Skocz do zawartości
Forum

ana79

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ana79

  1. yasmelkaana zapraszam w bieszczady... gosiaj corcia sliczna dziekuje i moze kiedys sie uda....
  2. Gosia Olivia bardzo się zmieniła i urosła...słodka i śliczna
  3. yasmelkaana79Nie chce mi się,ale muszę śmigać do sprzątanka i do sklepu i znów wymyślać coś do żarła.....aż mnie juz trzepie na samą myśl widze ze tak samo jak ja lubisz gotowac... lubię,ale muszę mieć natchnienie....a teraz jak wszystkiego nie mogę,to mnie coś trafia...a na dodatek idą święta netka3czesc kochaneja tylko na chwilke probuje was nadrobic ale chyba kacperek mi nie pozwoli my tu marzniemy w tej naszej polsce a pati zaraz bedzie sie wygrzewac w sloneczku :) migotko napewno jestes zmeczona ale jak remont sie skonczy to potem urzadzanie mieszkanka sama przyjemnosc agula ana i inne dziewczyny musimy sie umowic na te wakacje yasmelka to straszne co sie wydarzylo w szkole twojej córeczki :( Netka super ,że Kacperkowi lepiej i przybiera na wadze ślicznie...a co do spotkania,to ja jestem jak najbardziej za.....widzę,że cioteczki ciągniecie do morza...ja to pojechałabym góry zobaczyć gosiajhej Cioteczki!yasmelka: a ta mama na cos chorowala czy tak nagle zmarla? a co do klotni, to czasem niestety uczucia i emocje sa silniejsze od rozsadku...no ale z drugiej strony dzieci takie negatywne klimaty bardzo mocno odczuwaja i sie ich boja, ja pamietam to z wlasnego dziecinstwa...szczegolnie, ze moi rodzice malo sie klocili..ale jak sie cos zdarzalo, to ja sie jakos tak bardzo balam.. ana: zdjecia- rzecz nabyta...choc szkoda, ze nam mieszkanka nie pokazesz... mikusia: ale macie roboty...wspolczuje...dekorowac mieszkanie jest fajnie...nawet tapetowanie i malowanie ujdzie...ale te sciany i elektryka itd to juz masakra... dorota: witaj :-) netka: jejciu, Twoj synke przegonil juz o jakies 800g moja Olivcie...no ale jak juz pisalysmy chlop musi byc jak dab! my juz po spacerku, u nas 15°, super.. a to olivka przed spacerkiem: Gosia zdjęcia to nie rzecz nabyta,bo drugi raz ich nie powtórze,a były one z kilku lat,więc nie cofnę się wstecz....inaczej byś mówiła jak zagubiłyby Ci się zdjęcia Olivii...i nie mogłabyś zobaczyć ją z sprzed kilku lat
  4. yasmelkadobra my po cycowaniu -ide ją uśpić i zrobić cosik w domu bo trzeba.... ja też uciekam,ale później zajrzę miłego dnia cioteczki
  5. Nie chce mi się,ale muszę śmigać do sprzątanka i do sklepu i znów wymyślać coś do żarła.....aż mnie juz trzepie na samą myśl
  6. yasmelkaana79a ja się właśnie wnerwiłasm,bo chciałam pokazać ci zdjęcia tego mieszkania, mam tak poniszczoną płytę przez moje gwiazdy,ze aż zawiesił mi sie cały komp.....w ogóle to wszystkie płyty mi tak załatwiły...dopiero zobaczyłam no to będzie bura po powrocie ze szkoły... no chyba tak.......bo tam miałam setki zdjęć....no chyba,że zapomnę
  7. A ja się właśnie wnerwiłasm,bo chciałam pokazać ci zdjęcia tego mieszkania, mam tak poniszczoną płytę przez moje gwiazdy,ze aż zawiesił mi sie cały komp.....w ogóle to wszystkie płyty mi tak załatwiły...dopiero zobaczyłam
  8. roniawitam grudnióweczkiczy mogłabym uśmiechnąć się o małe pkt wsparcie mojej olki ? chusty do noszenia dzieci i nosideĺ�a - lennylamb.com z góry dziękujemy :) głosik oddany!!!!!!!
