MamaRadzia
Mnie na szczęście jak na razie zgaga omija, więc nie mam w tym temacie doświadczenia, ale współczuję dziewczynom, które to dopadło, bo pamiętam jak męczyło moją szwagierkę, zwłaszcza pod koniec ciąży. Jej też mleko i migdały nie pomagały i męczyła się z tym do końca.
Za to zastanawiam się co robić z problemami ze snem. Zasypiam ok. 11, potem budzę się na siku i nie mogę zasnąć przez 2-3h. Jak wreszcie zasnę, to za chwilę dzwoni budzik męża i już potem nie zasypiam. Próbowałyście pić np. melisę wieczorem? Myślicie, że to może pomóc?
Hej :) Ja od ponad miesiaca mam taki problem ze snem i niestety próbowałam wszystkiego, ale bez skutku. Nigdy nie miałam problemów ze snem, a teraz to nawet miejsca w łóżku nie mogę sobie znaleźć, kręcę się jak nie wiem co. Ginekolog odparł, że taki urok mojej ciąży