k@chna

magduska super fociaki chłopaki jak malowane

ulka może jednak za ciepło w domu skoro na dworze nic mu nie jest? monica cieszę się że już lepiej, a mąż jak to mąż j.anna a może zmienić lek skoro nie jest w stanie na dłużej małego uodpornić? miałam wcześniaki które też wiecznie oskrzela, szpital, duszności po prostu dysplazja - były na berodualu i pulmicordzie - zdrówka dla Arturka oby jak najczęściej mógł korzystać ze słonka

mag z opisu nie wygląda to najlepiej, miesiąc po to ja już zapomniałam że miałam cc, weź znajdź moment i zajrzyj do lekarza, w zasadzie obojętnie jakiego niech spojrzy może rana się spaprała albo pękła i stąd bóle; do lekarza marsz ....

ulka współczuję katarku bliźniakowi, oby to nie było to j.anna ja smaruję małego parafiną po kąpieli i ominęło nas łuszczenie się skóry po porodzie i nie mamy problemu z suchą skórą

widzę cichutko tu dzisiaj dobrej nocy lutóweczki do jutra

dziewczyny wszystkim wam zdrowia życzę i maluszkom również wiosna piękna bo ciepło ale zarazki się mnożą i nas rozkładają oby jak najszybciej wszystko sobie poszło

kingus słodka Kornelka, duża z niej panienka j.anna miło że zajrzałaś, szkoda że Arturek boryka się z takimi problemami ze zdrówkiem, oby było lepiej, a widzę na zdjęciach że pięknie rośnie lamponinko dziękuję za wyjaśnienie z tymi zastrzykami, trochę się martwiłam że coś mu jest poważnego

hej kejranko współczuję katarku, jakie kropelki można to nie wiem ale maść majerankową na pewno, lekarz zresztą ci poradzi, zdrówka marge i Arturkowi zdrówka, mam nadzieję że ta gorączka to nic poważnego italy jakaś telepatia, myślałam dziś nad ranem o Was, też tak sypiałam z dziećmi jak brzuszek dokuczał, z czasem i ja nauczyłam się drzemać w takiej pozycji marmi widzę Zosiula niezła rozrabiara, ja właśnie próbuję iść umyć głowę ale Wojtek coś niespokojny ja mam dziś gorszy dzień, nie skarżę się nigdy bo wiem że innym też jest ciężko ale dziś i ja muszę pomarudzić... zawsze uważałam nas za zdrową rodzinę, a w tym roku jakoś nieszczęśliwie co chwila coś, ja przy porodzie problemy z nadciśnieniem, mały te zmiany na buzi, średniak podejrzenie o atopowe zapalenie skóry (czy jak to tam zwał), najstarsza córa jakieś liszaje na buzi i jakby nawrót alergii z dzieciństwa, a jeszcze żeby było mało mąż nogę wczoraj skręcił w śródstopiu; to nie wszystko: mąż jest w delegacji cyklicznej w poniedziałki wyjeżdża w czwartki wieczorem wraca i tak przez kilka tygodni, więc dom na mojej głowie, w weekendy łapałam oddech ale teraz o oddechu mowy nie ma bo on jak szóste dziecko; martwi mnie że dostał serię zastrzyków przeciw zakrzepom lamponinko jak myślisz dlaczego? nie widziałam tej nogi więc nie umiem nic więcej powiedzieć do tego studia, wiem wiem mój wybór ale nie do końca są takie jak miały być, najważniejsze że już końcówka, właśnie męczę pracę ... no to sobie pomarudziłam ...

margaretko moim zdaniem jak nie ma innych objawów nie ma powodu do niepokoju, półóg trwa minimum 6 tygodni, krwawienie a potem plamienia to oznaka zwijania się macicy - widać twoja potrzebuje jeszcze czasu

ulka super że wszystko w porządku, kontrola za rok? fajnie

kejranko no niby podobny do męża jak starszy syn, prawie bliźniacy, ale ja sama widzę że górna część czyli oczy i czoło moje, zobaczymy jak podrośnie

lamponinko piękna Gabi w pospisie

mag nie ma się czego wstydzić, nie każda z nas ma tą cudowną możliwość karmienia piersią, już milion razy pisałam że walczyłam trzy razy, teraz udało się kilka tygodni ale niestety nie na samej piersi, ja jednak się cieszę chociażby tym; i nie martw się o zdrowie Emilka, dzieci butelkowe też nie chorują i nie daj sobie wmówić że jest inaczej - jesteś najlepszą MAMĄ świata i tego się trzymaj kingusiu gratulacje, młoda z ciebie osóbka a zaradna, doświadczona życiowo - jesteś super MAMĄ :d

hehe też mam 1000 zoska ja od urodzenia nacieram małego tylko parafinką, dokładnie prosto z buteleczki bez rozcieńczania, jedynie omijam twarz ze względu na zmiany jakie Wojtek miał po porodzie i stosuję krem zalecony przez dermatologa

becikowe bez peselu ulka bliźniak pięknie się prezentuje na nowym leżaczku kejranko cieszę się że Hani bioderka w porządku u mnie jeszcze nie ma 1000 strony ale już z tej okazji wszystkiego najlepszego dla naszych dzieciaczków i dla nas wszystkich

Kingusia Kornelka piękny pączuś a jak ty się czujesz? czytam cię z przyjemnością

Marmi cudna Sophie

anusiaelblag ale czy jak nałożysz te majtki to nie zwijają się w dół spod tego biustonosza? tzn nie rolują? a po za tym czy w okolicach dolnych posladków i na biodrze nie powodują odciśnięcia? może lepsze te z nogawkami?

