Skocz do zawartości
Forum

babeczqa85

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez babeczqa85

  1. U nas mąż pomaga mimo że chodzi do pracy na trzy zmiany.... bawi się z nim, przypilnuje, na zakupy też mogę iść sama...jedynie co to w nocy wstaje ja...On się budzi ale jest pomocą asekuracyjnie...No np. Jak muszę iść do wc a Borys akurat wypił mleko to wtedy z nim posiedzi i niema problemu że akurat jest środek nocy. Razem chodzimy na zakupy, wraca z pracy idziemy na spacer. I nie muszę mu mówić że ma tak robić. Musisz porozmawiać z mężem.
  2. pawian - siad w literę w jest ok gdy występuje chwilowo i dziecko poza nim umie jeszcze w inne pozycje siadu siadać! Tu akurat zostało tak zdjęcie uchwycone! Jesteśmy na bieżąco w konsultacji z fizjoterapeuta ;)
  3. Borys ma problemy z spaniem jak idą zęby. A w zasadzie gdy się już przebijają. Jak się przebije ...to jest spokój.
  4. Ja Wam powiem że te skoki rozowjowe to tak poważnie do tego nie podchodzę. Jakoś niekoniecznie się u nas to sprawdza. Myślę że jest to takie lekko zaspokojenie matczynych frustracji że dziecko jest takie A nie inne.
  5. Hej. Hmmm. Autko ma już pchacz też. Nawet niewiem czy dobry pomysł że go ma bo wtedy idzie przy nim jak szalony nagle się puszcza. Ehh Sorter taki Garnuszek. Uwielbia to już od jakiś 2 miesięcy. Zamyka i otwiera wkłada i wyciąga różne rzeczy z niego. Uczniaczka ma... też już obcykal co i jak. No ciężka sprawa u nas. Autkami super się bawi i piłkami. Potrafi tego obal rzucać sobie i gonić i tak dobra godzinę. No muszę pomyśleć bo te zabawki to z nimi na głowę można dostać.
  6. Macie jakies pomysły na prezenty na roczek?
  7. Niedenerwuj Się. Mowa że im później ząbki wyjdę tym lepiej:) U nas jest ich już 6 sztuk. Idą dwie górne dwojki. Chyba najgorsze były dla nas górne jedybki.
  8. Hej. Jeżeli chodzi o drzemki to u nas są albo dwie albo jedną. Ale zdecydowanie częściej dwie drzemki. Najpóźniej B. Chodzi spać o 19 i wstaje rano o 5-6. Teraz budzi się raz w nocy na mleko. Wypija 150ml o śpi dalej.
  9. No fakt. W nocy wypił po 90 ml trzy razu chciał. Dzisiaj w dzień też z butli 3 razy wypił mleko tak jak zawsze to robił. Hmm.niewiem o co wczoraj chodziło. Ale ja się później tak zamartwiam. Ehhhh
  10. Hej. A ja się zaczynam zastawniac i lekko martwić. Borys nie chce pić mleka. W nocy na spiaco wypije 60ml czasem drugi raz 60. Ale w dzień kategorycznie nie chce!! Tak się zastanawiam czy poczuł w żłobku i ne smaki słodkie, soki, herbaty, kompoty. Czy może butla mi już nie pasuje. No ewidentnie zeby idą pełną parą. Na dole są już 4 sztuki , do góry przebił się dwie jedynki A idą dwie dwojki. Czy to jest problem picia z butli??? Jak chce mi dac wodę to wogole nie chce ciągnąć tylko gryzie smoka od butli. Łyżeczka jak najabdzie wypija. Masakra. Dodatkowo ja się mega źle czuje. Niewiem czy to przez tabsy anty bo zaczęłam brać, głową mi pęka mimo lekow.
  11. Hej. U nas zlosc??? Hmmm raczej się nie zloscil jeszcze..napewno nie pokazuje tego płaczem. Bo w zasadzie on nieplacze. Jedzenie... A to różnie od dwóch dni mało pije mleka. Ale galaretka, biszkopty, owoce, obiad, kaszka, chlebek , bułka. Pić nie chce , woda to z łyżeczki i to zaledwie kilka łyżek.
  12. 3 dni w żłobku i dzisiaj dom bo katar do pasa. Masakra!. Ale inhalujemy się masć majerankowa i zobaczymy jak to będzie. Obu tylko gorączki nie miał. U nas woła np mama jak zrobi kupę hahahaha
  13. Dekoder, telefon, zegary, kable, gniazdka, odkurzacz. Hahahaha no serio. Zabawki pojawi się z 10.minut A potem rzuca za siebie.
