Agunia

Jeden jest podobny do tego KOCYK BAWEŁNIANY HAFTOWANY DWUSTRONY + APLIKACJA (1049427540) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego. a drugi jest z nadrukiem w żyrafki nie znalazłam takiego na allegro

RedberryAguniaA wiecie co? Moje ostatnie odkrycie to kocyki bawełniane są megaśnie fajne szczególnie na lato,kiedy ten zwykly kocyk za ciepły jest. Normalnie dwa kupilam bo prać można często i są naprawdę fajne.ja czasem używam flanelki jako kocyka tez jest ok. ale takie kocyki-hm-muszę obczaić gdzie kupiłaś? kupilam w takim dobrze zaopatrzomym sklepie z dziecięcymi artykułami :) Myślę,że powinny być wszędzie :)

qmpeelaAgunia Ha ha ha z tą myszą to też przygoda ;) Dobra laski my tu gadu gadu a dzieci głodne :P Bynajmniej moje ;) Dobranoc ;) No myszy lubią sobie na zimę gniazdo w aucie zrobić i potem wylezc nie da rady i jak tam sobie zaschnie to potrafi cuchnąć w aucie jak diabli...bleeeee

Redberryo w bambosze dziadka mroza - ja stąd nigdy nie pójdę heheh

A wiecie co? Moje ostatnie odkrycie to kocyki bawełniane są megaśnie fajne szczególnie na lato,kiedy ten zwykly kocyk za ciepły jest. Normalnie dwa kupilam bo prać można często i są naprawdę fajne.

RedberryqmpeelaWidzę, że pełzniesz tak samo jak ja ;) a raczej jak ślimak, który jeździł dzisiaj na desce rozdzielczej w moim samochodzie Nowy przyjaciel Lenusi Oj z tymi dzieciakami ciągle coś ;) Jak nie czapka zła, to kupa na nosie ;) no pełzne :P ślimak w samochodzie? no nieee... jak na razie, to kiedyś znalazłam myszę pod maską u dziadka w aucie heheh ale cyrk...u nas w poprzednim aucie mysz przegryzla kabel od klimy i mój R. nie wiedzial dlaczego nie dziala...hahaha w serwisie znalezli tylko zaschniętą skórę,tak się spiekła :))))

Laninio mi się udalo gdzieś kupić bluzę bez kaptura ale nie pamiętam gdzie :)) Może w 5,10,15 ? Coś tak kojarzę.Ostatnio sporo ubranek tam było w promocji. A i w Smyku też były bluzy,ja kupilam z kapturem ale jest ok. Też była wyprzedaż. Mojemu Kacprowi w foteliku jak jedziemy czapa zawsze na oczy się zsuwa i mały wkurza się okropnie,dlatego wtedy kaptur zdaje egzamin

Jestem wieczorkiem. Redberry super,że Mikuś jest zdrowy widzisz jaka to glupia lekarka..... tylko mamy w stres wprowadza,co Wy się przez nią nadenerwowaliscie. Teraz Mikuś niech rośnie zdrowo :) Qmpelo ale słodziakowe Twoje córeczki...normalnie miodzio A Krecik taki Pulpecik hihihi Laninio Zuzia taka do mamusi podobna, cukiereczek malutki. Redberry Mikuś naprawdę długi jest. Ja swojemu też zakladam ubranka na 68,ale w nogach są już za krótkie. A półśpiochy są super,mam od rozmiaru 56 :) Fajnie i szybko się w nich przewija malucha.

ok wrzucam parę zdjęc

aniutka86Mikołaj to naprawdę uroczy kawalera tu moje, oczywiście w domowej bluzce, jak zwykle nieogarnięta... i od razu moja panienka :) Aniutko super Ci z tymi włoskami, a Klara cudeńko

Witajcie dziewczynki. Ja wczoraj znowu mialam imprezę,byliśmy na komunii chrześniaczki męża :))) Kacperek super się sprawował,spał trochę a poza tym się rozglądal i wszyscy go nosili Redberry trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę,musi być dobrze A Mikołajek super chłopaczek Aniutko to odważylaś się z tą fryzurą,mi zawsze szkoda ściąc dlugie włosy :))) Aneczko dla Ciebie i córci dużo zdrówka życzę. Kaszaaa filmik niestety u mnie się nie otwiera :( Może zaraz uda mi się w końcu wstawic jakieś fotki,to pokażę Wam Kacperka i mojego starszego Mateusza :)

stysiapysiaHej Aguniu!!! Hej Stysiu i dobrej nocki,bo lecę spaćku :))

Jesli chodzi o karuzelkę to ja mam zwykłą Drewexu, model "Żabki" jest nakręcana i fajna,choć bardzo prosta. Drewex KARUZELA z pozytywką / karuzelka - RÓŻNE (1053165295) - Aukcje - Onet.pl. Aukcje internetowe dla kaĹźdego.

