Edzia987

Cebulka ja wiem że przy maleństwie też nie będzie za dużo spania ale wiesz budzisz się i coś robisz a tu leżysz i patrzysz się w sufit. Pinka ja wzięłam *body dł rękaw 3×56 i 1×62 *kaftanik 3×56 i 1×62 *śpiochy 3×56 i 1×62 *pajacyk 56 *czapeczki 3× *cienki kocyk *rożek * pampersy, chusteczki, krem * pieluchę tetrową * ręcznik A co do szlafroka to też pakuje go osobno w reklamówke bo pół torby zajmuje

Pinka i Ty jeszcze walczysz z łóżkiem bój się Boga dziewczyno urodzisz to sobie sprzątniesz na błysk. Za szafkami pod łóżkiem gdzie tylko chcesz. Odpocznij Cebulka współczuję Ci ale w przedszkolu się wyszaleje to jutro padnie Magda rozumiem Cię ja też coraz gorzej psychicznie się czuje nic mnie nie cieszy nic mi się nie chce i wstaje tylko i odliczam ile jeszcze zostało

Hej dziewczyny :) Chyba zaczniemy śpiewać codzień rano ,,i znowu nie przespana noc" hihi ja też mogę jakieś 4h snu zaliczyć oczywiście z przerwami

Dzień dobry dziewczyny :) u mnie też wiatrzycho, śnieżyca miałam iść wyniki wydrukować i zakupy zrobić ale przełoże to może jutro nie będzie tak gwiździć brrr. Mały już od wczoraj przyjął pozycję główkową moje boczki odpoczywają za to teraz atakuje pęcherz, jelita, pępek, żołądek i żebra. Hihi ma więcej narządów do zabawy. Magda ja to w necie szukam przepisów więc nie pomogę. Cebulka może za niedługo przejdzie mi jak na razie od 2 dni biodra odpuściły już nie bolą chyba już się rozciągnęły ;) Pinka, Cebulka oby te pokasływanie skończyło się na strachu i nie rozwinęło się

Ja prałam na normalnym programie w 50 stopniach i wszystko ok z ciuszkami. A ja po obiedzie i odpoczywam

Cebulka to albo mój mały ma tyle siły w nogach i zostanie piłkarzem albo ja mam płytki sen :). To też nie pospałaś dzisiaj. Magda teraz już nie pracujesz to możesz sobie pozwolić na odsypianie do 10 :). Hehe jedna po drugiej się posypiemy

Pinka u mnie liczy po skończonych tygodniach. Mówisz że udało Ci się przespać, u mnie mały standardowo od 4 rano szalał i nie dał spać. Szoti i ja mam na 23 marca termin. Biodra to chyba najgorsza zmora tej ciąży. Kręgosłup aż tak nie boli jak one :/

Cebulka to nie jestem sama, ja te dwa dni co musiałam wyjść do lekarza to prawie jak emerytka aby się tylko nie przewalić najgorzej na schodach. Wcześniej nie zwracałam uwagi na to a wczoraj stwierdziłam że w Olsztynie więcej schodów jest niż płaskiego terenu, skandal! Cebulka to teraz kolej z praniem i prasowaniem na Ciebie :) Pinka jak Ci się ładnie zrymowało . jutro zaczynamy 30 tc. Jeszcze troszkę ;). Pinka to i faktycznie zaszalałaś z ubrankami :) Magda weź niech sobie gadają Ty wiesz najlepiej co masz robić niech oni chodzą i nogi niech im się rozjeżdzają hihi. Głowa do góry przetrwamy to razem :) Szoti mój chłop kupił maxi cosi bo mu w sklepie taki doradziła a czy się sprawdzi to się okaże

Szoti witam cieplutko fajnie że do nas dołączyłaś :) Zimno mroźno nie chce się nigdzie wychodzić. Kurcze jaka ja połamana wstałam Cebulka widzę że mąż pomógł przy synku a Pinka u Ciebie sama Laurkę prowadziłaś do szkoły

