na krzesełko, z krzesełka na stolik, nawet na łóżko piętrowe na drugi szczebelek juz małpiątko potrafi, że o kanapie czy schodach nie wspomnę! I rozumie wszystko, jak pytam o Bartka, Szymka, dziadka itp. to wszystkich pokazuje, i gdzie kwiatki, gdzie motylki (ma na scianie przyklejone), gdzie auto, naprawdę wszystko!, jak znajdzie śmiecia, to zanosi sama do wiadra na smieci, pampki swoje też, ustawia sobie wieżę z pudeł od puzli itp. żeby wspiąć się gdzie potrzebuje, przesyła buziaczki, książeczki ogląda super, pokazuje co na obrazkach, namiętnie rysuje swoje esy-floresy, a dzis wieczorem to mnie po prostu powaliła, bo jej dałam paczuszke z gąbeczkami do naczyń, a ona wyciągnęła jedna, rzuciła się na kolana i zaczęła szorować podłogę!!! No, myślałam, że mi oczy na wierzch wyjdą! Szczerze wolałabym, żeby tego nie robiła, bo to ma byc moja królewna, przed którą faceci będą podłogi szorować Chłopaki też ją wykorzystują, mowią, żeby posprzątała, i ona biedna nosi ich ubrania do komody i tam upycha, a oni mają ubaw po pachy. Naprawdę, cudna jest i bystra niesamowicie, a najsmieszniejsze, że ona jest taka malutka i drobna, że wygląda jak laleczka przy tym i kompletnie takie zachowanie do niej nie pasuje. Myśle, że bardzo dużo daje jej to, że ma dwóch starszych braci. Chce z nimi wszystko i dzięki temu rozwija się niesamowicie. A jak ktoś myśli, że przesadzam, to zapraszam! Uff... Czuję się porządnie dzieckowo-nachwalona Dobranoc, miłego piątku! P.S. Angela, cieszę się bardzo, że z maluchami lepiej! Krawatek, to może IgE miał Rado robione? A on rzęzi tylko przy kaszlu czy w ogóle też? I na co chorował, na oskrzela? (nie zaglądałam wtedy na forum, nie jestem w temacie...)
  3. Krawatek, Szymek ma astme, i u takich maluchów spirometrii się nie robi. To raczej na podstawie obserwacji, wywiadu i przebytych chorób się stwierdza u takich maluchów. A na alergie też nie zalecają dzieciom testów, jeśli poniżej 2 lat. U nas w wieku 2 lat Szymek zaczął dostawać wziewy, bierze do dziś + singulair - taki genialny lek na astme.
  4. Mała artystka Angela, oby lepiej było! rozumiem Cię, i ja czasem tygodniami nie wychodzę przez choroby...
  5. Moja trójka Ale chłopaki dali dzisiaj czasu, uszy mam spuchnięte... Jeszcze tydzień ferii i chociaż pół dnia spokoju będzie Agnisia, zaraz wyślę priv!
  6. Mi Ola "pomaga" wyciagać pranie z pralki - ludzie, coś co trwa 2 sekundy, ja przerabiam w 10 minut! Każdą wyciągniętą rzecz jeszcze panna omówić musi dokładnie.. Krawatek, racja - żółte z kurkumą! A zielone ze szpinakiem. A w środku pasta z soczewicy i pieczarek. Wściekle dobre! Cafe, i mnie ominęło Twoje prawo jazdy - wielkie gratulacje! Eulalia, ale mnie zdziwiłaś tą wanną Ona dla mnie zwyczajna taka, opatrzona już. Cieszę się, że ci się podoba! Agnisia, to w takim razie kiedy? A co do obiadów.. Może cannelloni ze szpinakiem w sosie pomidorowym? Też pyyycha!
  7. Ja miałam ostatnio taki obiad Pycha i polecam!!! Pierwsze kroczki Ulki i Adasia - brawo!!! Cafe - na najazd przygotowana nie jestem - ale i tak dam rade! Byloby super! Agnisia, nie wiem jak Tobie do dworca, ale ja mieszkam 3 minuty od stacji kolejowej Kdrt, mimo wszystko wybierz sie do lekarza. Dla Adasia, dbaj o siebie!
  8. Agnisia, przykro mi bardzo... Eulalia, jakies problemy w firmie? Oj, mam nadzieje, ze szybko wybrniecie! Ostatnio fascynuje sie tematem kolczykow, wiele stron ogladalam, i szczerze, Wasze mi sie najbardziej podobaja! Proste, piekne, oryginalne i z klasa! Czekamy na Was! A moze i Cafe z chloakami? I Agnisia? My cztery w miare blisko - zapraszam!
