
Magdness
Użytkownik-
Postów
15 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Magdness
-
Babwczqa, moj ma tez ciagle mokra pieluszke. Ale nie zmieniam tak co chwile. Kupke tez robi bardzo czesto, wiec wtedy zmieniam.
-
Kawa, Babeczqa sliczni Wasi chlopcy ;) I tacy duzi sie wydaja juz. Moj tez wydaje mi sie juz taki wiekszy. Ale widze duza roznice jak jest o te 2 do 4 tygodni mlodszy. Tak to glowke ladnie trzyma, ale na brzuszku nie chce podnosic. Wlasnie moj lezy na macie. Co chwila albo sie smieje albo denerwuje i juz sama nie wiem czy go zabierac czy dac lezec ;)
-
Gizell, u mnie takie podubki prawie co noc. Czasem o jedna mniej bo 23, 2, 4. A czasem dokladnie tak jak piszesz. (A o 6 juz pobudka) Ale jak pisalam kp w lozku. I zasypiam. Czasem sie nie obudze zeby przelozyc do dostawki az do nastepnego karmienia.
-
Czy ja narzekalam, ze dziecko mi wstaje o 6? No to dzis wstal o 4. Jeszcze o 5 zasnal. Ale znow o 6 sie obudzil. I sama nie wiem. Przekreca sie na boczek i kreci, steka. Wlasnie jakby sie denerwowal, ze chce sie przekrecic na brzuszek. To chyba instynkt. Bo nadal za bardzo nie lubi lezec na brzuszku. Milego dnia dziewczyny :)
-
Tak, ja juz mialam tak pare razy. Takie totalnie zmeczenie. I po prostu musialam isc spac. Np dzis. Dzis w dzien udalo mi sie przespac 2 godziny. (Tatus wzial malenstwo) Uzbieralo sie. Z czwartku na piatek po karmieniu o 3 juz nie zasnelam a o 6 juz mlody sie obudzil. I tylko krotkie drzemki w dzien. Dzis tez mlody sie obudzil troche po 6.
-
MamaRobercika, brawo Ty!
-
Babeczqa, a jak Twoja laktacja?
-
O ja glupia, nieswiadoma. To co do tej pory narzekalam to NIC, PIKUS i w ogole jakas glupota. Prawie 10 tygodni moje dziecko bylo idealne. Od wczoraj placz. I chce byc tylko na raczkach. I to najlepiej chodzic. Mam serio szczera nadzieje, ze to skok. Ciagle sie boje, ze go moze cos boli. Ale chyba nie jak noszenie po chwili uspokaja? I czy to normalne ze w nosku cos zalega? Bo jako tako kataru nie ma. Ale rzęzi, wiec odciagam katarkiem i sa glutki. Ale to tak raz dziennie. Zazwyczaj po nocy. Polozna odradzala odciaganie. Kazala aplikowac tylko sol fizjologiczna do noska wiele razy dziennie. Ale to nie bardzo pomagalo. I zalegalo cos w nosku.
-
Ja osobiscie jak juz to wprowadzalabym jakis smak. Jakas lyzeczka marchwi, dyni czy co tam sie jeszcze wpierw daje. Jakos nie przekonuja mnie zagestniki typu kleik czy kaszka (czy to ma jakis smak poki sie tego nie doslodzi?) Czy tylko moj maly zasypia przy jedzeniu? Zdarzylo sie moze z pare razy zeby zasnal nie besposrednio po jedzeniu. Moze tez ma to zwiazek z kp. Wtedy do tego ma ta bliskosc. Nie raz zastanawialam sie, jak by mial zasnac gdybym zaczela podawac butelke. Ale na razie nie rozwazam nawet tej opcji.
-
Ja jeszcze nie zaglebialam sie fachowo w rozszerzanie diety. Jak kiedy itd. Oczywiscie tez chce zeby dziecko poznawalo smaki. Ale jak dac lyzeczke marchewki to spoko. Ale juz np. Zastepowac jeden posilek po czwartym miesiacu, to za duzo jak dla mnie.
-
Moj ma dopiero 2 miesiace i 1 tydzien. I nie jestem przekonana do rozszerzania diety po 4 miesiacu. Mysle, ze to musi byc bardzo indywidualnie. Pare godzin mi nie robi, bo on sie denerwuje, ze nie moze zrobic kupy tu i teraz. A ogolnie robi duzo w ciagu dnia i nocy. (Tak z 6 conajmniej)
-
Ale zeby dziecku dac ten sok marchwiowy? Nie sadze, ze to takie bezpieczne dla 2 miesiecznego dziecka.
