Black_Panter28

Myślałam, że tylko ja jestem takim maluchem! Aż się cieszę, że jest Nas więcej u mnie niestety poranek ciężki, musiałam iść zanieść mocz do badań, przed wyjściem wymioty, po powrocie zjadłam bułkę i zwróciłam :/ no cóż, trzeba wypić herbatkę z imbirem i odpoczywać

Magda mam dokładnie tyle samo wzrostu więc wiem co czujesz! Agula musimy uzbroić się w cierpliwość, chociaż to taaakie trudne :( dziękuję! Teska Mery dziękuję! Aż dziwne bo smakował mi jak nigdy oj chyba narobiłam smaka

Domka to nie fajnie że tak szybko to poszło :/ obyś już czuła się coraz lepiej, mam nadzieję, że tak jak mnie, mdłości i wymioty odpuszczą również Tobie

Roza91 oczywiście, że tak! Witaj i czuj się jak u siebie :) opowiedz coś o sobie :)

Klaudia dziękuję i również życzę smacznego! :) jakie urocze zdjęcie! Oj biedna Zuzia :(

Mama Aleksandra oszczędzaj się i uważaj, będzie wszystko dobrze! Klaudia uważaj na siebie! Teraz leżakuj :) Nas naszła na wieczór ochota na gulasz po węgiersku i właśnie go robię

To czekam na info Paula! Tutaj macie mojego ziewającego Kosmitę :)

Teska Dziękuję! :) będzie dziewczynka, zobaczysz! O cholera, ale niefortunnie, dobrze, że udało się ją wyciągnąć

Właśnie straszna tu cisza :( wpadaj też do kwietniówek jak będziesz miała ochotę :) cieszę się, że jest w porządku! Ja już po prenatalnych, czekam jeszcze na wyniki pappa, ale tak to wszystko w porządku. Mi też już brzuszek powoli wychodzi, ale właśnie podobno w kolejnych ciążach widać szybciej

Ady jak to zobaczyłam to z Narzeczonym nie mogliśmy się przestać śmiać jak Maluch tak wywijał tymi nóżkami Klaudia trzymam kciuki żeby faktycznie poprzedni lekarz dobrze trafił! Też chcielibyśmy córę, ale najważniejsze żeby było zdrowe. A dziękuję! Zdjęcie robione ze stop klatki z nagrania z prenatalnych, są tam jeszcze lepsze momenty, w których idealnie widać wszystkie paluszki u nóżek i rączek albo jak się Maleństwo uśmiecha, ale tak się wierci, że ciężko to złapać żeby nie było rozmazane

To jesteś w bardzo korzystnej sytuacji :) porozmawiaj z pracodawcą o ciąży i o Twoim przejściu na zwolnienie, tak by wszystko było uzgodnione oraz na najbliższej wizycie u ginekologa powiedz jak wygląda Twoja praca oraz, że chciałabyś przejść na zwolnienie

Powiedz mi jeszcze proszę na jakiej umowie jesteś zatrudniona oraz ile tam pracujesz

Cześć, powiedz proszę jeszcze w którym jesteś tygodniu. Według mnie powinnaś iść na l4, teraz będzie już coraz zimniej, przez skoki temperatury (przechodzenie z ciepłego do zimnego i odwrotnie) możesz złapać przeziębienie, a tego lepiej unikać, wiadomo. Nie powinnaś też dźwigać, w szczególności jeśli to pierwszy trymestr i jest największe ryzyko poronienia, jednak na późniejszych etapach również jest to niebezpieczne, może to wywołać chociażby przedwczesny poród. Pomijając już to, powinnaś odpoczywać i nie obciążać kręgosłupa, bo z każdym tygodniem będzie coraz bardziej dawać się we znaki. Co do telefonu, czy ciąża czy nie, są fakty i mity na ten temat, ale dla własnego zdrowia i psychicznego spokoju powinnaś pójść na zwolnienie i nie martwić się tym, jak Twoja praca wpłynie na Dziecko

Magda a ja też na dzisiaj mam pączka! ooo to super! Ja dziś całkiem dobrze, wymioty odpuszczają więc dla mnie niesamowita ulga Patka właśnie też już się nie mogę doczekać, a jeszcze jak widziałam tyle ślicznych ubranek to już w ogóle... Ja detektora raczej nie nabędę bo chyba byłby non stop w użyciu

Mama88 Ty na siebie uważaj i nie szalej! Ady właśnie jak byłam na prenatalnych (12+2) to doktorka najpierw powiedziała, że na 60% chłopiec, a później stwierdziła, że jednak sama nie wie i muszę poczekać. Ale czad! Ja niestety nic nie widziałam, ale moje prenatalne trwało 2h, Maluch taki uparty i nie chciał współpracować, że po godzinie doktor powiedziała żebyśmy poszli na spacer, jak wróciliśmy to Dzidzia stała na głowie i machała nóżkami

Aleksandra informuj na bieżąco jak się czujesz Azu jak kolano? Czarna u Ciebie z nerkami wszytko ok? Bo takie kłucie też jest przy piasku lub kamieniach Kath jak u Ciebie przy lekach? Lepiej coś czy dalej tak samo? Jak się czujecie? Co u Was? Jak po prenatalnych?

