
Klaudia_28
Użytkownik-
Postów
10 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Klaudia_28
-
Witaj Halszka :) cieszę się że u Was wszystko w porządku i na pewno będzie tak dalej. Życzę smacznego, ja chyba uciekam do moich śledzi
-
Hej dziewczyny, milczę chwilę bo źle się czuję.. I od dwóch dni głowa mnie pobolewa. Już się cieszyłam że mdłości przeszły a od poniedziałku na nowo się zaczęły. Dzisiaj córkę puściłam do zerówki więc będę mogła pójść na drzemkę i nie będzie mi co 15min przeszkadzane Agula moje paznokcie się mocne zrobiły, niestety buzia wygląda okropnie, włosy jakieś takie siano się zrobiły.. Jestem ciekawa czy lekarz wyślę mnie na prenatalne, ogólnie nawet nie pamiętam czy w pierwszej ciąży miałam. W pierwszej byłam sama z siebie prywatnie w 16tyg na USG 3d i tam lekarz wszystko mierzył czy się zgadza. Na czym dokładnie to badanie polega? Agula mam nadzieję że na porannych wymiotach się skończy i już będziesz lepiej się czuć. Mery ale się cieszę!!! Moja dzidzia w piątek też miała 1,5cm :) najważniejsze że wszystko w porządku. A co do lekarza to jak nie jesteś pewna to zmień. Ja na szczęście trafiłam na fajnego, do pogadania, do pośmiania się i widać że ogarnięty. Ja wczoraj od mamy dostałam śledzie w oleju z cebulką i kiszonym ogórkiem... Mmm a jakie dobre jej wyszły!! Teska dzięki kominkowi polubiłam jesień i zimę :) całe lato czekałam na to kiedy w końcu zrobi się chłodniej i z gorącym kubkiem kakao usiądę z gołymi stopami przy kominku.. a pomyśleć że jak się budowaliśmy to mąż był anty na kominek. Na szczęście uległ moim namową i sam mnie chwali że nie dałam mu się i postawiłam z kominkiem na swoim teraz czytam serię 'AFTER'. Też ze mnie maniak książkowy :) Widać widać że tabelki Ci nie obce U nas przez weekend i w poniedziałek był katar ale na szczęście go zwalczyliśmy więc oby u Was też puścił jak najszybciej! Julka ja też dnie spędzam w łóżku. Nieraz zero energii we mnie i tylko bym leżała. Magdaa ja też myślałam że mdłości mi już przeszły. Cały tamten tydzień dobrze się czułam, tylko trochę na wieczór mdłości przychodziły, a od poniedziałku na nowo, ledwo wstanę z łóżka i już się pojawiają mdłości.. Ale miałaś miłą niespodziankę :) też lubię orzechy. Mój mąż ma teraz zmianę na 9 więc zawsze jak wstanę po 8 to już czeka na mnie śniadanie żebym się nie męczyła z mdlosciami za długo :) Przybijam piątkę jeżeli chodzi o paznokcie i cerę. U mnie to samo!! Hej Mama Aleksandra to tak samo jak u nas, córka już z katarem. Na szczęście przez weekend jej przeszło. Jaki duży domek budujecie? :) my już jesteśmy po i od grudnia mieszkamy już na swoim. Iskierka ah teraz marudzenie to mamy we krwi, to poprostu te hormony haha. Co do moich przeczuć co do płci to nie wiem czemu ale mam wrażenie że będzie synek. Mam całkiem inne dolegliwości niż przy pierwszej ciąży z córką. No i dużo koleżanek czy z rodziny właśnie mi mówi że one też tak się czuły i mają synów.
