Skocz do zawartości
Forum

Agula89

Użytkownik
  • Postów

    12
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Agula89

  1. MadziaK to mówisz, że lepiej współżyć w dniu owulacji lub po niej? Kasie ja mam dokładnie tak samo jak Ty. Do tego brązowe plamienie ustało a mam teraz normalne upławy i też mokro do tego kłucie w podbrzuszu a test negatywny :(
  2. Mininka powodzenia! Kasie mój partner nie robił badań. Wydaje mi się, że skoro przed poronieniem zaszliśmy w pierwszym cyklu starań to nie ma na razie takiej potrzeby. Dzięki dziewczyny za słowa otuchy. Oczywiście nie poddajemy się i działamy dalej. Wiem, że po poronieniu organizm musi dojść do siebie, hormony musza się uregulować. Miałam zawirowania z okresem po tym wszystkim wiec może teraz dupek to wszystko ogarnie. W tym cyklu zrobię sobie badanie progesteronu i jeśli nie uda się zajść to pójdę do lekarza, może skieruje mnie na jeszcze jakieś badania ;)
  3. Patunia nie ma nawet cienia cienia a okres pewnie dostanę w przeciągu dwóch dni patrząc na wczorajsze plamienia. No nic, nie łamiemy się i działamy dalej.
  4. Zastanawiam się co może być nie tak. Bo nie ma opcji, żebyśmy przeoczyli owulacje. W tym cyklu działaliśmy intensywnie cały cykl. Jeśli na usg pęcherzyk owulacyjny rownież jest to pewnie nie pęka... bo co innego?
  5. Zrobiłam właśnie test i nic :/ jedna kreska :( Także czekam na okres i zaczynamy kolejny cykl.
  6. Kasie to jak ból inny niż ostatnio to może zwiastuje on ciążę :) Życzę Ci tego i trzymam kciuki ;)
  7. MadziaK hehe to ale historia, żeby ze stosunku przerywanego się trafiło. Fajnie, zazdroszczę bo te starania strasznie męczą psychicznie ;/ W sumie my jakoś specjalnie nie spinamy się, że teraz są dni płodne to teraz musimy ale jak wiadomo myślenia nie da się wyłączyć tym bardziej, że 4 miesiące temu byłam jeszcze w ciąży i chciałoby się od razu być w kolejnej a nie zawsze się tak da :(
  8. Teska też tak miałam ostatnie dwa cykle. Ten cykl mnie trzyma przy nadziei chociaż to plamienie nie wróży raczej ciąży... Anuskaaa nadal uważam, że niestety nie ma drugiej kreseczki :(
  9. MadziaK masz rację. A Ty długo się starałaś?
  10. Teska czas do testowania się dłuży ale powiem Ci, że jak już przychodzi ten dzień to ja mam strach, że znów będzie rozczarowanie... pannaEm dziewczyny pisały, że przy 28dniowych cyklach progesteron bada się w 21 dniu.
  11. Orbit czytam Cię i jakbym siebie widziała Mam wrażenie, że moje życie ostatnio toczy się tylko wokół myśli o ciąży... Też najchętniej testowałabym zaraz po owulacji i przytulankach Oczywiście, że nie omieszkałam zrobić testu w zeszłym tygodniu co było kompletną głupotą ;p Sprawiedliwości nie ma niestety, też tak twierdzę i jestem bardzo zła na to jak życie nas doświadcza w okropny sposób. magdalena tak też robiłam. Mimo tego, że dostałam @ w trakcie to brałam do 10 tabletki i liczyłam cykl już kolejny. Nic czego bym nie wiedziała, Pani Doktor mi nie powiedziała bo takie rzeczy można wyczytać w internecie. Myślałam, że może zmieni mi dawkę w związku z tym problemem. A progesteron sobie zrobię w kolejnym cyklu jak @ przyjdzie.
  12. Dostałam odpowiedź od ginki " proszę nadal brać wg wskazań jeśli pojawi się okres wcześniej niż po 10tej tabletce liczyć nowy cykl powinno się uregulować . jeśli nadal nie to proszę omówić wizytę u ginekologa Pozdrawiam MG" To mi pomogła
