zosia_samosia

właśnie wydaje mi się że gdyby nie skręciła to by nie wyszła jeszcze. Też słyszałam że pierwsze są jedynki. Co to pedoncja? Spróbuje pójść dzisiaj do pediatry, ale cały czas pada u mnie :/

Witam dzis, Spóźnione ale serdeczne życzenia urodzinowe dla zośki. A u mnie co dziwnego, od dwóch dni mały tak popłakuje jak je, przerywa jedzenie i płacze i chce się przytulać i wczoraj kiedy włożył sobie mój palec do buzi to przesunął go na prawo języczkiem i sobie gryzł i tam wyczułam ząbek. Otworzyłam buźkę i widać takie małe białe. Ale wychodzi on źle - niżej niż powinien z boku dziąsła - to chyba czwórka. Pewnie się pojawił tak wcześnie właśnie dlatego że sobie szedł do góry i źle skręcił. Co mogę zrobić. Widać że Mikołajkowi przeszkadza. no i to że wychodzi pod złym kątem. Jestem totalnie zielona w temacie. Nie spodziewałam się ząbka tak szybko.

anulka mój śpi w nocy podobnie. zasypia o 22, czasami 21, potem pobudka o 1:17 (zawsze to 17), potem kolo 4-5, a potem kolo 7 i dosypia ze mna w lozku czesto do 9:30

Lamponinko albo inne dzieczyny mam pytanie. Moja siostra cioteczna jest w ciąży - 6 tydz i ma straszne rozwolnienie co mozna z tym zrobic? czy wegiel mozna brac? czy lepiej leciec do lekarza? czy jest jakis wogole zwiazek z ciaza?

Hej a ja tak się bałam karmienia piersią a jakoś daje rade, może dlatego że bardziej boje się paprania z butelkami i rozrabianiem tego :) ZMywanie, podgrzewanie a tu dziecko płacze, nie wytrzymałabym (HAHAHA). Staram się teraz regulowac Mikolajka zeby jadł co 3 h. Nie zawsze mi wychodzi ale czasami się udaje i od kiedy zaczęłam tak próbować to i się psychicznie lepiej czuje bo mogę bardziej opanować dobę :0 Wiem np że o 11 będzie chciał jeść apotem pośpi na spacerku i o 14 należy przygotować się na opcję kolejnego karmienia, potem zjada, bawi się i znowu śpiocha (tak jak teraz) i w kółko.Owszem często się budzi w nocy i chce jeść ale z każdą kolejną nocą mówię sobie "A może dzisiaj pośpi 4-5 h i będę miała niespodziankę" :) Tyle już wytrzymałam, wytrzymam i wiecej. A nie wiem czy e 50 ml, czy 120, bo nie mam jak zmierzyć :/ Ale wiem że powinnam być wdzięczna za fakt że jakoś to karmienie idzie mi bezproblemowo. Jak na razie żadnych bóli, zastojów, obolałych sutków. Widzę że czasem jest mniej pokarmu ale poprostu wtedy częściej przystawiam i potem znowu wszystko wraca do normy.Ogólnie jakoś jestem bardzo spokojna jeśli chodzi o karmienie. Czytając wasze problemy wiem że to "dar"albo też zasługa mojego małego ssaka. Pozdrawiam wszystkie karmiące biuścikiem i buteleczką.

Ech jak czytam że wasze dzieci raz się budzą w nocy i śpią nawet do 10 to zastanawiam się co robię nie tak ;P Mój grubasek budzi się minimum 2 a często i 3 razy w nocy. Karmię ile wlezie aż śpi tak że nic go nie ruszy a i tak się budzi widocznie albo szybko trawi albo mnie potrzebuje. A wczoraj Mikołaj był pierwszy raz na weselu :) Nie za długo ale za to zrobił furorę ;)

Ulka 31zosia samosia gratuluje 999 dni małżeństwa jaiś pomylony ten suwaczek albo ja sie kopsnęłam w obliczeniach bo wg mnie 1000 dni małżeństwa było we wtorek : Ale tak czy siak dziękuję

I tak nie wierze w przepowiednie :) Wierze jedynie w Boga :)

Ja ogólnie nie wierze w przepowiednie a dodatkowo znalazłam na necie: "Bardzo trudno znaleźć ten cytat w "Wielkich przepowiedniach Nostradamusa" i na stronach internetowych sprzed tragedii w Smoleńsku. Powód jest prosty, cytat został zmyślony, a ludzie szybko go podłapali. Na jego bazie tworzone są już filmiki i dalsze teorie na temat wypadku prezydenckiego samolotu." "Pierwsza wiadomość o tym cytacie w Twoim pytaniu w internecie pojawiła się 10 Kwietnia tego roku... Mam księgę Nostradamusa i nie ma w niej nic takiego. Ktoś to wymyślił i szybko rozpropagandował :P"

Chyba wszystkie dzieci robią dużo fajnych minek bo trenują i sprawdzają swoje mięśnie. Fajnie jak a co robię twarzą albo mówię a Mikołaj tak jakby się wysilał i chciał zrobić to samo. Najbardziej się cieszy jak powtarzam po nim dźwięki: GU GLU DA :)

Zrobiłam kolaż minek Mikołaja z okazji 2 miesięcy - pochwalę się ;) Dzisiaj mamy też 1000 dzień małżeństwa z moim Michałem, ale z naszych min nie będę robić kolażu :)

Ja szczepiłam 6 w 1 - influvax bodajżekutek uboczny to chyba taki ze 2 noce spał po 6 h ;P Podoba mi się taki skutek uboczny i z wytęknieniem czekam na drugą dawke na początku maja wtedy też szczepie na rotawirusy - 1 raz.

ja też mam elektryczny i też jestem zachwycona szybkością ;) Polecam!

