Skocz do zawartości
Forum

hramitko1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez hramitko1

  1. Miałam podobne. Opowiadałam Małej o Bozi przed Wielkanocą i jakoś nie wspomniałam,że to było dawno :0 No i na świenconce jak ksiądz powiedział "jutro pan Jezus zagości w naszych domach" to mała podekscytowana zerwała się z ławki i na całą parę do mnie CIOCIU PAN JEZUS JUTRO CO NAS PRZYJDZIE!!!! rozbawiła cały Kościół!!!A ja miałam śliczny purpurowy kolorek na twarzy
  2. Nie wiem dlaczego, ale jak pcha całe łapki do buzi to nie jest źle, od tego się nie "uzależni" gorzej jak kciuk sam :( No, a może pcha łapki na zęby???? U mojej już widać dwa na dole!ciągle je zagryza, ale pomaga nam ta szczoteczka :)
  3. Madziara śpiworek to super pomysł i polecam wszystkim, ja mam od pierwszych dni, już 2 są za małe :Uśmiech: ale mam ich dużo po Laurze, ona spała w śpiworkach do 3 roku. na począku ubierałam je Lilce nie do spania tylko np po kompieli jak nie zasnęła, a teraz w nich śpi, no często i tak przykrywam ją dodatkowo cienką kołderką, bo nie mają rękawków :( widzieliście kiedyś takie z rękawkami???? U mnie noc tragedia Pobudka o 23 i do 2 nie spała, potem o 5 jedzonko i o 7 pobudka na rano Dodam że do tej 23 nie spałam bo się uczyłam :( Też dziś jestem jak wampir No i u nas marudnie od wczoraj, postanowiłam małej ograniczać smoka, dostaje ewentualnie w nocy, albo w wielkim kryzysie, ale raczej tego nie zauważyła, chyba potrzeba ssania trochę osłabła, aaaa mówiłam wam że urodziła się z sinym kciukiem pod paznokciem?????Tak w brzuchu dawała hehe :sofuny:
  4. też miałam ten żel w formie jakiejś kuleczki jak używałam pampersów, spokojnie :)
  5. aż mi się łzy zakręciły Madziara, okropnie Cię potraktowały :(Mi też nie uwierzyli że rodzę, ale na izbie przyjęć, bo 3 panie przede ,mną miały fałszywy alarm, o mało co nie urodziłam na ławeczce przed drzwiami :( Miałam skurcze co 5 min od 20, a mnie przyjęli przed 3 :( i o 3.30 już była Lila, a przyjęli mnie dopiero jak mi wody chlusnęły, jak mnie prowadzili na oddział to miałam już parcie :płacz: ale u mnie na szczęście z dzidzą było wszystko ok, chyba bym zabiła na Twoim miejscu No i zazdroszczę Ci że dajesz już jedzonka, ja dałam polizać jabuszko mojej małej, ale potem bardzo chciała jeszcze,a ja się bałam, że to za dużo i była histeria. Generalnie to ja tak jak Madzius czekam na 6 m-c, tylko nie wiem czy od początku 6 czy jak skończy 6, ale mam czas zapytam lek. No i ja też wyglądam....strach mówić, każda chwila dla dzieci :) ale to zaowocuje, lepiej żeby nasze maluchy wiedziały że są kochane no nie???? Pozdrawiam mamuśki :Uśmiech:
  6. Mi też włosy lecą, strasznie, ale to przecież normalne po ciąży i nee ma za wiele wspólnego z karmieniem, hormony wróciły do normy i te włosy co w ciąży nie wypadły muszą wypaść teraz+te które normalnie miały by wypaść! Olej tą fryzjerkę, ja nie rozumiem ludzi którzy dla swojej urody rezygnują z karmienia, przecież to najlepsze dla dziecka! Moja Lila siada, nawet próbuje sama, ale nie umie się jeszcze przewracać :( za to łapie swoje stopki i ładuje do dziobka i ssie moja koleżanka mówi że odkrywa smak słonych paluszków hehe
  7. uddało mi się, mam galerię :) Didanko, ale superaskie stopeczki ma Twój Tomcio, do schrupana, fajne zdjęcie :)
  8. Grono się powiększa aż miło :) Zaraz skaczę na galerię oglądać wasze maluchy!!!! Też coś wkleję, jak sobie poradzę ?! Ja też czekam na męża i tylko w weekend się mogę nacieszyć, bo mój pracuje jako kierowca i jest w domu tylko w soboty i niedziele :( A ja na ciemieniuchę to smaruję oliwką i nakładam czapeczkę przed kompielą! wyczesuję i myję główkę szamponikiem, po 2 dniach mija, ale pojawia się jakoś raz na m-c :(
  9. A ktoś wie ile to kosztuje?????
  10. wrzucam te kostki do butelki i do lodówy, ale nie powim Ci ile dokładnie się rozmrażają bo robię to z rana jak wiem że potrzebuję, popołudniu są ok Pojwiła się ciemieniucha na głowie :( będzemy czesać
  11. Ja też polecam oliatum (i sama go czasem do wanny podbieram :wanna: ) No i ja Didanko karmię za każdym razem z obu piersi do pusta! Tylko tak mała się najada i to od pierwszych dni, a mam jeszcze jeden sposób na mleczko, stosuję go też od początku, codziennie, więc normalka się stała i zapomniałam- piję kawę zbożową-inkę, albo inkę dla dzieci, spróbuj tego Didanko, nie wiem może nie uczuli Twojego szkraba????
