-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez k@chna
-
Kejranko ta rurka w butelce drBrown to specjalny system odpowietrzania, antykolkowy; kiedyś specjalnie z USA sprowadzałyśmy te butelki dla noworodków w rodzinach zastępczych – szczerze polecam; do tych butelek kup tej samej firmy szczotkę do mycia, wtedy w komplecie są dwie jedna taka długa cieniutka do mycia systemu; Angela fajnie że mały pięknie rośnie i że wszystko u niego dobrze Zoska ja zrozumiałam że tacierzyński musi być brany osobno niż macierzyński czyli po nas albo zamiast nas jak ktoś nie korzysta z macierzyńskiego; no i smacznej kolacji życzę Monica no to kciuki trzymamy, daj znać koniecznie co i jak Ulka czytasz mi w myślach, jak brzuch się napina to mnie przytyka ledwo oddech łapię, martwię się zy przy ewentualnej akcji porodowej nie odpłynę z niedotlenienia smoczka używam canpol babies okrągłego kulki Canpol babies - akcesoria dla niemowląt - Wszystko o smoczkach do uspokajania
-
Krzyk ciszy ja kupiłam normalne wypełnienie, poduszka wygląda jak prześcieradło taka płaska więc nie sądzę aby mogła w czymkolwiek zaszkodzić, co do ochraniacza to jest tak daleko od malucha że nijak zabiera to powietrze; na początek rożek i kocyk a potem kołderka; Mój syn jak się urodził ważył 4250g był długi na 61cm w żaden rożek nie mogłam go upchnąć więc na początku zawijałam w kocyk i opatulałam kołderką A pościel z tej aukcji cudna Esterka współczuję, zero intymności we własnym pokoju musi ci być ciężko; może pomyśl o wyniesieniu komputera od was z sypialni? Marmi ja z taką poduchą od karmienia śpię prawie od początku ciąży, już prawie jak z mężem hihihi bez niej oszalałabym się układać, brzucho nie wiadomo gdzie ułożyć Suchutka też mam tak z ruchami, jak siedzę w dzień czy leżę cały czas szaleje, jak zasypiam też a jak w nocy wstaję cisza … no niby wiem że śpi ale mamusia się denerwuje I współczuję przeżyć z allegro, reklamować powinnaś nie ty a ten kto nadał bo on ma dowód nadania i na tej podstawie można złożyć reklamację; kurcze najgorsze że trochę to trwa… Kejranka uważaj na siebie na tych zakupach, leż i odpoczywaj, jeszcze trochę niech Hania posiedzi w brzuszku Magdusia kciuki trzymam, musi być dobrze
-
milka piękny pokój maluszka no i najważniejsze że jeszcze troszkę posiedzi w brzuszku marmi zima jakby zaskoczyła wszystkich i lepiej być gotowym na różne ewentualności co do porodów ja jestem niestety typem kobiety której natura nie wyposażyła w coś co powoduje że rodzę sama, moje porody są wywoływane i pewnie też z tego powodu mam problemy z karmieniem piersią; mam marzenie aby tym razem samo się zaczęło fizjologicznie i poszło naturalnie ale co ja mogę .... picie ziółek i uprawianie seksu nie pomogło w poprzednich razach ... dziś mam takie dziwne uczucie w środku, jakbymały napierał główką do wyjścia, parcie na odbyt trochę, nie wiem może jakoś się w drogę szykuje dobrej nocy dziewczynki
-
marmi noo śmiać się nie ma z czego, są miejsca w kraju gdzie nie ma prądu więc problem z zakupami, lepiej być gotowym; zresztą jakby nam odcięli prąd to musimy się z domu wyprowadzić bo ogrzewanie siądzie i ciepłej wody nie będzie ... znalazłaś te koperty? mam nadzieję że nie zmarzłaś ... ja rodziłam tak długo i niemiło że nie chcę nawet myśleć, opowiadać wam też nie ... żyję i nawet zdecydowałam się na kolejne więc każdy da radę
-
