Skocz do zawartości
Forum

Mama Sloneczka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mama Sloneczka

  1. SUZY, bardzo przykre, caly komentarz niestety moj, bo mi sie mozg lasuje ;) Przykra tez byla tutaj ostatnio cala ta sprawa z Eluana... Te nasze Mamy czasami chca nam jeszcze wciaz matkowac, a przy okazji naszym dzieciom ;) Choc moja daleko wiec nie narzekam... Cierpliwosci! Kata, zapomnialam o proszku... Przepis jest na ilosc poszku wloskiego, ja uzywam LIEVITO PER DOLCI, sa w takich torebkach wiekszych Paneangeli pakowane po trzy... Tylko proporcji jeszcze do konca nie rozumiem, sypie na oko... ;) Generalnie polski proszek jest bardziej skoncentrowany... Milego dnia i czekam na wiesci... Na dobre wiesci mam nadzieje!!!
  2. a ja jeszcze pracuje... poczytalam Was, bo sie nie moglam oprzec... ale nie powinnam ;) wiecie jak to jest kiedy sie wszystko kumuluje, to mi sie wlasnie skumulowalo i zal mi tylko czasu z kuzynka, ale praca wiadomo... Agatko, mam nadzieje, ze juz po wszystkim, nawadniaj sie, pij herbatki!!! Kata, nie wybieram sie na razie do kina, nawet nie wiem kiedy nadrobie zaleglosci, bo kino uwielbiam... ale na samych DVD nie starcza mi czasu ostatnio... ale nie narzekam, bo jak byl czas (a pracy bylo mniej) to czulam sie psychicznie gorzej... Lubie sie chyba pomeczyc ;))) Flor, bede jutro trzymala mocno kciuki za egzamin!!! Majeczko, Ty sie sloncem nie zaslaniaj tylko tescik rob ;))) Kochane Mieszane!!! Dobranoc!!!
  3. Acha!!! co do przepisow to na crostate juz Katus masz najlepszy to sie nie wychylam, a na ricotta i amaretto juz daje... 200 g maki - usypac kopczyk 100 cukru 1 jajko 100 g masla szczypta soli i proszek do pieczenia (zeby sie nie "dotykaly") kieliszek Amaretto zagniesc ciasto i wstawic na 20 min. do lodowki osobno rozdrobnic 200 g ciasteczke amaretto z ricotta (1 opakowanie) i 1 jajkiem oraz 100 g cukru pol ciasta na spod, na to mase z ricotty i posypac rozdrobniona reszta ciasta piec 45 min w 180 stopniach SMACZNEGO!!! P.S. zaraz sprawdze ten cukier czy nie za duzo do ciasta, bo z glowy pisze, a przepisy na dole i nie chce mi sie schodzic...
  4. Katus, my juz Polki tak mamy chyba, ze blyszczymy nawet w kuchni wloskiej, bo mnie tez tu tak chwala nieskromnie mowiac ;) Ale ja juz wpadlam na to chyba dlaczego, tzn, jeden z powodow, ze nam sie jeszcze po prostu ... CHCE... Bo nie wiem jak tam u Ciebie, ale tutaj te moje wloskie kolezanki to jak slysza lasagne to sie za glowe lapia, ze to takie pracochlonne i lepiej gotowe kupic... No moze i lepiej, tyle ze mniej konserwantow i polepszaczy smaku jest jednak moim zdaniem w jedzonku domowym... Choc nie mowie nie, bo kiedys jak wiecej pracowalam poza domem to tez wiecej kupowalam, ale raczej mrozonek niz garmazerii, a i tak w sumie domowe jedzonko przygotowywalam w weekendy i mrozilam... Teraz tez dalej mroze, wystarczy sie chyba zorganizowac? Agha, nie boj sie niczego, lekarze wiedza co robia! Ale na porod posladkowy chyba bym sie jednak nie zdecydowala... Zobaczysz, ze wszystko ulozy sie NAJLEPIEJ JAK MOZE!!! Trzymam mocno kciuki i doczekac sie juz nie moge!!! Majeczko, i co? i co? oblewamy Dziewczynke???!!!! Popracuje troche, sloneczko wychodzi wiec Kuzynka sie moja cieszy, chyba nawet na jakis spacer sie wybierze... Oby to byla zapowiedz wiosny! Zycze Wam WSZYSTKIM WIOSNY W SERCACH!!!
