Skocz do zawartości
Forum

Mama Sloneczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama Sloneczka

  1. Wyspijcie sie dobrze Katus!!! I sil zycze... Ech, odleglosc miedzy nami a Rodzicami nigdy nie byla tak duza jak miedzy Wnukami i Dziadkami, zgadzacie sie? moi dzis mieli "widzenie" przez internet, ale to stanowczo ZA MALO... AGHA Szalona nasza Duszyczko, zycze Ci dluuugiego spanka dla odmiany... ja pamietam jeszcze te wstawanie bladym switem (bo to lato bylo wiec jasniej) ;) Flor, reklamacja przyjeta? jakies zakupki byly? w dobrym humorze mam nadzieje!!! Majeczko, u mnie weekend marny, bo chorowity niestety, ale i tak sie pokrzatalam po domu... A u Ciebie Chlopcy daja poleniuchowac? Asiku, jak Natalka? Suzy, Monique, calusy!!! Agatka zniknela? Lena sie tez juz nie pokazala? Milego wieczorku!!! Ja bede czytac...
  2. Ciesze sie Majeczko, ze Chlopcy zdrowi, nie ma to jak dzieci w formie!!! No i gratulace z okazji 1000-ego posta!!! I co do AGENDY to ja podobnie jak Flor nie moglabym zyc z kalendarzem w reku, choc... czesto w niego zagladam haha... Ale w zasadzie tylko w sprawach zawodowych, a opornosc w utrzymywaniu tutejszych znajomosci wynika miedzy innymi stad, ze jest wlasnie mniej spontanicznie niestety... Acha! Jeszcze mi sie cos przypomnialo... Na poczatku mieszkania w Italii na powaznie bralam wszystkie zaproszenia typu: "wpadnij na kawe"... Zaproszenia od osob, po ktorych wcale bym sie tego zreszta nie spodziewala... Wracalam do domu i opowiadalam mojemu M, ze bede musiala chyba sobie jakos rozplanowac te wizyty, bo nie wyrobie sie ze wszystkiemi i tu... coz za olsnienie - te zaproszenia to takie kurtuazyjne mile, ale zupelnie niewiazace powiedzenie... Mi by NIGDY do glowy to nie przyszlo, bo jak mowie: wpadnij na kawe to znaczy, ze NAPRAWDE chce widziec te osobe u mnie i... nie na 15 minut, tylko na normalne posiedzenie razem... Ech! Teraz juz wiem, zeby takich slow nie brac na powaznie
  3. Agha, motorku Kochany!!! To przeciez Ty napedzasz, a ja ostatnio wleke sie na szarym koncu ;) Ale moze sie odmieni, znaczy na pewno sie odmieni, oby predzej niz pozniej... Dobrze, ze z moim M sie jakos dogaduje powoli ;) Lena - WITAJ SERDECZNIE I GORACO!!! Gratuluje slicznej coreczki i zycze zdrowia, a w najblizszej przyszlosci szczesliwej podrozy do Polski!!! Do tego czasu mysle, ze poznamy sie lepiej :-) Flor, co Cie bierze? Trzeba czarowac i czarowac, mam nadzieje, ze juz przechodzi no i...: STO LAT STO LAT!!! Spelnienia wszystkich marzen!!! Do milego Mieszane!!!
  4. Asik, dobrze ze jestes!!! No i rozlozylo mnie od tego wszystkiego, goraczka i ogolnie grypa, niech szybko pojdzie sobie!!! :36_2_45: Wam zycze zdrowia i dobrych humorow kochaniutkie!!!
  5. Agha, Slonce, ja sie nawet staram relaksowac, ale brakuje mi czasu ostatnio i wibracje tez nieprzychylne wiec to na pewno nizsza odpornosc z tego wzgledu... Ale wiadomosci pozytywne od Ciebie i Dziewczyn ZAWSZE podnosza mnie na duchu... wracam do pracy.... papa!!!
  6. Robie co w mojej mocy, ale akurat w tym momencie brakuje mi chyba sil witalnych ;) znowu jakis katar sie przyplatal niestety... a z rzeczy wazniejszych: ASIK GDZIE JESTES??? buziaki dla Was!!!
  7. to ja sie tez przylacze do smecenie... mam dzis rozmawiac, ale nie mam ochoty, bo pewne problemy i tak pozostana nierozwiazane chyba po prostu, a ja tego okropnie nie lubie... Suzy, ja Cie tule bardzo mocno, bo sama tez tego potrzebuje i wiesz, ze moje dziecko juz to wyczuwa i mnie przytula ;))) tylko patrzec jak Twoja Michelle bedzie skradala Ci buziaki...
