-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Marqe
-
lamponinkaPrzez moja niedyspozycje nie zauwazylam , chorobcia ale moge to naprawic KOCHANA MARQE Zycze Wam duzo szczescia , milosci i radosci zycia szacunku i zrozumienia gromadki dzieciaczkow byscie byli najszczesliwsi i nie zapominali o milosci a rutyne przegnali w kat poznawajcie i przezywajcie dzien po dniu jakby to byl Was pierwszy dzien Gratulacje !!!!!!!!!!!!!!! Kochana Lamponinko dziękuję Ci bardzow imieniu swoim i Tomka! super niespodzianka az sie wzruszylam!!!!
-
agnieszkab31niedawno wróciłam z ćwiczeń,ale dziś jedynie na co było mnie stać to siad na piłce i ćwiczenia oddechowe i dopingowanie dziewczynom z grupy. ale i tak wróciłam jakby żywsza i szczęśliwsza :) poza tym przystojny pan policjant uświadomił mi że moje prawko 2 miesiące temu straciło ważność,ech...biednemu zawsze wiatr w oczy :/ idę kota podopieszczać. śpijcie spokojnie :* Aga UWAZAJ na siebie! Przeciez po aminopuncki nie powinnac sie przesilac przez conajmniej tydzien bo to zagraza zyciu dziecka, nie mówił Ci lekarz?? trzeba leżec plackiem wstawac tylko w koniecznosci!
-
Angelaa89MarqeCześć dziewczyny! wczoraj mielismy drugą rocznicę ślubu, wieczór spędziliśmy w gronie znajomych na "kawalersko-panieńskim" chrzestnej artura, bylo bardzo fajnie Arturek miał dwóch kolegów jeden 6 miesięcy a drugi 3 latka, posiedzielismy do 22 a mały nam padł w samochodzie hehe.;)Lamponinko dobzre że masz już aminpounkce za sobą i że z dzidzią wszystko ok! Aniu gratuluję synusia!!!!!!!!!!!!! Niech rośniue zdrowo i fika koziołkI!:) Witam nowe koleżanki, Aneta ja również jestem tu "gościnnie" jako mama lutowego chłopaka 2008:) Angela super, że zaliczyłaś niemiecki! Ty już studiujesz czy konczysz szkołę? Marge dzięki:) Chyba jako jedyna zauwazyłaś:) hehe Ja zostawiłam szkołe w 2 klasie technikum,gdy wyprowadziłm się z domu... Nigdy nie potrafiłam oddzielić nauki -domu - uczuć. A życie tak mis ię ułozyło,że można by było film nagrać. Jakoś tak.. Miałam rok przerwy, potem zaczęłam zaocznie do szkoły chodzić(wiesz wieczorówka dla dorosłych) W tym roku maturę mam dopiero,choc powinnam już 2 lata temu jakbym chodziła do liceum a rok jak do technikum. No i nie wiem jak to będzie i jak to wszystko pogodzę, nasz skarb będzie miał 2 miesiące jak bedą matury... Teściowa zmarła, mój charuje od rana do wieczora bo musi spłacać swoja byłą.. Długa historia. Dasz rade na pewno! Ja pisałam maturę jak Artuś miał 4 miesiące i wiesz miałam np polski o 8:30 a angielski o 12(ustny) to biegłam z pisemnego do domu żeby nakarmić małego (bo na piersi był), odciągnąć do butelki na wszelki wypadek i na następną maturę do szkoły. Moja mama na matury wzięła sobie urlop bo wtedy mój tomek zmienił prace i mu nie przysługiwał jeszcze. Bardzo się bałam, że nie zdam ale zdałam polski na 88%, angielski 90% i geografie na rozszerzeniu na 60%. Będe trzymac za Ciebie kciuki! na pewno sobie poradzisz. Sąsiadki córka pisała mature a dwa dni później urodziła i ustne miała warunkowoi pzreniesione na inne terminy sierpniowe.:) Wiesz życie różnie się układa a jeżeli czegoś bardzo chcesz to to osiągniesz i poradzisz sobie pomimo trudności!
