mamma

Karolajna nawet nie wiesz jak Cie dobrze rozumiem . MOjej bylej sasiadce przeszkadzal moj syn ,ktory wtedy jeszcze nie skonczyl 6 miesiaca zycia . Dodajac ,ze ona mieszkala nade mna ,bo ja mieszkalam na parterze . Prezszkadzalo jej wszystko ,dokuczala w kazdy mozliwy sposob np. wysypujac ziemie z doniczek na moj balkon . NIe moglismy TV po 22 ogladac ,bo jej cisze nocna rujnujemy i jej wnuczek nie moze spac - no cyrki byly . BYla tak bezczelna ,ze pukala do nas w nocy ,ze cos jej przeszkadza- dodajac ,ze nasz nowo narodzony syn spal w najlepsze . Wkoncu uslyszala co o niej mysle i naszczescie za 2 tygodnie sie z tamtad wyprowadzilam ,bo bym tego babska niezniosla . Duzo wiedzialam na temat jej rodziny ,wiec jak bym musiala dluzej tam mieszkac to by uslyszala jeszcze co nieco. Dodajac ,ze wczesniej wynajmowala studentom mieszkanie i jej studencikow musialam znosic przez 3 lata ... Dlatego uwazam ,ze jesli Twoje przeprosiny nie przynosza skutku to ich nie przepraszaj tylko powiedz co TY o nich myslisz ,ze np.nie umia zyc w spoleczenstwie. MOim zdaniem takie przytakiwanie im tylko pogorsza Twoja sytuacje ,bo oni czuja sie pewnie i wiedza ,ze moga "jezdzic" i wyzywac sie na tobie . Ja to bym do nich poszla osobiscie !!!

Witam . Wkleilam aktualizacje :) Co do plci i imion to prosze jedna z Was aby mi cala liste przeslala nick + plec + ewentualnie imie . I mam taka propozycje ,zeby suwaczki dziewczynek byly w innym kolorze , to bedzie sie fajnie odznaczalo np. Oczywiscie to tylko moja propozycja i nie musicie sie z nia zgodzic . Czekam na liste i pozdrawiam.

miranda33aretas75chyba pora ponownie dokonać kamingautu :)coś się we mnie budzi z długiego uśpienia ....ufff WITAJCIE KOCHANE Anetko, zapraszam gdzie zapraszam Ty wiesz... Czekamy Anetko ja tez sie podpisuje pod tym

JUly przy szkarlatynie musowo brac min. 10 dni antybiotyk, a nawet 14 -mimo ,ze objawy po ok 5 dniach znikaja . MOj syn mial w tamte wakacje i jak bylam u GP to jak tylko zobaczyla krostki i nalot na jezyku to powiedziala ,ze to szkarlatyna .Z Twojego opisu mozna wnioskowac ,ze sa to pelne objawy ,a Mysle ,ze powinnas isc do innego lekarza na kontrol albo jechac do szpitala - widze ,ze tez z UK jestes to nasciemniaj cos ,ze sie pogarsza i idz do innego GP - lepiej byc pewnym ,bo po szkarlatynie niedoleczonej moga wystapic powiklania szczegolnie nerek i powinno sie pozniej zrobic badanie kontrolne moczu.

Przeczytajcie jeszcze to - wiem ,ze dla nie ktorych moze byc to niewiarygodne ,ale wczoraj sie na ta wypowiedz natchnelam i juz wczesniej ten jasnowidz przepowiedzial gdzie jest cialo i sie potwierdzilo. Jasnowidz ws. Madzi: Za jej śmierć odpowiada jeszcze... - Fakt.pl

