Skocz do zawartości
Forum

hramitko1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez hramitko1

  1. ojojoj to musi być dla niej nieprzyjemne :(
  2. Słuchajcie, moja Lila ciągle gryzie się i płacze, za mała jest żeby zrozumieć jak to się dzieje :( ten ząbek ledwo widać, a tyle szkód że..... Witaj Blondi!
  3. Dziękuję, teraz będę miała argument dla zachwyconej rodzinki, żeby małej nie stwarzać okazji na takie wybryki :/ A ta kłębuszkowa pozycja, to ciekawy pomysł, może się jej spodoba ?
  4. Betty moja też nie potrafi pić z butli ze smokiem, ale ja myślę że problem to nie jedna dziurka w smoku, bo przecież z piersi jeszcze trudniej się "wysysa"!!! Spróbuj może kubek z dziobkiem, ja najpierw dawałam bez niekapka na siedząca, żeby się nie zakrztusiła, teraz potrafi już z niekapka, sama się nauczyła, wystarczyło podać. Doczytałam że kubek niekapek jest o wiele zdrowszy niż smok, poa tym łatwiej w przyszłości oduczyć. Z ząbek jest super ;) nie mogę się napatrzeć, co chwilę zaglądam jej do dziobka i tam jej paluchy wkładam żeby dotknąć, normalnie gorzej ze mną jak z dzieckiem ;)
  5. Dołączę się do pytania, choć u mnie sytuacja jest nieco inna: moja mała ma prawie 5 m-cy i jak jej podaję ręce to nie siada już (jak to do niedawna robiła), tylko wstaje na nóżki i to za każdym razem! Przestałam jej podawać ręce bo mam stracha, to chyba za wcześnie na takie ćwiczenia? ale nie wiem? Jak wstanie na te nóżki to sztywno na nich stoi.
  6. Oj, ale fajnie teraz wiem dokładnie jak mam się za to zabrać :)
  7. Ja piszę na zwykłych białych kartonikach- takich podłużnych, np można przeciąć wzdłuż kartkę z bloku technicznego, Uśmiejecie się jakie ja wymyśliłam dla niej słowa, no mają być najważniejsze dla dziecka więc: mama, cycuś mleczko, tata hehe później wprowadzimy inne ;) A jest miło, taka zabawa z maluchem ;)
  8. Słuchajcie kiedy zaczęliście wzbogacać waszym malcom menu? Lila jak na razie jest na 100% cycku, dałam jej kilka razy herbatkę, ale jakoś niesystematycznie. Czy mogę jej już coś dawać?Nie ma żadnych uczuleń, mogę jeść wszystko. Lekarka mówiła żeby zaczac wprowadzać soczki jak mała skończy 6 m-cy, może warto poczekać? Nie wiem?
  9. Rekine ja myślę że dobrym pomysłem będzie odciąganie po każdym karmieniu, wiem, z tego co piszesz że dzidzia wszystko zjada, ale odciągnij chociaż kropelki, wtedy stymulujesz piersi do wytwarzania więcej i więcej!!!No i może po kilku dniach starczy mleczka ;) Tylko musisz być systematyczna, na pewno się uda! W takim rytmie:7min jedną pierś, potem 7 drugą, wtedy 5 min pierwszą, 5 drugą, 3min pierwszą, 3 drugą. Wiem że to męczące i czsochłonne, ale u mnie na początku pomogło, teraz moja mała ma prawie 5 m-cy i je tylko i wyłącznie moje mleczko :) Powinien być efekt już po 2-3 dniach. A jeśli uda Ci się coś odciągnąc, to do zamrażalki (ja odciągałam po kilka kropelek, więc mroziłam w woreczkach do kostek lodu, można tam dolewać, a potem możesz dawać dzidzi zamiast bebiko np 3-3 kosteczki) Powodzenia, napisz jak syt się dalej potoczy!