  12. A właśnie jak tam Didanko te rehabilitacje?????
  13. Ja też się muszę pochwalić bo moja Lila, po kilku tragicznych nocach, dzisiejszej jadła tylko 2 razy i spała do 8!!! Czuję się jakbym spała do 12 :) a wiecie jaki numer, kładę się wczoraj spać (śpię przy jej łóżeczku), a ona odwrócona w moją stronę, dwoma łapkami trzyma szczebelek, głowa też w szczebelkach-śmieszna pozycja-spała tak, muszę jej dziś ochraniacz na te szczebelki nałożyć. Generalnie od jakiegoś tyg tańczy przez sen po całym łóżeczku i nawet się tak głośno śmieje że mnie budzi-ciekawe co jej się może śnić???????
  14. Ja też bardzo polecam nosidełko!!! Zakupy są teraz prayjemne, a mała taka ciekawa tymi kolorowymi przedmiotami na półkach :Uśmiech:!!!No i śpi później Mi przydaje się też do szybkich porządków, jak mała nie chce być sama, albo leżeć, a ja muszę coś zrobić! Mam to nosidełko od świąt i nie umiem już bez niego chodzić do sklepu!!!
  15. Aneczka ja myślę ąe na dniach usłyszysz ten śmiech!!!! Ja już słucham sobie tych radości i pękam razem z nią, a najbardziej śmieszą ją głupoty oczywiście :) Mam już z 5 filmików jak się zanosi śmiechem jak je oglądam to też się śmieję :) Lila ostatnio brzydko śpi i budzi się ze strasznym płaczem :( aż ją dzisiaj wzięłam do siebie do łóżka, bo mi żal było króliczka :( No a chodzi spać między 19, a 20, ale zdaża się że zaśnie dużo później. Regina spróbuj małego kłaść o pół godz wcześniej przez tydzień albo 2, jak się przyzwyczai to o następne pół godz, aż osiągniesz tą godz którą chcesz, tak mi mama podpowiedziała kiedyś i się udałao z 23 na 19-20 przesunąć, a o dziwo nie zmieniło to generalnie pór pobudek porannych :) Więc jest więcej snu :) no i o jedno karmienie nocne więcej :(
  16. Acha, dziś mała ważona i jest ładniutko-6500 :) na 3,5 m-ca :)
  17. moja niuńka dopiero zasnęła, a jest po 21 :( Madziu, a tą wagą się nie przejmuj, bo dzieci karmione piersią mają inne siatki cent!!!!!!!!i moja mała ważąc 6kg była na 50cent, dla dzieci karmionych nat, więc Twój brzdąc też wygląda na to będzie wyżej w tej innej siatce!!!! Lekarze urzywają jednej i tej samej dla wszystkich dzieci. Jak się martwisz to poproś żeby Ci pani Dorota (doradca laktacyjny) sprawdziła, czy dobrze przybiera na Twoim cycuchu, ja kiedyś pytałam i to mnie bardzo uspokoiło :) Didanko spróbuj może po troszku tego karmi i jak będzie ok, to wtedy sprawdz, może też Ci ożywi laktację. PS. dziś też sobie przy "piffffku" posiedziałam :)
  18. madzius001no to hramitko trzymamy kciuki,ale bedzie dobrze,napewno :) ja mojego syneczka juz kilka razy zostawialm tak na dluzej tzn na 4-6 godzin. odciagalam mleczko, a w razie czego zostawilam tez rumianek hippa (tak w razie gdyby maluch znowu byl glodny) a mam do Ciebie jeszcze pytanko hramitko - we wczesniejszych postach pisalas o jakies szczoteczce canpola. z checia bym to kupila mojemu bartkowi bo tez pcha te lapki do buzi... moglabys napisac mi jak to sie dokladnie nazywa?? albo znalezc w necie jakas stronke i link wkleic?? bylabym baaaardzo wdzieczna pozdrawiam Nie wiem jak się nazywa, ta szczoteczka, ale można ją dostać w każdym sklepie gdzie są akcesoria campol babies są pakowane po 3: do dziąseł, pierwszych poj ząbków i taka normalna malutka. Co do woreczków do kostek lodu, to tak, dolewam do nich mleko, bo ja odciągam 20,30ml, albo i mniej więc w na całe porcje nie starcza. Poza tym jak wychodzę na niedługo, a mała marudzi to można jej dać kostkę, albo dwie tak żeby podjadła przed planowym posiłkiem. Ja jestem bardzo zadowolona z ego rozwiązania, np dziś nie starczyło jej 120ml i moja mama nie musiała rozmrażać całej nowej porcji tylko dorobiła jej 3 kostki. Reszta się oszczędziła A w ogóle to pięknie mi się dzień udał, byłam bez niuni tylko 4 godziny, a nie planowe 6 i obie dzielnie to zniosłyśmy Widzę że wasze dzidzie są duże moja to zgrabnutka drobniutka, tak się pocieszam :( A co do karmi TO SUPER pomysł, mleka było zauważalnie więcej, a i smaczek sobie inny do menu dodałam
