
iwa1987
Użytkownik-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez iwa1987
-
Super Rysia. Dziękuję za wsparcie. :) Dziś mi cera się psuje. Powyskakiwalo już cos.. Woec chyba jeszcze nie ten cykl. No ale Na razie trzeba czekać:)
-
Tak tak Rysia pamiętam. Rysia ja przed laparoskopia miałam zawsze, w lewym jajniku owulacja. A teraz jest w prawym. Więc nie wiem o co chodzi. Niestety endo to podłe. Wylaczylam, na fb na grupach co jestem od endo, aby nie pokazywaly sie komentarzye bo mnie już nerwica wzięła. Jak kobitki pisaly że ileś lat się starają i in vitro i ze nic. Endo podłe niestety. Czasem się boję że nigdy się nie uda. Staram się tak nie myśleć Ale czasem mam doła że ta choroba mi nie pozwoli zostać mama. Moja bratowa też ma. Ma córkę. Lewego jajnika już prawie nie ma bo miała dwa razy usuwana torbiel. Po drugiej operacji lekarz jej powiedział że niech się cieszy że ma jedno dziecko. Rysia żaden głupol z Ciebie. Każda z nas to odczuwa. I jest zawiedziona jak się okazuje że znowu to samo. Ja Jak się teraz nie uda to jeszcze poprobuje 2 Max 3 miesiące. Na tyle mam clo. I zostaje klinika leczenia niepłodności..
-
Wiem Rysia, ja też bym chciała abyśmy nam wszystkim już teraz się udało. Bo że się uda to wiem:). Na razie nie mam żadnych przeczyć zobaczymy co będzie. Dziękuję również Kobietki wszystkiego dobrego :) Miaaa dzialaj Ann Ty też juz niedługo do roboty. Przykro mi że przyszła do Ciebie:(
-
Rysia to jak bierzesz luteine to teraz to już wszystko to samo w tym cyklu mamy :) Dziewczyny kiedyś nie mogłam dostać castagnusa w zadnej aptece stacjonarnej A przegapilam i nie zamówiłam. Poszłam do takiego zielarskiego i dostałam doradzone niepokalanka 400 mg. Nie pamiętam ile w castagnusie jest, ale pamiętam że kilka razy mniej. Więc spokojnie Miaa. I testy też fajnie. Ciekawska przykro mi że paskuda przyszła. :(
-
Rysia I jak brałam luteine? Co na to gin ? Ciekawska to aby nie przyszła. Madzia ja też po hormonach nie od razu zaczęłam odczuwać ból owulacyjny.
-
Hm myślę żeby chyba nie zaszkodziło brać luteine. Ja Jak Ci narazie nie czuje się inaczej. Ale przy duphostanje też nic nie czułam się inaczej. Myślę że nie zaszkodzi tym bardziej jeżeli masz.
-
Aa O to chodzi. Podjezykowo biorę:) Czytałam że jak to fajnie nazwałas "dowcipnie" lepsze wchłanianie. Ale tak kazał taki rodzaj dostałam to tak biorę:)
-
Tak i byłam u tego samego gin. I biorę jak kazał dwa razy dziennie.
-
Wczoraj już wzięłam wieczorem. I tak będę sobie ja "ciumkac" jak to nazwał gin:) Dobranoc :)
-
To dobrze Rysia. Cieszy mnie to O to chodzi, chwila uśmiechu bezcenna. Trzymam kciuki również za Ciebie Rysia i za Nas Wszystkie :)
-
A i Dziewczyny nie zapomniałam dziś o majtach
-
A i Dziewczyna nie zapomniałam dziś o majtach
-
Dziewczyny jeden pęcherzyk pękł. Drugi niestety nie, liczyłam na dwa. Ale ważne że pękł jeden. Tego jajnika z pecherzykami to już nie czuje. Czuje lewą stronę, ale to nie wiem czy jajnik czy ten guz na jelicie raczej. U mnie jeżeli dobrze myślałam że owu w 11 dc piątek to tak z pół h czułam kłucie. No może godzinę. I w sobotę chwilkę coś czułam. Macie rację z ta niesprawiedliwoscia. Eh. Ciekawe co u Nadii:)
-
Rysia jutro na usg się wybieram. Razem raźniej. Mi również z Tobą łatwiej przez to przejść :) I również dziękuję za to :* Rysia, Dziewczyny musi się w końcu udać. Ann Przytulas. Nie jesteś zepsuta no co Ty. Po prostu My potrzebujemy troszkę czasu. Miaa to udanego, przyjemnego owocnego starania :)
-
Rysia staranek były czwartek piątek do południa i w sobotę późnych wieczorem po 22. Oj dawno tak nie było. Mój już trzeciego dnia miał dosyć. Jeszcze dzisiaj mówił że jest "zje**by" to praca. Ale dał radę. Stanął na wysokości zadania. Co ms być to bedzie. Rysia jak podróż? To wrzucę te z rosmana osobno jeszcze. Faktycznie bez karteczek byłoby lepiej. Ja już w łóżeczku. Śpijcie dobrze.
