k@chna

idę dziewczynki zebrać siły na jutro dobrej nocy

monica już widzę Emily w tej sukienusi marmi pięknie cię Zosinka terroryzuje pochwal się koniecznie cudeńkami z H&M

zosia samosia a mały piersią karmiony? może coś zjadłaś? na kolki dobre też są proszki robione na receptę, dostosowane do wagi maluszka oby kolki przeszły jak najszybciej

lamponinko do Zoski mi daleko, w pierwszym podejściu narobiłam błędów, jednak co Zosia to Zosia, mam nadzieję że wróci szybciutko i będzie jak dawniej my chyba wreszcie zdecydowaliśmy że chrzciny będą 27 czerwca, ja zdążę obronić magistra, mąż ma urlop a dzieci wakacje

ooo jaki słodki Mikuś, a ostatnie zdjęcie rozczulające

suchutka trzymam kciuki żeby nic złego się nie działo, daj znać po wizycie ulka pięknie Kacper wygląda i jaki dorosły się wydaje, super a co do plamienia kobiety karmiące piersią dłużej krwawią bo przy każdym karmieniu macica się zwija, szybciej idzie niż u sztucznego karmienia mag Emilek słodziak ależ te dzieci rosną Marmi błagam pokaż Zosinkowe włosy, ona ma loczki? na nk widziałam normalnie cudo

Marmi dziękuję za korektę, no Zoski nie ma to jednak nie to samo Angela przepraszam już poprawiłam synkowe imię Suchutka co się dzieje? dlaczego tak długo krwawisz? trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się ułożyło

mag leżaczek-bujaczek mam taki tylko że w poprzedniej wersji: FISHER PRICE LEZACZEK BUJACZEK HUSTAWKA 18kg (944770784) - Aukcje internetowe Allegro w domu mam 20,5st Wojtek jednak jeszcze sobie nie radzi dobrze z trzymaniem ciepła więc ma body z długim rękawkiem, pajac, skarpetki i rękawiczki, leży w kocyku a teraz zwyczajem Zosi: Monica Emily kończy dziś 2 miesiące gratulacje Italy Amelka ma już 1 miesiąć gratulacje Angela Sebastian jest z nami 3 tygodnie buziaki dla Was Marmi posłużę się imieniem Sophie ma 3 tygodnie ślicznotka gratulacje Mag Emilek też dziś skończył 2 tygodnie, czas płynie szybko gratulacje wszystkim dzieciaczkom zdróweczka a rodzicom radości z bycia rodzicami

co do wydzieliny w połogu to ja już nie krwawiłam ale śluz wodnisty leciał ze mnie jeszcze kilka dni, teraz jest zupełnie sucho i czysto ale u mnie pewnie dlatego że ja karmię sztucznie inaczej organizm reaguje

kejranko zwykły spirytus ze sklepu plus woda, najistotniejsze jednak w pielęgnacji pępka jest to żeby dobrze odchylać, bo wiem że się boimy trochę tego że niby boli

Zosia wszystkim dziękuje za życzenia, napisała że się odezwie jak tylko wróci do domu

magdusia słodkie twoje chłopaki najświeższe wieści sms-owe od Zosi: "na porodówce kazali zmienić mu imię bo nie wyskoczył jak filip z konopi na rozwarcie czekałam do 12 a 5 minut parłam" no to szybciutko wypchnęła maluszka

sms os Zosi "Filip urodził się 12 marca o godzinie 00.05 SN. Waga 3040g, długość 54cm. Czujemy się dobrze, pozdrawiamy" Zosiu gratulacje, Filipku witaj na świecie oficjalnie ogłaszam koniec rozpakowywania się lutóweczek

aa jeszcze mi się przypomniało, w moim szpitalu dziecko po cc też przy mamie non stop, wcale nie zabierali na noc

KINGUSIA GRATULACJE, KORNELCIU WITAJ NA ŚWIECIE wreszcie się skończyło oczekiwanie, wracaj szybciutko do sił i do domku angela, kejranka pępuszki po tych psikanych cudach dużo później odpadają, bo to działa na innej zasadzie, nie wysusza więc idzie wolniej; ale jak kejranka napisała jak nie śmierdzi i się nie ślimaczy nic się nie dziej; mój pediatra mówi że ma na to czas 6tygodni;

hej patrząc na czas postu od smsa kingusi chyba już po wszystkim i tuli swoją Kornelkę lamponinko nie potrafiłabym odmówić zresztą Wojtek podobne miny robi anka26 współczuję, ważne że wiesz że kryzys minie, najlepiej byłoby gdybyś kogokolwiek mogła poprosić o pomoc przy starszaku choć na kilka dni; trzymaj się dzielnie wierzę w ciebie

hej kciuki nadal trzymam za kingusie i zosie, piekny dzień na przyjście na świat pędzę do dermatologa, jak wrócę odezwę się, miłego dnia

kingusia kciuki trzymam, a nie mówiłam że ostatnia prosta zoska a ty gdzie? też w szpitalu? monica Emily jaka słodka i tłuściutka, kocham takie pulchniutkie maluszki, mój jeszcze chudzinka ale już nóżki pięknie nabierają

hej ale dziś naskrobałyście kingusia, zośka kciuki trzymam to już ostatnia prosta dziewczyny, wasze objawy jak na poród lamponinko w szoku jestem ile śniegu, nie powiem u nas sporo było ale ty to masz szał piękne dzieciaczki dziewczyny, co jeden to słodszy a u nas dziś miły akcent, Wojtuś pierwszy raz świadomie "pogadał" ze mną fajne uczucie jak sobie gugliśmy

kicia nie jesteś żadną wyrodną matką, nie każdej z nas się udaje; mnie łatwiej teraz o tym pisać bo ja trzy walki toczyłam o karmienie piersią i w zasadzie trzy "przegrałam" ale się nie martwię; dla mnie wykładnią są moje zdrowe i szczęśćliwe dzieci j.anna fajnie że się odezwałaś, czy Arturek nie ma kłopotów z oskrzelami z racji wcześniactwa? jakie leki dostajecie w nebulizatorze? i jeszcze pytanie czy już się szczepiliście?

kicia gratulacje, Kubusiu witaj na świecie a co do krosteczek to u nas jak ulka napisała w grę wchodzi już tylko maść ze sterydami więc na wszystkie sposoby walczymy żeby się ich pozbyć

hej :) jak się miło zrobiło jak się nowe zdjęcia pojawiły rosną nasze dzieciaczki, co dnia są większe i piękniejsze mag płakanie normalka, z czasem minie, masz rację hormony buzują; z praniem i sprzątaniem też z czasem się unormuje, powiedz wszystkim żeby spadali teraz z dnia na dzień będzie coraz łatwiej, przesilenie już następuję, trzymam kciuki

lamponinko dawanie cysia bije wszystko na głowę :d no poprostu niesamowite

kinguś jak masz skurcze to nie kładź się spać tylko chodzić chodzić zoska najważniejsze że wszystko w porządku u maluszka, ale urodzić już byś mogła lamponinko jaka Gabi duża, no w szoku jestem, masz rację po dzieciach widać jak czas pędzi - śliczności

pomyślałam że dawno dzieci na wątku nie było, pochwalcie się jak rosną?