Skocz do zawartości
Forum

Redberry

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Redberry

  1. stokrotka_87qmpeelastokrotka_87z nadzieja ze sie moze cos zacznie skąd ja to znam, codzień kładę się do łóżka z myślą, że to może już Jak wstaje siku to siadam i sprawdzam czy mi wody nie odeszły odpał :P ja tak samo... i dokladnie ogladam kazdy milimetr papieru toaletowego czy aby jakas mini kropeczka krewki lub czegos sie tam nie zawieruszyla kużde, mamy te same odpały
  2. stokrotka_87zachcialo mi sie jajec na twardo z majonezem bedzie tego!! bedzie tego !! dawaj te jajca!
  3. qmpeela skąd ja to znam, codzień kładę się do łóżka z myślą, że to może już Jak wstaje siku to siadam i sprawdzam czy mi wody nie odeszły odpał :P o ja pierdziu!!! jakbym siebie widziała!!!!
  4. ataOtóż to! Trzeba uczyć się cierpliwości - przyda się przy maluszkach. a co do cierpliwości znacie ten teskt: Jestem oazą spokoju, pier****onym, zajebiście wyluzowanym kwiatem qmpeelaA juz myślałam, że mnie tutaj samą zostawiłyście... ajj ;) a gdzież by
  5. ale Miko wbija mi łokietek w bok... a właśnie przyszła do nas suszarka muszę wypróbować, nie wiem tylko czy dziś, bo M się z nią mocuje, hihiihih..
  6. ataRedberry -a może czosneczek? I przydałby się napar z lipy. A ja zabieram się za pączusia. lipa? nie słyszałam.. qmpeelaNo wiecie co...??? Przyszłam i wszystkie uciekły... Jak tak w ogóle można? jestem
  7. ata A mnie coraz bardziej nosi. Z moich planów porodowych na dzisiaj nici uuu... z naszych też, tych nierozpakowanych..
  8. qmpeelaDobra laski przyznać się, która po opisie Kingusi rezygnuje z porodu ?? Redberry Może mleko z miodem ? hyhhy chyba spróbuję , co? kurde, głowa moja jak dynia...
  9. kurde, przeziębienie mnie bierze na maksa...
  10. racuszekRedberrydokąd to uciekasz?? uciekłam sie położyć, bo to przeziębienie daje mi w kość... Niezapominajkoo - super wieści, super,że masz więcej pokarmu. Kinia-dzięki za opis porodu,jesteś dzielna babka.
  11. stokrotka_87Redberryracuszekwreszcie nowy telefon hehe stwierdziłam że muszę przed porodem wymienić żeby mieć aparat i małej w sxpitalu foty pykac hihih no my mamy tylko taki duży aparat więc pierwsze foty tez zrobie telefonem. stokrotka_87a ja sobie zajadam loda a ja wpierniczam napoleonkę to wszystko przez Was! a czemu przez nas? na sile ci wpychamy? na kogoś muszę zwalić te kalorie przecież! kingusia1991wczoraj wieczorem Kornelci odpadł pępuszek!!!!!!!!!! hihi byłam dzisiaj w mieście a malutką zostawiłam z moją mamą... mówię Wam - te uczucie bez dziecka... jak bez ręki , cały czas o niej myślałam i się martwiłam , choć nie miałam o co :)) tak szybko jej odpadł? haha-widzisz jak się już przyzwyczaiłaś do swej małej uparciuchy?
  12. racuszekwreszcie nowy telefon hehe stwierdziłam że muszę przed porodem wymienić żeby mieć aparat i małej w sxpitalu foty pykac hihih no my mamy tylko taki duży aparat więc pierwsze foty tez zrobie telefonem. stokrotka_87a ja sobie zajadam loda a ja wpierniczam napoleonkę to wszystko przez Was!
  13. racuszekRedberrymartab0 trzymajcie kciuki, albo wyladuje niedlugo w zoo na wybiegu dla sloni:)kciuki zaciśnięte-niech się rusza!! racuszekojej.. ja w poniedziałek będę 5 dni po terminie i dostanę skierowanie do szpitala i będą wywoływać... no za Was też trzymamy kciukasy! dziękujemy dziękujemy... hehe ja sie zastanawiam kiedy wreszcie urodzę a T. planuje weeekend hihihi i jeszzcze chce jechać do moich rodziców hihihi on ma wyobraźnie.... mój M na weekend idzie na świadka na bierzmowanie alle wypasior fon!
  14. racuszekobilo mi się o ucha że w weekend ma być kilkanaście st C wiosna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mnie też się to zasłyszało
  15. martab0 trzymajcie kciuki, albo wyladuje niedlugo w zoo na wybiegu dla sloni:) kciuki zaciśnięte-niech się rusza!! racuszekojej.. ja w poniedziałek będę 5 dni po terminie i dostanę skierowanie do szpitala i będą wywoływać... no za Was też trzymamy kciukasy!
  16. ataWitam! Izabell - wielkie gratulacje! Wszystkiego najlepszego dla Tymonka! Żancia - powodzenia! A ja właśnie wróciłam ze spacerku. Stwierdziłam, że muszę się trochę więcej poruszać, jak chcę urodzić. Jak tam dzisiaj Wasze nastroje? U mnie powiało wreszcie wiosną i tak przyjemnie na dworze się zrobiło. Hej Ata! Kurde, ja to się wcale nie ruszam.... M na mnie wrzeszczy jak gadam o wyłażeniu na miasto a i sama jakoś się boje.. jakby coś mnie wzięło, to co? Jestem tu sama, on w pracy i kto mi pomoże? u mnie też wiosennie! w końcu-ludzie!