-
Cześć dziewczyny! wczoraj mielismy drugą rocznicę ślubu, wieczór spędziliśmy w gronie znajomych na "kawalersko-panieńskim" chrzestnej artura, bylo bardzo fajnie Arturek miał dwóch kolegów jeden 6 miesięcy a drugi 3 latka, posiedzielismy do 22 a mały nam padł w samochodzie hehe.;) Lamponinko dobzre że masz już aminpounkce za sobą i że z dzidzią wszystko ok! Aniu gratuluję synusia!!!!!!!!!!!!! Niech rośniue zdrowo i fika koziołkI!:) Witam nowe koleżanki, Aneta ja również jestem tu "gościnnie" jako mama lutowego chłopaka 2008:) Angela super, że zaliczyłaś niemiecki! Ty już studiujesz czy konczysz szkołę?
-
uciekam na spacerek z artkiem papa;*!
-
Hej Lamponinka witaj kochana!
-
j.annadziewczyny ja Was niestety nie zaprosze bo nie jestem zwolenniczką NK Marqe a znalazłaś już prace? ja jestem zatrudniona już:)
-
Madziu o wiele lepiej Ci w ciemnych włoskach:)
-
Madziu, szymo jets pzresłodki!;) a zdjecie z Tatusiem bomba! Moj tomek jets pzreciwnikiem NK i mi zabronil wstawiania jego zdjec i artura(te dwa udalo mi sie pzremycic).
-
taak:))
-
Magduska wysłałam Ci zaproszenie.:)
-
j.annawłasnie, ciekawe kiedy w naszych polskich szpitalach internet bedzie czymś ogólnodostępnym i TANIM. Jak leżałam na patologii to 1 godzina ogladania tv kosztowała 2 zł i tak nieźle bo my sie zrzucałyśmy i buliłyśmy 5zł za godzinę telewizji.:/ też na patologii, na trakcie nie było telewizorów za to na poporodowej był ale i tak nikt go nie oglądał.:) Miałyśmy lepsze "kino"
-
magduskaMarqeMagduska ale z Ciebie piękna mamusia z brzuszkiem! i jaka elegancka i uśmiechnieta! A szymo robi świetne minki artur tez jets na etapie nauki samodzielnego jedzenia, tylko pozniej musze kursowac ze ścierkami i zmiotką hehehe:)Kochana,u nas to samo z tą nauką samodzielnego jedzenia,z resztą na zdjęciu widac,stado kur dookoła by się najadło No,ale musi się jakoś nauczyc,każde dziecko przez to przechodzi:))) A jak słodko to wygląda,jak tak nieporadnie próbuje sam jeśc Słuchaj, może powinnyśmy pomyśleć o hodowli kur;D a gdzie do szpitala idziesz?? tam do swojego doktora?