Monica czerwony twój wózek? Czy oliwkowy? Bo na pierwszej fotce ze śpiworkiem chyba? Fajny bardzo mi się podoba, huśtawkę też bym chciała ale u nas ceny z kosmosu, na chrzciny uzbieramy pieniążki i zafundujemy małemu; łóżeczko od razu wiadomo było że się będzie pięknie prezentowało, super kącik będzie miała córcia Zoska niezły masz plan – mój mniej precyzyjny Italy trzymam kciuki za wybór imienia, niełatwe zadanie przed tobą j.anna słodziak z Arturka, a ty dzielna babeczka chwila po porodzie biegasz na zajęcia i masz czas na wszystko; a że płakałaś ? ja wyję po każdym porodzie przez kilka dni, potem mija, lepiej że wypłakałaś i wykrzyczałaś tą huśtawkę hormonalną bo w depresję można popaść tłumiąc w sobie emocje; trzymaj tak dalej suchutka fajna twoja bexa widziałam na żywo kilka dni temu u siebie w mieście, jak jakaś głupia szłam za babeczką i się przygladałam, dobrze że nie zauważyła …. A co do ubezpieczenia, ja nie mam legitymacji i firma mi nie wystawi, nawet w ministerstwie zdrowia powiedzieli że nie muszę mieć, do szpitala zabieram potwierdzenie zgłoszenia do ZUS druk ZUS ZUA i odcinek z ostatniego miesiąca z pieczątką pracodawcy że składki odprowadzone; Angela nie płacz, zorganizujesz się po porodzie jak każda z nas i choć minutkę na kilka ciepłych słów o swojej niuni na pewno znajdziesz, będziemy tu wszystkie Milka witaj i pisz co i jak u ciebie, torba spakowana? Łóżeczko naszykowane? Jaki wózek wybrałaś? Baw się z nami dobrze a syneczkowi powiedz że musi poczekać Kejranko mam nadzieję że u Wiki to nic poważnego u nas zasypało, pługi nie wyrabiają, trzeba zrobić zapasy jakby miało być gorzej
-
aaa i zapomniałam się pochwalić że córka pierwszy raz w życiu dla WOŚP-u pieniążki zbierała, podziwiam 10godz na tej pogodzie, w sztabie co prawda ciepła herbatka ale ona czasu nie miała bo zbierać koniecznie chciała glukozy raczej nie podaję, bo zamula żołądek i dziecko mniej je, lepiej herbatka z rumianku lub kopru na trawienie
-
Marmi moje chłopaki (mąż i syn) gustują w modelach samochodów w skali 1:87, samoloty czasami sklejają, Piotrek jednak ma jeszcze za mało sprawne paluszki żeby w małych elementach się grzebać; ale twój model wypatrzyli natychmiast … zresztą Piotr już w tym roku kazał się zapisać do sekcji modelarstwa w domu kultury ale przyjmują dopiero od 7lat, natychmiast wykalkulował że w lutym go zapiszemy no ale już negocjuję że zapisy są od września Osłonki tez kupiłam, jakoś dziwnie na piersi się układają, ale wiem że jak dziecko przez nie zassie ułożą się doskonale Margaretka, Ulka mój Piotrek też miał wycinany trzeci migdał i podcinane dwa podniebienne, w tym roku mija dwa lata, nigdy przed ani po wycięciu nie chorował; musieliśmy się zdecydować ze względu na dwie rzeczy po pierwsze flegma zbierająca się nam wszystkim nie miała nigdzie ujścia, zatykał się i dostawał od tego 40st gorączki, a po drugie miał ubytek słuchu blisko 40%, nie było na co czekać; A jak wzmacniacie odporność? Mojemu dziecku pomogło takie cudo do psikania IRS-19 bierze się w jakiś odstępach w konkretnych terminach, polecam; J.anna słodziak z Arturka, super że już siebie macie nawzajem Lamponinko ja mam mocną wiarę i zakładam sukces przy karmieniu piersią, ale mąż w razie czego wie gdzie i jakie mleko nam jest potrzebne; jak sama mówisz z racji całodobowych sklepów nie muszę tego robić przed porodem choć wiadomo że butelka ze smoczkiem jest kupiona; Magdusia kula-szpiegula normalnie rewelacja, a jak się z Szymusiem super uśmiechacie ja dziś byłam na uczelni, ledwo dałam radę w pociągu do domu myślałam że oszaleję z niewygody, spuchłam tak że nóg nie czułam w torebki w ręce