Teska

Domka ja też jeszcze raz gratuluję:) masz już zaplanowaną wizytę?:) W razie czego, zapraszamy też do kwietniówek, zawsze możesz pisać i tu i tu;)

Mery myślę, że telefon do lekarza by wystarczył, na pewno by Cię uspokoił. Pewnie tak jak mówisz, coś tam sobie podrazniłaś lekko. Ale domyślam się, że to stresujące. Będzie dobrze kochana! Magdaa mam bardzo podobnie, najlepiej czuję się rano, a potem to już bywa różnie:)

Cobra ja także dołączam do gratulacji!:) Też już zdążyłam podglądnąć na sierpniówkach;) super, że udało Ci się sn i jeszcze taki duży chłopak!:) Prawdziwy słodziak:) dużo spokoju i zdrówka dla Was:) Niezmiennie trzymam kciuki za testujące w tym tygodniu:)

Mery patrzyłam tak na szybko na artykuły na parenting i mamazone i wygląda na to, że plamienia przy nadzerce moga się zdarzyć. Myślę, że będzie wszystko ok:) ale dla pewności skonsultuj z lekarzem jak masz możliwość.

Mery a jak się teraz czujesz? Masz jeszcze jakieś bóle brzucha? A plamienie się nie powtórzyło? Niby jakieś małe plamienia mogą się zdarzyć. A może mogłabyś napisać do gina, masz taką opcję? Papaja witaj!:) Gratulację i mam nadzieję, że wszystko będzie u Ciebie dobrze:) faktycznie, koszty niemałe, i rozumiem, że to tylko prywatnie:/ mamy bardzo zbliżony wiek ciąży, a na kiedy masz termin?:)

Domka no właśnie mnie na razie wylicza na 15 kwietnia:) i też właśnie widziałam, że między nami jest dwa tygodnie, dlatego się zastanawiałam czy nie załapiesz się na kwietniówki:)

Agula wygląda przepysznie!!:):) Nie odmówię kawałka cieszę się, że już jest lepiej:)

Agula sto lat, sto lat!!:) Spełnienia wszystkich marzeń i spokojniej ciąży!:):) Naprawdę narobiłaś smaka tym ciastem wczoraj, brzmi przepysznie!:) Jak się czujesz teraz? Mam nadzieję, że trochę Ci przeszło kochana i dasz radę świętować? Mery do mnie też bardziej doszło po wizycie:) i dokładnie Cię rozumiem, ja też się obawiam jak to będzie. Ale nie my pierwsze, nie ostatnie, więc jakoś damy radę:):) najwyżej będziemy się żalić sobie nawzajem na forum U mnie się trochę mdłości nasiliły ale idzie jeszcze wytrzymać:) a co u Was?:)

Domka wielkie gratulację!!:) Bardzo się cieszę, że Ci się udało!:):) Życzę Wam wszystkim, żebyście szybko dołączyły do wątku majówkowego:) trzymam mocno kciuki!:)

Mery świetnie, super wiadomości!! :) To na następnej wizycie już będzie słychać serduszko:) ani się obejrzymy, a będą połówkowe za nami Agula to masz jutro wielkie święto!:):) I super prezent w brzuchu;) a co pieczesz?;) Momof jesteś z nami?:) Ty też dziś miałaś wizytę, jak było?:)

Jaga to super, że u Ciebie bez większych objawów, oby tak dalej;) a zmęczenie w ciągu dnia to pewnie większości dotyka:) do kiedy zamierzasz pracować?:) Agula mnie bezsenność dopadła w poprzedniej ciąży na samej końcówce. Ale już mi wtedy było po prostu niewygodnie spać, przewrócić się na bok to był nie lada wyczyn;) U mnie dziś do południa była siostra, oczywiście powiedziałam jej nowinę, ale mówi, że się domyślała, więc taki ze mnie konspirator:):) ale cieszy się bardzo:) teraz zbieram siły na popołudnie:)

Dziewczyny, też mi się dzisiaj śniło, że plamiłam po wizycie, ale się wystraszyłam. Mery też dziś nie mogłam usnąć, ale może to z emocji po wizycie. A Ty o której masz? Trzymam mocno kciuki!!:)

Marta, Domka gratulację!! :) No proszę, ale wysyp od razu:) trzymam mocno kciuki:) Domka rób betę i dawaj znać od razu. Ciekawe czy to już będzie termin na maj czy jeszcze kwiecień?:)

Agula ja w sumie z jedzeniem dalej bez specjalnych zmian, ale od dwóch dni coś mnie odrzuca od kawy. Ze mnie straszny kawosz, uwielbiam sobie popijać kawkę w towarzystwie;) ostatnio robiłam sobie taką bardzo słaba, a od wczoraj nie mogę dopic jednej filiżanki, coś nie wchodzi.