-
Teska chodziło mi o tabelkę nie tabletkę haha
-
Iskierka ale Ty jesteś szczuplutka wow. Ja w pierwszej ciąży przytyłam 20kg ale to sama zawiniłam. Poprostu nie patrzyłam co jem, na co miałam ochotę to jadłam (nawet lody w nocy). Teraz sobie powiedziałam że muszę trochę przystopować, przede wszystkim ze słodkim. Chociaż na razie ciągnie mnie tylko i wyłącznie do konkretów, a nie słodkiego. Ostatnio też się rozpisałam i wiadomość nie zapisało, teraz przed dodaniem kopiuje hahaha. Iskierka wiesz jaki ja mam problem z cerą... Aż płakać mi się chce.. Wyglądam okropnie, pełno wychodzi mi tego chole***rstwa :/ Ale zwróciłam uwagę że jak myje buzię samą czystą wodą to tak jakby szybciej mi się goją. Dwa dni temu przemyłam buzię płynem do demakijażu i wczoraj wyszło mi znowu na nowo pryszczyków. Więc znowu będę przemywac buzię tylko wodą. Eh to jest coś okropnego :/ Teska, Magdaa fajnie że już powoli brzuszki widać :))) Teska tabletka pełen profesjonalizm! Czy przypadkiem nie pracujesz w biurze? później podam wszystkie dane :) Mery u Ciebie już też widać brzuszek. Ja mam 'sam tłuszczyk' z rana. Na prawdę taka galaretka ze skóry na brzuchu. Ale zjem coś i zaraz ten brzuszek się pojawia. Trzymamy za Was kciuki!! Dajcie znać co u Was słychać po wizycie :) Agula mam nadzieję że poszłaś dalej spać bo to nie godzina na wstawanie hihi. Ale wiem.. Jak mus to mus, trzeba coś przegryźć jak dzidziuś woła :) Ja mam tylko nadzieję że dzisiaj będę dobrze się czuła. Wczorajszy dzień był okropny.. Jeżeli chodzi o wiek to 28 lat. A Wy jak dziewczynki? :) Ale się rozpisałam... Kończę i idę do książki. Na ten pochmurny dzień wysyłam Wam trochę ciepła z kominka. Miłego dnia :)
-
Agula dobre i raz na tydzień ja też kiepsko dzisiaj, a już miałam cichą nadzieję że będzie lepiej. W końcu od 5 dni było super, małe mdłości na wieczór tylko. A dzisiaj to mdłości przechodzą same siebie. Jest okropnie, wszystko podchodzi mi do gardła. Oczywiście już nie raz odwiedziłam WC wisząc głową przy toalecie :/ Magda dzidziuś na pewno urósł a po brzuszku nie koniecznie musi być to widoczne, więc się nie martw :) Julka ja też ubolewam nad tym że muszę siedzieć w domu... Też nie chce ryzykować, wczoraj sobie pozwoliłam i pojechaliśmy do rodziny. W niedzielę chyba nie kontrolują.... Hm? Też suwak sam mi zjeżdża, kupiłbym sobie ciuchy przez internet ale sama nie wiem jaki mam wziąść rozmiar. Wolę pojechać do galerii i przymierzyć. Mam nadzieję że za tydzień da mi już chodzone co pojadę w spokoju na zakupy bo nie mam w czym chodzić..