nie mogłam utrzymać, szok normalnie; ale już koniec jeżdżenia, sesja w lutym wszystko już pozałatwiałam od dziś piję herbatkę z pokrzywy, dosładzam miodem ale po pierwszej dawce obrzęki lekko ustąpiły cóż za radość, wczoraj leżałam z zimnymi okładami na łydkach; brzuch mam dziś twardy jak kamień, nie mam szans nawet usiąść tak nisko się już zrobił .... czytam książkę, pożyłam od koleżanki, jakby któraś z was miała dostęp polecam, fajnie napisana: Dr Preeti Agrawal Odkrywam macierzyństwo. Ciąża, poród, połóg i opieka nad noworodkiem. W harmonii z naturą
-
no właśnie kejranko, już sama nie wiem co jeść, staram się jakieś owoce, jogurty żeby nie przegiąć ale lekko nie jest
-
Ulka ja też o wszystkim zapominam i jak dziecko rozumuję – to częsta przypadłość ciężarówek minie nam za jakiś czas Lamponinko spełnienia marzeń i radości z życia piękne łóżeczko, jak już kompletne stanie w domku pochwal się koniecznie; a co do wózka lubię taki typ i kolory takie moje, tylko że w mojej pracy ta rączka niepraktyczna; Agnieszko miło cię widzieć, zdrowiej kochana Marmi piękny kącik Zosinki, a ten model nad łóżeczkiem … mój mąż wypatrzył Byłam dziś na uczelni, ale dość szybko odpuściłam; męczę się niesamowicie szybko, śpiąca jestem a do tego non stop głodna, zupełnie jakby organizm do porodu się szykował: brzuch mocno opadł, organizm kumuluje siły i pokarmy na trudny etap – normalnie niesamowite jakich rzeczy doświadczam dopiero w trzeciej ciąży
-
ula najważniejsze że wyniki w normie, oby tak dalej kicia myślę jak lamponinka że to może mieć coś wspólnego z zatruciem ciążowym, wiadomo teraz weekend ale może warto na oddziale skonsultować? znikam moje miłe panie jutro jadę na uczelnie miłego weekendu
-
j.anna cudowny opis, nerwy strach i szczęście, płakałam oczywiście z Tobą - jeszcze raz gratulacje i uściski dla Arturka marmi piękna kołyska, wszystko gotowe, kurcze ja myślałam że jestem zorganizowaną kobietą ale ty mnie bijesz na głowę, podziwiam
-
w mojej torbie: podkłady, majtki jednorazowe, dwa ręczniki, koszulka, chusteczki mokre, biustonosz do karmienia, kosmetyczka a w niej pasta, szczoteczka do zębów, maści na brodawki, kapturki siliokonowe na brodawki, kilka wkładek laktacyjnych; jeszcze trzeba dorzucić wodę co stoi obok, kapcie, skarpetki, szlafrok i ubranka dla maluszka
-
Italy nie robię postanowień noworocznych, bo mi system pracy nie pozwala, nigdy nie wiem co mnie spotka dziś czy jutro; robię postanowienia krótkoterminowe; najdłuższe to studia zaoczne 5 letnie w wieku 29lat – teraz w lipcu kończę i już wiem że to było za długie postanowienie; Margaretka jak rodziłam 13lat temu u nas też nie można było mieć na sobie bielizny więc mistrzyniami dreptania były wszystkie położnice, 7lat temu już nikt nie robił problemu – po za tym na badanie proszono do gabinetu a nie jak kiedyś musiałaś dupsko wystawić do całego świata na ogólnej sali; Suchutka duży chłopak, leż grzecznie to tylko tydzień Ulka to bierz chłopa na seks, myj okna i pij napar z liści malin a zdążysz urodzić przed urlopem lekarza j.anna cudny chłopczyk, niech się zdrowo chowa i mamusi nie dokucza ewik dobrze że zajrzałaś na oddział, oby magnez pomógł na brzuszek, maluch ma jeszcze troszkę miejsca żeby się odwrócić, a gdyby się tak nie stało planują cc czy masz sama rodzić? Ja pakuję się w walizkę na kółkach, jedną średniej wielkości, zdecydowanie biorę mniej rzeczy niż na wykazach bo mąż może mi wszystko dostarczyć w ramach potrzeb; ja bardzo bym chciała żeby był ktoś przy mnie w czasie porodu ... mąż jednak w żaden sposób się nie nadaje, jak widzi krew z własnego palca czy nosa pada na twarz; wiem że na porodówce nie musi podchodzić ale nie chcę wymuszać na nim decyzji