  10. Ja właśnie zaczęłam taką zabawę nie wiem czy coś da, ale na pewno nie zaszkodzi, jak mam małej pokazywać misie to mogę też pokazywać tabliczki z wyrazami ;) Mam nadzieję, że może komuś też się spodoba i że ten wątek posłuży jako jakaś tam wskazówka :)
  11. "Jeśli twoje dziecko ma pięć lat, to nauka czytania będzie łatwiejsza, niż gdyby miało sześć. Jeśli ma cztery, łatwiejsza niż gdyby miało pięć, a jeśli ma trzy lata, jeszcze łatwiejsze. Dwanaście miesięcy lub mniej to najlepszy wiek, aby rozpocząć, jeżeli chcesz włożyć najmniej czasu i energii w nauczenie twego dziecka czytania." to cytat z domana:) więc można sądze zacząć już próbowac z małymi juniorkami, oczywiście, nie z 2-3 dnowym szkrabemale myślę, ze tak w przypadku miesięcznego, można powoli wprowadzać..dzieci już potrafią skoncentrować się przez moment na jakimś obiekcię;) więc można czasmi podsunąć im tabliczkę;)) tylko, że z tego co pamiętam dla nnoworodków stosuje sie tabliczki z czerwonymi literami, pozniej są czarne hi hi hi. poza tym małym dzieciom pomagamy zobrazować "czytany" wyraz..czyli jak jest na tbliczce piłka- to wtedy pokazujemy dziecku piłke, bawimy sie z nim, itp...no,ale musiałabym znowu sobie to wszystko przypomnieć:) co do książki: kiedys miałam w łapkach przez chwile taką książkę;) "Jak nauczyć małe dziecko czytać” Glenn Doman, Janet Doman ; Wydawnictwo EXCALIBUR, Bydgoszcz 1992 wiec krotko i tresciwie.. metoda glena domana to nauka czytania globalnego (czytamy cale wyarazy, nie pojedyncze znaki). glen doman zaproponowal aby uczyc czytac juz niemowlaczki- jest to zabawa w czytanie. dam linka:) Nauka.2p.pl - edukacja dzieci i tam wybieracie nauka czytania niemowlaka;)) no-ale chodzi o to, aby stymulowac wzrok:) czyli mamusie przygotowuja specjalne kartoniki i na nich zapisuja odpowiednia czcionka wyrazy z otoczenia-najblizesze dla dziecka, np. mama. i zgodnie z zalecenieami pokazuja te kartoniki swoim maluszkom-na chwilke. dziecko im młodsze-tym wiecej zapamietuje i przyzwyczaja sie do "wygladu wyrazu":) co do pracy- to chodzi o to-by przygotowac kartoniki, ale wiem,ze mozna kupic gotowe, i na necie inni tez oferuja juz gotowe pliki do wydruku:) a czas na czytania?? jak wspomnialam niemowlaczkowi wyrazy sie pokazuje doslownie na sekundy:)
  12. Hej dziewczynki! Reginko brawo za spakowanie synka, taki kubeł zimnej wody najlepiej działa na zbuntowane maluchy, ale do tego trzeba twardej, konsekwentnej matki- więc podziwiam, chciałabym mieć taką siłę jak zaczną si e buntownicze problemy! Co do zupki buraczkowej to ja bym dała zamiast octu odrobinkę soku z cytryny tak samo działa, a jest 1000 razy zdrowsza! Dziś rano moja mała ze złości 2 razy przewróciła się z brzusia na plecy więc wygląda na to że potrafi, ale jej się nie chce, bo lubi być na brzusiu, to po cosię przewracać nie? Aneczko z tą pielusią to dobry pomysł, ja daję małej do spania od jakiegoś tyg, sąsiadka mi podpowiedziała, co prawda ona nie bierze kciuka, ale lubiła jak jej rękę położyłam na policzku, teraz ma pieluchę na policzku i skutkuje, ja myślę że jak zasłonisz jej łapki tą pielusią, to i tak je będzie brała dobuzi, ale z tą pieluchą więc tak na prawdę to possa pieluchę, a od tego się nie uzależni jak od kciuka, no i kiedyś ją zabierzesz i po problemie. Są też takie smoki specjalne dla dzieci karmionych piersią może takiego spróbuj?moja kol kupiła taki w anglii, u nas nie widziałam, ale może na allegro, albo w merlin?