-
magduskaHejka:))Witam w poniedziałek Już po wizycie,jutro szpitalik jednak Ale powiedziała mi doktorka,że do piątku,że nie będą mnie długo trzymac,jak nic się nie dzieje i to jeszcze przez weekend,tyle dobrze chociaż...:/ Jakoś te 4 dni wytrzymam Jak tam u Was kochane,jak samopoczucie??:))) Szybko miną te 4 dni zobaczysz! Będziemy z Tobą serduchem! U mnie wszystko ok:)
-
j.annaMarqe też coś czuje że mnie łapie choróbsko ale NIENAWIDZE miodu i czosnku podleczam się herbatą z cytryną i vibovitem nie wiem też o co chodziło z wczorajszą moją podwyższoną temp do 37,4, dzis rano mierzyłam i miałam 36,4 Miodu ja tez nie lubie i mleka ale za to uwielbiam czosnek i kiedy mialam lekką infekcje samym czosnkiem sie objadałam z masełkiem na chlebku i pomagalo. Ale jednak mleko i miód + czosnek jest najskuteczniejsze i nie raz z zatkanym nosem piłam takie mleko;/ ble. Taka podwyższona temperatura w ciazy czesto moze sie pojawiac np własnie przy lekkich infekcjach, przemęczeniu, ale nie była to wysoka temperatura więc poprostu oszczęsdzaj sie pzrez kilka dni, mysle, że to nic strasznego:) A co do dzidziusia, to teraz od września idę do pracy a Artuś do żłobka. Najpierw chciałabym "się troszke dorobić" bo w chwili obecnej tomek tylko pracował różnie to bywało z pieniążkami, z dwójką dzieci nie dałabym rady. Na perzyjście kolejnego potomka(o tak, marzę o "parce" więc przydałaby się dziewczynka) muszę się porzygotować a myślę, że ten proces potrwa parę lat. Chciaż jak wiadomo życie różnie się układa i nie wiadomo co będzie jutro hehe:) Mam nadzieje, że póki co mnie tabletki nie zawiodą;)
-
j.annaAgnieszkab czym leczysz te paskudne przeziębienie ?? Co jest bezpieczne ?? Marqe a Ty jesteś teraz w 2 ciąży ? Nie, nie jestem w ciąży hehe Czytałam to forum z sentymentu jak to było dwa lata temu i w koncu postanowilam sie odezwac bo fajne z Was babki:)
-
Magduska ale z Ciebie piękna mamusia z brzuszkiem! i jaka elegancka i uśmiechnieta! A szymo robi świetne minki artur tez jets na etapie nauki samodzielnego jedzenia, tylko pozniej musze kursowac ze ścierkami i zmiotką hehehe:)
-
Suchutka- bardzo się cieszę, że wszytsko ok i że to tylko "incydentalne" plamienie! my wczoraj wróciliśmy z krasnegostawu. Było super zrobiliśmy sobie grilla artek biegał po trawce z piłeczką zadowolony. wieczorem tomek zrzuci zdj ęcia to wstawię.;)
-
Angelaa a Ty też z kwietnia jesteś z tego co widzę na suwaczku:) J.anna to prawda, bo keidy tyjesz regularnie skóra rozciąga się stopniowo i jest mniejsze prawdopodobieństwo rozstępów.:) Agnieszkab- mleko z miodem i cytrynką + kanapeczki z masełkiem i z czosnkiem raz dwa! i dbac mi o siebie bo to żartów nie ma!:)) ja w ciązy jak miałam katar i niedoleczyłam to potem zaowocowało anginą i antybiotykami;/
-
suchutkakejranka ja to już zaczynam się martwic, bo ani nudnosci, ani wymiotow, a waga cały czas w dól... a jem normalnie, jak zawsze. Jeszce nadrobisz tak bardzo często się dzieje i nie ma sie czym zamartwiać! jeszce tylko kilka dni do Twojego wielkiego dnia! My jutro mamy 2 rocznicę, a w dzien Twojego ślubu będziemy bawić się na weselu i chrzestnej mojego ARturka:) BĘDę o Tobie myślała i oczywiście wypiję za Twoje zdfrówko(bo artuś zostaje z teściową, tzn idzie z nami na obiad a później odwożę go do domu i u nas teściowa z nim zostanie)! Jak przygotowania, jak się czujesz pewnie troszke stresik. Lamponinka jutro ma aminopunckje, koniecznie daj znać kochana co i jak jak będzie po wsyztskiM! Ja pzred ciążą ważyłam 48kg, nie mogłam przytyć. Jak zaszłam w ciążę to długo waga stała w miescu w 4 miesiacu przytylam 2 kg a pozniej poszłooo i dobiło do +30kg. Później długo nie mogłam zrzucić a teraz mam swoją wymarzoną wage 55kg tylko nadal pracuje nad kondycją skóry na brzuszku. Najlepiej smarować się od razu od 4 miesiąca ja tego nie robilam i teraz odczuwam tego skutki, a moja znajoma regularnie smarowała się fissanem i ma piękną gładką skórę na brzuchu.;/
-
Tak w ogóle to martwiesie o Suchutką, co z nią?? mam nadzieje ze to tylko "ostrzezenie" iz enic sie złego nie stalo! Ja wlasnie sie pakuje i jedziemy do krasnegstawu z niuniem. wracamy jutro na wieczór wiec sie odezwe jutro:) buziaczki!