hej zoska gratuluję odpadniętego kikucika oko trochę lepiej ale niestety nadal pobolewa, mam nadzieję że jeszcze chwila i będzie po sprawie; dziś Wojtek pięknie spał w nocy ależ się wyspałam, zupełnie w innym nastroju człowiek

ps. dziewczyny które używają tym majtek czy pasów obciskających podajcie może jakieś linki, nie chciałabym kupić czegoś na oko, wolę coś poleconego; no poproszę o wskazówki w zakresie rozmiaru

Mag też miałam dołek po porodzie jak na siebie patrzyłam, zapewniam cię że z dnia na dzień będzie lepiej, teraz wchodzę jedynie w kurtkę a Wojtek ma 7 tygodni, żadne ubrania sprzed ciąży na mnie nie pasują; głowa do góry; cudny Ssaczek Marge jak wspominałam spralka nie wchodzi w grę w moim przypadku, dlatego szukam rozwiązania pt tabletka antykoncepcyjna poprawiająca cerę ale nie obniżająca libido, czytając różne opinie zdecydowałam się na novynette, zobaczymy jak będzie; Nie mam zahamowań w kwestii seksu po porodzie, miałam przy pierwszym dziecku przy porodzie sn teraz po cc zupełnie inna sprawa Zoska po ilości stron jaka mi pozostała do czytania po 1,5 dnia nieobecności widać że wróciłaś i wszystko nadrobiłaś, jak zawsze super; Filipek śliczny Kingusia piękna Kornelka, duża panna Anka niesamowity mopowy chłopak, a gdzie twoje zdjęcie? Agnieszka31 no właśnie z kobietami które głośno i odważnie przyznają się do tego że nie karmią piersią jest mało, pewnie dlatego że rzadko trafiają na zrozumienie a najczęściej na pytanie dlaczego i komentarze różnej treści; Ja nie karmię od półtora tygodnia, dla mnie sukcesem było te blisko 6tyg i jestem szczęśliwa że aż tyle dałam synkowi, poprzedniej dwójce niestety nie udało się dać tyle; Monico piękna księżniczka i do tego jaka duża, Lamponinko piękna Gabi, słodko sobie śpi Ulka bardzo eleganckie ubranko, już czekam na fotki z chrzcin, na pewno wszyscy będziecie pięknie wyglądać a ja melduję się powrócona ze świata chorych, w nocy z piątku na sobotę zaatakowało mnie coś dziwnegol a prawego oka lała się jakaś dziwna substancja jakby gęste łzy, lało się to kanalikami też z nosa; ból gałki ocznej nie do opisania; spędziłam w szpitalu 3godziny na ostrym dyżurze okulistycznym, lekarz sugeruje że jakimś chemicznym czymś poparzyłam gałkę oczną, nie mam pojęcia co to było; mam dwa antybiotyki plus maść, zakaz noszenia soczewek przez dwa tygodnie dziś czuję się zdecydowanie lepiej ale rewelacji nie ma

ale nasze maluszki mają odporność od karmienia piersią i od nas ogólnie po porodzie więc tak łatwo wszystkiego nie łapią; ja może jestem dziwna i nie mówię że to dobrze czy źle ale ja dzieci nie izoluję w czasie choroby, Wika z katarem normalnie małego trzymała na rękach czy pomagała mi przy kapieli; nadmierne chronienie w mojej oczywiście ocenie to niewyrabianie odporności, a odpukać moje dzieci nie chorują a te przyjęte też hartujemy; nie wiem co na to wpływa czy sposób żywienia czy ogólnie sposób chowania ale jakoś funkcjonujemy bez chorowania;

hej to dziś chyba dzień na marudzenie byłam u ginekloga, wcale nie jest mi łatwiej; po pierwsze na zwykłą spiralę się nie nadaję ponieważ moje miesiączki są obfite i długie (7-8dni) ajak wiadomo spirala je jeszcze wzmaga; nadaję się na wkładkę hormonalną, droga co prawda ale dużo lepsza, nie mogę jej jednak założyć wcześniej niż 5-6miesięcy po porodzie bo miałam cc; na ten czas wzięłam pigułkę antykoncepcyjnę novynette, no bo jakoś zabezpieczyć się muszę; mam jednak inne zmartwienie: zawsze brałam tabletki, różne, ale dzięki nim miałam piękną i czystą cerę, a teraz wyglądam koszmarnie; z drugiej strony jak biorę tabletki nie mam ochoty na seks - można to wszystko jakoś pogodzić? kinguś Kornelka cudnie wygląda kejranko zdrówka dla Wiki zoska Filip skończył dziś tydzień gratulacje angela Sebastianek ma miesiąc gratulacje marmi Sophie też już miesięczniak gratulacje mag Emilek ma 3 tygodnie gratulacje

martaolivia ale fajny długaśny post, aż się miło czyta ja jutro idę do gina brrr dobrej nocki dziewczynki

ulka no to też ładnie już waży, jest co nosić monica pięknie pospałyście, a temperatury zazdroszczę szukam na allegro śliniaków ale takich zakładanych przez głowę jak bluzeczka, bez żadnych zapięć i rzepów - nie ma albo ja nie widzę, szukam dalej jutro idę do ginekologa na poporodowy przegląd i już mam dylemat co z antykoncepcją ehh