Kinqa

curry Tak czy inaczej oberwało mi się za wszystkie dziewczyny co żartowały, a tylko ja mu odpowiedziałam ;P wszystkie się w krzaki schowały

agusia20112 w jednym sie zgodzę z niektórymi,podstawa to ginekolog jak się zaczyna współżycie wiem ,ze czasem trudno sie do takiego dostać,ale lepiej za wczasu porozmawiać o anty koncepcji mam znajome, które uprawiają seks, jakoś tam zabezpieczają się (nie wnikam jak) i wstydzą się iść do ginekologa... tak już mają i już. Niektórych już nie zmienisz ;)

dobra dziewczyny, bez sensu się kłócić, można się wyśmiewać, ale z umiarem... ja też się wyśmiewałam, ale bardziej z tych co wchodzą wypisują kiedy był stosunek, kiedy @, i że spermę i tak i tak wypłukała klientka ale się boi, że może być w ciąży... raz odpisałam,że powróżyłam z herbaty i fusy mi pokazały,że będzie ciąża ;) święta też nie jestem niektórzy faktycznie robią sobie jaja, nudzą się( zgaduję) i zakładają takie durne wątki, że aż żal patrzeć... no, ale nigdy się nie dowiemy czy to prawda czy nie :) tak jak w tym wątku a może to i lepiej

curry No to ciekawe... ani razu nikogo tutaj nie wyzwałam... a ty przychodzisz i od razu "debilne zachowanie". A od czego jest forum? Żeby tylko sobie słodzić nawzajem? W życiu prywatnym też jesteś taka wspaniała i otwarta? Chodzący ideał? Czy tylko na taką kreujesz się w internecie?Może powinnaś wyjąć kij z tyłka i wyluzować trochę. nie pisałam, że jest od słodzenia, ale trochę kulutry dziewczyny! chodzi mi o wyśmiewanie się - dla kogoś to może być coś poważnego, a wy przychodzicie i się nabijacie... a forum jest chyba od jakichś tam porad normalnych, a nie, żeby wytykać palcami i nabijać się... w życiu prywatnym jestem otwarta, szczera, ale na pewno nie uważam siebie za wspaniałą i WSZECHWIEDZĄCĄ jak tu poniektóre ;) na jedne tematy wiem odpowiedzi, mam doświadczenie, a na niektóre nie.. chyba tak jak wszyscy i to normalne? i gdzie pokazałam, że jestem kreującym się ideałem w Internecie - tak jak ty wspomniałaś wyżej pokazałam tylko wam, że droga z wyśmiewaniem się do niczego dobrego nie prowadzi... bo dla kogoś może to być poważny temat/problem.. a takie uwagi to możesz sobie wsadzić... pomiędzy wiersze

ewka jestem ZA! debilne zachowanie ze strony niektórych pań tutaj się ukazuje curry A co do edukacji - nie, nie urodziłyśmy się wyedukowane. Ale myślenie nie boli, a jak się czegoś nie wie to wystarczy iść do lekarza i się zapytać. Czy to jest takie skomplikowane i wymaga wielkiej edukacji? może się wstydził akurat? a od czego jest ***** forum? od niby wyśmiewania się i łączenia się tylko w zamknięte grupy, a jak ktoś nowy przyjdzie i bez wiedzy to trzeba wyśmiać i powytykać palcami??? w życiu prywatnym też tak robisz??? to na prawdę gratuluję raz jeszcze.. i powodzenia życzę. brak słów...

w ogóle nie wiem po co ten temat ciągnąć? chłopak się zmył po tych waszych odpowiedziach ;P i zapewne już tu nie wróci... więc temat wypadałoby po prostu zamknąć, a śmiechy chichy przenieść gdzie tam chcecie;) z drugiej strony jestem ciekawa czy takie wyedukowane się od razu urodziłyście jak tak to gratuluję

wielkie gratki szczęśliwych 9 miesięcy i zdrowych bobasków ! marcówka 2010 ;)

gratuluję Blondi dla twojego pracy :) a no i zazdroszczę misia parentusia kurdę... ciągle na tym parentingu jakieś wierszyki w konkursach trzeba układać, a ja słaba z tego jestem ;) dawno mnie u was nie było nam dzisiaj rok mija z S. więc jestem bardzo szczęśliwa w dodatku we dwoje w domku jesteśmy ;)

hahaha a ja postanowiłam spiralkę wyjąć, bo mam ciągłe bóle głowy i napuchnięta jestem - tak mi się zdaje,że też parę kg przybyło odkąd ją mam

ja od 3 lat w Londynie i nie śni mi się wracać do Polski chociażby nawet ,że mam tu większe możliwości rozwoju, szczególnie w sensie zawodowym a także dziecko będzie znało dwa języki i będzie mi się wydaje miało lepszy start niż np. ja ... ale to wszystko się okaże w 'praniu' w każdym razie - tęsknota za Polską robi swoje też, ale Polska tylko i wyłącznie na urlop

