Skocz do zawartości
Forum

k@chna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez k@chna

  1. o jaaaa piękny Sebastianek, pozdrowienia dla Angeli
  2. hej zosiu Asiu miło mi kingusia trzymam kciuki za terminowe rozpakowanie, karetka nie taka straszna martwią mnie wieści od mag, tętno spada, na co więc czekają skoro ona i tak ma mieć cesarkę lamponinko jakby trochę schodzi, nie chcę jednak zapeszać, jak nic się nie poprawi w poniedziałek dermatolog marmi gratulacje odpadnięcia pępuszka
  3. kejranko współczuję i życzę żeby się unormowało, możliwe że Hania potrzebuje czasu ma zaledwie 7 dni; podanie jej butelki może spowodować że przestaniesz karmić a wiem że ci zależało; ja jak wiesz jestem na karmieniu mieszanym Wojtek ssie pierś i pije mieszankę; wierzę że będzie dobrze a ty zrób tak żebyś widziała cokolwiek po za piżamą, łóżkiem, piersią i Hanią do niej przyklejoną ... dobrej nocy
  4. margaretka Wojtek płakał przy kąpieli tak około 2,5 tygodnia - chyba musiał się oswoić z otoczeniem, przytył troszkę więc ma mniejsze problemy z utrzymaniem ciepłoty ciała adrianna ja też używam nakładek bo mam płaskie brodawki, mówili wszyscy że z czasem mały je wyciągnie, nic takiego się nie dzieje; fakt że jest z nimi trochę pracy ale ważne że mały może ssać pierś ja popękane brodawki smarowałam maścią firmy medela PureLan - wyśmienita, szczerze polecam
  5. italy niunia wie co dla niej najlepsze, mamusi cycuś, dzielnie czekała to nadrabia bardzo się cieszę że się wam udało j.anna gratulacje dla siostry
  6. anulka gratulacje Piotrusiu witaj na świecie anusiaelblag kciuki zaciskam, czekamy na wieści italy kurcze to się biedna nacierpiałaś, najważniejsze że już po wszystkim
  7. hej cuba, witaj i gratuluję maluszka z tym napięciem mięśniowym to na sam opis trudno ocenić, bezpieczniej pokazać małego lekarzowi niech on to oceni, mój synek też się wygina na różne strony i pręży ciałko, ani szpital ani neonatolog nic niepokojącego w tym nie widzą; nie wiem co rozumieć przez prawidłowe ułożenie kinguś super ubranko, kaczuszka malutka dobrej nocy kochane
  8. margaretko śliczny bobasek co do zapachu, to wydzielina po porodzie nie jest bezwonna i zawsze ma jakiś zapach, nic dziwnego że go czujesz; jeżeli nie masz świądu ani żanych innych dolegliwości to moim zdaniem jest w porządku;
  9. wróciłam trochę się nie zgadzam z opinią doktora ale spróbuję jego pomysłu, fenistil w kroplach żeby nie swędziało chociaż ja uważam że nic mu nie jest bo jest spokojny i maść clotrimazolum, jak nie będzie poprawy za tydzień do dermatologa; ewik śliczny Kuba
  10. zosiu samosiu ja myślę że twój syneczek chce się poprostu poprzytulać i być blisko, a cysia traktuje jak smoczek - potrzebuje bliskości, nie wiem czy warto coś z tym robić, to już jakby twoja intuicja i potrzeba; idę, do popołudnia pa
  11. Zosiasamosia u mnie aktywność wygląda jeszcze różnie, raz po jedzeniu raz po śnie - zastanawiam się czy nasze dzieci nie są jeszcze za małe żeby je regulować i ustawiać? co do czasu przy piersi to nie wiem, mój mały jakiś wychowany, wyciągnie ile się da i odwraca głowę nie traktuje piersi jako smoka, ale pewnie dlatego że my używamy smoczka
  12. kingusia no to kciuki trzymam żeby się szybko skończyło marge zmiany nic a nic się nie zmniejszyły, właśnie była u nas położna, zważyła małego 3780g ustaliłyśmy też że trzeba małego pokazać lekarzowi, zaraz się wyszykuję i spcerkiem podejdę do przychodni mam blisko;
  13. lamponinko dziękuję za artykuły, fajne i przydatne kingusi masz rację po kąpieli zobacz jak się czujesz, nie narażaj siebie i Kornelki, bezpieczniej w domu z mamą, w razie potrzeby pomoże esterko trzymam kciuki żebyś mogła pojechać do rodziny anulka no to już dziś spotkasz swoje maleństwo, kciuki zaciskam kto jeszcze się nie odezwał? mag i lowusiam ciekawe co u nich, a i jeszcze anusiaelblag
  14. razem pisałyśmy czy duży? nie chyba normalny ale obniżony z pewnością, więc kto was tam wie może i razem z kingą urodzisz
  15. coś nas Zosia przerzymuje w niepewności i ciekawości
  16. a miałam iść się położyć ale skoro Zosia zdjęcia wstawia poczekam
  17. zoska kobieto zbieraj się do porodu a tak przy okazji to ja nie pamiętam żebym widziała twój brzuszek, pochwalisz się?