-
italy no jakby nie było powinno to być imię przyswajalne dla polandii również anna z pewnością przejdzie, a carli to u nas? coś w rodzaju karolinki? ja już z pewnością pisałam że zawodowo nadaję imiona dzieciom nie moim i jest mi o niebo łatwiej jak dzwonią z sądu że trzeba noworodka odebrać ze szpitala, pytam o płeć i za godzinkę dwie już wiem a przy swoim dziecku masakra jakaś, wpisałam wojtuś ale zastanawiam się czy będzie pasowało a jak w poniedziałek na usg lekarz stracił pewność płci osłabłam zupełnie, jakby co będzie jagódka marmi piękne twoje ubranku, kurcze tyle pracy a mała założy je zaledwie kilka razy bo wyrośnie, ty jke kończ i zacznij dziergać kolejne
-
Monica super że maluszek już gotowy a twój organizm powoli szykuje się na ten ważny dzień Martaolivia dzięki za stronkę, super wszystko wyjaśnione, wymierzyłam się zapisałam i czekam – jeżeli moje karmienie piersią powiedzie się wydam nawet 160zł na porządny biustonosz, teraz mam taki zwykły z canpola, oczywiście tradycyjnie za mały pod biustem ale na to już mam swój patent kupiłam poszerzenie w pasmanterii; Brzuszek fajny, malutki czy aby na pewno 34tc? Ja tak wyglądałam w 20tc Anulka współczuję nocki, oby kolejne były lepsze J.anna witajcie w domku Margaretka dobre wieści, super; z wiekiem ciąży mam to samo z usg trzy tygodnie więcej niż z ostatniej miesiączki, ale lekarz mówi że to nie wiekiem starsze a wagą i dlatego tak przeskakuje Byłam dziś u koleżanki, nadostawałam prezencików: majtki jednorazowe, podkłady na łóżko i poporodowe, maść na brodawki, butelkę lovi, pieluszki jednorazowe, nosidełko bebelu dla noworodka (coś w rodzaju chusty), poduszkę do siedzenia poporodową i laktator – ona rodziła we wrześniu i to wszystko albo zostało nieużyte albo niepotrzebne, bardzo się ucieszyłam
-
mag baw się dobrze z przyjaciółką i zapomnij o złych chwilach ja czytałam gdzieś że na obkurczanie się macicy w bólu może pomóc nospa, ale najpewniej dopytać lekarza
-
ooo to skoro synek mniejszy to może uda się jej samej urodzić? bo o ile pamiętam tylko duża waga dziecka była wskazaniem do cc? ja kocham moje soczewki, okularów już nienawidzę, szczypią mnie oczy, męczą się szybko ehhh kiedyś uzbieram i zrobię sobie operację
-
monica nosi się źle, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia, noszę je dziś ale nie wiem czy nie zdecyduję się wrócić do soczewek a okulary będę nosiła w torebce, w razie szpitala szybko zamienię; dzięki za wieści od Esterki, gdyby się odezwała pozdrów ją serdecznie kejranko ja bym umarła bez okularów, ślepa jestem i podziwiam ludzi którzy radzą sobie bez mimo zaleceń lekarzy italy maść nas wszystkich zaskoczyła wychodzi na to
-
zosia samosia trzymam kciuki, będzie dobrze zapomniałam się pochwalić nowym niedzieciowym nabytkiem od kilku lat noszę tylko soczewki ale sytuacja zmusiła mnie do kupienia okularów
-