-
j.annaAgnieszkab czytałam o bawieniu sie płodu pepowina ale nie znalazlam info ze to wyczuwalne :\ poza tym pisalas ze pijesz pare lyków piwa albo lampke wina co pare dni a wczora sie tego wyparlaś. Pamietam dokladnie bo się ze mna "sprzeczalaś", że mala ilosc alko jest nieszkodliwa i ktoś tam napisal ze jestem sterylana bo nie uznaje alkoholu, papierosów ehhh... Ja Ciebie popieram z tym alkoholem. Tez uważam ze pic sie nie powinno ale kazda z nas jest dorosla i sama odpowiada za swoje czyny wiec nie ma co kwestionować wyborów. Ja juz sie na ten temat wypowiedzialam. Uwazam ze Twoje podejscie jest bardzo zdrowe, lepiej byc sterylna niz pzniej plusc sobie w brode.
-
agnieszka to dorosła kobieta, niesądzę aby się obraziła na to co napisałaś i dlatego się nieodzywała, swoją drogą fajnie że wyrażasz swoją opinię i piszesz szczerze co myślisz :)) ja się niepokoję że coś może się stało, przecież nawet jakby się obraziła to chociaż by jakieś pw napisała do którejś z nas Widzisz troche mnie ponioslo i tak to wyglada ze odstawilam zdrowie agnieszki na drugi plan. Tez sie martwilam szczaegolnie po tym jak napisala ze jas sie nie rusza, ale mysle ze są pewne kwestie do wyjasnienia. a ja mam taki ryj niewyparzony ze zawsze wale najpierw co mi na wątrobie lezy.
-
Ocyzwiscie bardzo soie ciesze ze z Jasiem wszystko jest w poerządku. Powinni cie od razu badac w tym spzitalu ale o sluzbie zdrowia w polsce to ja mam niestety złe zdanie. oczywiscie nie szufladkuje wszytskich ale podczas pobytu na patologii, porodówce i potem w spzitalu dzieciecym z artkiem stalam sie bogatsza o zle doswiadczenia(ignorancja personelu i lekarzy, wsyztsko na odczepnego). a to co teraz mialas to nie byla aminopunkcja??
-
agnieszkab31magduskanie wkurzaj się tylko napisz co Ci powiedzieli w tym szpitalu:)do ciebie też:) nie wkurzam się tylko tak cholernie mnie zabolało bo ja się tu wywnętrzniam przed wami emocjonalnie i szukam wsparcia jak u przyjaciółek a zostaję posądzona o kłamstwo,ale nieważne. zostałam ponakłuwana,przebadana od cycków po lewą stronę macicy ;) JK wbrew pozorom chyba ma się dobrze.przynajmniej usg tak mówi.zostałam na noc i od dziś za ok.3 tyg czekam na wyniki. było więcej strachu niż samego bólu. najgorzej dzieciaki zniosły brak mnie w domu niż ja sama. ja sie ciesze że mogłam Ciebie "poznać" bo na pewno jestes wspaniałą osobą tylko drażnią mnie wiesz takie ubarwienia bo jezeli jestesmy tu by si qspierac i byc sczere wobec siebie to bądzmy na 100% a nie po to by sie licytowac kto ma wiekszy brzuch i kto pierwsyz czuje ruchy i kto jest w ogóle lepszy bo wybacz mi, byc moze wyjde na ta złą, ale tak to odebralam.