  18. kejranko trzymam kciuki za karmienie i pozbycie się kapturków j.anna o ile dobrze kojarzę teraz nie ma już książeczek rodzinnych, teraz obowiązują co miesięczne raporty rmua od pracodawcy ja mam pytanie, może któraś z was się orientuje: jeżeli zjadłam coś co małemu nie podchodzi, płacze i się wije wyraźnie jakby brzuszek to czy to coś jest nadal w piersiach? chodzi o to jak długo taki skłdanik jest w pokarmie?
  19. kejranko poród trudny ale najważniejsze że po wszystkim, masz Hanię przy sobie i czujesz się coraz lepiej, śliczna niunia z niej, widać na zdjęciu że świeżo po urodzeniu, słodkie usteczka ma margaretko mało bezpieczne wydarzenie ale myślę że nic się nie stało, płakał bo się wystraszył z siusiakami jak ze wszystkim każdy lekarz ma inny pogląd, my swojego siusiaka nie tykamy, sprawdza go nam lekarz na wizytach i bilansach (u średniaka); odpukać nic nigdy nas z tej strony nie spotkało niemiłego
  20. Esterko pełen podziw, sama urodzić tak dorodnego szkraba, jeszcze raz gratuluję; śliczności z Dawida, cieszę się że w domku trochę lepiej, oby tak dalej Elvira, Suchutka, Milka gratulacje dla was, dzieciaczki mają już 4 tygodnie Zoska udanej wizyty, kciuki trzymam za postępy Krzyk ciszy a skąd ci goście? Nie ma możliwości nie zapraszać, nie przyjmować? Wierzę że ci ciężko, ja miałam ostatnich gości w dniu kiedy w nocy jechałam do szpitala, masz rację nie ma człowiek czasu pozbierać myśli – życzę ci odrobiny spokoju, może jak mąż na urlopie dasz radę zaszyć się gdzieś w ciszy i spokoju; Marmi witaj, Zosia śliczna, włosy piękne, lada moment warkoczyki będziesz plotła; dochodź do siebie i zaglądaj do nas Italy ale są leki przeciwbólowe bezpieczne przy karmieniu piersią, kciuki trzymam żeby już było po wszystkim, żadnych ataków, trzymaj się kochana Kingusia brzuszek mega nisko, chyba się niżej już nie da, Kornelka już blisko Lamponinko sprytna Gabi, mój Wojtuś podobnie jak mama tuli jest super, jak mama odłozy nie jest fajnie
  21. kingusia Wojtek mówi że smoczek dobry laski ja też rodziłam trzy razy a o czopie wiem tyle co z opowiadań, przy piotrku trochę śluzu miałam po terminie i cała afera; zoska moje sutki są dziwne jak mi zimno czy jestem podniecona to trwarde i sterczące a do karmienia nie dały rady bo jak pierś nabiera mleka sutek się zapada jakby i tworzy z całą piersią kształt okrągły jak piłka do jutra miłe panie, spokojnej nocy dzieciowym mamom a oczekującym owocnej w porody życzę