Klodi u mnie będzie chyba Maciuś ;)

Magda spisała sobie ile posiłków jem i co dokładnie. Powiedziała że ta dieta co wprowadziłam jest ok. Do diabetologa mam na 17 więc pewnie bedzie cukier kazał badać i wtedy się okaże czy to co jem mi odpowiada czy jakiś produkt cukier mi podbija. Mówi że nawet pomidor może nie służyć i podnieść cukier. Pinka zagotowałam się tylko tym że ta wizyta powinna być po lekarzu a nie przed

Pinka to super, fajnie że udało Ci się z tym lekarzem Cebulka weź Ty mnie nie strasz gdzie ja takiego olbrzyma przecisne hihi Byłam dziś u dietetyczki wkurzyłam się i wróciłam wrr. Mówiłam że dla mnie podróżtam to mega wyzwanie na dodatek jeszcze dzień po dniu to spojrzała na to co jem i mówi że nie ma zastrzeżeń do mojej diety. Trochę mało ryb bo w ciąży powinno sie jeść jeść 3-4 razy w tygodniu no ale tabletki biore to ok. Aż 10 min siedziałam u niej a 6 godzin zajęła mi ta wyprawa :/

Dziękuje dziewczyny, doktorowa też powiedziała że już teraz to można odetchnąć. Kolejna wizyta pod koniec stycznia więc już częstsze. Pinka super że u Ciebie też wszystko w porządku. A malutki jeszcze przybierze. Ja też się wagą martwiłam bo ostatnio chudłam więc bałam się że mały będzie mało ważył. Mały robi sobie fikołki więc pozycje trudno ustalić jak tylko przyłożyła głowice to teżał głową w dół zmierzyła a on już dupką z boku ze zdjęcia też nici co za dziecko nie da pamiątki sobie zrobić :). A powiedz co z tą Twoją szyjką??? Cebulka mi się marzy choć 2,500 co by nie musieć leżeć długo w szpitalu. Klodi dobrze że wyzdrowiał i Ciebie nie rozłożyło

Dziewczyny! I ja po wizycie małya już 1340g, termin z OM pokrył się z terminem z USG. Wszystko jest ok, szyjka długa i zamknięta. I liczenie ruchów mi się zaczęło. Pinka to dlatego że boczna droga u Ciebie. Nie dobrze z tymi Twoimi skurczami oby wszystko było dobrze. Napisz co i jak po wizycie. Cebulka ja już nawet po sklepach nie daje rady chodzić jeszcze nie zdąże wejść a już marzę jak wyjść. Dzisiaj przeszłam może z kilometr bądź półtora i ledwo żyje kręgosłup mi wysiada ale pokupowałam troszkę większych ubranek bo w pepco były mega przeceny dresiki po 6,99, jeansy po 9,99 itp. na potem jak znalazł :) Klodi dużo zdrówka dla syna i Tobie żebyś się nie rozchorowała. Gin mi mówiła że 10 razy może twardnieć skurcze tak samo do 10 razy powyżej IP. Ja też jestem w szoku że dajesz radę pracować. Magda wózek super. Moje drugie dziecko ale 1 które będę miala przy sobie. Mnie przeraża ciąża a później już się nie obawiam bo wiem że dam radę :) Niespodziewanaciaza damy radę ;)

Pinka oni nie mają wolnego za chodniki i ulicę odpowiada dyżurny drogówki to on decyduje czy ludzie mają sypać. Chyba wasze maluchy wyczuwają co się zbliża dlatego potrzebują uwagi. Cebulka to odpoczęłaś troszkę. Pinka dobrze zrobiłaś niech siedzi w domku. Jutro wizyta to zobaczysz co się dzieje. też się nie mogę doczekać

Magda ja 2 kołdre wyciągnęłam i wkłafdam ją między nogi jest troszkę lepiej dopóki nie zmieniam pozycji. W 1 ciąży tak nie miałam ale rozmawiałam z mamą i mówiła że do końca już tak będzie bo wąska w biodrach byłam a teraz rozciąga się wszystko. Cebulka ja to od kilku dni ledwo chodzę więc podziwiam Cię za te spacery. Pinka niedobrze oby tylko się tak skończyło. Masakra z tymi chodnikami nic nie daje te ich posypywanie po wierzchu jak pod spodem jest sam lód

Pinka mnie przedwczoraj trochę skurcze łapały ale od góry brzucha chyba przez moją głupotę bo troszkę się narobiłam. Za to najbardziej biodra i pachwiny mi dokuczają z bólu się budzę

Cenulka to też kiepsko nie dość że musiałaś do stycznia czekać to jeszcze zaczym zaczną jeszcze może i się przeciągnie jak zazwyczaj. Ale dobrze że sąsiadka Cię poratuje. Pinka niee ja nie chcę śnieżycy ja z tych ciepłolubnych, słońce+leżak i ja po pracy

Oj u nas też biało choć dziś padał deszcz o 4 i się topi ale pewnie korzystacie póki jeszcze masz siłe

Pinka z tego co pisałaś jak wyglądała ta wizyta to bym się nie zdziwiła jakby się okazało że żadnego pęknięcia nie ma

Magda ja też piersi pokaźnych nie mam stanik na razie kupiłam sportowy bo wygodnie mi w nim. Mam koszule szerszą odpinaną z przodu na guziki więc na razie też nie kupowałam i jedną zwykłą wrazie do porodu w domu i tak nie śpie w koszulach. Masz rację jak odrzucić kamizelkę i sweterek to spodnie i body są ok . Pinka to Ty też we wtorek na wizytę masz? Ja też na wtorek na 13 do gin a w środe w to samo miejsce do dietetyka wiec dwa dni pod rząd kursowania :). Będęmamą a święte słowa z rodziną najlepiej na zdjęciu... U mnie jest tak że jak się kupuje więcej to zawsze jakiś upust dają więc może i u Ciebie coś opuszczą zawsze to pare groszy na pampersy zostanie :) Cebulka w sumie dobrze że ma gdzie się odstresować choć nie marudzi za mocno. Mój wpadł w wir pracy ostatnio i tak od miesiąca śpi może po 5 godzin dziennie czasami i nie. Jak się trafia jakieś wolne to odsypia calymi dniami nowy rok przespal budził się tylko na jedzenie

Pinka dokładnie ta kamizelka i sweterek jest okropny. Nie ma się co dziwić bo się narobiłaś dzisiaj Cebulka a może i racja że to uczulenie przez ciążę a później minie

Dziewczyny ogólnie nie jest zła ale strasznie nadgorliwa i wpływowa. Wszystko jej w sklepie wcisną. Ja mam w szafce dodatkową półkę z ubraniami pt,,od teściowej" odczekać 2-3 lata i wrzucić do pck Będęmamą ja mam pianka kokos. Pinka ta kamizelka i sweterek mnie rozbroił a jeszcze jak zobaczyłam cenę to zdębiałam. Cebulka w ciąży też się przyjemności należą. Myślałam już że coś ze mną nie tak Ps ja mam prawie taki sam sweterek i też czeka już drugi rok aż o nim zapomni żeby zrobić z nim porządek hihi

Czy to ja mam tylko zjechany gust że mi się nie podoba ??

Dziewczyny jest ze mną źle :/ chyba mam nawrót humorków, roznosi mnie już. Jeszcze nadpobudliwa teściowa mówię jedno ona i tak swoje... Poszła na zakupy miała kupić produkty na obiad i chleb... Wróciła po 4 godzinach chleba nie kupiła ale za to kupiła mi komplet ubranek + sweter robiony na drutach za ponad 100zł mimo że prosiłam ją żeby nic nie kupowała bo to co wybiera jest straszne i na pewno dzieciaka w to nie ubiorę a ona i tak swoje cholera mnie weźmie je*ne gdzieś do szafy i powiem że wyrósł . no i muszę sama iść do sklepu po zakupy