Skocz do zawartości
Forum

Elena82

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Elena82

  1. Moje wyniki. Cukier na czczo 86,80; po 1 h 165; po 2h 118. Czyli chyba jest ok. Tym razem bez diety!
  2. Ewinka83 oczywiście dam znać. W poprzedniej ciąży rzeczywiście jadłam dużo słodkiego i nie patrzyłam by było chudo. Gdy wyniki na cukier wyszły źle świat mi się zawalił..poszłam na kilka dni do szpitala i tam dieta i się unormowalo (przestraszylam sie wizji jeżdżenia do poradni diabetologicznej). Na początku miałam wrażenie że nie mam co jeść - bo to nie tylko o słodkie chodzi ale i tłuste, a ja nieznosilam drobiowych wedlin czy gotowanego miesa. Dieta na szczęście wystarczyła i było ok. W tej ciąży teraz dopiero czasami zjem jakiegoś slodycza. Nie ciągnie mnie do nich wcale. Jem dużo owoców i warzyw. W sumie to ta ciąża taka wege bo mieso jem bo trzeba, ale specjalnie mi nie smakuje. Nie wiem czy to taka ciąża czy moja głowa od początku ograniczyla cukier i tluszcze:-)
  3. Wydaje mi się ze w poprzedniej ciąży piłam glukoze w domu, ale to było 9 lat temu... Ogólnie nie było tragedii. Wypilam grzecznie glukoze w laboratorium (cytrynowy smak spoko!), mąż przyniósł mi gazety i czas jakoś zlecial. Czułam się bardzo dobrze po tej glukozie, a młody w brzuchu tańczył. Ciekawa jestem wyników, bo poprzednio miałam cukrzycę ciazowa (w pierwszej ciąży nie). Zobaczymy wieczorem jak będą wyniki
  4. Siedzę w poczekalni na krzywej cukrowej. Rety na prawdę myślałam że podjade do domu, poloze się, powolutku wrócę i jakoś zleca te 2 godz. a tu masz, kazali sie nie ruszać. Żeby choć te krzesła były wygodne..
  5. Cześć dziewczyny, co tam u Was. Ja mam dzisiaj dzień z serii "o rety kiedy październik..!" Kryzys mam. Jutro glukoza a w następnym tygodniu wizyta. Chyba dopadł mnie stres.
  6. Ja mam glukoze we wtorek 75g. Jak to było ile trzeba czekać godzinę czy dwie?
  7. Asia23w ja czuje ruchy dość nisko i po bokach. Malutki był ostatnio ułożony poprzednie i myślę że nadal tak jest. Zaczyna mi ciazyc ten brzuch i plecy bolą. Muszę bardzo dużo odpoczywać, bo zwyczaje nie daje rady.
  8. W której części brzucha czujecie ruchy maleństwa?
  9. Ja chodzę prywatnie do gin, który dał skierowanie na badania prenatalne na NFZ. Tydzień przed wizytą mialam zrobić badania.
  10. Do 16tc była Laura, ale teraz jest Antoś (choć po głowie cały czas jeszcze chodzi Szymon). Co z tego wyjdzie zobaczymy
  11. Dzisiaj np spalam chyba cały czas na plecach. Wyspalam się ale boli mnie kręgosłup
  12. Mój synek ćwiczy w brzuchu jak w siłowni. Wczoraj wieczorem 9letni syn położył rękę na brzuchu i był bardzo zaskoczony ze to tak mocno czuć. Mały kopie właściwie cały czas, nie jestem w stanie wyczuć jego dobowego rytmu, ale póki co mam wrażenie że jak ja śpię to on też. Ja jestem z tych śpiących na brzuchu, ale od momentu gdy dowiedzialam sie o ciąży śpię na boku albo plecach.
  13. Termin mam na 8 listopada, ale myślę że rozwiązanie będzie wcześniej (patrząc na poprzednie ciąże które skończyły się 2 tygodnie wcześniej).
  14. Margarett to moja 3 ciąża a swiruje aż sama siebie nie poznaje. W poprzedniej ciąży tez brałam luteine i też mi się kojarzą wieksze uplawy, ale to było 9 lat temu i nie pamiętam. Moja wizyta dopiero 24 lipca i panikuje. O rety zamiast z wiekiem mądrzeć to ja chyba glupieje. Poczytałam trochę o uplawach po luteinie i wszystkie kobiety mówią ze tak mają. Mam nadzieję że się uspokoje. Ps. do tej pory (22tc+3) nie mialam uplawow, a jeżeli byłby to na prawdę delikatne. Nie musialam używać wkładek, ale od 5 dni z luteina to zupełnie inna bajka.