mafinkaWidzę, że rozmowa zatoczyła spore koło. Niestety uważam, że w sprawie Magdy jest jeszcze wiele do wyjaśnienia. A ja mam takie swoje przemyślenia: Rodzina ewidentnie coś kręci, zwłaszcza mąż. Najpierw pomaga znieść wózek z dzieckiem i jedzie z kolegą do sklepu. Po pierwsze nie zauważył niczego niepokojącego? po drugie przy takim mrozie nie mogli razem z kolegą podwieźć matki z dzieckiem do babci? w końcu to spory kawałek drogi. Po drugie ramy czasowe matka raczej nie byłaby w stanie sama tak szybko znaleźć "dogodnego" miejsca na ukrycie ciała Magdy, przecież nikt nie ma w głowie mapy z potencjalnymi miejscami gdzie można coś dobrze ukryć. Musiało to trochę trwać a więc dziecko nie żyło od godzina rannych albo (i nawet nie chcę o tym myśleć) od poprzedniego dnia. Co do słów matki, kto kąpie dziecko popołudniu przed spacerem w mroźny dzień? Poza tym oboje moi synowie mają kocyki z Belply i często wykorzystuje je po kąpieli i jakoś nie zauważyłam aby materiał był wyjątkowo ślizgi, chociaż może na wygląd sprawiać takie wrażenie. Wczoraj zmoczyłam dłoń i przejechałam nią po kocyku, przyczepność jest bardzo dobra. Po trzecie nie znam rodziny ale możliwe jest, że mogło tam dojść do kłótni a nawet rękoczynów. Możliwe, że Katarzyna dostała w głowę od męża albo teściowej (tłumaczy to słowa lekarza z pogotowia o śladzie po uderzeniu) a dziecko zabiła w afekcie. Po czwarte pies tropiący użyty w miejscu porwania zaprowadził policjantów na parking a powinien zaprowadzić (jeśli nie było porywacza) w miejsce skąd przyszła matka. A więc moim zdaniem wmieszany w sprawę może być mąż i kolega z autem. Patrz początek postu. Po piąte bazując na mapach z TV, matka od miejsca ukrycia zwłok tj od parku przy ul. Żeromskiego musiała przez jakieś 1,5 km iść z pustym wózkiem na osiedle gdzie mieszka jej matka, bo nie było w nim już zwłok Magdy ani różowego kocyka. A więc nie ma na świadków? Mafinka podpisuje si epod Twoim postem . Mnie wlasnie zastanawialy wypowiedzi ktore przytoczylas i mam nadzieje ,ze ktos to wyjasni.

HelenamammaDaisy co do depresji poporodowej to w UK mam co 3 miesiace robiony test przez HV w jakim jestem stanie psychicznym - trwa to do 12 miesiaca po porodzie . Pierwszy test mialam zrobiony chyba na 7 dobe po porodzie i uwazam ,ze takie testy powinny byc takze wykonywane w POlsce , bo to jest kwestia 10 min. a naprawde duze swiatlo daje na stan psychiczny matki . wiesz,tu nie chodzi o czas ile to trwa,tylko ile taki jeden test kosztuje zacznijmy od tego,zeby kobieta w ciazy lub przy porodzie byla traktowana "po ludzku" najczesciej za to zaplacic-nie wszystkich stac na to,a dopiero na taki test HV-ktory,jakby nawet wprowadzili w Pl,to by napewno trzeba bylo zaplacic Test polega na wypelnieniu -o ile dobrze pamietam 25 pytan na 2 kartkach papieru . Sa to pytania typu testowego czyli odpowiedz a...b....c....itd. i trzeba zaznaczyc jedna odpowiedz -najbardziej wlasciwa dla Twojej samooceny i na podstawie szablonu ktory przyklada HV wie ile punktow ma kazda odpowiedz .POzniej patrzy w jakim przedziale punktowym sie znajdujesz i co dany przedzial wnioskuje Wiec nie mow mi ,ze skserowanie kartki papieru i troche poswieconego czasu tak bardzo szarpnie kieszenie podatnikow w POlsce ,bo cala ta akcja poszukiwawcza pewnie o wiele wiecej kosztowala .