  8. Agatko, zazdroszcze umiejetnosci szycia!!! ja mam do tego dwie lewe rece, a teraz przy dziecku by sie przydalo, moj M sam sobie guziki tez woli przyszyc
  9. wrocilam z Polski z workiem pelnym ksiazek, hip hip hurra :))) wlasnie skonczylam najlzejsza z nich, nowa Malgorzate Musierowicz "Sprezyna" kto lubi te serie - serdecznie polecam!!!
  10. wkurzyla mnie jak zwykle moja szwagierka... zdrowia mi juz brakuje... ale jak bedzie trzeba Agha to poprosze o pomoc w wykanczaniu ;))) sama bym chciala jakos z tym skonczyc, ale w obliczu totalnego braku kultury, czystej arogancji i zlosliwosci niewiele moge niestety...
  11. SUZY - SWIETNA JEST po prostu Twoja Michelle!!! Podniosla mi stopien dobrego humoru o stopien, a to duzo jak na dzis... Pogodnego dnia!!!
  12. mam za soba ciezki dzien... tydzien nie minal, a ja juz plakalam z powodu sasiedztwa (ze zlosci nie ze smutku)... ech! ciesze sie, ze od Was dobre wiadomosci, trzymajcie sie!
  13. SuzyMummyMAMO SŁONECZKA... ja wcale nie pisze nie dlatego bo nie mam czasu czas znajduje ;) hmm... mam tylko nadzieje, ze iebie czyms Suzy nie zdenerwowalam... ? alez mam dzien intensywny... uff
  14. Dzien dobry poniedzialkowo!!! nareszcie normalny tydzien... choc to sie dopiero okaze ;) Kochana Flor, trzymamy tutaj za Ciebie kciuki, czasami mnie sama pociesza taka mysl: Oczekiwanie na szczęście jest motorem życia ludzkiego... niejaki Makarenko to powiedzial (ten od... "Nie ma złej młodzieży, są tylko źli wychowawcy")... Jestem pewna, ze Twoje szczescie jest juz tuz tuz i wiem, ze w tym momencie to marne pocieszenie, ale mam nadzieje, ze bedziesz czekala z radoscia... Agha, skurcze przepowiadajace WOW... trzymaj sie Kochana!!! Juz niedlugo i bedziemy w wiekszym gronie... Katus, niech juz sie wszystko stabilizuje!!! Karmienie tez... Caly czas myslami jestem z Toba!!! Sciskaj Zosienke, a moze uda sie zobaczyc w tym roku :) Agatko, alez horror z ta historia smsowa, ja nic ni dodam, bo Dziewczyny slusznie podpowiedzialy co masz robic, przede wszystkim zdac sie na wlasna intuicje oczywoscie, spokoju od tych smsow zycze!!! Suzy, stesknilam sie za Twoimi trafnymi postami ;) Ale wiem jakie sa pierwsze miesiace, intensywne wiec trzymam mocno kciuki!!! Moniq, Majeczko, Asiku!!! Czy Wy tez macie taki kolowrotek jak ja tutaj? Pozdrawiam cieplo!!! Usciski dla Wszystkich!!!
  15. Czesc Dziewczyny!!! Ja po powrocie mam tu male urwanie glowy, glownie spowodowane oczywiscie zajmowaniem sie rozpuszczonym dzieckiem ;) dalszym rozpakowywaniem, praniem i prasowaniem, a dzis jeszcze doszlo pieczenie, bo jutro urodziny mojego M i niby nic, ale zawsze ktos moze wpasc... W niedziele za to idziemy na wesele i jeszcze nie wiem w co ubiore towarzystwo (i siebie), bo zamierzam cos "odgrzac"... Przeczytalam wszystko, ale juz teraz nie zdaze na wszystko odpisac, napisze tylko, ze ciesze sie, ze fasolki tak ladnie sie rozwijaja, a nasze dzieciaczki rosna... Za mamy karmiace i nie tylko trzymam mooooocnooooo kciuki!!! Do jutra... ?
  16. wrocilam Kochane poszlo nam lepiej niz Asikowi, serdecznie wspolczyje... my tylko 15 godzin i bez korkow ale w Polsce zimno brr sie zrobilo, jak wyjezdzalismy z Krakowa to bylo -21 stopni... teraz sie rozpakowujemy, ale bedziemy tez odsypiac szczerze mowiac wiec do milego...
  17. dzis juz nie ma opadow sniegu, moze uda nam sie wyjechac :) zycze Wam milego dnia Kochane!!!