  15. Jak Wam mija dzień? Ja dzisiaj rano miałam dość intensywny wyplyw uplawow. Wystraszyłam się ze to mogą być wody. I tak chodzę a właściwie leżę dzisiaj jak struta i się zamartwiam. Do tej pory ok, nic nie leci ale stres mnie nie opuszcza za to humor dawno w lesie. Mam nadzieję że to jednorazowa sytuacja być może spowodowana tym ze zaczęłam brać luteine.
  16. Ja nie mam parcia na kompletowanie wyprawki, bo nigdy tego nie robilam. Krótko przed terminem kupowalam kilka ubranek (właściwie to co zabieralam do szpitala). Po porodzie rodzina zasypywala nas ubraniami, a ja uzupelnialam tylko braki. Łóżeczko wybieralismy przed porodem a potem gdy juz dzidziuś był z nami mąż jechał i kupował, by bylo gotowe na nasz powrót. Wózek kupowalismy razem po wyjsciu ze szpitala. Tym razem też nie zamierzam na siłę kompletowac rzeczy choć czasy mamy takie ze właściwie pod koniec ciąży to wszystko już powinno być kupione. U mnie to kolejna ciąża wiec mam ubranka po swoich dzieciach. Dostalam też już dwie ogromne torby z ubraniami do 74cm a jeszcze siostra dorzuci swoje. Wychodzi na to ze większość tych malutkich ubranek będę miała używane, ale wcale mnie to nie martwi. Dzisiaj dalam się ponieść hormonom i kupilam wózek 3w1 (bo była okazja cenowa). Zostaje do kupienia cała kosmetyka, butelki, smoczki..ale to zostawiam na października
  17. My4 gratuluję córeczki. U mnie tak samo tylko w odwrotnej kolejności. Czy wasze brzuchy też są takie napiete, bo mi to bardzo przeszkadza?
  18. 21tc+3 i 3,5kg. Wszystko poszło w brzuch i piersi
  19. U mnie cholestaza pojawila sie po 35 tc. w drugiej ciąży. Nie mogłam zapanować nad drapaniem stóp i dłoni. Lekarz kazał zrobić próby watrobowe i wyszły dużo ponad normę. Dostałam esentiale forte na wątrobę i się unormowalo. Z dzieckiem po porodzie było wszystko ok.
  20. Ja po comiesiecznej wizycie u mojej gin. Dzidzia ok. Ja dwa kilo do przodu (choć nie wiem po czym, bo nie jem jak typowa ciazowka, zwyczaje, wrecz bym powiedziała że przed ciąża miałam wiecej zachcianek). Zastanawialam sie w jakiej kondycji jest moja macica po dwóch cc ale gin mnie uspokoila, mowiac ze nie widzi żadnych nieprawidłowości. Co prawda zmartwila mnie mówiąc ze mam nisko łożysko (ale powiedziała też ze na tym etapie 21tc to stan który może być tylko przejsciowy i wszystko może sie zmienić). Oczywiście zaraz skonsultowalam to z doktorem internet i cuda mi wyszły, wiec koniec z czytaniem. Wszystko jest w normie, nie dajmy się zwariować. Dała mi luteine bo uważam że zbytnio napina mi sie brzuch (w poprzednich ciazach też bralam). Szyjka 3cm to ok (że do 2,5 jest ok)
  21. U mnie samopoczucie też ok. Az trudno uwierzyć że niedawno mdłości i humor paskudny, że to na prawdę przechodzi. Młody szaleje w brzuchu. Staram się oszczędzać, bo brzuch często robi mi sie twardy.
  22. Wczoraj drugie prenatalne. 20tc+3 z obliczeń, 21tc z usg. Maluszek rośnie. 363g, ułożony póki co poprzecznie. Szyjka macicy 30mm. A jak Wasze szyjki?
  23. U mnie spadek formy. Siedzę sama w domu i wymyslam...jestem w 3 ciąży po dwóch cc, czy moja macica da radę? Strasznie się nakrecilam. Ogarnął mnie lek, dobrze że w następnym tyg wizyta.
  24. U mnie drugie prenatalne za tydzień. Mam stresa i jednocześnie nie mogę się doczekać by upewnić się że jest ok
  25. Widzę że nie tylko ja z wyprawka jestem do tyłu. To super bo myslalam ze coś ze mna nie tak :-) U mnie na pierwszym planie remont sypialni, ale kompletnie nie mam weny. Co do wyprawki to moje rzeczy gdzieś krążą po rodzinie wiec w sumie nie powinam się martwić że nic nie mam. U mnie 9 lat przerwy i pamięć trochę zakurzona, ale liczę że wszystko samo przyjdzie i przypomni sie co trzeba mieć przy takim maleństwie. Co do dolegliwość to mnie meczy napięty brzuch i zgaga ostatnio. Zaczynam też odczuwać delikatne skurcze łydek (pewnie były by mocniejsze ale biorę magnez) no i dzidzia kopie dość intensywnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...