Daisy co do depresji poporodowej to w UK mam co 3 miesiace robiony test przez HV w jakim jestem stanie psychicznym - trwa to do 12 miesiaca po porodzie . Pierwszy test mialam zrobiony chyba na 7 dobe po porodzie i uwazam ,ze takie testy powinny byc takze wykonywane w POlsce , bo to jest kwestia 10 min. a naprawde duze swiatlo daje na stan psychiczny matki . Co do Twojego wczesniejszego pytania do mnie "czy byla silna zabic" to mysle ,ze latwiej wyrzadzic krzywde bezbronnej istotce niz zyc w otoczeniu ludzi ktorzy Cie szykanuja z kazdej strony

Oopsy Daisy Szlag mnie trafia jak sobie przypomnę że Kasia chciała iść na horror do kina, a biedne dziecko leżało już martwe.Co ona wtedy myślała?Teraz jeszcze się okaże że była niepoczytalna i puszczą ją;/ na leczenie... Daisy ja to bym sie tak tej "bezkarnosci" nie obawiala ,bo jak nie sad to ludzie wymierza sprawiedliwosc. MOim zdaniem jak wyjdzie na wolnosc to popelni samobojstwo ,poniewaz mysle ,ze nie jest na tyle twarda emocjonalnie ,zeby wytrzymac lincz jaki jej ludzie zgotuja lub wyjedzie w nieznanym dla nas kierunku ,aby tego uniknac i sluch po niej zaginie....

Witam dziewczynki:) U nas chorobowo na calego od paru dni wryyy. POczytalam pobieznie Was ale wybaczcie nie dam rady odpisac ,bo glowa mi peka . Nawiazujac do postu Eli o zabawkach ,to jesli chcecie jakies zabawki z UK to chetnie kupie i Wam przesle tak jak to bylo we wrzesniu tylko musze wiedziec czego mam szukac, bo teraz chce wyslac mniejsza ilosc ,a konkretne rzeczy . Z ubraniami to sie nie bawie ,bo wiecie jak jest nie kazdemu spasuje to co kupie -wiec tylko bede sprzedawac po Laurze i Alanie ,ale jak chcecie jakies zabawki to dajcie znac. Zaznaczajac ,ze ja dopiero w POlsce bede w maju wiec jak cos to szukajcie zabawek dla roczniakow Np. tego walkera z Vtecha jestem w stanie zalatwic tak mniej wiecej za 50 zł(moze nawet taniej w zaleznosci za ile kupie ) plus przesylka . Jak cos to dajcie linki ,a ja poszukam ,ale tez nie obiecuje ,ze na 100 % znajde interesujaca Was zabawke ,ale im wiecej mi dacie czasu tym szanse wieksze :) Buziaki

Btg Kciuki zacisniete!!!!!!!!!!!

JUl u nas Mala jest bardzo ruchliwa i jak ja porownuje do Alana to ona siadanie ,stanie wykonuje ok 1,5-2 miesiace wczesniej niz on -wiec kazde dziecko idzie swoim rytmem . Co do siadania to ja jej nie zmuszalam (chodzi mi o obkladanie jej poduszkami aby nie upadla) ale sadzalam jak chciala tylko bez podparcia jak sie przewrocila to znaczylo ,ze nie jest jeszcze gotowa. Zeby nie bylo ,ze jestem jakas wyrodna matka to sadzalam ja tak aby w razie upadku ladowala na cos miekkiego tak aby jej sie krzywda nie stala . Agness mialam CI kiedys napisac ale mi wylecialo z glowy . PIsalas kiedys ,ze czujesz sie wyrodna matka . POwiem Ci ,ze ja przy ALanie tez tak czasem myslalam ,ale pozniej popukalam sie pare razy w glowe i takie rzeczy juz mi mie przychodza do glowy ,poniewaz nie jestesmy robotami zaprogramowanymi tylko na jedna czynnosc jakim jest zajmowanie sie dzieckiem i to ,ze dziecko placze to nie zawsze jest placz na ktory powinnysmy reagowac natychmiastowym wyjeciem dziecka z lozeczka . Dziecko bardzo szybko wyczuwa i pozniej wymusze placzem np. branie na rece , choc naprawde nic mu sie nie dzieje . Mysle ,ze te matki ktore pija ,bija , nie kochaja powinny sie zastanawiac nad swoja wyrodnoscia ,a nie matki ktore KOchaja , opiekuja sie swoimi dziecmi . Ja tez ma gorsze dni (ostatnio nawet ich sporo) ale wiedz ,ze nawet w takich dniach nie wolno myslec o sobie w taki sposob ,bo jeszcze bardziej bedziesz sie dolowac , a dziecko to czasami lepszy aktor i wymuszacz niz Ci sie wydaje . Glowa do gory KOchana !!! Mała naopisze Ci zaraz PV

