babeczqa85

Hej dziewczyny. Własnie wstałam. Pobudka o 1 na siku, pózniej 6.40 - córka do szkoły, pózniej 8 i teraz 9.30. Zjem sniadanie i musze troche pozałatwiać jeszcze. Patrze na siebie w lustrze i widzę straszne odrosty, muszę je jeszcze jakoś pofarbować przed porodem. Tylko pytanie czy dam rade haha Własnie w programie "Pytanie na sniadanie" była mowa o objawach wczesnej ciaży. Kiedy to było? hoho A my już ją kończymy !!!!!!

No i sie położyłam do łóżka, w zasadzie wturlałam się jak kłoda...Tak tu niewygodnie że lepiej na podłodze. I gdy się już ułożyłam synek stwierdził że pouciska mi na pęcherz z przy okazji i jelita zbada.....I co... marsz do kibelka...nie nie....nie marsz....bieg!!!!!

mama nikolki - coś w tym jest. Masz racje! 21 wiek a w niektórych szpitalach jakby średniowiecze!! Własnie uporządkowałam i skompletowałam dokumenty i badania do szpitala. Jeszcze jutro musze odebrać jedne wyniki.

Gizel- trzymaj się, wszystko przejdzie:) Jak ja sobie przypomne połóg 11 lat temu: szwy nie do końca wyciągnięte, zakażenie rany, gorączka 39, zastój mleka, cycki twarde jak kamienie, mała nie chciała ciągnąć, wycieńczenie totalne....a na końcu jeszcze antybiotyk.... jejq az jak sobie przypomniałam, to aż mi się gorąco zrobiło. Może tym razem będzie lżej i szybciej dojdzie się do formy!

Ja akurat planu porodu nie pisze. Co ma byc to będzie. Najwyzej mnie zapytają.

Gizel - jaki problem masz z ciałem??

Ja do terminu jeszcze dwa tygodnie. Chociaż ten termin wg usg tylko oszaowany wiec roznie moze być. U mnie dzisiaj też raczej spoczynek.Więcej leże i jest lepiej nie czuje tak serca jak mi puka. Brzuch też co jakiś czas się napina, ale napewno niema skurczy porodowych. Czuje, że nawet ucisk mam jak ide siku. Jednak czop nie odchodzi, śluz biały mleczny, wody nie odeszły.Wyjątkowo nawet dłoni nie mam spuchniętych. Tylko ciągote na jedzenie mam. Ile można jeść. jak patrze w lustro mam wrażenie że brzuch mi się robi coraz wiekszy i wiekszy.

Dzień Całą noc czułam ucisk na krzyż, okropn uczucie. Miałam problem wstać siku. Cała noc na lewym boku, o na prawym uciska mi na te nerkę. No wstałam zrętwiała, nawet ucho mnie boli bo ile można na lewym boku spać i mam wrażenie ze nawet bez ruchu, jak kamień. Myślę co ja mam robić, nienawidzę bezczynnie siedzieć w domu. Nic nie robić.Wrrr. pranie wstawiłam, sprzątac za bardzo niebedę bo małż spi po nocce.

My też już łóżeczko mamy gotowe:)

Jejq na nie chce przenosic:( nie chce, no co zrobic żeby urodzić wtedy kiedy się chce??? Aaaa będę zaraz krzyczeć. Mamy jeszcze w zasadzie 2 tyg ale sam fakt że to tak długo doprowadza mnie do szalu:/

Sofik- zazdroszczę

Mama Robercika- aaa ato juz wiem jaki kokon. Mój małż chciał cos takiego zakupić, ale póki co się jeszcze nie zdecydowalismy:) Bardzo ładny ten który wybrałas

Robię właśnie racuchy. Która ma ochotę???

O jeej ale mi się mały napina ale boli. [mama Robercika jaki jest ten kokon???

My po wizycie połoznej. Małego tetno 143:) Na szybszy poród poleciła NIE wchodzenie po schodach ale zchodzenie w dół!!! wtedy maluszek napiera główka w doł bo działa siła grawitacji, i szybciej dochodzi do rozwarcia. Tak samo jak chodzic w domu to wysoko podnosić nogi w kolanach i długie kroki robić jak bocian. Prawdopodobnie pomaga bardzo. Się okaże:) Nic zbieram się na jakieś małe zakupy! Misia21 - słońce, myśle ze zawsze jest kilka tych gorszych dni, ale jak mała leży spokojnie to prubój chociaz poleżeć troszkę.