  9. yasmelkamoja miśka tyo takie kochane dziecko....tak ją meczy w nocy prawie nie śpi bo oddychać nie może a ona cay czas sie śmieje...no mi rece opadają a ona od ucha do ucha...heh naprawdę kochana dziecina....nie chce mamusi martwić i chce poprawić humor
  10. yasmelkaana ja wczoraj do męża mówie że chciałabym sie z Tobą spotkać jak bedziemy nad morzem ale że to od łeby 120km...a on na to no a co to za problem...hehe super....no to już lubię Twojego męża ...hihi....ale fajnie by było
  11. yasmelkaana79yasmelka to teraz w nim mieszkasz?nie,bo mój wujus ...ten od mieszkania zmarł i przeszło na moja ciocie-babcie,ktora podarowała mi je,ale nie zdazylismy przepis zrobic,bo ciotka stała sie nie kumata od choroby i mój drugi wujus zajał sie nia,został jej pełnomocnikiem....cwany lisek....ja juz w tym czasie miałam wyremontowane mieszkanie i mieszkalismy w nim....gdy ciotka zmarła to powiedział mi,ze cdhce 30 tys.a jak nie to sprzedaje ....nie mogłam juz wtedy wziąśc kredytu,bo bylismy zapozyczeni na remont.....wiec dogadalismy sie,ze sprzeda i da nam połowe pieniedzy i mielismy sie starac o mieszkanie z TBSu,ale jak sprzedał,to zniknał...sprzedał takze mieszkanie ciotki i słuch po nim zaginał po dzis dzien....a ja spłacałam kredyt do zeszłego roku.....dzis jak to wspominam,to płakac mi sie chce, jezu jakbym go znalazła to bym go chyba udusiła..to ja ci współczuje nerwów sie nieźle najadłaś...ale wiesz...masz chyba nauczke i teraz wszystko załatwiasz szybko...ja też miałam podobne zdarzenie i od tamtej pory załatwiam odrazu bo dostałam kopa... tak dostałam nauczkę....bo tam gdzie w grę wchodzą pieniądze,to nie ma przyjaciół....a wujek spalony w całej rodzinie,nawet o dzieciach zapomniał
  12. sorki za błędy,ale pisałam jedną ręką,bo dziecię karmiłam.....uff śpi...spała też wcześniej tyle,że potężna kupę zrobiła i się obudziła
  13. yasmelkaana79mikusia ja przeszłam kapitalny remont,bo mieszkanie,które miałam po wujku przeszło pozar,wiec sobie wyobraz,a poza tym zrobił taka meline ,ze to teraz w nim mieszkasz? nie,bo mój wujus ...ten od mieszkania zmarł i przeszło na moja ciocie-babcie,ktora podarowała mi je,ale nie zdazylismy przepis zrobic,bo ciotka stała sie nie kumata od choroby i mój drugi wujus zajał sie nia,został jej pełnomocnikiem....cwany lisek....ja juz w tym czasie miałam wyremontowane mieszkanie i mieszkalismy w nim....gdy ciotka zmarła to powiedział mi,ze cdhce 30 tys.a jak nie to sprzedaje ....nie mogłam juz wtedy wziąśc kredytu,bo bylismy zapozyczeni na remont.....wiec dogadalismy sie,ze sprzeda i da nam połowe pieniedzy i mielismy sie starac o mieszkanie z TBSu,ale jak sprzedał,to zniknał...sprzedał takze mieszkanie ciotki i słuch po nim zaginał po dzis dzien....a ja spłacałam kredyt do zeszłego roku.....dzis jak to wspominam,to płakac mi sie chce,
  14. yasmelkatak dzisiaj sie zarejestruje.. ja tez to zrobie,bo u mnie do urologa,bo na wizyte sie czeka 2 miesiace....w ciazy przyjmował mnie od razu....spróbuje teraz tez,swietny lekarz i zawsze jak jestem u niego to mam polewke....na ostatniej wizycie wymyslił mi,ze Marika to chłopiec ,bo pokazał mi siuraka hihi
  15. mikusia ja przeszłam kapitalny remont,bo mieszkanie,które miałam po wujku przeszło pozar,wiec sobie wyobraz,a poza tym zrobił taka meline ,ze
  16. yasmelkahej ana hej...wspólczuję tej tragedii....biedne dzieci,brak mamy to straszne dla tak małych dzieci.... Yasmelko zbadaj się lepiej...ja też mam problemy z nerkami,w ciązy kontrolowałam,ale teraz sobie odpuściłam....muszę się wybrać na kontrol ,bo znów mnie nawalają