Agus Ostatnio tez to przechodzilam z mała - jakis wirus jest 1,5 dnia wymiotowala po kazdym posilku , pozniej juz raz na jakis czas (szczegolnie w nocy) w sumie to wszystko trwalo 4 dni. Naszczescie juz po . MI lekarz powiedzial ,ze ograniczyc mleko do minimum ,a nawadniac na maxa woda (lub herbatka) najlepiej podawac systematycznie w malych ilosciach .. Zdrowka zycze oby Kubusiowi szybko przeszlo.

Witam :) enula asik witam serdecznie DRuu moja mała od urodzenia jezdzi w spacerowce :) Btg Trzymaj sie cieplutko - czasami mysle o Tobie co tam u Was:) Mała super zdjecia :* Iwonka ale to Ci rozrabiaka z tego Szymonka hihi u nas podobnie nie mozna juz z mojej Krolewny oka sposcic . Agness nie wiem czy CIe to interesuje ale w Sainsbury's jest mega obnizka cen na rzeczy dla dzieci . Pampersy po 4,85 i 6,65 , chusteczki , deserki - ja wlasnie zrobilam dzis spory zapas ,ale i tak musze dokupic deserkow ,bo dzis wzielam na sprobowanie jeden ,ale malej posmakowalo . Oferta jest do 17 stycznia. A ja dziewczynki dorobilam sie podwojnego wozka o takiego WÓZEK DLA BLIŹNIĄT RODZEŃSTWA GRACO TOUR DUO (2027472929) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej., bo Alan ostatnimi czasy wiecej u mnie na rekach przesiedzial ,niz chodzil i co najsmieszniejsze Pani oddala mi go za 2 paczki pampersow ,bo chciala sie go pozbyc i dodatkowo nawet mi go przywiozla do domu . Czyli z dowozem dalam niecale 160 zł. Czasami odzyskuje wiare w czlowieka hehe Wkoncu zamowilam lozko Alanowi ,ale kupilam pietrowe i sciagam je z POlski ,bo mi duzo taniej wyjdzie nawet z przesylka . Mam nadzieje ,ze mu si esodoba :) To chyba tyle u mnie ... MIlego dnia - Laura zasnela wiec musze sie brac za jakis obiadek:)

jul100mammaCo do zasypiania to ja mam niezawodny sposob na moje dzieci jakim jest projektor i nigdy nie zamienie na co innego - same zasypiaja w lozkach . Ja mam cos takeigo TOMY- projektor-pozytywka,usypiacz 3W1 (1991894676) - Aukcje internetowe AllegroI to działa w dzień? Mi o dzień najbardziej chodzi. Wieczorem Lenka najczęściej zasypia sama. Gaszę jej światło i wychodzę. W dzień odbywają się te wszystkie walki i to z zasypianiem w dzień jest problem :-( JUl oni sa przeyzwyczajeni do tego dzwieku i ja im tylko puszczam tylko i wylacznie do spania - nie do zabawy - wiec nawet jak jest dzien to znaja ta melodie i wiedza ,ze to jest czas do spania - niekoniecznie jest projektor właczony. Alan dostal go jak mial 8 miesiecy i to nie jest tak ,ze puscisz dziecku i ono zaraz zalapie o co chodzi i samo zasypia tylko stopniowo przyzwyczai sie do dzwieku i pozniej juz po problemie . Laura ma go od urodzenia ba nawet w brzuchu jak byla to sluchala juz tego dzwieku ,bo czesto jak Alan zasypial to ja razem z nim takze tu bylo troche latwiej . W tej chwili Alan jest na tyle duzy ,ze nie zawsze prosi o wlaczenie go ,ale jeszcze jakies 2 miesiace temu nie rozstawal sie z nim . Dlatego jestem zaopatrzona w 3 sztuki w tym jeden w PL jak jedziemy hehhe . Ten link co podalam to jeden z nich , 2 pozostale sa z Kubusiem Puchatkiem . Jak dla mnie sa rewelacyjnie i u mnie sie sprawdzily ,ale wiesz kazde dziecko inne i napewno nie daje gwarancji ,ze u Ciebie sie sprawdzi . MIka no to ladnego masz klocuszka - moja kolo 7 kg i musze chyba ja troche podtuczyc sliczna masz modelke :) A u nas dzis male swieto dzis Laura stanela sama przy zabawce - fakt ,ze nie z podlogi ,ale z takiego niziutkiego materaca , ale jak to zobaczylam to ,az lezka mi sie zakrecila :) cos czuje ,ze juz nie dlugo pozbede sie wolnosci -w sensie niemobilnosci mojej corki :)