Cześć Dziewczyny! :) wybaczcie, że się nie odzywałam, trochę się działo przez kilka dni i nie miałam nawet czasu dla siebie :/ Powiedzcie mi proszę, bo w kółko ktoś się mnie pyta kiedy już będzie wiadomo, w którym tygodniu poznałyście płeć Maluszka?Jak u Was samopoczucie? U mnie chyba w końcu wymioty odpuszczają i mega mnie to cieszy, bo ostatnie tygodnie były okrutne... Wrzucam Wam fotkę mojego Małego Ziewacza ^^

Halszka trzymam kciuki żeby u Ciebie też było wszystko dobrze, a wierzę, że będzie! :) w czwartek idę do gin i zdam relację

Halszka Mam jedynie podwyższone ryzyko póki co, a Maluszek rozwija się prawidłowo. Raz za czas jeszcze mi się zdarzy, ale przerzuciłam się na e-papierosa, nie jest to też do końca dobre, ale tam przynajmniej już nie mam nikotyny i tych wszystkich substancji smolistych. Wierzę, że uda mi się na dobre odstawić oba

Magda i bardzo dobrze zrobiłaś. Nie warto otaczać się toksycznymi ludźmi, tym bardziej w ciąży, kiedy nerwy i stres wpływają źle na Nas i na Dziecko. Cieszę się, że tu z Wami jestem Mama88 wiem, dziękuję :)

Mama88 może jej w końcu przejdzie, zobaczmy... póki co mam wsparcie jedynie w Narzeczonym, bo nawet moja mama niekoniecznie się interesuje co u mnie

Jejku Dziewczyny, dziękuję za wsparcie! Naprawdę nie wiecie jak tego potrzebowałam... jesteście mega Kochane! <3 Ostatnio jakoś tak psychicznie mi było ciężko i nie potrafiłam sobie z tym poradzić <br /> Teska Dziękuję! :) wizyta 31.10

Agula tak myślałam do momentu, aż mi powiedziała, że zrobiła to by zatrzymać swojego chłopaka przy sobie... Teraz i tak z nim nie jest, a ja zostałam ciocią mając 5 lat. My z Narzeczonym bardzo chcieliśmy Maluszka i dla Nas jest to właśnie ten czas. Papierosy są paskudne, nie dość, że drogie to jeszcze szkodliwe. Jednak cholernie uzależniają. Przerzuciłam się póki co na e-papierosa z tym olejkiem bez nikotyny i staram się całkowicie odzwyczaić. U mnie też jest taki problem, (na chwilę obecną jesteśmy u mojej Mamy, bo zmieniamy mieszkanie), że tutaj palą w łazience i w takiej sytuacji jestem biernym palaczem. Muszę jak najszybciej znaleźć się na swoim, bo teraz wcale mi nie pomagają

Agula żaden problem, też mi się zdarza a pytanie stąd, że moja własna siostra ma do mnie problem, że za młoda, że coś tam, a sama urodziła jak miała 16 więc nie wiem o co jej chodzi... ale przez to mam wrażenie, że ludzie patrzą na mnie jakbym była właśnie za młoda... No cóż, wstyd się przyznać, ale kurzok był ze mnie straszny przed ciążą, tak to jest jak się pali od gówniarza :/ Na początku ciąży niestety paliłam, podziwiam te kobiety, które potrafią to odstawić z dnia na dzień, bo właśnie dopiero w momencie kiedy dowiedziałam się o ciąży zdałam sobie sprawę z tego jak silne jest to uzależnienie... Na szczęście do tej pory Maleństwo rozwija się prawidłowo Klaudia witaj :) Jaga hej! W końcu ktoś z kim nie mam aż takiej różnicy wieku :)

Magdaaaa dziękuję za takie miłe powitanie :) coś o mnie, więc jestem dość młoda, 19 lat, mam nadzieję, że dla Was nie jest to problem, jestem ze śląska, to moja pierwsza, wyczekiwana ciąża. Na badaniach prenatalnych wszystko super, Maluszek ma 5,8cm, strasznie ruchliwy i uparty Łobuziak, niestety jeszcze płci nie poznałam. Jedyne co mnie nie pokoi, to to, że mam trochę podwyższone ryzyko wewnątrzmacicznego zatrzymania wzrostu płodu przed 37tc.... Czy któraś z Was była w podobnej sytuacji? Agula dziękuję! :) niestety nie, to jedyne forum, na którym jestem, udzielałam się jedynie w majówkach i teraz u Was :) jestem aktualnie w 12 tygodniu i 5 dniu według usg genetycznego :)