Skocz do zawartości
Forum

Kama_86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kama_86

  1. Kilka wizyt w toalecie i na razie czysto. Oby ustąpiło i żeby to nie była tylko zapowiedź.
  2. No leże i ogladam z archiwum x i tak zamierzam przez tydzień, chyba że zacznie się ze mnie lać.
  3. Normalnie bym pojechała, ale doktorka mi mówiła, że jak będzie się coś działo to mam zwiekszyc dawkę leku i leżeć. A pamietam jak niemiło potraktowali mnie rok temu "pewnie pani po prostu dostała okres". Jutro zadzwonię i pewnie podjadę do niej. Podbrzusze mnie chyba nie boli, cos delikatnie czuję ale to chyba stres.
  4. Biska uczę angielskiego, a ty? Ja dziś zaliczyłam spacer z młodym i troszkę pograbilam liście. I nie wiem czy przez to czy tak po prostu, zaczęłam krwawić :( Na razie tylko troche, wzielam szybko 3 tabl duphastonu i leze. Załamie się jak znowu poronie. Powinnam być dobrej myśli, a chce mi się płakać.
  5. Biska uczę angielskiego, a ty? Ja dziś zaliczyłam spacer z młodym i troszkę pograbilam liście. I nie wiem czy przez to czy tak po prostu, zaczęłam krwawić
  6. U nas też był dziś rosołek, od mojej mamy w dodatku, bo mnie rosół nie wychodzi. Tata z małym na spacerze, więc ja w chwili wolnego czasu biorę się za przygotowywanie do lekcji bo jutro już wracam.
  7. Biska poważnie miałaś w pierwszej ciąży normalny okres? I wszystko było ok? Do którego miesiąca tak miałaś?
  8. To mnie odstaje chyba tak jak zwykle Dzisiaj poczułam, że mnie trochę piersi bolą bardziej niż zwykle. Katar mnie jeszcze męczy i ból głowy. W dodatku mój synek się zaraził, tylko jemu się objawiło w postaci kaszlu.
  9. To wy już tyjecie?? E chyba żarty, skąd jak? Biska ja tam się moją klasą nie przejmuję, bardzo zżyta z nimi nie jestem. A twoje bieganie to faktycznie udręka.
  10. Ej dziewczyny co tak pusto dzisiaj. Ja się dopisałam, a mało kto się odzywa
  11. Kiska no a w przypadku jakichś problemów, np. krwawienia to co wtedy?
  12. Już widze. Na kompie suwak przy suwaczku zasłonil info.
  13. Biska super, że wszystko ok. Który jesteś tydzień?
  14. A jest tu jakiś nauczyciel? Ja uczę od 3-latków do 8 kl poza 1-3. Mój mąż namawia mnie do pójścia na zwolnienie, ale to nie takie proste. Z jednej strony chciałabym bo dla mnie szkoła to stres, bieganina i nieprzespane noce. Z drugiej strony mam też zobowiązania i bez wskazań lekarskich chyba tego nie zrobię, sama nie wiem. Jak wszystko będzie OK, to planuje do ferii popracować.
  15. Kiska ja mam zapas duphastonu. A czemu nie możesz brać?
  16. U nas beta droga, rok temu płaciłam jakies 40zl. Chyba poczekam do przyszłego poniedziałku do kolejnej wizyty, bo w tym miesiącu mam pełno wydatków.
  17. Cześć dziewczyny. Dołączam do Was, mam nadzieje na co najmniej 9 miesięcy. Od wczoraj Was czytam i nadrobilam wszystko, ale już nie pamiętam co kto pisał. Mam 32 lata, 3 letniego synka i od półtora roku staramy sie (nie intensywnie i z przerwami) o drugie. W pierwszej ciąży krwawiłam na początku ale donosilam. W zeszlym roku zaszłam w ciążę, ale od poczatku było coś nie tak, bo 3 testy w kilkudniowych odstępach pokazywały bladą kreske i beta tez wyszla słaba az w końcu zaczęłam krwawić. Tygodniowe leżenie z duphastonem nic nie dalo, poroniłam. Tym razem krecha widoczna już pierwszego dnia i modlę się, żeby się udało. Ze wzgledu na poprzednie ciążę pierwszą wizytę miałam już w poniedzialek i pęcherzyk był bardzo dobrze widoczny, ale moja lekarka jest bardzo sceptyczna. Biorę duphaston ale dopóki nic się nie dzieje to nie kazała leżeć. A ja od wczoraj leżę bo się zalatwilam, ból gardła, głowy, katar. Leczę się sokiem z malin i syropem z cebuli. Już dziś mi trochę lepiej. I wiecie co, oprócz delikatnie jedrniejszych piersi, nie mam żadnych objawów. Strasznie się boję.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...