-
Magdaaa ale masz patent na spodnie!!!!! I ja się wcale nie śmieję, mam większy brzuch. Wczoraj się popłakałam bo żadne spodnie nie zapne.... Zobaczcie moje zdj..... Normalnie jakby 4 miesiąc
-
Magdaaa ja się dowiem za tydzień w środę bo na razie jeden raz mnie ważyła i pokazało mi wagę jaką mam od dłuższego czasu. Sama jestem ciekawa, dużo nie jem bo nie mam apetytu ale też nie wymiotuję żeby mi spadła. W pierwszej ciąży przytyłam aż 20kg ale waga początkowa nie była duża bo zaczynałam od 52kg. Mam tylko nadzieję że teraz nie przybędzie mi tyle kg
-
Ja dzisiaj też bez energii.. Już miałam drzemkę, zjadłam właśnie naleśniki i chyba mam znowu chęć na spanie. Podziwiam Was dziewczyny że sprzątacie. Ja wstydź się przyznać ale zostawiam prawie wszystko dla męża jak wróci z pracy :/ zrobię pranie, obiad, poskładam ciuchy, ogarnę naczynia... Ale grubsze sprawy typu odkurzanie, umycie całej łazienki czy umycie podłóg zostawiam mężowi. Mam nadzieję że wraz z 2 trymestrem wróci siła i chęci żeby coś zrobić innego niż leżenie bo tyłek mi za bardzo przytyje haha
-
Teska super pomysł z tym terminem porodu, tylko mi lekarz na usg nic nie powiedział a u mnie termin z miesiączki się nie sprawdzi przez długie cykle więc na mnie musicie poczekać jeszcze Coś koło 14 kwietnia będzie z moich obliczeń raczej. Kinga Witamy Cię i gratulujemy :)! Jak tam dziewczynki minął Wam weekend? Jak się czujecie? Ja czuję się w miarę dobrze, na wieczór przychodzą mi mdłości ale nie wymiotuję (na szczęście!) No i brzuch w pachwinach i po bokach tak na wysokości talii mnie ciągnie tak jakbym miała kolke. Też macie takie uczucie? Dzisiaj córkę zostawiłam w domu bo w piątek wróciła z katarem. Na szczęście jakoś jej zachamowałam ten katar, jutro już ją puszczę. W piątek powiedzieliśmy jej o ciąży. Jaka zadowolona, co chwilę przychodzi, głaszcze i całuje brzuch :) Za tydzień idę na wizytę bo kończy mi się L4, mam nadzieję że dostanę chodzone zwolnienie bo inaczej szału dostanę w domu. Umowa kończy mi się 30 września i w przyszłym tygodniu czeka mnie rozmowa z pracodawcą czy mi przedłuży umowę do dnia porodu. Niby to mi się należy bo będę już w 12 tygodniu ale po nim jak mnie potraktował jak dowiedzieli się o ciąży już wszystkiego się spodziewam. Mam nadzieję tylko że nie będę musiała z nimi się sądzić... I będzie miał trochę godności i przedłuży mi bez żadnych problemów. Miłego dnia dziweczyny oczywiście bez mocnych mdłości! :)
-
Aneczka ale fajnie!! Twój dzidziuś już ponad 2cm ma :) super że wszystko ok. Nic tylko się cieszyć.
-
Teska a wg USG jak Ci wyszło wczoraj? Bo ja wg OM powinnam mieć już 10 tydzień ale ze względu na moje ostatnie bardzo długie cykle wszystko się pomieszało, pewnie owulacje też była później. Więc u mnie tylko USG będziemy się posilkowac z lekarzem. Mery wszystko na pewno będzie dobrze i już za 3 dni dołączysz zdj z Twoją dzidzią :) Jaga wiem coś o przeprowadzce, sami przeprowadzaliśmy się w grudniu przed świętami. Miałam pomoc od wszystkich ale powiem Wam szczerze że nie ma to jak samemu się ułoży jak się chce, a tak każdy pytał się 'gdzie to gdzie tamto' i pomimo pomocy miałam wrażenie że to wszystko idzie wolno. Agula współczuję Ci!! Ja dobrze się czuje, od dwóch dni na wieczór przyjdą mi mdłości ale o dziwo odbywa się bez wymiotów. Dużo siły dla Ciebie! A wizyta na pewno Twoje myśli uspokoi, będzie wszystko dobrze :) u mnie deszcz nie pada, ale czuć chłód w domu. Wczoraj do męża się śmiałam że w sobotę na wieczór rozpalimy w kominku bo w domu coraz zimniej przez tą pogodę za oknem się robi :/ Magdaa te hormony na nas tak działają... Ja się ostatnio popłakałam bo mąż kupił nie te kopytka na które miałam ochotę, albo bo otworzył słoik z ogórkami kiszonymi i wylał tą wodę z ogórków na podłogę. Stwierdził że mam nie równo pod sufitem haha. I uwierz ja już mam taki brzuch jak w pierwszej ciąży dopiero w 4 miesiącu, a tu dopiero 8 tydzień.. A gdzie dalej! U Ciebie też będzie wszystko w porządku :)
