Mama Sloneczka

:36_2_34: i z tym usmiechem zycze Wam Wszystkim spokojnej nocy!!!

Asikaha i jeszcze mi powiedzieli ze jak sie karmi w nocy to sie wydzielaja hormony ulatwiajace zasypianie ten hormon to ulatwia zasypianie Matce, tak Asik? u mnie przynajmniej tak to wygladalo... ;) :36_2_49:

Suzy, polecam Ci Pania Dorotke, doradce laktacyjnego na forum, bo to fajna Kobieta, a przede wszystkim zna sie na tym... Nie, zebym ja Ci nie chciala pomoc, ale mam malo doswiadczenia w odciaganiu mleka... Nie odciagalam prawie nigdy, tylko jak na przyklad maly sie nie budzil, a mi bylo "ciezko" ;) Tyle, ze to nie jest takie praktyczne jak dzielenie sie karmieniem z ojcem dziecka... Moj byl strasznym zarloczkiem i pamietam, ze przez pierwszy miesiac to... karmilam i przewijalam, karmilam i przewijalam Dobrze, ze lubie czytac to nadrobilam sobie zalegle lektury... Powodzenia!!!

cieplo koldra czy pierzyna?

Kata, do Ciebie pisze w tym miejscu, bo tylko ty wiesz jakie tu sa ZIMNE DOMY... brrr... Mi nikt uwierzyc nie chcial, zanim nas nie odwiedzil, a i tak placimy za ogrzewanie chyba najwiecej w calym regionie My dogrzewamy lazienke i na razie wystarcza, stufa robi swoje choc jest przy niej zachodu co nie miara... i jak sobie ostatnio podliczylam ile wychodzi za tronchetti to tez nie wiem czy gra jest warta swieczki... moze Wy macie choc dostep jakis do drewna tanszego, co? Moja Szwagierka tez kapie co tydzien... I chyba to akurat nie ma wplywu u nich przynajmniej na sprawy alergiczne, bo jedna z blizniaczek plus najmlodszy synek (ten w wieku mojego) maja astme, choc mlodszy to ma taka stwierdzona przez... wlasna matke, ktora WIE WSZYSTKO... czasami mi rece opadaja ech... prawda jest tez Moniq, ze u nich kurz fruwa wszedzie, bo tam sa ponoc przeciwciala, takze akurat nie bralabym ich pod uwage do twoich studiow ;))) ... ufffa.... Uwazam, ze kazda Rodzina ma swoje dla siebie najlepsze metody opieki nad dziecmi, w ramach zdrowego rozsadku oczywiscie... ;)

dzien dobry!!! Kata, moj M od poczatku kapal i kapie do dzis, pol godziny dla mnie ;) przewijal tez od poczatku wiec to indywidualna sprawa, a nie narodowa chyba (mam nadzieje)... Kapiem codziennie, no chyba ze gdzies jedziemy albo cos... Alex od poczatku lubil , a teraz jak go nie wykapiemy wieczorem to rano sam bierze swoja wanienke, slowo ;) rozstepow nie mam, samarowalam somatoline cosmetics Kata, a na swedzenie moje tutejsze kolezanki radzily oliwke extra vergine, ale nie wiem czy to dziala... kaszle straszliwie teraz i oby tylko dziecko sie trzymalo... uff milego dnia Kochane Amici tez razem ogladalismy, a jak znalazl ostatniego to tez lzy z oczu... piekny!!!

ja tez caly czas podziwiam te nasze Dziewczyny :-)))) Kata, ja psikalam Katoxynem i potem okrecalam gaza, bo tez mi tak kazali, a ja zielona mama jestem... A kapalismy od poczatku nie zamaczajac... Odpadl po jakichs 10 dniach, to chyba indywidualna sprawa jest...

lzy radosci cyrk czy kabaret?

