Agula89

Cześć dziewczyny! Jak tam przygotowania do świat? Jak się czujecie? Ja wczoraj miałam wolne od pracy wiec trochę odpoczęłam. Jedyne co robiłam na święta to piekłam sernik. Właśnie jesteśmy w drodze do teściowej :) a w poniedziałek do mojej mamy wiec w święta się goszczę

Witajcie dziewczyny :) Sylwia Bardzo dobry pomysł co do wątku zamkniętego. Może poczekamy do końca kwietnia? Idziesz do lekarza czy zostajecie z synkiem w domu? Domade A który to u Ciebie tydzień ciąży? Wierzę, że wszystko będzie dobrze! Odpoczywaj i nie przemęczaj się za dużo. Informuj nas na bieżąco - jesteśmy z Tobą :* Bławatka super, że już po wizycie i wszystko jest w porządku. Też bym chciała mieć już to za sobą i wiedzieć, że jest dobrze. Paula my wszystkie tak jak Ty czekałyśmy lub nadal czekamy z niecierpliwością na wizytę. Szczególnie na tą pierwszą.

Milenaa tak bardzo mi przykro :( Domyślam się co czujesz. Wszystkiego dobrego :* Cześć Justkaa! Gratulacje i witaj w naszym gronie. Sylwia daj znać jutro jak wrócisz od lekarza :)

Cześć Dziewczyny, Bławatka ja wczoraj lekko czułam brzuch. Trochę mnie to martwiło bo takie uczucie miałam zazwyczaj w przeddzień okresu. Na szczęście nie mam plamień ani nic się nie dzieje złego. Milenaa mocne masz te plamienia? 2 tygodnie to długo ;/ Konsultowałaś to z lekarzem? MigotkAn gratuluję bliźniąt! U mnie za to jest prawdopodobieństwo ale wolałabym nie w pierwszej ciąży. Julka na L4 otrzymujesz taką kasę jaką masz na umowie. U mnie jest premia uznaniowa więc ja nie otrzymam jej na zwolnieniu. Warunkiem dostania wczasów pod gruszą jest ciągłość urlopu 10 dni więc to też mi przepadnie. Mamy jeszcze coś takiego jak premia roczna w grudniu i to już dostanę z tego co wiem. Wszystko zależy od tego jakie te dodatki macie.

Sylwia Szczerze odkąd mam Medicover a będzie to już jakieś 8 lat nie wyobrażam sobie już iść do jakiegokolwiek specjalisty na NFZ. Wiem jak to wygląda. Dramat. Mam nadzieję, że trafię na dobrego ginekologa. Ta u której byłam na pierwszej wizycie zrobiła na mnie dobre wrażenie ale niestety nie prowadzi ciąż. Zobaczymy, będę zmieniać najwyżej. Najgorsze, że nie wiem nawet na co zwracać uwagę. Jakie badania powinna zlecić na pierwszej wizycie?

Sylwia ale nawet jeśli chodzisz prywatnie do ginekologa to i tak trafiasz do szpitala państwowego. No chyba, że stać kogoś na prywatny szpital. A tak odchodząc od zmartwień - macie jakieś zachcianki? Ja wczoraj kupiłam sobie twaróg wędzony i przepadłam! Mogłabym go jeść i jeść :)

Milenaaa jasne! U mnie to już wszyscy wiedzą :) To taka wiadomość, której nie potrafiłam zostawić dla siebie Tak samo w pracy, wolałam zawczasu powiedzieć kierownikowi. U nas w firmie zaraz zaczyna się sezon i będzie straszny młyn a ja nie chce siedzieć w tym stresie będąc w ciąży.

Sylwia ok wszystko rozumiem. Nie wiem jak to dokładnie jest ale wiem, że u mnie bez względu na wiek zrobią badanie prenatalne w każdym trymestrze. Moja siostra na NFZ miała tylko w pierwszym trymestrze w wieku 30 lat. Żałuję, że nie wzięłam sobie wizyty właśnie na 19 kwietnia. Nie zdawałam sobie sprawy, że będę się tak niecierpliwić i denerwować czy wszystko jest w porządku. Ciekawe, czy przy kolejnej ciąży też tak bym panikowała