RedberryWróciłam od neurologa w rozterce. Pani doktor oglądnęła, zbadała Mikołaja i orzekła, że ma symptomy porażenia mózgowego. :/ i że konieczna rehabilitacja od zaraz na maksa i potem do kontroli. Stwierdziła,że miał wysoką żółtaczkę, poza tym jest nadwrażliwy na hałas i ma dośc mocne napięcie w barkach a zmienne w nogach. No i może to być skutek niedotlenienia okołoporodowego. Nie wiem co o tym myśleć, ale chcę tą 'opinię' skonsultować z innym lekarzem, jakoś nie chce mi się w to wierzyć, choć z drugiej strony lekarzem nie jestem... Bardzo mnie wystraszyła - i muszę się przyznać, że poryczałam się u niej. Zadzwoniłam od razu po wyjściu do rehabilitantki Mikołaja, w końcu widziała go częściej niż ta Pani Doktor, i ta orzekła, że to o wiele za wcześnie mówić o czymś takim matce, poza tym wiele dzieci rodzi się ze wzmożonym napięciem i nie znaczy to wcale, że mają porażenie mózgowe. 4 czerwca mamy wizytę w poradni rehabilitacyjnej w Opolu, już tam mają notkę (od tej nasze rehabilitantki) odnośnie Mikołaja, więc czekam cierpliwie - zobaczymy co tam mi neurolog powie. Nie wiem, ale jakoś to moje dziecko nie wygląda mi na mające "porażenie" - poza tym jakoś inaczej zachowywał się u niej niz na wygibasach u rehabilitantki... nie wiem, jakoś mi smutno..... mam nadzieję, że to nieprawda ta opinia doktorki... Oj Redberry trzymaj się Kochana,jak przeczytalam aż ciary dostalam na plecach....strasznie mi przykro. Jak przed chwilą oglądalam Mikusia to nie wyglądal na chore dziecko. Jest cudowny. Trzymam mocno kciuki aby ta diagnoza okazala się błędną i buziaczki dla Mikołajka. Musi być dobrze,ważne aby to skonsutlować z innym lekarzem.Aby do wizyty,tulę mocno...

Witajcie kobietki z rana :)) Kaszaaa Twój monolog genialny i z rana trochę rozpędzil smutki,które już zawisły nademną... Skoro narzekacie to ja sobie też ulżę,a co... Mój R. jest bardzo zapracowany i wiem,że nie wolno mi narzekać ale ja też potrzebuję chwili dla siebie i zrozumienia,że ciągle siedze sama z dzieciakami w domu. Ostatnio znow byl w trasie 3 dni i dzisiaj jeszcze auto zaprowadzil do przeglądu....ehhhhh i znowu siedzę. W dodatku pogoda do d... i nie można na spacer wyjść. A małemu muszę pajacyków dokupić,bo powyrastał z większości ubranek i nie ma jak. Wieczorkiem ze starszym do kościola na biały tydzień i tak codzien. Czasem myślę,że ta gonitwa nigdy się nie skończy. W dodatku przez to,że jest tak zapracowany zauważylam,że malo czasu poświęca Kacperkowi,nie zajmuje się nim (chyba że się upomnę,że chcę wziąść prysznic ) i jak wyjdę to on w kompa się gapi a niunio na sofie leży i zagaduje go......smutne to. Ale dość tego,czasem trzeba się wygadać. Stysiu moj Kacperek też często ma zimne rączki,bo macha nimi ciągle :))) Qmpelo moja dieta też jest okrojona niestety,chociaż ostatnio nawet na ciasto się skusilam :)) Ja nadal tylko cycusiem karmię,zobaczymy jak dlugo. Mały spi w nocy niezle. Wczoraj jak zasnąl po 21 to spal do 3,zjadl i spal do 7,potem znowu trochę pojadl i spal do 8.30,więc ok. W dzien jest róznie czasem pośpi 3 godziny a czasem wcale. Miłego dzionka dla Wszystkich.