Moniq, juz sama zapowiedz zapiera dech w piersiach!!! Mysle, ze to musiala byc rewelacja... Ja lubilam bardzo jeszcze w PL balet Ewy Wycichowskiej z Poznania... ech, stare czasy... No i oczywiscie po ogladnieciu "Metra" zakochana bylam na zaboj w Robercie Janowskim do dzis mam do niego wielki sentyment ;)

SUZY JESTES WIEEEEELKAAAA!!!!!!!!!!!!! MICHELLE JEST PRZESLICZNA!!! TWORZYCIE CUDOWNA RODZINKE Ciesze sie Suzy, ze wrocilas i ze tak dzielnie wszystko opisalas... Brakowalo Ciebie tutaj bardzo!!! Nie chce mowic, ze Ci troche "wykrakalam" ten przelomowy tydzien, ale mam nadzieje, ze nia masz mi tego za zle ;) Mialam podejrzenia, ze jstescie fenomenem, bo akurat wybierali Miss Oddzialu i 1sze miejsce przypadlo ex equo Tobie i Michelle :36_4_11: Dobrze, ze Andreas sie wykazal i to scementuje mam nadzieje Wasz zwiazek! A Mama Twoja to ja sie nie dziwie, ze plakala... Skoro mysmy tutaj lzy wylaly... ;) Jeszcze raz zycze Ci naprawde wszystkiego najlepszego, zeby juz nie bolalo i zebys szybciutko wracala do formy, a duza Michelle niech dalej rosnie zdrowa i szczesliwa!!! P.S. Dziewczyny dziekuje Wam za zyczenia zdrowia, bedzie dobrze, tyle ze jakos to powoli idzie... Kata, ja kiedys kupilam tutaj sledzie na Wigilie i taaak sie cieszylam, tyle ze byly na slodko, a ja lubie takie z cebulka i smietana... ;) W Rodzinie mojego M tez nie ma Wigilii i zwykle to ja robilam ja tylko dla nas, nawet lepiej pod pewnymi wzgledami ;))) Ale o swietach to jeszcze bedzie czas mam nadzieje popisac... A internet mam Flat z Tiscali, ale z takim normalnym routerem... Mam nadzieje, ze zalatwicie lacze jak najszybciej!!! Flor, ja tutaj mam sasiada Wegra, ktory jest przesympatycznym czlowiekiem, caly w usmiechach i skowronkach, mimo ze cala jego rodzina na Wegrzech, a on jezdzi co dwa tygodnie do nich na weekend od... 14 lat (!!!) Agha, zdjecie, zdjecie!!! Majeczka, milego wychodnego!!! Moniq, a kto gra na takim koncercie? Asik, alez dobre wiadomosci!!!! Caluski!!!

Bardzo dobre wiadomosci Asiku!!! Ja dalej w papierach z coraz gorszym zamiast lepszym zamopoczuciem... Bedzie dobrze, ale mnie to troche meczy... Zycze Wam Wszystkim Dobrej Nocy pelnej kolorowych snow...

Agha, ja Ciebie prosze!!! Kobieto, jak ja sobie Ciebie wyobrazilam z pila i poziomica na rowerze i w ciazy to nawet jak na holenderskie warunki mysle jestes HIPER MEGA BOHATERKA!!! :36_2_34:

no tak... do 29 sie liczy, a potem przestaje :36_2_34: bo ja zaznaczylam te ostatnia kategorie ;) pozdrawiam!

Dziekuje bardzo za rade! Sprobuje jak minie nam okres grypowy, choc wlasnie na wzmocnienie byloby jak znalazl ;) Ale teraz jestesmy przy kolejnym nawrocie uczulenia na twarzy wiec nie chce nawarstwiac nowosci. Ja nawet kiedys zaczelam pisac na Lipcowkach, ale nieregularnie wiec nie zdazylysmy sie lepiej poznac. Dziekuje za zaproszenie!!!