Lamponinko kupiłam maść bepahten i na instrukcji wyraź nie napisali że przed każdym karmieniem mam zmywać, kurcze już sama nie wiem Ula no moja mama też wysokociśnieniowiec, stąd wiem kiedy i jak się zachowywać; Mag czuję się wróżką, gratuluję synusia, kciuki trzymam żeby ładnie na wadze przybierał; imię do mnie bardziej przemawia Emil Zosia samosia trzymam więc kciuki żeby Mikołaj grzecznie jeszcze w brzuszku pomieszkał, dbaj o siebie i nie forsuj się tak z tym praniem i prasowaniem Krzyk ciszy piękne imię Nadia, uważaj na siebie z tym białkiem, oby wynik był lepszy Angela wymioty i biegunka to przepowiednia porodu wg niektórych stron internetowych, więc kto wie co cię czeka; piękne ciuszki Kejranka ja do torby dla malucha spakuję z 5szt pampersa, potem tatuś dowiezie jak się okaże że szpital nie da; Zoska ja mam jeden rożek, nieusztywniany i myślę że wystarczy; po za tym jeżeli dziecko urodzi się w terminie z planowaną wagą 4,5kg to na rożek nie ma szans Ja dopakowałam do torby wodę niegazowaną w butelce z dziubkiem żeby popijać; a płyn do higieny intymnej używam od kilku lat ten sam z AVONU i nie mam zamiaru ryzykować zmiany – tym bardziej że jak mag na wszystkie inne miałam uczulenie, ja nawet mam uczulenie na zapachowe podpaski, wkładki czy papier toaletowy więc eksperymenty nie dla mnie;
-
wszystkim dziękuję za dobre słowo nie kryję że mam lekką wariację związaną z karmieniem, tak bardzo chciałabym żeby tym razem się udało - nie wiem co to karmienie piersią
-
a tak w ogóle to kupiłam dziś krem bepathen na brodawki i w szoku jestem bo go trzeba zmwac przed karmieniem dziecka - zawiodło mnie to trochę bo są na rynku inne kremy które tego nie wymagają
-
ulka ja miałam jakieś incydenty z ciśnieniem ze trzy lata temu, diagnozowali mnie tylko i samo minęło; mam ciśnieniomierz w domku i cały czas kontroluję; u mnie te skoki są związane z obrzękami i oby niczym więcej; ja w zasadzie mogłabym już rodzić, miałabym z głowy obrzęki i nadciśnienie
-
jak ciśnienie skoczy powyżej 160 mam jechać na oddział bez gadania, jakaś rzucawka wtedy grozi brrrr ciekawe czy mag zajrzy jeszcze?
-
Lamponinko tak tak czop na pewno odszedł, źle napisałm chodziło mi o to że nie w mojej świadomości odszedł więc się wypowiedzieć nie mogę Kejranko no współczuję, my co roku te najdroższe rzeczy jak kosiarka zabieramy do domu, wiem jaka złość musiała tobą szarpać; brzuszek pokaźny, a może to wrażenie zdjęcia? Najważniejsze że dzidzia zdrowa Angela no jak na poprzednim usg pewnie mówił chłopak, tak teraz z dziwną miną mówił że nie widzi dokładnie, że nóżki zasłaniają; A brzusio piękny, zgrabny i kształtny Zosia ma wymagania twój szpital, nawet kawa i herbatka szok; no i gratulacje powizytowe, super że chłopczyk się zdecydował i odwrócił główką Suchutka mam monitor oddechu, uważam jednak że dla donoszonego malca nie jest niezbędny, daje nam mamom poczucie bezpieczeństwa Ulcia fajny brzuszek i piękna sukienka, tunika Ewik fajny wózek, ja też będę kupowała jumpera z tym że zwykłego X – niepotrzebny mi fotelik bo mam inny ale w ofercie allegro lepiej kupić cały zestaw Marmi ten twój brzuszek słodziak, taki malusi i zgrabniusi – tylko pozazdrościć Kingusia rozstępy rzecz nabyta, z czasem mocno blekną i są prawie niewidoczne, dziadzia słodka wszystko wynagrodzi Apropo wolnego naszych mężów: wiecie że mogą wziąć tydzień tacierzyńskiego płatnego? Mój już się cieszy A ja dziś najadłam się trochę strachu i miałam wizję jakiejś patologii ciąży … wczoraj na wizycie miałam ciśnienie 150/90 – trochę lekarz marudził ale uznał że to jednorazowy incydent, rano w domu miałam już 150/100 kołatanie serca i mdłości, wylądowałam więc w przychodni; wszystko skończyło się pomyślnie dostałam receptę, wróciłam do domu z wrażenia przespałam pół popołudnia – ciśnienie bez leków spadło do 120/60 więc trochę nie wiem co robić; mama mówi żeby brać leki jak ciśnienie skoczy na razie mierzę co dwie godziny ale wesoło było;