  19. Kurcze ale wam zazdroszczę! Moja mała zaczęła ostatnio strasznie nieładnie śpi w dzień jak i w noć :( Jestem wyczerpana, w nocy bydzi się nawet co 2 godz :(, ale nie jest głodna bo pobawi się cycuchem i wypluwa, dziś o 2 po karmieniu przez godzinę rozmawiała z kimś w łóżeczku, ze smoczkiem czy poduszką :) było wesoło, a pobudka o 6. Wczoraj w dzień najdłuższy sen trwał 15 min :( zasypiała często, ale na chwilkę, wieczorem była tak zmęczona że myślałam że padnie, a tu po 2 godz pobódka i chęć do zabaw a nie spania. Aneczko!!!Gratuluję bioderek!!!! Jutro muszę zostawić małą na 6 godz z moją mamą :( Mam na uczelni jadkę, mleko zbierałam na ten dzień od dwóch miesięcy, po kropelce hehe. Ciekawe jak to będzie, w najlepszym wypadku pójdzie tylko jedno karmienie. trzymajcie kciuki za moją małą
  20. No ja też ćwiczę z tymi herbatkami, ale dla mnie okazała się lepsza taka do zaparzania niż hippa, no a nie wiem czy wiecie (przeczytałam w takim poradniku), że te herbatki można pić tylko 3 tyg, potem trzeba zrobić tydz przerwy, ze względu na obecność owoców kopru włoskiego. Przeczytałam to niedawno, a piłam te herbatki bez przerwy 3m-ce :( No i zauważyłam że mam więcej mleka po rosole :)
  21. Didanko co do paluszków w dzobku (z tamtego wątku )znalazłam sposób- taka szczoteczka do dziąseł z campola wkładam jej w rączkę i pomagam wziąć do buźki, wtedy ona ją gryzie albo ssa, jest szczęśliwa jak niwe wiem co!!!!Didanko nasze dzieci są w tym samym wieku, spróbuj może się uda- bo palucha trudno oduczyć!!!!! __________________
  22. Ja znalazłam sposób na paluszki w dziobku- taka szczoteczka do dziąseł z campola wkładam jej w rączkę i pomagam wziąć do buźki, wtedy ona ją gryzie albo ssa, jest szczęśliwa jak niwe wiem co!!!!Didanko nasze dzieci są w tym samym wieku, spróbuj może się uda- bo palucha trudno oduczyć!!!!!
  23. asicaZawsze po przedszkolu Nikodem przychodzi do mnie do pracy. Mam tam dla niego zabawki, puzzle, kolorowanki, kredki, żeby się nie nudził i nie broił. Wczoraj przyszła klientka z córką w wieku Nika...zaczęła się wymiana zdań, wygłupy ...dotarli do lady...dziewczynka zobaczyła puzzle...mówi do młodego:- "daj mi te puzzelki" Nikodem do niej : - "nie mamy tutaj żelków" Zaczęli układać te nieszczęsne puzzelki. Klientka mówi do córki, żeby się zbierała , bo idą do domu. Młoda na to, że ona układa puzzelki. Wtedy Nikodem zaczął podawać jej elementy i mówić gdzie pasują...Po ułożeniu mówi do niej: "jak ułożyłaś to musisz już iść do domu!" Ale jaki taktowny!!! Tak delikatnie ją wykurzył
  24. Ja mam mleczko w modyfikowane szafce, ale mam nadzieję że będę musiała je komuś oddać a nie wykorzystać. No i mam trochę swojego w zamrażalce, co prawda nie bardzo mam co odciągać, ale jak mała czasem w nocy pośpi dłużej to mi się tyle zbiera, że muszę odciągnąć kilka kropel i zamrażam je w woreczkach do kostek lodu (tak mi doradziła położna) bo mogę tam dolewać, no na raz to odciągam tak z jedną dwie kostki. będzie na jakiś kryzys. A póki co to mała od kilku dni ślicznie je, bo miałyśmy problemy prawie przez miesiąc!!!! Grymasiła mi niby chciała, a nie chciała, normalnie walka była, może już będzie ok?!
  25. Co prawda moja córcia jest za mała żeby powiedzieć coś śmiesznego, ale powiem wam drogie panie jak ostatnio się ze mną zsolidaryzowała :) Otóż poszłam z Lilą pod pachą do dziekanatu podbić legitymację! "miła" pani raczyła mnie poinformować że podbijają razem z całym rokiem a nie pojedynczo , na nic nie zdały się moje prośby i tłumaczenia, pani była nieugięta, a na twarde DO WIDZENIA z jej strony Lila z odchłani swojego brzusia wyrzuciła zawartość twarożkopodobną na jakieś druki leżące na blacie :) :) :) BRAWO CóRCIA!!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...