Pola83

Kochane zapomniałam o kawie i bombie witaminowej dla zafasolkowanych i karmiących

wesolabetiTo szybciutko, GRATULACJE:)Moja Majeczka się boi jeszcze. NArazie chodzi za rączki i przy meblach Mój Szymek też jeszcze nie chce chodzić sam. Bardzo polubił raczkowanie i chodzenie za rączki. Ale przyjdzie czas to pójdzie! Najgorsze jest to, że jeszcze nie ma ani jednego zęba. Jutro kończy 11 miesięcy. Chyba lada dzień wyjdą, bo dziś w nocy obudziła się z wielkim płaczem, w ogóle to budził się dwa razy. Za drugim jak zobaczyłam, że strasznie pcha rączki do buzi, to podałam mu nurofen. Było to koło 2:30 to jak wychodziłam do pracy to jeszcze spał (wychodzę o 6). Poza tym jak mu wczoraj na wieczór smarowałam to miał strasznie opuchnięte i twarde dziąsła.

Witam się w piątkowy dzień. Może na dzień dobry jakaś kawka:

t

A tak w ogóle to WITAM SIĘ W NARESZCIE PIĄTKOWY DZIEŃ Dziewczyny gdzie sie podziewacie? Mosiu i Gosiu jak się czujecie? A czy któraś z Was wie co się dzieje z Asiorkiem? Ewciu Kobieto pracująca zajrzyj do nas czasami! A w ogóle to jak w pracy? Weekendy też pracujesz czy masz wolne? Jak chłopcy? Ci mali oczywiście. Joasiu czy Ty już wyjechałaś? Jak Twoje skarby? Też te małe. Agmi mam nadzieję, że znajdziesz chwilę żeby zajrzeć

agmi A, szkoda gadać. Pierwszy raz tak mnie wryło, że nie byłam w stanie ruszyć się z miejsca, po prostu słup soli. Straciłam zaufanie do kogoś bliskiego, nie sądziłam że kiedykolwiek to się stanie.: Ale chyba nie chodzi o Twojego m?

Witajcie! 40 tydzień - 4 dni po terminie

I znów monolog:(

Mam więc w domu samych facetów.

Hej mogę się dołączyć? Mój synek Szymuś urodził się 02.08.2010 r. w 30-tą rocznicę ślubu moich rodziców A ja nazywam się Paulina!

A nie mówiłam Wam... Wczoraj przyjechał Kacper (starszy syn mojego m z pierwszego małżeństwa-dla przypomnienia)

Hop hop jesteś?

Agmi a co Ciebie tak zszokowało??

Ja nie ucze Szymka spać z nami. I od samego początku śpi sam w łóżeczku. Trochę trwało mi nauczenie go tego, bo jak pisałam miał straszne wzdęcia i kolki. Często płakał i się budził. Ale udało się. Teraz jak widze, że jest śpiący to daje mu buziaczka odkładam do łóżeczka i wychodzę z pokoju.

A jak usypiasz Lusi??

będę się starać zglądać częściej, ale od przyszłego tyg zaczynam sie urlopować... NARESZCIE i nie będę miała dostępu do internetu.

No i prowadze monolog...

Wymienili mi komputer w pracy więc będe częściej zaglądać, bo tamten strasznie mi się zawieszał i mulił i wkurzało mnie jego powolne otwieranie stron.

NO DZIEŃ DOBRY AGMI! Właśnie robiłam sobie przerwe śniadaniową i pomyślałam, że zajrze. szczerze to myślałam, że pustki będą, a tu proszę... miła niespodzianka.

Jak na razie to:

Uciekam popracować, ale wróce!!!

A dla naszych kochanych ciężaróweczek... moc witamin...

Ide popracować. Zajrzę później! A tak w ogóle to DZIEŃ DOBRY!!! Świnia ze mnie nie przywitałam się:) Ale w ramach przeprosin kawka...

A jeśli chodzi o obcinanie włosów to czekam do roczku. Podobno się do roku się nie obcina. Jakiś taki zabobon.

Szymek też miał ciemieniuche i właśnie smarowałam mu oliwką, dlatego dało rade ustawić takiego irokeza