mamaola dodalam :) Jak juz bedziecie wiedziec jaka plec to zrobcie mi liste nick i plec i wyslijcie na PV :) Zycze szczesliwego nowego roku :*

Malusiamamma a gdzie się wstawia zdjęcia ????Ulla na pewno ja też z tym walczę.. Malusia dajesz -ODPOWIEDZ (tak jak piszesz posta) gdy juz jestes na stronie pisania posta , pod okienkiem masz ZARZADZAJ ZALACZNIKAMI - klikajac na to pokazuje sie osobne okienko tam dajesz WYBIERZ PLIK (wybierasz jakie zdjecie chcesz dodac z kompa - w pomniejszonym rozmiarze) i dajesz Wyslij - pozniej juz tylko normalnie wysylasz post. Mam nadzieje ,ze zrozumiesz ,bo mi jest latwo pisac jak wiem w czym rzecz Margeritkaja dziś wpadłam na pomysł wieczornego biegania, ale mąż mnie sprowadził na ziemię, mówiąc, że skoro blizna czasem daje o sobie znać, to nie ma sensu...może i racja Ja wpadlam na taki genialny pomysl 8 tygodni po cc , po jednym okrazeniu mialam dosc i wiecej juz tego nie powtorzylam , I ja witam na koniec w nowym 2012 roku :) Ktory rozpoczal sie choroba Laury i M - zalapali jakas jelitowke i 2 noce nie przespane :(((((((((((( mam nadzieje ,ze jutro bedzie lepszy dzien.

Co do zasypiania to ja mam niezawodny sposob na moje dzieci jakim jest projektor i nigdy nie zamienie na co innego - same zasypiaja w lozkach . Ja mam cos takeigo TOMY- projektor-pozytywka,usypiacz 3W1 (1991894676) - Aukcje internetowe Allegro

Witam i ja w nowym roku :* Iwonka brawo za postepy - moja ostatnio tez sie dzwiga ,ale jeszcze do stania to jej daleko PIx-ma pamietamy , pamietamy co do wagi to moja tez kruszynka pewnie dopiero z 7 wazy :) Candys mi Alan spadl 2 razy z lozka i raz to nie mam pojecia jak ,bo M i ja stalismy obok niego - naszczescie nic mu sie nie stalo ,ale krzyku bylooooo Mala raz mi utknela pomiedzy swoim lozeczkiem ,a naszym lozkiem ,bo aparatka chciala sie podciagnac za strzebelki tylko zapomniala ,ze jest po drugiej stronie lozeczka ,ale naszczescie siedzialam obok niej wiec nic strasznego sie nie stalo Candys Ela Jul super zdjecia :) BTg trzymam kciuki za zabieg Ela mam nadzieje pierwszy dzien w pracy szybko i bezproblemowo zlecial :) Ja wlasnie ogladam film o koncu swiata w 2012 - jak myslicie jest cos w tym prawdy w tym kalendarzu Majow? U nas nowy rok rozpoczety choroba i dopadlo nast to co Ardhary mala wymiotowala cala noc i pol dnia - dlatego od 4 dni jest tylko na wodzie i mleku, ale jutro juz jej cos podam

I ja rowniez zycze szczesliwego 2012 roku !!!