  13. ja jeszcze kompletnie nic małej nie daję, ale tą rybną zupkę to sobie zapiszę, na pewno mi się przyda :)
  14. ale ty pustki, ja zaglądam po dość długiej(tak mi się wydawało) nieobecności, a tu widzęw ogóle mało obecnych osób :( Pewnie wiosenka tak działa :) dziś moja Lilunia na samum body sobie baraszkowała, bo na moim podwóreczku nawet żaden wiaterek nie hula, takie osłonięte (jak na patelni) Zaczęło się ząbkowanie, już widać sprawców krzyku i rozpaczy (dwie dolne jedyneczki i to na raz :() Też używamy żelku, ale to tylko na chwilkę działa :( żal mi malucha, a przez sen się rzuca i kwsi minkę, pojęczy, pochlipie, normalnie serucho pęka. Pobudki mamy teraz o 4 bo ptaszki małą budzą :(
  15. No tak myślałam, ale miałam nadzieję że truskaweczek sobie pojem :( Może tak pół sprubuję? No nie nie będę ryzykować, po co mała ma cierpieć :( A słuchajcie a gotowane????Kiedyś na wczasach widziałam jak jedna mama gotowała truskawki 8 miesięcznemu malcowi, to może gotowane w mleczku nie uczulą?
  16. Dziewczyny jak myślicie skoro moja mała dobrze toleruje wszelkie pokarmy to mogę zacząć wprowadzać takie kontrowersyjne????Np niedługo będą truskawki mniam, albo nie wiem ogórkową? Podpowiedzcie mamusie dłużej karmiące ;)
  17. U mnie w szoitalu z karmieniem naturalym też było dobrze :) Może nawet gdyby nie te położne to bym się poddała, bo przez pierwsze 2 dni nie miałam mleka, ale one w ogóle mnie wyśmiały że tak szybko bym chciała je miieć, wtedy byłam zła, ale teraz wiem że to była prawda, a co miały powiedzieć takiemu spanikowanemu głupolowi jak ja :( No i przecież dokarmianie w szpitalu w ogóle jest bez senu bo dzieci nie są głodne, przecież opiło się wodami i w ogóle jeszcze od mamy ma jedzonko z pępowinki, więc dlaczego zaraz po wyjściu z brzusia miałoby być głodne nie???? Widzicie jak wiele zależy od tych położnych w szpitalu?!!!!
  18. Dziewczynki ale wam współczuję tych alergii :( Biedne dzieciątka :( I mamusie :(
  19. Oj ja też miałam dziś brzydką nockę :( Mała co chwilę się budziła, nawet nie wiem ile razy, wzięłam ją do łóżka wywaliłam cycucha i sama sobie brała :) Nie mogłam się przecież na nią złościć po tym jak ją zostawiłam na tak długo w dzień :( Ale dzisiejszy cały dzionek to już kompletna porażka :( spała w sumie od rana może z 1,5 godz, a oprócz tego calutki czas krzyk ojojoj wymiękam, nie wiem może ząbki, albo ten skok????Po prostu masakra, aż się bałam że stracę cierpliwość i na nią nakrzyczę, ale teraz śpi, może na dłużej, więc nabieram energii na następny dzień. Brtty ćwiczonka robimy, tą rączkę to sama od razu wyciąga, niby jest fajnie, ale po takich dwóch obrotach mała straszliwie się gniewa :( Regina spoko, przecież u takich małych dzieci trudno pokumać czy to facecik czy kobitka, a tak w ogóle to wszyscy moją malutką za chłopca biorą, bo ja mam awersję do różowego i nawet jak w kwiatki ją ubiorę, a nie różowe to wszyscy że to chłopak myślą :( No nawet ostatnio pani doktor mówiła do małej jak do chłopca, ale do niej to miałam żal, bo miała kartę przed oczami i nie spojrzała, no i widać, że nie traktuje dzieci indywidualnie :(
  20. Aaaaa kupiłam krzeseko do karmienia, takie z regulowanym oparciem, polecam wszystkim, mała jest taka szczęśliwa jak siedzi tzn półleży tak wysoko, że wszystko widzi
  21. regina224Haromitko a to Twoje malenstwo to wcale nie wyglada jak malenstwo tylko jak mezczyzna juz No raczej jak kobietka
  22. Betty Regina ma rację te dżemy to najgorsze z możliwych, przerzuć się na jagodowe, malinowe. Truskawki są najbardziej uczulające po białkach mleka!!!No i w ogóle pestkowe owoce lepiej wykluczyć! Z tym tofu to ja wątpię jednak że mógłby zaszkodzić :)
  23. No Izabelin, silna z Ciebie kobitka, nie każda się odważy zrobić rozrubę u ordynatora, a widać warto :) Do do il czosnku to nie mam pojęcia, myślę że to zal od dziecka, niektóre to nawet przecież lubią czosnek :0
×
×
  • Dodaj nową pozycję...