-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez SparteK
-
Jestem, ale nie wiem co myśleć. Pęcherzyk jest ... ciałko żółte jest ... zarodka brak :( więc albo bardzo wczesna ciąża albo coś poszło nie tak ... mam zrobić betę w odstępie 48h :( smutno mi jakoś.
-
Nadal 2 kobity ... koszmar. Chłop wrócił ale chyba znowu pójdzie.
-
Jeszcze 2 kobity przede mną. Chłop poszedł się przejść bo on z tych mało cierpliwych ;)
-
Ten mój przyjmuje do ostatniej pacjentki. Koleżanka kiedyś opowiadała że o 22 kiedyś od niego wyszła ;) Ale to taki lekarz co to z każdą pacjentką musi pogadać, pożartować, poplotkować ;)
-
Poslizg u nas na lekko 2h Kocham polską służbę zdrowia :/
-
SparteK asia84 Ja po wizycie. Wszystko jest ok. Serduszko pięknie bije :) termin 4.05 Gratki :* Marzenka ja mam suwaczka ze strony suwaczek.pl tam sobie wszystko ustawiłam a potem skopiowałam link i wkleiłam tu w profilu w okienku "sygnatura" sorki-suwaczek z babybooma ;) choć byłam święcie przekonana że suwaczek ;)
-
asia84 Ja po wizycie. Wszystko jest ok. Serduszko pięknie bije :) termin 4.05 Gratki :* Marzenka ja mam suwaczka ze strony suwaczek.pl tam sobie wszystko ustawiłam a potem skopiowałam link i wkleiłam tu w profilu w okienku "sygnatura"
-
Marzenka współczuję tej sinusoidy nastrojów ;) ale ... to tez objaw ciązy xD cieszę się że się cieszysz ;) Asia - równiez czekam na wieści ja jeszcze trochę :/ wizyte mam na 18:10 :/
-
Ja będę tak mieć za 3 godziny ale też już siedzę jak na szpilkach ... trzymam kciuki asia
-
Marzenka - objawy jak na @ są przecież takie same jak we wczesnej ciąży ;) macica się rozciąga :) mnie też ciągle brzuch i plecy ciągną jak na @ ale ból piersi (zupełnie inny jak przed@) utwierdza mnie w przekonaniu że jednak coś tam w środku idzie do przodu :) Nie zamartwiaj się laska - szkoda nerwów :* Truskiew - mam nadzieję bo wolałabym jeszcze na żadne zwolnienia nie chodzić :/ muszę do końca października wytrwać. Kamila - witaj - niestety każda kobieta przechodzi ciążę w sposób indywidualny - osłabienie też niestety występuje dość często, ale pamiętaj żeby zawsze konsultować z lekarzem to co Cię niepokoi
-
Dołączam do przeziębionych :/ U mnie na razie tylko zawalony nos, ale czuję jak po gardle ścieka :/ Syn mega zawalony dzisiaj wstał, a od piątku walczyliśmy z zapaleniem spojówek. Ehhh niezły początek. Truskiew a może to ten karmel bo orzechy chyba też w nim były .. Marzenko super że dzień lepszy ... Neta zdrówka !
-
U mnie twarz to pół biedy ... Jak mi plecy okrutnie wysypało ... strach w lustro spojrzeć :/
-
Też mam jutro wizyte i spinę okropną. Ale z drugiej strony przynajmniej człowiek będzie wiedział na czym stoi ;) a tak teraz denerwuje się bez sensu i przeżywa. Marzenka ściskam kciuki. Może jednak nie będzie tak źle jak myślisz.
-
Ja mimo wszystko trzymam mocno kciuki. Trzeba wierzyć do końca ... wiem wiem łatwo się mówi. U mnie dzisiaj gorszy dzień. Głowa od rana boli, brzuch boli, niedobrze mi, a znowu w pracy jestem i do 20 trza dotrwać. Ehhhh
-
Też sobie to pytanie zadałam :) I stwierdziłam że dziewczyny płodne to i stron tyle ;)
-
We wtorek to bedzie akurat 1 dzień 7 tygodnia (wg podręczników). No zobaczymy. U mnie z tymi owulacjami to tez komedia. Dzidziuś się pojawił a seks był całkiem odstrzelony od książkowego terminu i to o ponad tydzień ;) Poprzednia ciąża też była nieprawdopodobna ze względu na czas "wpadki" więc może ten typ tak ma i dzidziuś jest starszy ;) Nie mogę się wtorku doczekać.
-
Trzymaj się Truskiew. Niestety i gorsze dni się zdarzają. Ja teraz z bólem głowy siedzę, dobrze że Żabka obok czynna to jakiś Apap chociaż zażyję. Powiedzcie kiedy na usg widać cokolwiek. Mam wizytę we wtorek i nie wiem czy już coś lekarz zobaczy. Czy będę żyć nadal w niepewności ;) Na betę szkoda mi kasy, w mojej miejscowości 50zł :o szok - wykorzystywanie tych zniecierpliwionych, biednych ciężarnych. W poprzedniej ciąży syn był zapaleniem przydatków do 13 tygodnia ;) dlatego początki ciąży to dla mnie nowum ;)
-
Dzień Doberek. Melduję się i ja. Niestety z pracy ... A taka piękna pogoda za oknem. Ja też gdzieś tam w głowie mam lekką spinę. Może dlatego że staraliśmy się już jakiś czas a zegar bezlitośnie tyka. U mnie na razie wie mąż, syn i nieoficjalnie szef niestety pracę mam 12h i zmianową dniówki nocki wiec gdyby poszlo oficjalnie to niestety przejscie na stanowisko 8h byloby bardzo nieoplacalne a w tej sytuacji wiadomo kazdy grosz sie liczy ;) planuje przepracowac jeszcze październik a potem już l4 zobaczymy. Dzisiaj nadal bez męczących objawów ;) Miłego dzionka.
-
O z wagą też mam problem i zobaczymy jak to będzie. i wpisuję się do kręgu "babć" 38 lat stuknie w listopadzie xD mnie do słodyczy ciągnie od zawsze ;) teraz, odpukać mniej, aczkolwiek jak coś się trafi w zasięgu ręki to nie odpuszczę :/
-
Cześć. I ja dołączam :) We wtorek test pokazał bardzo szybko dwie bardzo wyraźne kreseczki. Termin wyliczony to 7 maj. To moja druga ciąża. Syn ma 13 lat ;) zachciało nam się z mężem odmłodnieć. Na razie czuję się dobrze. Lekkie mdłości szybko mijające, kłujący brzuch od czasu do czasu. Bolące piersi. Poza tym ok. W środę pierwsza wizyta u gina. Stresik jest ;)