  22. zoska jak zawsze niesamowita tak Wojtuś wykąpany, nakarmiony, grzecznie śpi a mama nadrabia zaległości netowe ... Margaretka, zosia samosia po cichu zazdroszczę tej ilości pokarmu chociaż wiem że to może być uciążliwe; nie poradzę bo kiepska jestem w „tamowaniu” zalewania pokarmem; a co do diety nie stosuję żadnej, obserwuję tylko jak mały się zachowuje Kejranko ja też karmię przez kapturki bo mam płaskie brodawki i sutki, mały w końcu zakumał o co w tym chodzi i odpukać trzeci tydzień jakoś nam idzie; Hania bardzo malutka i na pewno sama też się denerwuje; ja nie będę tu za modna ale jeżeli twój spokój i odrobina odpoczynku jest uwarunkowana podaniem małej twojego mleka z butli to nie płacz tylko tak zrób, jutro będzie nowy dzień i będzie lepiej; Magdusia piękny Bartuś i jak szeroko oczka otwiera Zosia samosia jak mi mały daje w kość i wiem że przebranie pieluchy spowoduje obudzenie i awanturkę do końca nie przewijam go natychmiast ale daję sobie i jemu wytchnienie; nie odparzyłam go ani razu ale to pewnie zasługa kremu który zawsze jest na pupie; Anulka kciuki zaciskam, wszystko będzie dobrze, nasz brzuszek też był mniejszy a Wojtek to zdrowy dzieć jedynie szczuplutki Kingusia ja mam smoczek lateksowy canpola okrągły
  23. martaolivia gratulacje dla Mikołajka to już dwa tygodnie szybko czas leci marge, lamponinka dziękuję mnie też wydaje się mało sensowne smarowanie maścią i mąką, już sama nie wiem na własną intuicję nie zrobiłabym tak ale posłuchałam pediatry neonatologa, lekarza któremu bezgranicznie prawie że ufam, nigdy przy żadnym dziecku mnie nie zawiódł, zawsze trafnie oceniał sytuację i sobie radził; te zmiany na skórze są tylko na twarzy i zdaniem lekarzy są efektem czyszczenia się małego z hormonów ciążowych, raczej mu nie dokuczają bo jest spokojny, ładnie śpi, dobrze je więc wykluczam jakiś świąd ewentualnie; odstawię chyba maść i mąkę a wezmę się za sudocrem, jak nie zacznie znikać zadzwonię niech podjedzie go obejrzeć
  24. marge dziękuję za info o parafinie, stosuję ją raz na dobę przy kapieli więc chyba nie bardzo zatyka pory na buźce, tym bardziej że od kilku dni buzię smarujemy maścią z vitA na zmianę z mąką ziemniaczaną; starszy syn 7lat temu był zupełnie inaczej pielęgnowany a zmiany na twarzy identyczne, pomogła mu dopiero wizyta u dermatologa i dobranie leków, może taka uroda moich synków? poczekamy poobserwujemy i zobaczymy ... mag współczuję pobytu w szpitalu oby się rozwinęło jak najszybciej anusia zamilkła wczoraj może jednak te jej 5cm postanowiło ruszyć do przodu i już tuli swoje maleństwo kingusia fajny wypad, zdjęcia super, wcale nie jesteś blada to kwestia zdjęcia lamponinko to Gabi już ma koleżanki super moja córka też wczoraj zabrała mi wózek i oznajmiła że ona idzie z bratem na spacer, oczywiście my też byliśmy ale ona dumnie pchała wózek - fajne te nasze starszaki u nas dobrze, nocki spokojne, synek śpi w swojej kołysce, ale śmiesznie bo w dzień jej nie lubi, woli leżeć na łóżku rozglądać się i spać też, a jak tylko próbuję włożyć go do kołyski zaraz afera
×
×
  • Dodaj nową pozycję...