  5. Agatko, ciesz sie Siostra tak jak ja Kuzynka!!! Asiku, pozdrowienia przekazalam, dziekuje!!! Bedziemy czekac dzis na relacje po wizytach u poloznych!!! Teraz dopiero schodzimy na sniadanko (Kata, dopiero przypomnialam sobie pytanie o ciasto, upieklam ricotta i amaretti, bo moja kuzynka lubi, a w PL nie ma + crostate), jak cos zostanie to moze Wam podrzuce ;))) Albo kiedys upieke dla Was specjalnie nowe!!! Wiecie jaki jest podobno sposob na zwalczenie kryzysu? Myslenie, ze juz sie konczy... Choc to trudne... Caluski
  6. Agha, langusty mhmmmm ale smaku mi narobilas!!! Ja sama ze soba tez lubie, sama z dzieckiem na dzien lub dluzej juz nie ;))))
  7. a ja mialam taki komplecik za trzy grosze i ostal mi sie tylko do cukru chociaz nie slodze poczytalam sobie Was z przyjemnoscia, a teraz szykuje sie na wieczor z moja krakowska kuzynka, ktora szczesliwie doleciala i przez tydzien dotrzyma nam towarzystwa MILEGO!!!
  8. Ale zdjatka ASIK, BOSKIE!!!! I jaka ta natura niesprawiedliwa ;) Moj Alex starszy, a wlosow prawie nie ma hihi ;)))) Takie robienie kucykow to musi byc frajda :))))) Asik, tort wez gotowy, a zapros tylko tych, ktorych naprawde bys chciala widziec w tym wyjatkowym dniu badz co badz ;) A macie jakies zwyczaje typu "za co pierwsze zlapie" itp? U nas bylo, ale sie nie liczy chyba, bo moja Mama "ocenzurowala" rzeczy do chwytania hahaha !!! Nie chciala na przyklad kieliszka hihihi :)))))) Majeczko, usciski wirtualne dla Mamusi!!! Lenka, caly czas placze Malutka? Czy dala odpoczac? Oby!!! Ja za to z nog padam choc to niedziela przeciez.... Takze bede szla do lozeczka niedlugo... Dobrej Nocy Mieszane (te, ktore nie pisza, ale czytaja i jest im MOZE troszke smutno sciskam szczegolnie mocno!!!)
  9. pure, zrazy ciasto (jak sie zdazy dopiec)
  10. Agha Slonce, to nie zmieniam, ale TYLKO DLA CIEBIE ;)))) Mnie za to ucieszyl podpis, ze u Ciebie "juz po zgadze" Pieke jednak ciasto...
  11. Dzien dobry, dzien dobry a juz mialam zmieniac ikonke, bo jakos sredni mam humorek od wczorajszego wieczora... Ale nie zmienie, bo tutaj ... ASIK wrocila i od razu jasniej!!! Witaj Kochana!!! Czy ja moge zgadywac, ze te sprawunki to na przygotowanie jakiegos przyjecia... ? ;) U nas dobrze, ze chociaz nie pada chwilowo to wysle mezczyzn na spacer, a sama moze upieke cos na przylot kuzynki? Zobacze, moze tylko poleniuchuje ;) Milej niedzieli dla Was Wszystkich!!!