-
-
Dziewczyny wrzucę Wam zdjęcia testów O których była mowa. Dla porównania te z rosmana I horien. Ciekawe wyniki. Ja długo testowałem bo do dzisiaj do 13dc. Owu wg mnie w piątek 11 dc po 18 wtedy czulam cos z prawej strony. Ciekawe czy obydwa pekly. Z lewej z rosmana. I same zobaczcie. Mniej więcej mimo wszystko się to pokrywa. Te z rosmana do dzisiaj widać kreskę. Jednak wydaje mi się że najlepiej 10 i 11 dc. Na tych drugim tylko w te dni coś widać. Podsumowując te drugie nie są być może i zle tylko ich trzeba często robić. Macie inne spostrzezenia to piszcie. Pozdrawiam
-
Nadia również jestem za tym abyś zrobiła test. Ja chyba z tych niecierpliwych w takim przypadku. Wiem że boisz się rozczarowania i wiem jak to boli. Ale wiesz jak jest. Będziesz wiedzieć na czym stoisz. A jak długie masz cykle przypomnij. Pewniw pisałaś.
-
Rysia to super że się pobawilas. Odstrsesowalas:) Ja chyba jednak ta owu w piątek podejrzewam. Wczoraj był biały gęsty śluz Ale ogólnie mało śluzu w tym jakoś. W zeszłym było dużo więcej. Ogólnie to nic szczególnego się nie działo w moim organizmie. A Ty Rysia podziałaj dziś. Ciekawska z tym niemysleniem to u mnie też ciężko. Najgorzej właśnie tak bliżej końca cyklu. Też kiedyś myślałam Aby może nie wchodźiic na fora. Ty tylko siedzę. Wcześniej jeszcze na fb odnośnie endometriozy Ale tam już praktycznie nie wchodzę. To mnie wykanczalo Ciągle sobie przypomniałam że to mam. Spacer dobry pomysł:)
-
Madzia ma się ten talent Dziewczyny ja też mam tylko flo. W miarę dawała radę z czasem. Też sobie ściągnę coś z tych co piszesz Ann.
-
Rysia takie O to historie Bliźniaki to już idealnie. Ale jedno wcale nie gorzej :)
-
Rysia to są aż dwie historie z tym samym hasłem przewodnim. 1. Pojechaliśmy na basen zaraz po mojej pracy. Więc spakowałem nas rano. Przed pracą coś wyciągałam z auta i nie zwróciłam na jedną rzecz uwagi. Jesteśmy już na basenie. Jestem w przebieralni. Górę założyłam, majty zdjęłam i szukam drugiej części kąpielówek. A Tu nie ma. :) Myślę i myślę Ale jak to. I dostałam olsnienie jak wyciągałam rano coś to majty pewnie w aucie. Dobrze że ja miałam kluczyki od auta. Numerki od kurtki nie miałam. Więc trudno biegiem do auta. I tak majty sobie leżały. 2. Dzień po basenie. Wizyta u gina. Rozebralam się założyłam ta zielona spodniczke i ciapy i idę pakować się na fotel. Aż tu mi się przypomniało coś. I mówię O nie nie rozebralam się do końca. Majty zostały Lekarz się śmiał. I mówię że tak to może być trudno A mój potem mówi co ja mam z tymi majtami. Jak trzeba mieć to nie mam. A jak nie to mam hi hi Ann może za wcześnie.
-
Rysia woo 3 super. No to działamy. Aż mi się ciepło zrobiło jak napisałaś że 3. Fajnie że dał Ci od razu zastrzyk. Tak psychicznie lżej. Cieszę się bardzo że 3. Aż szok. Ja byłam w szoku że u mnie 2. To super że bal też bym sobie dziś chętnie poszła tak poszaleć. Na tym samym wózku jedziemy A po napisz jak było. A potem jak się ogarnę to opiszę Wam śmieszną historię że mną w roli głównej. Hasło majty
-
I jeszczs Rysia daj znać jak twoja wizyta. I bal :) I pozytywnie się zaskoczyłam na poprzedniej wizycie bo gin policzył tylko za usg owulacyjne. Myślałem za zapłacę 180 zł A Tu 50 zł. Pododzonka Dziewczyny. Fajnie że jesteśmy razem. Czekam na pierwszą z dwoma kreseczkami. Pojawi się pierwsza to potem to nam pójdzie po kolei. :)
-
Rysia porobie jeszcze dziś test. Wczoraj wieczorem zrobiłam i była dalej mocna kreska. Ogólnej tak jak mówisz progesteron standardowo każą brać od 15 lub 16 dc. Chodzi o to aby nie brać przez owu. A lekarz pytał czy czuje owu. I w zasadzie czuje. No szpital nie jest zły pomysł. Zobaczę jeszcze. Oj tak ja też za blizniakami. :) Ann myślę że nie skreśla cyklu. Wg mnie są szanse. Madzia możesz Go wysłać tylko na spokojnie. Zapewniaj że będzie na pewno dobrze. Faceci są bardzo wrazliwi na tym punkcie.