Magdaa to pewnie już też najadłaś się strachu przez te plamienia. Czyli u Ciebie który tydzień teraz wychodzi? Trzymam mocno kciuki za Ciebie. Mam nadzieję, że Ci będzie raźniej z nami:)

Dziewczyny, byłam dziś na pierwszej wizycie:) wszystko w porządku, ciąża prawie idealna z terminem om, było już widać serduszko:) odetchnęłam i bardzo się cieszę!:) Trzymam kciuki, żeby majówki zasypały forum:):) Anella pięknie wyglądasz!:)

Dodaję jeszcze zdjęcie;)

Niesamowicie się cieszę, że wszystko ok:) to taka ulga, być po tej pierwszej wizycie:) tak jak pisałam, wszystko było w normie, tydzień ciąży zgadza się prawie idealnie z om. Oczywiście multum badań na następną wizytę, no ale mus to mus:) już się jej nie mogę doczekać:) Magdaaawitam Cię!:) Super, że dołaczyłaś:) trzymam kciuki, żeby tym razem była to baaardzo nudna ciąża:) trzeba myśleć pozytywnie:) a nie wiem, czy pisałaś czy masz już dzieci?:) Gosia_bil trzymam kciuki, żeby u Ciebie na wizycie też było już serduszko:) Dzięki dziewczyny za dobre słowa:) oby na naszym forum były tylko takie:)

Dziewczyny, jestem po wizycie, piszę na szybko, szczegóły dodam wieczorem, jak będzie więcej czasu;) wszystko ok, serduszko bije, ciąża zgadza się z om:) jestem mega szczęśliwa;)

Cześć Dziewczyny:) nie miałam czasu się odezwać, bo do południa była u mnie koleżanka:) Mery haha, dobre rady, skąd ja to znam;) Agula to chyba faktycznie podświadomość robi swoje z tymi snami, ale mogłoby się coś przyjemniejszego przyśnić. W ogóle dużo dziewczym mówi, że w ciąży ma dużo więcej snów. Ja mam dziś wizytę o 16.20 , dziękuję za wsparcie:):)

Mery u nas na początku jak nocnik i nakładka były nowe, to siadał bardzo chętnie i nawet się udawało. Ale potem stwierdził, że jednak nie chce, i teraz nawet jak da znać wcześniej, że coś robi, to nie chce siadać ;) ale też nie naciskam, stwierdziłam, że musi przyjść po prostu na niego czas. Mam tylko nadzieję, że przyjdzie jak najszybciej;)

Patka super, same dobre wiadomości!:):) Teraz możesz odetchnąć i skupić się na przygotowaniach do ślubu, bo to przecież ostatnia prosta;) i fajnie, że możecie bez przeszkód lecieć, na pewno będziecie mieć niezapomnianą podróż poślubną:) Agula, Aneczka jak wasze mdłości, coś lepiej? Mery czy Ty probowałaś odpampersowywać już Martynkę?:)

Julka a gdzie się urlopujesz?:) Patka mam nadzieję, że już wyszłaś:) daj znać jak było:)

Mama Aleksandra super, że wszystko dobrze na wizycie:) no właśnie, te wszystkie badania, ja przez całe życie tyle się nie nabadałam, co w ciąży;)

Aneczka też właśnie słyszałam o migdałach i imbirze. Bardzo Wam współczuję tych mdłości na okrągło, ja mam takie chwilowe co jakiś czas, a i tak są męczące. Patka domyślam się, że to musi być stresujące. Wystraczy sam ślub i organizacja tego, a tu jeszcze ciąża. Ale dasz radę ze wszystkim:) trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę:) Mama Aleksandra za Twoją także:) czekamy na relację:) Ja dziś powtarzałam tsh przed jutrzejszą wizytą i przy okazji zrobiłam jeszcze betę, wyszła 26048. Oby było jutro dobrze:)