Wszystkiego najlepszego wszystkim dzieciaczkom, tym mniejszym i tym większym

przecież bez materaca nie da się w ogóle w tym dziecka położyć

o brzuchu ciążowym nie wspomnę, a raczej zwisie, bo brzuchem to nie można nazwać... ja nie wiem jak S. może wytrzymywać z taką grubaśną foką no właśnie hamuje mnie to, że może być jojo no i problemy z nerkami i cholercia bez słodyczy takie kijowe życie :/ rorita ale ty 1 miesiąc po drugiej ciąży jesteś, więc co się kobito załamujesz! :)

witammmm widzę, że mam podobny problem jak ewka ;) (jeśli chodzi o suwaczek z kg ) planuję ciągle przejść na Dukana... kusi mnie, ale brak motywacji cholerka mam nadzieje, że wkońcu ją zdobędę szczególnie, że zrobił mi się już podbródek olera

dzień dobry! jaka u was pogoda? u nas świetna! aż nie ma jak spać w nocy, bo tak duszno Kupiłam wczoraj małej taki wózeczek-gondolę zabawkową, to wozi lalę , karmi,poi itp. itd. oszalała hehe wiedziałam, że się jej spodoba, bo ostatnio taki "instynkt macierzyński" jej się włączył w sobotę mam wolne bo S. idzie do pracy a ja tylko niedzielę w tym tygodniu zrobię żyć nie umierać :) no i może wyskoczymy gdzieś do restauracji w sobotę (o ile uda się Kornelkę komuś podrzucić) , bo mamy niedługo rocznicę, a później nie będzie kiedy wyjść 2 zdjęcia z nową zabawką , trzecie jak się wyłożyla panna na siłowni a czwarte - moje drugie " dzieciątko"

co fakt to fakt - z tym urozmaiceniem i obszerniejsze doświadczenie zdobędą a u mnie tryb "nimfomanka" się nie wyłącza , jest przez 24h/dobe

http://parenting.pl/prezenty-i-pomysly/4258-co-na-pierwsze-urodziny.html ;) tu jest cały wątek na ten temat

gratulacje!! szczęśliwych 9 miesięcy i zdrowych dzidziulek marcówka 2010 p.s - trochę wam zazdroszczę

Może i bardzo silny steryd ten Dermovate, ale pomaga i to po 1-2 razach smarowania (oczywiście odradzam kobietom w ciąży) No i duuużo słoneczka też pomaga;)

nie było kokardki no, ale jak mi to wręczył to poczułam się jakby mi wręczał medal kury domowej

wszyscy grzeczni mój ostatnio przeskrobał sobie, bo kupił mi prezencik (taki bez okazji) ... a wiecie co to było??? obieraczka do ziemniaków

hej hej! dzisiaj się wkońcu zebrałam na solarium, a zastałam zamknięte klameczkę pocałowałam jutro pójdę zrobiłam trochę zakupów, buty kupiłam nowe ('najacze ' ) 2 pary spodni, bluzke , młodej też sukieneczke i spodenki dresowe:) RedberryDobra, już wiem po co :-))))Kinga - i jak Ci się układa w pracy? noo może być ;) pracę lubię, ale firmy nienawidzę mają kiepską organizację ( źle rozkładają klientów w naszych grafikach itp. ) i tak sobie z kasą, więc powoli będę się rozglądać za czymś podobnym, ale w innej firmie a u Ciebie, jak interes się kręci? Redberry

Oopsy DaisyKinga wyjmuj na stół szklaną kulę i wywróż czy ja w tym roku zaciążę w najmniej przewidywalnym momencie na pewno zaciążysz przewidzieć się nie da chyba dzisiaj jakieś zakłócenia mam chyba przez pogodę a autorkę wątku pewnie "poniósł melanż" już głupawki dostaję, dziewczyna pewnie boryka się z poważnym problemem, a ja się wyśmiewam hokus pokus Kinqa znika ;) - biegnę do łóżka po mega pracowitym dniu

właśnie dlatego napisałam taki tekst ;) hehehe a wróżką jestem najlepszą jak coś to nie bójta się i piszta do mnie!! ja powróżę wam z fusów

Redzia nie pomogę haha ale u mnie nic nie było ;) albo mnie ominęło :/ a no zadzwoniłam do biura, że nie mogę to przełożyłam na poniedziałek, wtedy może pójdę :P