Paula92 Ja mam wizytę dopiero 8 maja nie chce śpię spieszyć bo w tak wczesnej ciąży wszystko może się wydarzyć. U mnie to dopiero 4 tydzień:) Paula92 ja poszłam do ginekologa w czwartym tygodniu i nic nie było widać jeszcze, nawet pęcherzyka a teraz siedzę jak na szpilkach czekając na kolejną wizytę, która notabene jest tylko 2 tygodnie później od poprzedniej. Więc nie warto iść za wcześnie bo tylko się stresuje teraz myślą czy aby napewno dzidziuś się pojawił :(

Sylwia, Masz rację. Niektóre dziewczyny chodzą do dwóch ginekologów jednocześnie, byleby mieć częściej robione usg :) A dlaczego "będziesz musiała mieć wykonane" usg prenatalne? Myślę, że każda kobieta je robi? Nie wiem jak to jest na NFZ, czy w każdym trymestrze je wykonują? Ja mam ten plus, że mam opiekę w Medicover więc będę miała robione 3 razy. To prywatna placówka, sponsoruje nam firma więc jest to duży plus już nawet nie mówiąc o ciąży ale o wszystkich specjalistach. Milenaaa witaj w naszym gronie. Przykro mi bardzo, smutna historia. Wierzę, że tym razem wszystko będzie dobrze! :)

Bławatka, Ja idę do lekarza dopiero po świętach 23 kwietnia. Wierzę, że wszystko jest ok chociaż martwię się. Nie sprawdzam bety. Przypomnij, w którym tygodniu jesteś? Witaj Paula92. Byłaś już u lekarza? Czy to dopiero początek? Jak się czujecie dziewczyny?

Domade, Miejmy nadzieje, że nie ma powodów do zmartwień. Ja codziennie jak mnie brzuch zaboli to sprawdzam czy czasami nie plamie. Jestem chyba przewrażliwiona :) Odpoczywaj i nie martw się za wczasu. Bedzie dobrze! MigotkAn ale masz gromadkę! Jest co robić pewnie, chociaż starsze dzieciaczki już pewnie zajmują się sobą :) teraz będę Ci pomagać przy maluszku.

Sylwia, Masz rację. Mimo tego, że, z moją przyszłą teściową dogaduję się świetnie i jest to super babka to nie wyobrażam sobie mieszkania z nią. Zawsze byłam zdania, że każda rodzina powinna mieszkać osobno i mieć swoje życie. Współczuję Ci takiej teściowej. Twój mąż przypadkiem nie jest jedynakiem? Może mamusia zazdrosna jest o synka i dlatego chce pokazać, że jest lepsza we wszystkim od Ciebie. Nie ma czym się przejmować :)

Sylwia, Cały dzień popijam wodę z cytryną. Imbir lubię, muszę kupić i zrobić sobie w domu taką herbatkę. Właśnie czytałam, że dziewczyny polecają imbir na mdłości. Do sierpnia niedaleko. ani się obejrzysz a będziesz się urządzać :) Zazdroszczę! Też planujemy zakup domu, na razie na wynajmie :( Julka, Ja to samo czułam. Miałam wrażenie, że wybuchnę. Strasznie wzdęty brzuch miałam. Teraz jest lepiej. Aczkolwiek i tak jestem jakaś napuchnięta bo czuję po spodniach, że gorzej się dopinają. Kiedy masz termin spodziewanej miesiączki? Spóźnia ci się czy zrobiłaś test bo wiedziałaś, że coś może być?

Sylwia, Najważniejsze, że sobie poradziłaś. Jak to się mówi - umiesz liczyć , licz na siebie i wszystko wychodzi zawsze "w praniu". Tym bardziej masz trudną sytuację jak mąż za granicą i tak rzadko bywa w domu. A ja się zastanawiam jak to będzie jak mój mężczyzna pójdzie do pracy a ja zostanę z maluszkiem sama. Wczoraj pisałyśmy o świetnym samopoczuciu a dzisiaj męczą mnie mdłości :( za wcześnie się cieszyłam

Julka, Ja tez mam wizytę po świętach i nie ukrywam, że gdyby wysłała mnie od razu na L4 nie płakałabym z tego powodu. Mamy w maju inwenturę w firmie i będę miała mnóstwo roboty i stresu. Później od czerwca zaczynamy sezon i jest młyn. Jedyny spokojniejszy okres w firmie to marzec, kwiecień. W sezonie ta praca wykańcza mnie nerwowo - kierownik zrzucił na mnie większość obowiązków, plus zarządzanie ludźmi z magazynu ( jestem jego zastępcą) także chciałabym być tu jak najkrócej. Co do bliźniąt - u mnie jest prawdopodobieństwo, że mogłabym mieć. Moja mama jest z bliźniaków. Ale czy chciałabym mieć dwójeczkę w pierwszej ciąży, nie wiem. Julka, to Twoja trzecia ciąża czyli masz już trójeczkę dzieci?