  9. Nie szkodzi Ale spytasz? zobacz, to ta kanapa z ikei - bardzo podobna do Waszej! M?NSTAD Sofa narożna z pojemnikiem - Gobo ciemny beż - IKEA
  10. Czesc! U mnie tez sniezyca taka, ze swiata nie widac. Nie ma mowy o spacerze. Angela, nasz lekarz (bardzo dobry i bardzo znany w moich okolicach i daleko za nimi) radzi w problemach brzuszkowych odstawic jakikolwiek cukier. W ogole radzi odstawic dzieciom cukier. My ograniczylismy bardzo po ostatnich problemach Bartka z brzuchem. A moze Oliwka z Toba przygotowywalaby jakies domowe picie? Lemoniade jakas, albo herbate owocowa z miodem, albo wode mineralna z plasterkiem cytryny, albo z miodem, albo plastrem brzoskwini? Moze wtedy chetniej by pila? A co do nalesnikow, to jak do ciasta dodacie 2 lyzki soku z burakow, to nalesniki beda rozowe Cafe, wiesz juz, jakie modele fotelikow? A mieszkanie naprawde piekne! Ta kanapa w salonie to z ikei? Bo bardzo przypomina mi taka, jaka chcielismy kupic, ale widzielismy tylko na stronie... Arisa, gratuluje znalezienia pracy! Ja szukam od listopada, na razie z marnym skutkiem.. Przechlapanych nocek nie komentuje - znam to az za dobrze.. Acha, co do platkow kukurydzianych - chlopcom kiedys dawalam, ale juz nie daje - bardzo psuja zabki. No, chyba, ze po kazdym jedzeniu bedziecie szorowac. Eulalia, nie wybieracie sie w nasze strony?
  11. Krawatek milego wypoczynku! Pokaz widok z okna Angela, wspolczuje chorob. U mnie obecnie Szymek na antybiotyku, po prostu neverending story... A Ola z nami spi co noc. Nie dalabym rady tyle razy wstawac ciagle.. Ale materac 180x200, wiec wygodnie i z nia. I wiecie? Tak sie przyzwyczailam do spania z nia, ze jak dlugo spi w lozeczku (bo dopiero jak ja ide spac to przy jej pierwszej pobudce zabieram ja do nas), to zasnac bez niej nie moge, i czekam. Jakie macie foteliki samochodowe? Sprawdzalyscie je na stronie z testami fotelikow?
  12. Klucz - trzyma w raczce A bujna fryzura Oli po mamusi, tez tak mialam jako maluszek
  13. Dzieki, dzieki, dziewczyny! Ach, jak ja lubie chwalic sie moja coreczka Ale zeby nie bylo tak idealnie, w nocy budzi sie wciaz 5-6-7 razy... MASAKRA.
  14. Olka mowi mama, tata, baba, dziadzia, dada, papa, nie, jak robi piesek, kotek i krowa. I chodzi, co jest dla mnie fenomenem po jej braciach, ktorzy zaczeli w wieku 15 m-cy. Ola zaczela chodzic w dniu roczku Na pneumokoki szczepiona. O, i jeszcze z super umiejetnosci od 7 m-ca zycia pije z normalnych kubkow, niekapkow i butelek nie chce. I idzie jej super, nawet sliniakow nie uzywamy.
  15. Olinek tez cycata jeszcze. I nie widze szans, zeby ja w najblizszym czasie odstawic. U mnie ok. W niedziele mialam randke z mezem Wyszlismy bez dzieci po raz CZWARTY!!! od urodzenia Bartka. Tym bardziej doceniam Bylo przemilo! Cafe, przeprowadzka??? wow, super! Dokad? Prosze o szczegoly!
  16. Czesc!!! Mam wreszcie swojego laptopa! HURA!!! Co u Was? Raport prosze! Agnisia, nie martw sie! Ola wazy 8,1kg! Wlasnie wlazla z trudem na 3 centyl, dlugo byla pod... Wazne, ze przybiera. Jak chcesz, to zrob jej morfologie i mocz dla swietego spokoju. My robilismy, i z lekarzem tez konsultowalismy.
  17. Ola je tylko to, co własnymi łapkami do buzi wsadzi - zupy odpadają... Waży niecałe 8kg. Jakieś 7,8 chyba. Dziś kontrolne ważenie przed kąpielą. Krawatek, pod wrażeniem jestem roczkowych przygotowań!