  14. Hej dziewczyny. Czyżby forum podupadalo???? My dzisiaj mamy małe święto kończyły 9 miesięcy:) Kiedy to zleciało??? Niewiem. Ale jestbpieknie!!! Z nowości Borys je już normalne obiady. Mówi Mama , baba, thatha. I po swojemu wiele różnych rozmaitych słów!!
  15. Hejka u nas ok. Od dwóch dni Borys chodzi spac o 20 i raz budzi się w nocy około 2 na mleko i później rano o 7. W dzień czasem jedną czasem dwie drzemki robi!. Jest wesoło oczy wkoło głowy muszę mieć. Za jedzeniem pójdzie wszędzie.
  16. Hejka laski. Jak u was?? Ja sobie zamontowalam oczy z tylu gŁowy. Borysa wszędzie wstaje. Patrzy na mnie i się puszcza. Później tak szybko na czworakach się przemieszcza że nie nadążam czasem gi złapać...co hwike jakiś siniak...A to się uderzy....masakra!!!!! Szafki odsuwam coraz dalej od łóżeczka A on ma coraz dłuższe ręce????? Za każdym razem sięgnie to czego niema....aaaaaaa Dobrze że nocki są wiarę możliwe:) Ja tu smaruje mu górne dziaselko bo jedynki i dwojki idą....A w między czasie dolne dwojki wyszły.....i ja tego nie zauważyłam??????
  17. Hejka. U nas już zdrowie powróciło A z nim apetyt!!! Jednak jeszcze trochę nabieramy sił i odporności o ile można o niej mówić w takim czasie wirusow i chorób. B. Przemieszcza się gdzie może ale z wyjątkiem wchodzenia pod stół krzesła itp. Jeszcze nie zorientował się że trzeba głowę pochylić żeby się nieuderzyc .
  18. hej dziewczyny. U nas niby ciut lepiej.Chociaz jak wrócilismy z szpitala na kolejną noc w domu borys znowy zwymiotował. Ehh niewiem juz sama. Wirusa wykluczyli r9ta, wiec pewnie jakies inny go chwycił. POzatym ostrożnie daje mu jeść, ale on chce jeść, tylkoja sie boje ze za duzo na raz. Wstaje, raczkuje, trzyma sie jedna ręka, po chwili sie puszcza, i...guz na czole, po chwili oko podbite. I znowu robi to samo. Kombinuje na wszytskie sposoby. Juz rozumiem , ze czegos nie wolno...ale jak matka nie patrzy i tak...próuje zrobić swoje. NO jest weseoło to napewno!! Przeklinam te cholerne górne jedynki...nadal nie wyszły!!!!!!!szlak.
  19. Hejka. Borys roznosi cały pokoj...łącznie z roletami które już dwa razy spadły. Masakra ..posiedzi chwilę w łóżku A potem ..szkoda gadać. Zapoznał przez drzwi koleżankę może ma z 2 latka. W szoku jestem co taki mały móżdżek potrafi i myśli... kiwa jej!!! Wooow niewiem kiedy się nauczył. Śle buziaki...gdy dziewczynka odkiwa cieszy się w głos. Po chwili zawstydza. Chyba jaka miłość haha się narodziła przez szklane drzwi. Dziewczynka podchodzi do drzwi i czeka na Borysa. :) Pozatym ok. Borys wraca do sił. Jakoś to był wirusa ze rota napewno wykluczony!. Pozdrawiam Was!!!! I Borysek też!!!!
  20. Nieszczepilam. Wyleciało mi z głowy A jak chciałam to okazało że za późno już i niemozna. Ehhh
  21. No właśnie nie szczepilam. Ehh Już lepiej Juttro jak wszystko będzie ok wychodzimy do domu
  22. Hej. Nadal jesteśmy w szpitalu, ale odkad nas przyjeli nie wymiotuje. Gorączka też spadła. Została tyko biegunka... O ile można tak nazwa jedną kupę dziennie z tym że baaardzo luźna. Praeodpodbni3 jutro do domu
  23. Hej. My na szybko. Borys ma jakiegoś rota. Jesteśmy w szpitalu.
  24. aga185 A siedzi jak ja posadzisz??? Jeżeli tak to się nie przejmuj. Sama jeszcze ma trochę czasu do ogarnięcia siadania. Borys natomiat jak się obudzi w łóżeczku to za chiny ludowe nie pomyśli że może obrócić się na brzuch i wstać albo usiąść...taki cwaniak ale już poza lozeczkiem to szaleństwo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...