Gratulacje Majeczko!!! Bardzo sie ciesze Na pewno bedzie fajnie, a w handlu tak jak chcialas? Asiku, co tam u Malutkiej Twojej Kolezanki? Mam nadzieje, ze nic powaznego nie wykaza badania, myslami wracam do niej czesto, bo nie ma nic gorszego niz chore dziecko jak slusznie napisalas!!! Dziewczyny, co z Wami? Pustki jakies dzisiaj, Suzy pewnie wyjdzie dzis do domu i nas opieprzy ;))) Juz sie nie moge doczekac... Ide chorowac przekladajac nawarstwiajace sie papiery ;)

Witaj Flor Milo Cie poznac :-) Moniq ma racje, wszystko wyjdzie "w praniu", a dzieci szybko chlona wszystko wiec tym bardziej jezyk kraju zamieszkania, nie martw sie na zapas Dziewczyny, ja padam z nog... Z gardla przerzucilo mi sie dodatkowo na glowe :36_2_22::36_2_49: Zegnam Was cieplo choc za oknem zima, dobranoc! P.S. Skumulowaly nam sie posty Majeczko hihi takie samo mam zdanie, a dla Twoich Szkrabow swoja droga gratulacje :-)

Kremu jeszcze nie mamy, ale juz do nas "idzie" poczta... Jeszcze raz dziekuje za porade! Mam jeszcze jedno pytanie w razie mozliwosci... W tym jesienno-zimowym okresie dopadaja nas rozne infekcje. Czy macie drogie Mamy jakies doswiadczenie w podawaniu MIODU dzieciaczkom z AZS? My jeszcze nie probowalismy, bo naczytalam sie o alergenach w nim wystepujacych, ale z drugiej strony... Moze wystarczy stopniowo zaczac od kropelki i probowac? Pozdrawiam!

tylko mi tu nie plakac!!! wystarczy, ze mi dzis nerwy puscily... wdalam sie w bezsensowna dyskusje z moim M, bezsensowna dlatego, ze o nic waznego, a obydwoje mamy gorace glowy i od slowa do slowa... ech! nie dosc, ze ja mam resztki glosu ;))) opowiem Wam to sie chociaz moze usmiechniecie... Otoz dzis rano moj M wspanialy zrobil sobie wolne przedpoludnie, zeby mi pomoc - i tu slowa chwaly dla niego oczywiscie!!! :-) Ja kobieta ambitna nie chcialam tracic calego ranka na wylegiwanie sie w trojke, bo dziecko zdrowe jak ryba (odpukac), moj M tez na chodzie... i wymyslilam, ze moze pojada po pantofle dla dziecka, ktore ja juz widzialam gdzie jakie itp.... dla pewnosci wycielismy odcisk stopy, bo nr oscylowal pomiedzy 22 a 23... no i pojechali... wrocili i owszem z papciami, ale nr... 25 (!)... ja pytam skad pomysl TAKIEGO DUZEGO NUMERU, a moj M na to, ze innego nie bylo i moze bedzie pasowal... Od razu kobieta nieroztropna powiedzialam, ze nawet nie ma co mierzyc, bo taka duza roznica, a moj M wielka obraza, ze to co on kupi to mi NIGDY nie odpowiada (jak sie domyslacie nie jest to prawda) UFF wniosek: lepiej zakladac dziecku dalej potrojne skarpety niz zeby klotnia byla w rodzinie ;))) milego, bezkonfliktowego poniedzialku!!!

po grecku Rzym czy Ateny?

wlos anielski kulig czy ognisko?