Dziewczynki zamiescilam taka wstepna liste z suwaczkami - jakby cos bylo nie tak czy cos sie Wam nie podobalo albo byl jakis blad to piszcie - najlepiej na PV ,bo do Was to sporadycznie zagladam . Jak bedziecie znac plec albo ktos dojdzie to tez dajcie znac to zaktualizuje . Jutro jeszcze dopracuje Wasza liste. POzdrawiam.

Malusiamamma twoja corcia boskaaa widzialam zdjecia Dzieki to moja Little Princess :) POkaz nam Twoja Ksiezniczka jak mozesz :) REszcie dziekuje za cieple przyjecie . Ogolnie nie za czesto ostatnio bywam na forum ,bo dzieciaki zajmuja wiekszosc czasu ,ale z wielka chcecia bede zagladac co u Was :)

A co do wagi to moge sie pochwalic ,ze u mnie juz 6 kilo na minusie od wagi gdy zachodzilam w 2 ciaze - choc tak naprawde to moja waga z przed pierwszej ciazy :) Mysle ,ze glownym motorem napedowym mojego spadku wagi sa dzieci i to ,ze malo czasu na wszystko ... PO cichu mam nadzieje ,ze jeszcze z 4 poleci w dol.

Witam . Przeczytalam caly watek , bo akurat i mnie dotyczy . POwiem szczerze ,ze co do jedzenia po cc to ja bardzo szybko dostalam . Przy pierwszym porodzie (w PL) urodzilam o 17 ,a o 8 rano dostalam kleik . Drugim razem urodzilam ( w UK) o 13 ,a o 18 juz jadlam tosty z maslem i pozniej juz normalnie . Takze nie wiem od czego to zalezy . Margeritkadziewczyny, chciałybyście rodzić następnym razem w tym samy miejscu???? Ja zdecydowanie chcialabym rodzic po raz kolejny w UK . monia1305Witam drogie koleżanki po cc Mam pytanie. Bylam u swojej ginekolozki na kontroli po porodzie. Dodam, ze rodzilam 5 listopada. Powiedziala mi, ze po cc nie mozna zajsc w ciaze przez 2 lata. Czy spotkalyscie sie z czyms takim? A jak to jest z dieta po cc? co mozna jesc a czego nie? Co do tych 2 lat to moim zdaniem troche przesadzone , ja zaszlam w ciaze 12 miesiecy po cc (poronilam ) i za 3 miesiace zaszlam po raz kolejny i urodzilam zdrowa corke ,bez zadnych komplikacji i powiklan - czyli roznica miedzy moimi dziecmi jest 2 lata i miesiac . Teraz juz powoli mam w planach kolejna dzidzie ,a jestem dopiero 7 miesiecy po porodzie i mysle ,ze tak za 6 miesiecy mam nadzieje ,ze nam sie uda po raz kolejny. Co do jedzenia to ja jadlam wszystko od samego poczatku mimo ,ze karmie piersia . a jeszcze naszla mnie taka mysl co do Waszych wypowiedzi na poczatku watku sn kontra cc. Ja pierwsza cc mialam nie do konca planowana ,ale dostalam propozycje (bylam 11 dni po terminie) i sie zdecydowalam ,bez zadnych oznak porodu (w konsekwencji i tak bym nie urodzila naturalnie ,bo maly byl ulozony twarzyczkowo i mam prawdopodobie defekt miednicy - o ktorym dowiedzialm sie po 2 porodzie) , DRugi porod cc planowana i powiem Wam ,ze ani chwili ni ezalowalam swoich decyzji , ani nie czulam sie gorsza ,czy zla matka ,bo nie rodzilam sn i dodam do tego ,ze gdybym miala jeszcze raz wybierac to wybrala bym cc. ps. przepraszam za brak polskich liter ,ale nie mam czcionki z polskimi znakami - mam nadzieje ,ze nie bedzie Was to bardzo urazalo - i mam nadzieje ,ze moge dolaczyc do Waszego grona :)