RedberryAguniaRedberryzobaczcie jakie fajne body KOALA - BODY - POLSKIE NAPISY - PRZYTUL MNIE r.68 (1049009588) - Aukcje internetowe Allegro już kupowałam u tego sprzedawcy półśpicohy - sa fajne jakościowo,no i wymiary się zgadzają. Tak ubranka firmy Koala są bardzo dobre,ja jeszcze uwielbiam Kolorino,są super.niom, Kolorino też są bardzo fajne. Zresztą rożek z tej firmy też nie ma sobie równych - nawet po suszeniu w suszarce jest nadal jak nowy. Kacperkowi udalo mi się kupić kilka body wlasnie z kolorino i naprawdę jestem zadowolona,są bardzo mięciutkie i mają rozszerzane rękawki i zapięcia np. z przodu przez co łatwiej ubrać dziecko nawet bardzo malutkie :)

Redberryzobaczcie jakie fajne body KOALA - BODY - POLSKIE NAPISY - PRZYTUL MNIE r.68 (1049009588) - Aukcje internetowe Allegro już kupowałam u tego sprzedawcy półśpicohy - sa fajne jakościowo,no i wymiary się zgadzają. Tak ubranka firmy Koala są bardzo dobre,ja jeszcze uwielbiam Kolorino,są super.

Wiecie co mi czasem tez coś z brzuchem się dzieje. Nie wiem od czego,wcześniej jakby po kefirze. Mialam bóle brzucha i biegunki. Ale też nie zawsze,mam czasem wrażenie że po tej cesarce coś mi się nie tak dzieje z jelitami....martwi mnie to trochę.

Redberry no Twoj mąż robi sobie samczy wypad? A Ty do fryzjera nie masz kiedy pójsc...i gdzie tu sprawiedliwośc ?

A ja gotuję znowu zupę jarzynową....niby to dobre ale chce mi się co innego. Z nabialem też uważam,ale po komunii pozwolilam sobie na ciasto i malemu chyba nic po nim nie bylo. Więc już glupia jestem...ale widzę,że policzki ma takie troszkę jakby błyszczące ale nie są czerwone ani skóra się nie łuszczy. Nie wiem co to.

qmpeelaKoło 9.00 udało mi się podać małej 60ml mleka :) Wypiła ze smakiem i po 30min poprawiła cyckiem. Narazie będzie dostawać dwa razy po 60ml rano i wieczorem, zobaczę czy będzie poprawa. Super Qmpelo,trzymam kciuki za Ninkę :)

kingusia1991Aguniu jak tam zdrowko??? juz lepiej??? No jeszcze nie całkiem,katar mam ciągle ale mam nadzieję,ze mi w końcu przejdzie. A jak u Ciebie? juz zdrowa?

Hejka :) Z okazji naszego Święta życzę wszystkim mamusiom pociechy z dzieci i dużo,dużo zdrówka i cierpliwości :))) Oglądalam foteczki dzieciaczkow i wszystkie są przesłodkie i kochane Ja nie mam jak wstawić swoich,bo trzeba zrzucic na kompa a to zrobi moj R. jak wroci z trasy,bo ja znowu sama... Pokażę Wam również mojego synka Mateusza jak wyglądal na komunii ;) Co do mleczka to moj starszy pił tylko Nan i bylam bardzo zadowolona z niego. Jeśli chodzi o antykoncepcję to tabsów już raczej brać nie chcę,bo bralam wiele lat i nie chcę do nich wracac.Więc nie wiem jak to będzie. Pozdrowionka dla Wszystkich i milego dnia.

Ja na chwilkę zaglądam. Dziewczynki dziękuję Wam za pamięć i życzenia,jesteście kochane. Nie odzywalam się bo dzisiaj był wielki dzień mojego starszego synka Mateuszka,dzień I Komunii Świętej. Było super :) Jutro Was dokladniej doczytam i przesyłam buziolki :)

RedberryAgunia Nadal go pieluchuje ale czasem zakladam tylko jedną pieluchę,np dzisiaj bo u nas jest upał jak nie wiem i małemu pupka się odparza :(( Mamy dzis 25 stopni... Mamy zamiar dać go na ćwiczenia ale dopiero w przyszlym tygodniu spróbuję coś zalawić,bo u nas teraz zamieszanie przed komunią i nie wyrabiamy normalnie. Dobrze,że Ignaś ma się lepiej,może faktycznie to przez te afty. Pozdrowionka.a czy już konsultowałaś się z jakims fizjoterapeutą? No właśnie jeszcze nie. Mam namiar na kogoś w Białymstoku i tyle,będziemy dojeżdzac 50 km. Po komunii od razu się tym zajmę. Zadzwonię i wypytam co i jak.