-
Agula u mnie 8t3d. Powiem Wam że kamień z serca mi spadł jak zobaczyłam na monitorze dzidziusia :))
-
Teska super wieści :) jaki duży jest maluszek? :) Wrzucam nasze zdjęcie z USG :) trochę nie wyraźne, ale już zarys małego człowieczka jest
-
Teska wizytę mam za miesiąc, ale 18 września i tal muszę się pojawić bo zwolnienie mi się kończy :)
-
Dziewczyny wszystko jest w porządku. Dzidziuś ma 1,5cm i bije mu serduszko :) a ja od trzech dni czuje się dobrze. Wczoraj na wieczór miałam mdłości ale krótkie i słabe więc nie było źle. Nadal odstraszają mnie zapachy z lodówki. Jak otworzę lodówkę a nie mam zatkanego nosa to wszystko podchodzi mi do góry... Agula 2 oznacza że możesz wychodzić z domu, aż zazdroszczę Teska trzymam kciuki za dzisiejszą Twoją wizytę. Będzie na pewno dobrze :)
-
Dziewczynki USG jest od 9, jestem druga w kolejce. Wiecie jak się boję??? Aż w nocy spać nie mogłam... Jeżeli chodzi o poród to sama nie wiem.. Ja jestem wąska w biodrach i u mnie córka nie mogła zmieścić się w kanał rodny, cofała się przy każdym skórczu, a duża nie była bo 3450g. Chyba wszytko wyjdzie w praniu tak jak przy pierwszym a jak wspominacie Wasze porody?
-
Ja miałam w 2014... Teraz mi dałaś do myślenia z tym acardem
-
Julka ale się cieszę że serduszko u Was bije :) Ja też mam leżące i też lekarz powiedział że innego nie może mi dać.. Mam nadzieję że kolejne będzie już chodzące, już 3 tyg siedzę w domu i wyjść nie mogę.. Czytałam dzisiaj o tym acard. Jak chcesz i masz instagram to wejdź do michal_lipa to jest rezydent ginekologii i położnictwa. Ostatni jego wpis jest właśnie o aspirynie. A cesarske kiedy miałaś? Pytam bo ja moja córkę też urodziłam przez cesarskie cięcie.
-
Mery ja od wczoraj czuje się dobrze, zapachy odstraszają ale jest ok. Dzisiaj tylko taki zamulony dzień bo zawiozłam córkę do szkoły, wróciłam i po 8 położyłam się spać. Obudziłam się o 13 SZOK Ogólnie dziewczyny czemu to tak jest że jak jest nam licho to chciałbyśmy żeby nam przeszło. A jak na następny dzień czujemy się świetnie to zastanawiamy się czy wszystko jest ok.. No ja od wczoraj wariuje, nie mam mdłości i czuję się dobrze. Przecież to człowiek stresuje się na każdym kroku Magda ja 4 dni temu czułam znowu ciągnięcie w pachwinie, podbrzuszu i bokach brzucha. A od wczoraj czuje się super. Idź na szarlotke!!! Należy nam się za te mdłości. :)
-
Aaaa Teska Ty jutro też masz wizytę. O której?? :)
-
Julka są dni kiedy nawet myśleć o jedzeniu nie mogę, a co dopiero jeść hihi. Ale wczoraj był taki dzień że wszystko bym jadła. No oprócz mięsa i wędlin... Nie wiem czemu ale odrzuciło mnie od mięs i wędlin. Nie mogę ich przełknąć.. Trzymam kciuki!!! Na pewno będzie wszystko ok. O której masz lekarza? Teska szarlotka wyszła mega. Wypróbuj przepis, jest świetny :) Liczę na chodzące L4 bo tak na dłuższą metę się nie da :/ a jutro wizytę mam z rana. Ogólnie nie pamiętam dokładnie o której USG robią 8 albo 8.30. Zawioze córkę do szkoły na 8 i pojadę. Pewnie do 9 będę wszystko wiedzieć. Kurcze wiecie jak się stresuję....
-
Aneczka gdyby można tak było to zaprosiłabym Was wszystkie do siebie na tą szarlotke. Ogólnie jestem totalne beztalencie jeżeli chodzi o wypieki. To jest szarlotka z tych suchych składników. Jest łatwa, szybka a co najważniejsze nie narobiłam się dużo Łapcie przepis, wrzucam zdjęcia. I same zobaczycie jakie to proste :) a powiem Ci szczerze że na razie czuje się tak że nie mam ochoty na znajome haha
-
Magdaaa cieszę się że wyniki wyszły ok. Super wiadomość! :) No i piękne imiona :) Teska to czekamy we dwie. Jutro już czwartek więc szybko zleci :))) Ja na szczęście córkę teraz do zerówki wysyłam, ale w sierpniu jak była ze mną w domu to taka grzeczna że szok. Nawet dawała mi zdrzemnąć się, pranie ściągnie, czy sama z lodówki weźmie jogurt jak jest głodna. Agula należy Ci się! Odpoczywaj jak czujesz się zmęczona. Ja dzisiaj byłam pełna wigoru więc drzemki nie było. U mnie o tyle gorzej z tymi ciuchami że nie mam jak wyjść i kupić sobie coś. L4 mam leżące :/ mam nadzieję że 17 września jak pójdę po zwolnienie to mi wystawi że chory może chodzić bo ja już w głowę dostaje w domu, trochę po południu na taras wyjdę ale to wszystko. Zrobiło się chłodno a ja w spodnie się nie dopinam haha. Jeżeli chodzi o imiona to dla synka myślałam Piotr (po dziadku), a córka jeszcze się nie zastanawiałam. Może dlatego że chciałabym teraz synka hmm Aaaa dziewczyny! Ja dzisiaj nawet placek zrobiłam szarlotka z lodami to jest coś! :))
-
Teska super że obyło się bez problemów :) Ja dzisiaj czuję się świetnie, aż dziwnie mi i człowiek głupie myśli dostaje haha. I tak źle i tak nie dobrze Zrobiłam pranie, obiad, podlałam tuje bo wczoraj mąż zasadził, apetyt mam. Dzisiaj pierwszy raz od 3 tyg zjadłam czekoladę, jakoś mi jej brakowało a jak bosko smakowała haha. Ale zauważyłam że ja jeden dzień mam tragiczny, kolejny mogłabym góry przenosić i tak w kółko. Czekam na piątek i tym żyję na razie :))) A Wy dzisiaj czujecie się dobrze?
-
Magdaaa kolejki i kłótnie w przychodni to coś strasznego... A jak jeszcze babcie przyjdą na 8 a mają wizytę na 12 to już w ogóle masakra :/ i weź takiej tłumacz że pomimo że była pierwsza to ona teraz nie wchodzi bo ktoś miał wcześniejszą godzinę.. Ja też jestem na zwolnieniu od samego początku, pierwszą ciąże miałam zagrożoną od samego początku aż do końca więc teraz też dmuchamy na zimne. Zresztą mój pracodawca jasno powiedział że nie chce żebym pracowała i mam zwolnienie przynieś. Tylko u mnie jest sytuacja inna bo pracuje od 1 lipca i mam umowę na 3 miesiące. Źle mnie potraktowali w pracy i chcieli mnie zwolnić za to że zaszłam w ciążę.. Boli ich to że muszą przedłużyć mi umowę do dnia porodu bo jak umowa będzie się kończyć to będę miała akurat 12 tydzień i prawnie muszą mi przedłużyć. A wyniki kiedy będziesz miała? :) ja swoich jeszcze nie odebrałam, pewnie w przyszłym tygodniu pójdę