A i zoska pytałaś czy Twój laktator da się przerobić na elektryczny. Otóż się da - trzeba dokupić silniczek np taki MEDELA - Zestaw uzupeĹ�n. do wersji MINI ELECTRIC (958146014) - Aukcje internetowe Allegro ale jak patrze na cene to już lepiej się opłaca kupić jakiś mini electric używany i sobie przepiąć pompkę. Taniej wyjdzie. I znalazłam wypowiedź jednej dziewczyny apropos wersji electric Kupiłam po tym jak ręczny laktator Medeli niewiele ze mnie "wydobywał". Dobry krok, ten jest dużo bardziej skuteczny. Jedyny minus to głośny dźwięk pracy silniczka.

Lamponinko tak apropos aspiratorów znalazłam coś takiego i tam jest ten z chicco akcesoria aspiratory/fridy

zoska ja mialam nadczynność tarczycy w ciąży a teraz już wszystko w porządku - przyczyną też była ciąża A co do odbijania u nas też staram się zawsze odbijać i też doszliśmy do tego że i na leżąco się męsko beknie :) albo tuż po podniesieniu. Jest coraz lepiej w tym względzie I bąki lepiej znosi, zauważyłam że po żurku świątecznym nieźle go przewiało ;P więcej żurku na razie nie będzie...

Hej, a my od wczoraj walczymy z katarkiem. Serce mi się kroiło w nocy jak leżał w łóżeczku, spał i tak charchał i trochę popłakiwał :/ Odciągam fridą i annulkaa ja najpierw wklaplam do dziurek sól fizjologiczną albo wodę morską to łatwiej jest gluciachy potem wyciągnąć. Takie małe dzidziusie nie powinny chorować. Tak mi go szkoda. A teraz sobie śpi przytulony do mnie w chuście, bo w łóżeczku cały czas się rzucał a tak lekko pionowo to chyba lepiej mu się oddycha. No i ma mnie blisko :)

Z okazji świąt Wielkiej Nocy - pierwszych świąt naszych dzidziusiów - najlepsze życzenia. Niech z Bożą pomocą w naszych rodzinach kwitnie miłość i radość.

Zapomniałam powiedzieć DZIEŃ DOBRY :)

Lamponinko tak używam chuty elastycznej i tym razem rzeczywiście średnio mi się powiodło wiązanie - jak zauważyła Kachna bo płakał jak wsadzałam i tej środkowej części nie podciągnęłam dobrze, ale główkę opierał na bocznym ramionku i trzymałam też ręką tym razem jak chodziłam, zresztą wczoraj leżał głównie na mnie i spał bo oglądałam sobie film rozwalona na fotelu Pierwszy raz poszło mi lepiej ale to mama ma zdjęcia bo oczywiście powędrowałam do nich się pokazać I noszę malucha tak po 1,5 h dziennie na razie. Nóżki są rzeczywiście fajnie podparte - taka żabka mała :) Lamponiko wielkie gratulacje dla synka :) Krok milowy tak prawdziwego mężczyzny ;P

Ta chusta ma super podparcie pod pupcie, serio, a jak się zawiąże węzeł to się wcale nie rozplątuje :) Super wygodne bo mi już ręce odpadały od noszenia ;) O wiele bezpieczniejsza niż taka chuta kołowa - co się właśnie to dziecko udusiło. A pampersy to huggiesy - rozmiar 2, choć wszystkie huggiesy z puchatkiem są :)

Marmi ubranko super. Zazdroszczę umiejętności :) Szkoda że dzidziusie tak szybko wyrastają. A ja wczoraj kupiłam sobie chutę NATI - super sprawa. Mikolaj sobie śpi przy mnie i nie budzi się co 20 min jak to w łóżeczku w dzień a ja mam 2 ręce wolne. Czy któraś z was używa też chusty? Na zdjęciach Mikołaj w chuście i gwiazdka na golaska :)

A ja się pochwalę. Mój Mikołaj dzisiaj pierwszy raz spał 6 h pod rząd!!! od 21 do 3.Oby weszło mu w nawyk ;P

lamponinko tylko dzięki waszym opiniom żeby ściągać tą skórkę jeszcze jej nie pobiłam Mąż kąpie i troszeczke ściąga, powolutku, on się lepiej zna na siusiakach - ma go dłużej

Hej. To znowu ja. Dzisiaj byliśmy na szczepieniach i musze powiedziec że mały zniósł je wyjątkowo dzielnie. Więkoszść przespał ;D A waży już 5200. W ciagu 9 dni przytył pół kilo. Pediatra denerwuje mnei ciągle tym że ściąga małęmu skórkę z siusiaczka a on płacze bo powiedziała że ma stulejkę. Nie wiem czy dobrze robi. Wszędzie piszą żeby tego nie robić astulejką sie przejmować dopiero jak minie rok i nie zniknie. A Mikołaj dziś po szczepieniu wogóle nie śpi... i nie daje mi spokoju kochanie moje. Muszę powiedzieć ze z dnia na dzień bardziej go kocham choć zawsze myślę że już bardziej się nie da. Jak ja mogłam żyć bez niego ;) Idziemy teraz się kąpać. Załączam zdjęcia i pozdrawiam.