~Julka755 Będzie! Gratulacje!! :)

Sylwia, Czekam w takim razie na tą historię. Myślę, że znajdę w okół siebie osoby chętne do pomocy czy służenia radą. Na szczęście mam rodzinę blisko. Witaj Julka :) To chyba normalne, że masz mieszane uczucia. Tym bardziej jeśli to Twoje pierwsze dziecko. Oswoisz się z tą myślą i będziesz szczęśliwa z tego powodu.

Pewnie masz rację. Zanim zaszłam w ciąże, poród mnie przerażał. Teraz jakoś podejście się zmieniło, nie boję się tego. Ale w głowie tysiąc myśli, czy sobie poradzę, jak to będzie...ale myślę, że kiedy dziecko już się pojawi to będzie się wszytko robić instynktownie. Ja czuję się dobrze. Naprawdę mogłabym czuć się tak całą ciążę. Piersi bolą ale teraz już lekko, bolały bardziej na początku, w terminie spodziewanej się miesiączki. Na początku też drażniły mnie zapachy. Teraz już nie. Nie mam mdłości. Jedynie leciutkie rano kiedy jestem głodna. Ale za to mam straszne humorki i wahania nastroju. Nie potrzeba mi dużo, żeby wyprowadzić mnie z równowagi. mój facet obecnie jest biedny ze mną ale jest bardzo wyrozumiały :) Właśnie też ten brak dolegliwości mnie trochę martwi. Czy wszystko jest w porządku, czy ma to w ogóle jakieś znaczenie....

Wszystkiego się dowiem na wizycie ale czas do tej wizyty teraz mi się tak strasznie dłuży. Faktycznie synek spory :) a poród troszeczkę przerażający. a jak się czujesz? Męczą Cię jakieś dolegliwości?

Sylwia, Czyli wychodzi na to, że termin miałabym 3 dni po Tobie? Ja też trochę nie dowierzam czasami,tym bardziej że za pierwszym razem się udało. Nie myślałam, ze tak gładko pójdzie :) Ja poszłam do lekarza tak prędko dlatego, że biorę tabletki na alergię. Ale Pani doktor powiedziała, że za wcześnie żeby zobaczyć cokolwiek - nawet pęcherzyka jeszcze nie było. Ale zrobiłyśmy krew dla pewności i jest ciąża. Teraz czekam na tą wizytę po świętach i zobaczymy. Wiem, że jeszcze wszystko może się zdarzyć ale staram się myśleć pozytywnie.

Sylwia, okres miałam ostatni 09.03. - aplikacja wyliczyła mi termin na 13.12. ale ile w tym prawdy jest to nie wiem. Idę do lekarza 23.04 i mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Jestem jakaś niespokojna. To przez tą pierwszą wizytę 06.04 na której nie było jeszcze nic widać. Jeszcze mam ten komfort, że mogę się położyć i spać. Będzie maluszek to się skończy ale bardzo się z tego powodu cieszę. Jest to takie upragnione dzieciątko przeze mnie i moją rodzinę - wcześniej byłam w 10 letnim związku i mój były facet nie chciał myśleć o dzieciach, rodzinie a ja łudziłam się, że zmieni zdanie. W końcu rozstaliśmy się rok temu i teraz mam kochającego faceta i już dziecko w drodze. Szybko poszło :) Dlatego też tak strasznie martwię się, żeby wszystko było dobrze.

Sylwia, Ja sobie piję jedną dziennie czasem wystarczy mi pół. Jestem bardzo senna w ciągu dnia wiec taka mała kawka ratuje mnie. Po powrocie do domu najchętniej położyłabym się do łóżka i spała do rana :( Mój facet śmieje się ze mnie, że o 20 już chrapie Sylwia my mamy teoretycznie ten sam termin z tego co pamiętam. Byłaś już u lekarza?

Pijecie kawkę w ciąży? Mam na myśli oczywiście ewentualną szklankę dziennie czy odstawiłyście całkowicie?

Cześć Dziewczyny! Jak tam po weekendzie? Jak się czujecie?