Dzien dobry snieg za oknem, tutaj to z jednej strony swieto, a z drugiej paraliz na drogach nieprzyzwyczajeni ;) ja nie moge mowic, dobrze, ze pisac moge Alex juz zdrowy, w dwa dni przegnal wirusa Zgadzam sie z Moniq, ze z czasem bedzie latwiej zaakceptowac te trudna sytuacje... Ja tez bym nie chciala Asik spedzac wszystkich niedziel z obcymi badz co badz dziecmi... I na dodatek z tego, co Asik piszesz, nie wychowanymi po "Twojemu"... Moze przyjscie na swiat Natalki wzbudzilo w nich rowniez jakies uczucia zazdrosci? a jak sie juz oswoja z sytuacja to albo im sie rzeczywiscie znudzi, albo pokochaja i Natalke i Ciebie i bedziemy miec happy end, co? Bardzo bym chciala, zeby Tobie przydarzyl sie juz teraz, ale jezeli trzeba na to czasu to zycze cierpliwosci!!! (choc ja sama juz mam dosc czasami slowa cierpliwosc ;) Co do kontaktow z innymi dziecmi w domu... Pisalam Wam kiedys o mojej niezbyt ulubionej szwagierce... Dzieci sa sympatyczne, ale... Ona w ogole na przyklad nie izoluje ich kiedy zachoruja i przychodza nawet chore nic o tym nie mowiac... Wyobrazcie sobe, ze dopiero wczoraj dowiedzialam sie, ze one przechodzily to samo co my teraz w zeszlym tygodniu... Oczywiscie mialy kontakt na spacerze z moim dzieckiem... Ale matka ich ma duuuuzoooo wlasnych teorii, m.in. taka, ze dzieci podczas choroby nie mozna utrzymac w domu i po co, skoro w ten sposob rosna silniejsze ???!!!! Efekt, blizniaczki maja 5 lat i sa WIECZNIE zakatarzone i co chwila chore... O mlodszym Wam nie napisze, bo taki brudny chodzi, ze ja mu musze zawsze pierwsze co rece i buzie umyc... Wstyd mi, ze o takich rzeczach tu pisze... Milego dnia!!! Majeczko, bez Ciebie byloby tu bardziej szaro!!! :) P.S. Brakuje Suzy co by nas wszystkie z rana zmobilizowala...

w galarecie gwiazda czy czubek na choince?

Witam Dziewczyny!!! My mamy szpital w domu, z tym ze Alex czuje sie najlepiej z naszej trojki Nie wiem co napisac, bo WSPOLCZUJE BARDZO poronien.... :( ale glupio mi cokolwiek pisac, bo mnie to (na szczescie) ominelo... jak sobie jednak pomysle co to moze znaczyc to.. lzy same z oczu leca... ja juz zreszta przeczytalam o Tobie Moniq na specjalnym watku o tym i uwazam, ze jestes jedna z najdzielniejszych Kobiet jaka "poznalam"!!! Chore dziecko natomiast wiem co znaczy wiec tym bardziej mysle o Malutkiej Twojej kolezanki, Asik i mam nadzieje, ze jest w dobrych rekach i szybko wyprowadza ja na prosta... Na odleglosc ciezko jest poradzic, z bliska zreszta tez... najwazniejsza jest jednak Asik moim zdaniem sama swiadomosc, ze jestes i zalezy Ci na tym tak samo bardzo... uwierz, ze to pomaga!!! Acha! I rzeczywiscie wylacz sobie wyrzuty sumienia, bo przy zmartwieniach nie pomoga, a tylko odbiora energie... Trojka przyrodniego rodzenstwa tez mam nadzieje jest raczej skarbem, a nie przeklenstwem dla Natalki... i tego Ci zycze z calego serca!!! Agha, dwa razy przeczytalam Twoj post i ciesze sie, ze Jonathan znalazl ukojenie przy Tobie :-) Bo jestes naprawde dzielna i dobra Dziewczyna HOWGH :-) Majeczko, a jakby spadl snieg to by juz lodowka byla mniej potrzebna ;) Jak tam sytuacja? :) Kata, u Ciebie tez tak wieje? Bo u nas malo co dachow nie pozrywalo... brr... Trzymaj sie tym bardziej cieplo i sciskaj ostroznie brzuszek ode mnie :-) Opowiesci Suzy doczekac sie juz nie moge!!!!!!!!!!!!!!! Ide plukac gardlo sola... Pa!!!

Boze Narodzenie karp czy pstrag?

NAJSERDECZNIEJSZE GRATULACJE DLA SUZYMUMMY!!! Michelle niech rosnie zdrowo i przynosi radosc swoim Rodzicom!!! :36_4_12: