Skocz do zawartości
Forum

agusia20112

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusia20112

  1. 75sylwia1agusia20112Sylwus fajnie,ze bedziecie mieć remont....na pewno bedzie slicznieja też w miałam remont i od razu lepiej my tu mieszkamy dopiero cztery lata, ale przy dzieciach to ściany strasznie brudne, a w styczniu nam okna wymieniali i stawiali nowa ściankę balkonowa która nie jest wogóle pomalowana więc wypada coś z tym zrobić i do tego dochodzą jeszcze te szkody górnicze sufit cały popękany, trochę nas to szrpnie po kieszeni ale potem choć cęsc odzyskamy od kopalni w ramach odszkodowania, a jest okazja teraz porobić jak nas nie będzie bo sama wiesz ze przy dzieciach to remont się robi beznadziejnie. oj wiem,wiem dobrze ale jak fajnie jak wrócisz do odnowionego mieszkanka
  2. Sylwus fajnie,ze bedziecie mieć remont....na pewno bedzie slicznie ja też w miałam remont i od razu lepiej
  3. u nas w nocy była burza i traba powietrzna ale wiało,az sie bałam czy dachu nie zerwie
  4. Margaretka83ja zmykam,Brayan uspany,ide robic te obiady.Zegnam sie zatem i spokojnej nocki zycze. Tobie również...i zdrówka
  5. strych wspólny ja mam 2 szafy zamykane na kłódkę a reszta w kartonach u nas myszy nie ma!!!!!!!może dlatego ze sporo kotów
  6. natalis88Grad jak piłki pingpongowe - zobacz zdjęcia - Gradobicie na Pomorzu - Galeria - Wiadomości - WP.PL o ja cie pierdziele
  7. o widze,ze w warszawie reklamują targi dla dzieci.....chciałabym na takie pojechać
  8. ja to sporo trzymam na strychu,ciuchy w kartonach poza sezonem,narzedzia....jak na razie nóg nie dostały ale jak sie powprowadzają jacyś nowi to sie okaże
  9. Margaretka83normalnie mnie zaraz trafi,maz marudny ma 40 stopni goraczki,Brayan jest tak rozpieszczony przez dziadkow,ze se z nim rady nie daje,wlasnie probuje go uspac i marnie mi to idzie :( Patrick ciagle ryczy,zebym do niego przyszla i ukladala puzzle,a ja sie kurcze nie rozdwoje :( jeszcze musze zrobic 3 obiady na jutro,w chacie sajgon,mnie nadal boli jajnik,ehhh szkoda gadac,dobrze,ze chociaz goraczke udalo mi sie zbic.Mam nadzieje,ze dzieciaki sie od nas nie zarażą. o biedna Ty współczuje
  10. i to własnie sasiedzi uczynnie zeznawali policji....oni tak lubia
  11. ale to właśnie jak byłam u koleżanki...a złodzieja złapali!!!! zreszta to stary dziadek myslał ze to do wyrzucenia chciała zozic zakuoy a ja miałam juz nowy to zapomniałam o tym a w miescie zawsze zostawiam wózek i nic ten juz tez pare razy nocował na dworze to moze faktycznie dziadek niepomyslał
  12. anusiaelblagagusia20112anusiaelblagJa nie mówię o dzieciach tylko o rodzicach albo jakiś przechodzień skoro sama będzie dygać to nie wiesz kogo może spotkać. Zrobisz jak uważasz. no nie mów...nawet ie pomyslałam że jakiś dorosły na ulicy...bede musiała jej powiedzieć aby chowała....na podwórku biega z telefonem ale tu raczej sami swoi...i babki w oknach leżą pół dnia Niby sami swoi u mnie pod blokiem gdzie mieszkałam całe życie zarąbali mi rower i jedna kuzwa co zawsze w oknie plotkara widziała i myślisz że zareagowała? Nie bo po co... a to łajza...u nas to zaraz pytaj a po sie kreci pod blokiem i w ogóle pilnuja jakos w piaskownicy mamy mase zabawek i nawet jednej nikt nie zaiwanił
  13. natalis88agusia20112nataliss a Twój wrócił,,,,,on po ciuchy dla ciebie szedł?tak szedl po ciuchy i wrocił...:// oczywiscie miał mi przyniesc od siostry jakies eleganckie ciuchy ktore mogłabym ubrac na rozmowe a co mi przyniósł jakas marynarke w rozmiarze 40 i dwie bluzki gdzie ja nosze rozm. 36 to kuzwa nie widzi ze to za wielkie?ajjj brak słow oj to dobrze ze ci nie kupuje ubrań w prezencie
  14. anusiaelblagagusia20112a co do kradziezy to chyba nikt nie buchnie,dzieci chyba jeszcze takie nie sa w tym wieku...rower zostawiamy na podwórku i nikt nie podwędził...mam nadzieje że telefonu nikt nie podprowadziJa nie mówię o dzieciach tylko o rodzicach albo jakiś przechodzień skoro sama będzie dygać to nie wiesz kogo może spotkać. Zrobisz jak uważasz. no nie mów...nawet ie pomyslałam że jakiś dorosły na ulicy...bede musiała jej powiedzieć aby chowała....na podwórku biega z telefonem ale tu raczej sami swoi...i babki w oknach leżą pół dnia
  15. upiekłam z dzieczynami babeczki i teraz wcinamale jedna i dość
  16. nataliss a Twój wrócił,,,,,on po ciuchy dla ciebie szedł?
  17. a co do kradziezy to chyba nikt nie buchnie,dzieci chyba jeszcze takie nie sa w tym wieku...rower zostawiamy na podwórku i nikt nie podwędził...mam nadzieje że telefonu nikt nie podprowadzi
  18. anusiaelblagMargaretko Życzę szybkiego powrotu do zdrowia !!! Aga Moim zdaniem co do telefonu to nie boisz się że jej zaraz ktoś ukradnie? Moim zdaniem takich telefonów dzieciom się nie kupuje nawet jak ma 6 lat. A po drugie będzie chciała zabrać go do zerówki to co? Dasz jej? Dzieciaki zaraz zabiorą zniszczą. Moim zdaniem robisz błąd ale zrobisz jak uważasz. Anusia ona juz miała telefon,tylko ja jej niechcacy woda zalałam...musi miec bo sama chodzi na dwór i do sklepu.i do przedszkola też bedzie nosić bo wracać bedzie sama to tylko 2 minuty od domu pod górkę Emilka ma pokrowiec i niosi na szyi i pilnuje...gdyby nie ja gapa to dalej by miała dobry a tak to mimo,ze jest na dworze pod blokiem to mam z nia kontakt
×
×
  • Dodaj nową pozycję...