  17. Witam kochane cioteczki!!!! ja wczoraj chodziłam jakaś strasznie rozdrażniona i nie miałam ochoty dosłownie na nic....od rana padało,a po południu gdy przestało,to zerwał się wiatr okropny....byliśmy na zakupach a co do czego i tak nic nie kupiłam,bo nie miałam natchnienia.....jednym słowem dzień do d...y...a dziś dla odmiany nie pada ale zimno jest....Marika wczorajszy dzień była strasznie marudna i nie chciała spać,już tak byłam zmęczona nią,że dopiero jak wzięłąm ją na dwór na spacer,to się uspokoiła i pospała...nie chciało mi się w taką pogodę,ale jak mus to mus.....a dziś jestem do niczego,chyba to przesilenie wiosenne robi swoje Pati już w drodze na wyspy....życzę udanej zabawy i odpoczynku....czekamy na fotki i relacje
  18. yasmelkano jakby nam sie tak udało spotkać to nasze chłopy powinni sie przygotować na dwie doby z dzieckiem...heheh)) wątpię aby skonczyło się na dwóch,hihi..........ale byłoby super....spotkanie mamusiek yasmelkaa wogóle to dzień dobry babeczki.... u nas znowu katar u Marysi...całą noc prawie nie spałam....dziecko sie strasznie męczyło...i od nowa polska ludowa...ja jużź wymiękam....a miała być też ładna pogoda dzisiaj...i dupa zbita....jest zachmurzone, pewnie bedzie padało i wieje wiatr...normalnie nic im sie nie sprawdziło...a mi sie chce płakać...i tak z rodzinnenj wycieczki nici...ja tylko pojade ze starszą córą po buty bo dziecko ma za male... u mnie starsza córa tez kaszle....a pogoda niedzielna do niczego....cały dzień padało,dopiero po południu przestało,ale zaczęło dla odmiany wiać cherry82hej babulki ja tez mam beznadziejna pogode spac sie chce ciemno jak w d... nocka nie pospana cora wstawala in prawie zwracala flegma strasznie sie zle czula ale zero goraczki sam ostry kaszel i katarzycho nathan to samo kaszle musialam co chwile sprawdzac czy si enie dlawi jutro poniedzilalek i moge zdzwonic i umawiac do lekarza hmm ciekawe na kiedy przyjma dzieci wtorek mial miec sszcczepienie ale chyba nici z tego aa i kurde zas mu wyszlo na policzkach wypryski i teraz pytanie czy to od tego mleka co zapodlaam hipoalergicznego czy od custeczki nawilzonej bo wczoraj raz go przetarlam hmm zdrówka dla dzieciaczków...oby szybciutko wyzdrowiały cherry82cholera zas zaczelo sypac sniegiem ja chche wiosneeee a wczoraj tak ladnie gzralo sloneczko aj z tą wiosną....załamka....u nas już nie ma śladu po śniegu,ale za to wiosny brak mikusiaja dzisiaj od rana sprzątałam na mieszkaniu pozostałości po wczorajszych rozbiurkach i takie efekty: od rana dziś sprzątałam mieszkanie ;) głównie kuchnie...i takie efekty po wczoraj: kuchnia pozostałość po piecu kaflowym w dużym pokoju przedpokój agula a skąd ty jesteś że chciałaś jechać do chrzanowa? ja mam do chrzanowa 25min drogi a teraz uciekam bo zaraz jedziemy do CASTORAMY.. oczywista z dzieciaczkami oj znam to....5 lat temu też to przechodziłam.....cudowne uczucie,jak już masz wszystko za sobą.....ja wkrótce też będę na swoim i też pewnie będzie mnie to czekać majeczkawitam sie !!u mnie raz slonce raz chmurki..... taks obie dzis jest:)) poza tym nic niekawego, mysle co by tu zrobic na obiad..... chyba lukne na watek co dzis na obiad:)) hehehe czasem mozna podpaczyc cos o czym by sie nei pomyslalo:)) milego dnia kochane!! z obiadami to ja juz mam dośc tego wymyślania przy tej diecie cyckowej...cos mnie po prostu trafia....a tym bardziej ,że święta się zblizają panna-emdzien dobryja tylko na sekund pieć i zmykam prasować No wiec u nas pogoda do bani, wieje i pada deszcz, Maji tez sie nie podoba bo marudzi cały dzien, cicho jest jak śpi albo ma grzechotke w buzi Patrycja udanego opalania ide bo Maja już buczy moja Marika też byłqa strasznie marudna....domagała się spaceru,a tu non stop lało Aguua u nas kolana jak tarka... głupia matka pizze (z wrogiem serem) jadła... echMikusia, śliczna tapeta :) zazdroszcze urządzania, choćby przejściowego "swojego" mieszkanka ;) ja też tak ostatnio zrobiłam,ale całe szczęście wyskoczyło tylko parę krosteczek MiaWitam ja znowu tak na szybko... ostatnio jakoś mi czasu brak :/ Yasmelko zdrówka dla dziewczynek! My właśnie kończymy zmagania z katarem ;) Patrycja milych wakacji!! Mikusia fajnie remontować mieszkanie,chociażby miałoby być przejściowe ;) Ja jak na razie nadal muszę wynajmować :(U nas pięknie, wiosennie aż żyć się chce ;) Dzisiaj Majka była na urodzinach trojaczków Gromada 50 dzieciaczków, głośna muzyka i piski to coś co Marika lubi Wyspała się w tym hałasie a potem possała cyca ;) oj to było wesoło,hihi