  18. Melduje sie z Krakowa!!! Doczytalam Was nareszcie, w domu rodzicow neostrada zastrajkowala i zostalam odcieta od wirtualnego swiata i powiem Wam, ze mi tego brakowalo, a za Wami stesknilam sie szczegolnie! Dziekuje za zyczenia i slowa pamieci, a ja z opoznieniem (choc Asik przekazywala, dziekuje!) zycze WAM i WASZYM FASOLKOM, DZIECIACZKOM i BLISKIM szczesliwego nowego roku 2009!!! Wczoraj dojechalismy po sniegu do Krakowa, dzisiaj sie tu zatrzymujemy na noc, bo dalej sypie i jutro wieczorem moze uda sie nam wyjechac na dobre, bo na razie nic na to nie wskazuje, zeby drogi sie poprawily... Asik wyjechala wczoraj przed 23 wiec sie niestety nie spotkalysmy, wyminelysmy sie w drodze, bo my dotarlismy po 2... Mam nadzieje, ze szczesliwie i ze spokojna Natalka dojada do celu... Za nas tez trzymajcie kciuki! Alex ma sie dobrze choc dzis nie zjadl obiadu i znowu obserwuje czy to aby nie gardlo, ale raczej nie, bo mleko wcina, pewnie nadmiar wrazen... Choc musze Wam powiedziec, ze mam naprawde dobre dziecko... Czego i Wam zycze :) Niech zdrowie Wam dopisuje, do uslyszenia wkrotce mam nadzieje...
  19. Czesc Kochane!!! Moj Maly zdrowy... ufff, to byl mam nadzieje jakis falszywy alarm... spotkanie sie udalo, wytanczylam sie juz na caly karnawal (i za ubiegly tez) :)))) milego wieczorku!!!
  20. czesc Suzy czaruj, bo mi dziecko dzis goraczkuje a tu mialam na spotkanie klasowe isc... zobaczymy... milego weekendu i do..
  21. poki nie kladziemy sie spac to cos szybko napisze... choc widze, ze tu cisza prawdziwie swiateczna... u nas wszystko ok, wlasciwie czas na prawdziwe opisywanie wrazen znajdziemy pewnie dopiero po powrocie jutro wieczorem ide na spotkanie klasowe, mam nadzieje, ze bedzie fajnie :) pozdrawiam Mieszane!!!
  22. ASIKU, ja wiem, ze nieladnie bylo nie pisac, ale nia mialam skad, takie klopoty techniczne mnie denerwuja... wrr... Ale z drugiej strony to nic w porownaniu z prawdziwymi problemami!!! Bede teraz moze regularniej, choc chyba nie czesciej... Jutro przyjezdza chlopak mojej siostry po raz pierwszy do naszego domu :) takze emocje i... pokoj z komputerem zajety :) Doczytalam tyle co i... WITAM MAJECZKO Z POWROTEM!!! Jak milo Cie tu widziec AGATKO strasznie mi przykro, ze tak Ci te Swieta mijaja w stresie, najlepiej byloby faktycznie zaszyc sie gdzies w kat, ale Oliwka chorutka Biedna, duzo, duzo zdrowia dla Niej!!! Mi zniknelo gdzies logo z podziekowaniami, moze na moim domowym komputerze wroci... W kazdym razie DZIEKUJE WAM GENERALNIE ZA TROSKE!!! Super jest wiedziec, ze jestescie, ale nas teraz porozrzucalo troche :) Ciekawe jak KATA kochana i nasz Zosienka AGHA gratulacje za poprawianie opinii o naszym narodzie... Ja tez mysle, ze trzeba robic swoje jak spiewal Mlynarski, choc czasami ciezko wszystkim wszem i wobec udowadniac, ze jestesmy czegos warci :) Ciesze sie, ze ze spiewem na ustach mijaja Wam te swieta!!! MONIQ jak dzisiaj Wasz WIELKI DZIEN? Mam nadzieje, a raczej jestem pewna, ze wszystko sie udalo!!! SUZY, wielkie usciski dla Michelle!!! Jak tam pierwsye prezenty pod choinka FLOR, odetchnelas po pryzgotowaniach? Alex bardyo yadowolonz... ooo... cycionka mi sie pryestawila... uciekam yatem calujac Was!!!
  23. Dziewczyny kochane ja dopiero dzis rano dotarlam do domu... ale jechalo nam sie bardzo dobrze do mojej Babci 12 godzin przespanych (oprocz dwoch, bo sie dziecku cos poprzestawialo, ale bez placzu) dzis 6 godzin nastepnych i jestesmy... tylko czasu na razie brak, bo sie w koncu rozpakowuje, przygotowania do Wigilii juz ostatnie w trakcie no i nagadac sie z Mama, Siostra i Tata nie mozemy :))) ciesze sie, ze nie przeoczylam narodzin Sofiii!!! bede pomalu nadrabiac co popisalyscie, ale na razie tylko pozdrawiam zyczac milego, nastrojowego wieczoru przepraszam jesli cos waznego przeoczylam czy Wy wiecie, ze mi Was brakuje? :)))
  24. siadla mi komorka, dopiero naprawilam... wrr musze jechac teraz na cmentarz, mam nadzieje, ze sie jeszcze pojawie... NAJSERDECZNIEJSZE GRATULACJE I MOC ZYCZEN SZCZESCIA I SPELNIENIA MARZEN KATA!!! BARDZO SIE CIESZE, BARDZO, BARDZOO!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...