  12. Wlosy w ciazy, piekne wlosy, to chyba jeden z przywilejow (niewielu;) kobiet w ciazy Tylko jedno Ci Agha napisze, zebys nie bagatelizowala puchniecia rak i nog i skontrolowala sobie (tak na wszelki wypadek) cisnienie, ok? Zaszkodzic nie zaszkodzi... Z drugiej strony te kilogramy, o ktorych kiedys pisalas, ze Cie martwia to pewnie woda zatrzymana w organizmie, ja przynajmniej tak mialam - 9 kilo stracilam OD RAZU po porodzie, od razu, nie na drugi dzien ;) Milego dnia jakkolwiek pogoda nie nastraja, ale... BYLE DO WIOSNY!!!
  13. Hej, hej!!! Gdzie sie podziewacie? Jakie plany weekendowe? U nas praktycznie zadne, leje i leje... Ja czekam naponiedzialkowy przylot mojej kuzynki, juz sie ciesze!!! Majeczko, daly Ci Szkraby pospac? Trzymaj sie!!! Ja tez bardzo nie lubie zostawac sama z dzieckiem, a jest tylko jedno, wybrazam sobie z dwojka...
  14. Katus, poczytalam, super i bardzo dziekuje, zapisalam sie i bede na biezaco :) Zycze sil i szybkiego zasypiania na dzisiejszy wieczor!!! Aparat mam podobny, canon, zadowolona jestem bardzo... A ten ma tez opcje krotkich filmikow? Przy szkrabie to bardzo fajna opcja, a chyba niewiele wiecej kosztuje...
  15. Dziekuje Kata Kochana!!! Znaczy, w czerwcu sie wybieracie? To ladny miesiac, chyba moj ulubiony... Moze w czerwcu zaczne puszczac dziecko bez pieluszki na probe? Zobacze, bo na razie nie ma takich sygnalow ;)
  16. mialam problem z wyborem jednego zdjecia hihi
  17. otoz to, na dobre i na zle!!! Kata, GRATULACJE!!! Ja tez o happy slyszalam dobre rzeczy, a tym bardziej, ze jestem z Torunia hihi, ale Z A P O M N I A L A M kupic sdziecku na sprobowanie wiec Ci nie powiem...
  18. Alex tak wedruje... I nie lubi swojego lozeczka, b pomimo poduszek i "barierek" co jakis czas sie obija... Nie moge sie doczekac, zeby przelozyc go do normalnego lozka ;) Ale to na razie musi poczekac, bo by spadal na pewno ;) Majeczko, trzymaj sie i daj znac jak sie czujesz, ok? Dalej mam lenia, ale to jest taki wewnetrzny len, przecieram kurze aktualnie i rozmyslam jak by mi bylo cudownie lezec gdzies na plazy w cieplym kraju... :36_2_34:
  19. Majeczko... WIELKIE USCISKI BO SLOW MI PO PROSTU BRAKUJE...
  20. Czesc Kochane!!! Ale fajnie jest Was poczytac i... nie musiec nic pisac... :36_2_34: W sensie, ze lenia dzis mam... I w zwiazku z tym, ze mam lenia to usmazylam gore nalesnikow i zrobilam sos bolonski, a teraz bede przekladac lasagne Milego i do milego!!!
  21. agha910Mamo Sloneczka ... to chyba masz juz jakis rok spoznienia HAHAHAHAHAHAH. z kawalkiem ale ja sie chyba szybko uzalezniam Czytaj Agha i... JEDZ NA ZDROWIE!!! Im bardziej urozmaicona dieta tym mniejsze prawdopodobienstwo wychowania niejadka podobno... Pisze podobno, bo moj na niejadka sie nie zapowiada ;) Takie geny :36_2_34:
  22. Agha, ja sie tylko wtrace na temat tej diety... Tutaj (czytaj we Wloszech) nie ma zadnej diety, dopiero jak dziecko ma ewentualnie problemy to eliminuje sie metoda prob i bledow, ja tak eliminowalam na poczatku, bo mam Malego z AZS-em, ale gdy nie pomagalo to wracalam do normalnego jedzonka... Tylko moich ulubionych frutti di mare nie jem w dalszym ciagu :( Boje sie zatrucia pomimo znanego zrodla ;) Acha... Ja chcialam karmic tylko do 6 miesiaca ;))) :36_2_34:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...