  19. agula7777yasmelkaja też jade....:))To się trzeba ugadać i nawiedzimy Ane to dawajta....hihi i zrobimy wieczorek zapoznawczy przy browarku
  20. yasmelkaja zaraz ide spać...dobrej nocki jestem i mi jakoś nie chce się na razie spać,hihi
  21. agula7777Ana musze się zgadać z Netką,bo też wybieramy się nad morze i fajnie by było tak się spotkać:))) nie ma sprawy.....cieszę się bardzo.....kwestia dogadania uciekam ,bo koncze robić papciu...zajrze potem miłego dnia
  22. hejka kobietki!!!!! załamka...pogoda okropna...ciepło,ale pada...i ze spaceru nici a w domu szału dostaję....myślałam,że wybierzemy się nad morze pospacerować,ale ni darady...może jutro
  23. agula7777Anielka,wszystkiego naj,naj z okazji 3 miesiącaBenjaminku,wszystkiego naj,naj z okazji 4 miesiąca Benjaminku i ąnielko wszystkiego naj....z okazjii ukończenia kolejnego miesiączka yasmelkahejka.....a ja jestem zła...bo stopni to u nas jest 15....super...słoneczko czasem sobi"6"]e przyświeca...wyszłam z dziećmi na spacer i jak zaczeło znowu wiać to szybko wracałam...bo raz - ania dopiero wychodzi z choroby...a dwa miśka aż oddech wstrzymywała od wiatru tak piździ....normalnie jestem zła jak nie wiem co....mam tylko nadzieje że jutro już takiego wiatru nie bedzie...a wogóle to musimy jutro jechać buty Ani kupić bo ona adidasy na nogi a tutaj ledwo wchodzą...a te co dziadek jej przysłał to za duze...no cóż...rosołe mi sie kończy gotować ide wstawić ziemniaczki na obiadek...a z tego wszystkiego mi sie nic nie chce sprzątać... oj współczuję...a mnie za to pada okropnie deszcz...dosłownie załamka...siedzieć w domku mi się nie chce cherry82a ja pamietam ze cora uwielbiala glosno ona jak aniolek ona nigdy jakos mi nie plakala co czlowiek sie natrudiz by chociaz uslyszec placz a ona normalnie nie umiala plakac jedyne jakie dzwieki wydawala od urodzenia na porodowce to jak owieczka bee bee i koniec az polozne sie dizwily ze ona tak swoj placz okazuje naprawde ile razy jak sie zbudizla ja poprostu czekalam az ona zaplacze a ona niee oczy otwierala i czekala jak byla moktra czy glodna jedynie zabuczala jak owieczka doscie nie goscie muza na ful a ona s elezala w lozeczku nie wiem jak bedize jak pojade do pl tam tyle ludzi w amym pokoju bede spala z 2 siostrami z 3 dzieci i 2 psami chyba beda noce zarwane a najgorsz ete psiaki eee one lubia spacerowac w nocy od pokoju do pokoju np przez 30min probuja wejsc do pokoju przez drzwi takie harmonijki ale idzie zawiowac bo sa glosne i brawie ich nie wywarza byle by wejs jak juz prawie wywaza te drzwi wchodza poliza se swoje mychy i pzrez kolejne 30 min chca wyjsc zas pzrez te harmonikowe drzwi poprostu masakraaa jak im drzwi nie ebdziesz otwierac one se weja ale w nocy same dobijanie slychac to smiesznie jak sie czyta ale tragiczne jak sie chce spac a musiz psy wpuscic inaczej rozpierdziela dzwi ale one sa kochane jedna to MISKA PASZTET druga WARKA PIJACZKA DOSLOWNIE HEHEE ILE ONA PIW POTRAFI WYPIC JAK PIJESZ PIWO ONA CI ZYC NIEDA MUSISZ JEJ TEZ DAC PZREWAZNIE Z PUSZKI DOI HEHEHHE ale cwane psiaki,hihi...Cherry kawał drogi masz do PL i strsznie długa podróż...ciekawe jak Natanek zniesie agula7777Jestem;) Pati bawi sie w ogródku:)a ja moge cos porobic:) pozbyłam sie gosci,ale jutro my jedziemy do nich to odpoczywaj póki możesz,bo może znów jacyś niespodziewani wpadną,hihi...od gości do gości
  24. uciekam,bo źle samej gadać do siebie dobranoc i kolorowych snów oraz spokojnej nocki
  25. wiecie jak moja Marika lubi te piosenki Baby Lili....jak patrzy i smieje YouTube - Broadcast Yourself.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...