  17. rorita mój A też tak mówił oszołomy
  18. goska79 dziewczyny jak tam wasze brzuszki?? ja wklejam swoj -opadl mi? pytam bo tesciowa mowi ze tak a polozna ze nie i badz tu madry ale masz fajny bębenek!! ja całą ciążę miała nisko, więc nie powiem Ci... racuszekczy któraś z Was robiła sobie sama hennę na rzęsach ?? bo noszę sie z zamiarem ale nie wiem jak się do tego zabrać... zawsze robiłam tylko brwi... nie. nie robilam nigdy.
  19. goska79 racuszku ale sen!! kurcze a mnie z tego celibatu snil sie moj byly chlopak w dwuznacznej sytuacji hahahhaha hahaha
  20. racuszekmiałam taki koszmar dziś że zerwałam sie o 3 w nocy na równe nogi ... śniło mi się że w domu było peeeeeeeeeeełno ludzi - cała moja rodzina łącznie z babcia i dziadkiem , którzy nie żyją , Tomka kuzynką i jej dzieckiem , i ja zaczęłam rodzić a oni wszyscy wpadli w panikę ... ja byłam spokojna wiedziałam co robić a oni biegali , krzyczeli masakra jakaś..... ale spójrz na to z innej strony-Ty byłaś spokojna racuszku! widzisz? już Ci nawet świadomość podpowiada, że dasz radę Kochana!! aniutka86a dzisiaj moja mama stoczyła walkę z położną,bo poszła po recepty na mleko,a tamta nie wpuściła mamy do naszej lekarki tylko sama wypisała recepty, i powiedziała, że przysługuje 6 pudełek ,tych małych, mleka na miesiąc- a jedno starcza na 2 i pół dnia... a ponieważ mamy dobry kontakt z naszą pediatra to mama do niej zadzwoniła i wyszła do mamy i napisała na 10 pudełek a następne napisze 30 jak mamy wizytę. No się zbulwersowałam- 6 pudełek mleka na miesiąc bożżże, co za pusty babsztyl.
  21. goska79Redberry taaa mam nerwa na bezmyslnych ludzi za kazdym razem jak bylam na urlopie w Polsce bylo to samo-gdziekolwiek poszlam z brzuchem to patrzyli na mnie jak na ufo... ... moja kolezanka wyszla raz z syniem na spacer i maly sie strasznie rozplakal a przechodnie niemal do wozka wpadali tak zagladali!!! i po co??? co chcieli ukolysac ?? chyba tej jedynej rzeczy bedzie mi brakowac z angli tu zebys brudna wyszla na ulice , albo zeby dzieko na glowie stawalo to ludzie ida i nie zagladaja kazdy ma swoje sprawy i ich pilnuje... ... a w poczekalniach jak jestes umowiona z malenstwem to nie ma szans czekac bo przyjmuja z marszu -jak maja poslizg to dzwonia na komorke zebysz przyszla pozniej!!! tak jest przynajmniej u mnie w miasteczku no to super, kiedy u nas tak będzie? ja się przepisałam z państwowej przychodni do drugiej-też państwowej-choć częsciowo prywatnej, właśnie z kliku względów- jak czekanie w mega kolejkach, brak numerków więc już nie rejestrują, można przujść i prosić doktora, żeby przyjął, ale ludzie to mało nie zjedzą Cię w takich momentach i wiele innych czynników. Tu gdzie teraz należę, nie ma czegoś takiego. Jesteś na 12 zarejestrowana, to na 12 wchodzisz, pełne badania bez kręcenia nosem i miła obsługa, konkretne porady, aż się chce tam chodzić. no i druga rzecz, że do tej przychodni poprzechodzili wszyscy najlepsi/dobrzy lekarze z miasta, więc to też mówi za siebie. aniutka86to jest straszne, byłam zapisana na 18.50,fantastyczna godzina z miesięcznym maluchem...a tu 2 godziny opóźnienia na dodatek,oszaleć można,tłumy ludzi,mała płakała,miała atak kolki na dodatek,ma przepuklinę pępkową,i to też jej przeszkadza, a nic z tym nie można zrobić,bo jest jeszcze za wcześnie,była głodna,zjadła, jedzenie z niej chlusnęło i buzią i nosem, a ludzie się gapili jak na małpy w zoo,wyszłam stamtąd wnerwiona masakrycznie,a mała wymęczona no na pewno, ludzie to potwory po prostu czasem, nie warto na nich zwracać uwagi.
  22. zancia1907Ja też niebawem idę sie czykowac do lakarza, kochane trzymajcie kciuki.....może coś sie wydazy i iebawem będę tulkać swoją niuńkę:)))Juz głupieje w domku:)Do zobaczenia :) trzymamy kciuki!!!! Gośka-Ty masz teksty dobre!
  23. roritared boszzzzzzz 6 dni I jak samopoczucie? Możesz jeszcze chodzić czy się już turlasz ? Jakieś przeczucia? A seksisz się? Bo ja to sobie właśnie tym przyspieszałam I te 6 dni przed terminem to małżon już się bał i musiałam go ostro molestować no to jak już po było to od razu czop poszedł i bóle krzyża się zaczęły Przy drugim nie będę się spieszyła hyhhyhy nooooo 6 dni! siedze jak na szpilkach! sampoczucie fajowe, ale pod wieczór kepsko... cięzko mi i jestem zmęczona.. nie seksię ani ani.. M się boi, że wybije oko synkowi
  24. stokrotka_87zancia1907No widze ze w końcu ktoś sie pojawił:)) Hej kochane:)))a ja sprzatalam ale juz koniec no proszę Cię!!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...