Ta suszarka elektryczna, w sensie wyglądająca jak pralka?? Jest bardzo dobra. Znajoma ma i sobie chwali. Wyciąga z niej rzeczy i tych których niemusi prasowac składa i do szafki. Ale trzeba mieć na to miejsce!

A ja dziewczyny wczoraj sobie buty zamówiłam;) na pocieszenie hahahahahha i na dodatek żeby nie było moje ulubione, szpilki kozaczki a co....poleżą z 3 lata w szafie zanim ubiore!! hahahaha

Mama nikolki - hmm jak Ci tu pomóc, ciepła kąpiel, i po schodach góra dół. Ostatnio była moja mama i mi powiedziała, jak to bylo jak miała mnie rodzić. Ze się nic nie posuwało w szpitalu, to taki starry lekarz do niej podszedł i mówi: chce pani szybko urodzić?? to porszę chodzić wkoło wózka (akurat w szpitalu był to wózek szpitalny) i moja mama mówi sobie tak: nic nie zaszkodzi, a i tak chodzić musi wiec zaczęła wkoło tego wózka chodzić. Po 2 h się zaczeły bóle no i pózniej już ja na świecie:)

Magdness - hihi uczucia skrajne, ale poniekąd też takiemyśli mam, w sensie bardziej w kierunku" maluszku jeszcze poczekaj kilka dni, tak np do przyszłego tygodnia, a porodu też się zaczynam bać", ale póki co żadnych skurczy na dniach nie było. Małż teraz do pracy chodzi na nocki, więć troche stracha mam ale wtedy szybko smigam do łózka!

Hej laseczki:):):) 9.00 wstaje już na dobre. o 11 mam wizytę położnej. Później mam zamiar jechac do rosmana po farbę do włosów. Może uda mi się jeszcze przed szpitalem ogarnąć te fatalne odrosty. Poza tym u nas dzisiaj deszcz deszcz deszcz, ale ciśnienie musi być lepsze bo nawet dobrze się czuję. Teraz tak dobrze mi się spi, chyba muszę sie odzwyczajać bo później nie bedę wstawie wstawać po kilka razy w nocy.

Mam wyniki krwi i moczu,są OK!. Musze tylko podjechać po wyniki i mam nadzieje, że to już bedą ostatnie . Myślę sobie, kiedy się zacznie...do 25 jeszcze troche czasu.

Aniola-parte bolą jak ch.... więc nie idzie ich nie zauważyć . Hmmm ale czekam są dziewczyny które chwila moment i już bobas na świecie i mówią że niebolalo aż tak. Więc albo są słabsze bóle albo obe bardziej wytrzymalsze?????hmmm

Hej dziewczyny. Mój maluch od wczoraj ciśnie mi od na nerke. Chyba to nerka. Jak wstaje to boli mnie tak tyłek że ciężko mi to rozchodzic. Dzisiaj byłam w labo na krwi. W czasie całej ciąży się nie naczekalam tak jak dzisiaj. Doslownie myślałam że dostanę na głowę tam. Jeszcze mały się wypinal więc już wogole siódme poty że mnie wychodziły. Wrrrr Teraz obiad- ogórkowa. Wstawiona sama się gotuje tylko dorzucam co trzeba. Mam ochotę dzisiaj się wcześniej położyć. A dopiero 13. Za tydzień zaczynamy ferie. Mam nadzieję że maluch się jakoś w ferie wykluje;)

A z goleniem to mam wrażenie że na oślep gole pół ud do tego i pół brzucha ahahahaha bo nie widzę nic a nic!!!!! Mało tego ostatnio jak bylam u położnej mi opowiadała jak to kobiety przychodzą nie ogolone i sobie tego nie życzą i jak są nacinane to lekarze mają problem jak zaszyc gdy jest wymagane nacięcie i jak to ma się potem goić???? Babka starej daty ale tak do tematu podeszła dość profesjonalnie .

Ahahaha Aniola sikam w gacie doslownie. Jak parsklam śmiechem to mój aż się zdziwił hihihi rewelacja. SPA w wannie dla ciężarnej. Mega. Mam to samo. Ja mam w domu wannę ale oczywiście często biorę prysznic. W wannie jak usiądę to wyjść nie mogę hahahaha. I zawsze jak idę do łazienki i mój jest w domu to mowie: nie zamykam się gdybym wylexc nie mogła hahahha A on do mnie spoko : złowie Cię i wyciągnę jak rybkę!!!!! Ahaha Rybkę??? Chyba wieloryb!!!!!