-
A ja mam wrazenie, ze u nas ze spaniem jest coraz gorzej. Do 1 jeszcze jako tako pospi, a pozniej pobudki co 1.5 godziny. A od 6 ciagle sie przebudza z placzem. I tak strasznie cisnie kupke. Mimo, ze w nocy i tak jest kupka i wiele w ciagu dnia. Podaje biogaia. Ale nie zauwazylam zeby pomagala. :( Apropo ubierania ja mam wrazenie ze ciagle ubieram za chlodno. Wydaje mi sie ciagle ze karczek jest chlodny. A maly ma ciagle czkawke i ze to z zimna ;/
-
A dajcie spokoj, moj od 3-4 stęka, popłakuje, sama nie wiem co (ale podejrzewam problem z kupką), po godzinie zasypia. Pozniej sie budzi 6.30 - 7. I czasem znow idzie spac okolo 9. Wczoraj bylam pierwszy raz na szybkich zakupach sama samochodem z mlodym. Zasnal, ale sie obudzil, jak tankowalam samochod, masakra. Ale po prostu za pozno bylo (20) i byl juz zmeczony. A dzis tez jade z nim do starej pracy "pokazac sie" :)
-
MamaRobercika, poruszylas wazna kwestie (apropo rehabilitacji itp). Ja jak czytam co chwile (na forum fb), ze sa po wizycie u fizjo i costam jest temu dziecku, to tez zaczelam swirowac. Juz szukalam czy w Szwecji tez cos takiego jest (raczej nie ma) albo zastanawiam sie czy do Polski nie jechac.
-
Moj dopiero 2 miesiace skonczyl. Wczesniej wsadzal raczke do buzi, to myslalam ze glodny, ale od paru dni wsadza piastke i wlasnie strasznie zassywa, az mlaska, jak u Gosia89 ;) Tylko sie boje zeby samego kciuka nie ssal..i ciagle sprawdzam
-
W Polsce jakies w ogole inne sa pampers. U mnie premium protection 2 sa w przedziale 4-8 kg. Mam jeszcze trzy opakowania po 50 sztuk. A rozmiar 3 jest 6-10 kg Duzo macie ubranek ktorych nie zdazylyscie ubrac (a juz sa za male) ? Ja kupilam taki cieply kombinezon 56/62. I ani razu nie nalozylam, a juz powoli cieplo jest (bywa jeszcze na minusie ale to z rana). Ciagle mi sie wydawalo, ze jest za duzy. Do fotelika za gruby a w gondoli mialam inny, taki spiworek raczej.
-
U mnie o dziwo pampers sa najtansze. (Jak sa kupony i promocje ;) ) dopiero teraz zauwazylam ze uzywam premium a nie super dry. A czemu one wam nie pasuja? Przeciekaja, odparzaja, czy co? A to moj klusek. (Z wczoraj) A i te body z pepco ciasne w glowce, to te ktore maja guziczki przy kolnierzu.
-
A to porownanie spodenek z pepco. 56 i 62. A pampersy nosimy 2 pampers premium. Ja nie wiem kiedy sa za male. Wydaje mi sie ze musze i tak je mocno zaciskac. Jeszcze nie mamy przeciekow, wiec chyba jest okej.
-
Ja tez mam kopertowe z h&m. Za to z pepco wydaja sie duzo za male. Do tego sa strasznie ciasne w glowce.
-
Tak bardzo sugerowalam sie bodziakami z H&M (jeszcze dwa tygodnie temu nakladalam rozmiar 50) a z innych firm juz rozmiar 62 pasuje. A waży już 5.6 kg.
-
Dobrze, ze sobie poczytalam. U nas jest 5 w 1. Bez wzw B. Ale tak samo rota ani meningokokow nie ma w ogolnym planie szczepien, a i tak bedzie je mial. Jutro przychodzi polozna do domu to sie spytam.
-
Moj jeszcze nigdy się nie zbuntowal na piers. Ostatnio jedynie zaczal krocej jesc, czasem nawet tylko 5 minut. Cieszy mnie to bardzo. Chociaz nadal sie zdarza siedziec na cycku godzine, bo nie mozna oderwac, bo cmokac sobie chce. Mam smoczek avent i twistshake, ale ostatnio (w sumie tylko przy plakaniu) mu podaje, to jakby mial odruch wymiotny. Chce zamowic BIBS i podawac jak tak cmoka tylko cycka.
-
Ps. Ja nie mam zadnych zabawek oprocz tej maty dla dziecka. A i cos na wozek do powieszenia.
-
Czesc dziewczyny. Kiedy zaczynalyscie dawac dziecku zabawki? Co w ogole polecacie. Ja mam tylko mate z tym takim drazkiem co sa powieszone jakies misie. Nie wiem czy juz do raczki powinnam cos dawac? My dzis skonczylismy 8 tygodni.