  18. Dzien dobry bardzo!!! Witajcie, kochane Co u Was? U nas w miarę ok, Bartek wychodzi na prostą, choć jeszcze zdrowy nie jest. Szymek nie chodzi do przedszkola (był od wrzesnia 13 dni...), bo od razu łapie anginę. Lekarz szczerze radzi go do przedszkola nie posyłać, póki nie będzie miał usuniętych migdałkow - operacja 26 marca. A Olinek łobuzuje, śpi maaaało, w dzień chwilkę, w nocy budzi się do 5, 6, 7, 8 razy... Masakra. Wciąż je jak wróbelek i jak wróbelek waży, ale miała zrobione badania (morfologię i mocz) i wszystko ok, nawet mini anemii brak. Taka więc jej uroda widocznie... Sama jeszcze nie chodzi, ale co chwilę staje bez trzymania i robi kilometry podtrzymując się czego się da. Uwielbia robić porządki w kuchennych szafkach, a ulubiona jej zabawka to zmywarka do naczyń - ta prawdziwa, oczywiście Jest przekochana mamusina królewna, i wciąż najbardziej kocha cycanie. Dzięki temu chyba ma super odporność, bo przy wiecznie chorujących chłopakach jedyne, co czasem łapie, to katar (odpukać...) Wybaczcie, że tak długo nie zaglądałam, ale to naprawdę niełatwe. Przy trójce maluchów, Bartku - pierwszaku, Szymku - przedszkolaku, z którym muszę robić materiał przedszkolny i Oli, która chwili na pupie nie usiedzi zrobienie obiadu to cud, a co dopiero posiedzenie przy komputerze.. Zwłaszcza, gdy mąż przy nim pracuje non stop - bo pracuje w domu. Mam do Was prośbę - możecie mi napisać, co dziś jedzą na obiad Wasze maluchy? I dokładny przepis - taki wołami? Bo ten mój Olinek to już takie głupoty je, a ja nie mam pomysłu, co jej dawać, żeby chciała... Buziaki dla wszystkich JUŻ roczniaków! Największy dla dzisiejszego jubilata Filipka!
  19. Czesc! U nas ok. Bartek w domu, jeszcze nie byll w szkole. Wciaz leczony. Ola raczkuje, wstaje przy meblach, gada jak najeta... To na tyle, bo pisze z telefonu. Buziaki!
  20. Cześć. Też dziś sprzątałam, ile się dało... Czas szybciej leciał, choć myśli to nie odpędziło. Bartek jest w szpitalu, nerki... Ostre kłębuszkowe zapalenie nerek. I nie wiadomo, jak długo tam będzie, i czy u nas, czy do kliniki w Poznaniu, czy będzie potrzebna biopsja (bo często trzeba) i 100 milionów innych okropności. I w domu mała Olka, mamusiowa przylepa, co wszyscy be, tylko mama, a w szpitalu Bartosio małe, kochane moje, dzielny z tatą... Chyba sytuacja mnie zmusi do odstawienia Olki. Choć smutno mi strasznie... Byłam dziś u niego na chwileczkę, bo czekałam na mamę (pierwszy raz z Olką została), ona w korkach, przed 18:00 dopiero przyjechała, potem ja w jakimś korze wielkim, na przytulanie synka parę minut zostało, musiałam pędzić do domu... Buuuu... Boże, żeby on wyzdrowiał, niech się już kłócą ile wlezie, tylko niech już wróci...
  21. Dzień dobry. Miłego dnia!!! P.S. Nie mam kompa...
  22. Cafe -> Ciasteczka owsiane | Przepisy wegetariańskie - wegetarianizm | Zwegowani.pl Tylko ja nic nie wałkowałam i nie wycinałam, tylko łyżką na blaszkę i przydusiłam, żeby płaskie było. Szybkie, zdrowe i smaczne. Tylko mało W ogóle to ja takie rzeczy lubię, żeby zdrowo było, bez kremów, śmietan i tp. Tak jak np. to ciasto bananowe, które Wam tu kiedyś wrzuciłam. Albo sernik, co to sernika tradycyjnego wcale nie przypomina, a rewelacyjny jest. Kdrt, super, że z Adasiem ok! I 100 lat z okazji kolejnego miesiąca!
  23. To Ulka waży dokładnie tyle, co Olka Dzięki za pomysły! W palmiarni byliśmy zimą (ja z brzucholem), a na stary rynek i koziołki wybieramy się i wybieramy, i wybrać nie możemy... Zmykam kąpać bąka - nie śpi od 14:00!!! I to niestety dobrze nie wróży, bo zmęczona gorzej w nocy śpi. A dziś znów do 8:00 spała.
  24. Upiekliśmy z Bartkiem ciasteczka owsiane. Mniam! Znikają
×
×
  • Dodaj nową pozycję...