  13. Patunia antykoncepcje to ja brałam ale lata temu. Mi ewidentnie coś się porobiło po poronieniu... być może organizm nie jest jeszcze gotowy na ciążę. Teska wiem wiem, pamiętam to uczucie ale wydaję mi się, że wtedy było inaczej. No i nie plamiłam przede wszystkim aż do 8tc, bo później to już wiadomo zaczęłam plamić i straciłam tą ciążę :( Tak dokładnie to nasz 3 cykl, w dodatku starania o pierwsze dziecko, 30stka na karku i wiecie jak to jest jak bardzo się chce. Napisałam też do mojej ginekolog, że mam te plamienia i w poprzednim cyklu @ tydzień wcześniej jeszcze w trakcie brania dupka więc zobaczymy co ona mi odpisze :)
  14. Tak się zastanawiam co po tym poronieniu się zepsuło, że nie mogę zajść... tym bardziej, że w poprzednią ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań. Jakie badania by sobie porobić? Doradźcie....
  15. Teska tak bym chciała ale czuję te kłucie w podbrzuszu i już wiem, że ta cholerna @ chce się przebić :(
  16. Anuskaaaa nie widzę drugiej kreski na tym teście.
  17. Anuskaaaa coś tam jakby widać od góry przy krawędzi jakby się miała zrobić druga kreseczka ale nie wiem. Ja wiem jak ja w poprzedniej ciąży robiłam test tydzień przed miesiączką i po godzinie pojawił się cień cienia. Ja widziałam, mój partner też ale na zdjęciach nie było widać nic. Jak teraz wygląda test? coś się zmieniło? misKolorowy to 26dc. Plamienie było rano i to po przytulankach porannych Teraz nie ma ;/ Sama nie wiem co myśleć. Mój partner kupił już test więc rano zrobię. Ogólnie bolą mnie piersi i mdli mnie ciągle ale pewnie to skutki uboczne duphastonu... Dzisiaj rano jak zobaczyłam to plamienie to nawet nie wiecie jaka byłam sfrustrowana... oj chodziłam jak osa ;/
  18. A ja dzisiaj mam lekko zabarwiony śluz na brązowo. Wiec @ przyjdzie :/ I czuje jak ćmi w dole brzucha. Musze zrobić to badanie progesteronu bo może powinnam brać większa dawkę dupka jeśli mimo przyjmowania go dostaje okres w trakcie :(
  19. misKolorowy dlatego zrobię w piątek test a jeśli wyjdzie negatywny to pójdę na betę najwyżej, żeby mieć pewność. Tak czytam o tych cystach i zastanawiam się czy mi też czasem się nie robiły w ostatnich dwóch cyklach. W obydwu byłam u ginekologa i był pęcherzyk. W ostatnim cyklu w 15dc był pęcherzyk 20mm i nie udało się zajść. Patunia87 bardzo mi przykro, że Ciebie też to spotkało :( My też zaczęliśmy się starać nie czekając na pierwszą miesiączkę ale niestety się nie udało. Trzeci cykl starań zobaczymy co przyniesie w weekend. Dzień poronienia to pierwszy dzień cyklu z tym, że ja poroniłam samoistnie w domu ale to chyba nie ma znaczenia. Życzę Ci aby @ nie przyszła :)
  20. Magdalena dzięki za informacje. Bardzo bym chciała, żeby się udało... W poprzednią ciążę zaszłam w pierwszym cyklu starań i wtedy w życiu bym nie pomyślała, że poronię. Teraz staramy się już 3 cykl i w życiu bym nie pomyślała, że to takie trudne ;/
  21. A gdyby się okazało, że jest ciąża to ja nawet nie wiem czy zostać przy tej 1 tabletce dziennie do wizyty u gina?
  22. Dziewczyny mi zapisała go dlatego, że pierwszy okres po poronieniu ciągnął się 15 dni. W tym 15 dniu byłam właśnie u niej na wizycie i zaczęłam go brać od razu ale po 7 tabletce dostałam znowu @. Mimo to wzięłam te 10 tabletek. Wiec też miał mi wyregulować i widzę, że dopiero teraz zadziałał bo zostały mi 2 tabletki i jest cisza ;)
  23. Kasie ja też biorę jedna dziennie. Ja w pierwszym cyklu dostałam okres w trakcie przyjmowania. Teraz jest okej, nie mam plamień ani nic wiec może się unormowało i dostanę po odstawieniu. Chociaż wolałabym nie dostać wcale ☺️
×
×
  • Dodaj nową pozycję...