Mama Sloneczka

DZIEKUJE WAM BARDZO DZIEWCZYNY ZA ZYCZENIA!!! Mam nadzieje, ze podroz szybko i bezproblemowo nam minie, ale teraz juz sie z Wami musze pozegnac na pare dni, az dojade do celu ZYCZE WAM KOCHANE naprawde ZDROWYCH, RADOSNYCH, NASTROJOWYCH, ROMANTYCZNYCH, WYJATKOWYCH... Swiat Bozego Narodzenia!!! ale mam nadzieje jeszcze sie z Wami tutaj przed nimi zobaczyc... czekam na wazne smsy!!! ;)

Hej, wyjezdzamy wieczorkiem... Jakzebym mogla wyjechac bez pozegnania?! ;))) Wloski mam krotsze i bardzo dobrze sie w nich czuje, choc prosto od fryzjera to kazda fryzura dobrze wyglada wiec jutro sie okaze :))) Edytuje, bo zapomnialam napisac, ze o kosmetykach z Bottego Verde niestety nic wiecej nie wiem, zamowilam nawet raz i pamietam, ze ceny byly zachecajace, ale potem juz nie korzystalam...

juz sie klade, tak zagladnelam :36_2_34:

NAJWAZNIEJSZE, ZE ZDROWA, Agatko!!!!!!!!!! Oczywiscie, ze zurek, zle zamowilam, wszystko mi sie tu w glowie poprzestawialo z nadmiaru pasty, dzieki Kata za wyjasnienie roznicy!!! Ale dalej z kielbaska :)))

no i napisalam do Mamy, zeby zrobila bialy barszczyk hihi ;) ja lubie z biala kielbasa mniam mniam moj M wzial dziecko na mala przejazdzke wiec mam chwilke...

GRATKI DLA ALEKSANDRY!!! bedziesz miala Agatko wiecej rak do pomocy przy pieczeniu ciast ;))) choc to nie jest powiedziane, bo moj Alex tez bardzo garnie sie do kuchni Kata, Asi, Suzy, co do fryzurki to ja tez stawiam teraz na wygode i szybkosc, dlugie bardzo lubie, ale nie mam czasu o nie dbac, a spiete caly czas niszcza sie i niezbyt ladnie wygladaja... takze taki dluzszy bob chyba, zobaczymy jutro... Kolor Suzy za to jak najbardziej, choc mowi to chyba jedyna konìbieta na swiecie jaka znam, ktora NIGDY sie jeszcze nie farbowala... jak zdaze pojsc do fryzjera, bo Moniq racje ma, ze chyba juz caly dom spakowalam ;))) zartuje, ale mam jeszcze do zapakowanie pare drobiazgow-prezentow... i jeszcze odwiedziny przedsiwateczne u rodziny zajma troche... a i zmartwiona troche jestem, bo w Krakowie zaczal pryszyc snieg, prawda to Asik? no nic, przeciez to zima, wiedzialam o tym, ale wolalabym jakby sypalo juz na miejscu ;) trzymajcie sie cieplutko, Kata obserwuj, ale mowia, ze tego sie nie da przeoczyc ;) trzymam caly czas kciuki i oczywiscie jakby co czekam na smska... a Flor znowu zniknela... za to Agha wiadomo, "odcieta", a Majeczka nie wiadomo, ale miejmy nadzieje, ze w czasie Swiat moze sie pojawi? milego popoludnia i do wieczora Kochane!!!

AsikSuzyMummyAsikSuzy co to za fochy! to hormony ja przyjmuje prawie kazda pomoc teraz ale wiesz ja to stara juz jestem a Natalka bardzo energetyczna heheh stara?? idź bo CIĘ KOPNE W DUPE kopnij, moze sie zaczne szybciej ruszać mnie tez, mnie tez!!! :36_2_34:

jak ja bym chciala byc minimalistka... taka refleksja mnie naszla jak patrze na nasze pakunki hehehe jakos damy rade, cale szczescie ze mamy duzy samochod dostawczy, ale moj M sie smieje, ze i ciezarowka kiedys nam sie przyda, no to sie przyda ;))) a tak przynajmniej wrzucam co mi wpadnie pod reke, bo do samolotu to sie zwykle inaczej mieszcze ;) Asik, mnie tez nachodzi, zeby wlosy obciac krocej ;) Kata bedzie wiedziala, bo jest taka teraz tutaj modna fryzurka na dluzszego, nierownego pazia, a ja kiedys tylko na pazia i dobrze sie tez czulam, ale zdecyduje dopiero na fotelu w sobote ;) chcemy wyjechac na noc z soboty na niedziele, zeby dziecko spalo... Jak wirus to powinien wkrotce odpuscic, co??? Mam nadzieje, ze sie szybciutko pozbieracie, a dla Natalki gratki wielkie!!! Niech sie Mamusia poschyla (my tak sie schylalismy prawie trzy miesiace chyba hihi ;) alez mamy tu sliczne Dziewczyny, Michelle jest cudna, o Mamusi nie wspominajac ;) Kata, nie zazdroszcze przepraw ze szwagierka, ale zobaczysz, ze juz niedlugo tego czekania... trzymam caly czas kciuki!!! no i za Synka Agatki skoro ma byc Mezczyzna ;) Tylko sie nie denerwuj i nie smuc tutaj, Kochana!!! Oliwia bedzie Twoja pociecha mam nadzieje...

tylko nie o opuszczaniu, bo bede plakac :36_2_52:

alez sie trzesa nad Toba, Kata Kochana ;) no i moze lepsze to nizby mieli sie nie interesowac ;))) a najwazniejsze bedzie to, co powie lekarz... bedziemy czekac na wiadomosci!!! Agha, zycze Wam szczesliwej podrozy i radosnych Swiat Bozego Narodzenia gdybys nie miala juz okazji zagladnac!!! Niech te Swieta we Francji beda zastrzykiem dobrego humoru dla Ciebie i Jonathana, postaraj sie niczym nie przejmowac ;)

To jutro bedziemy czekac z niecierpliwoscia czy 2 Syn??? ja tez posprzatalam juz prawie wszedzie, bo lubie w miare mozliwosci wracac do czystego domku :))) alescie sobie pogadaly Kata i Agatka w holenderskim!!! to chyba nie jest jezyk dla mnie ;) za trudny... Agha ma 100% racje co do pomocy... Ja dodam jeszcze z mojego niewielkiego doswiadczenia, ze im mama bardziej wypoczeta tym spokojniejsze dziecko... Widze, ze jak ja jestem zmeczona to i Alex niespokojny, no i ja mniej cierpliwa, ale to naturalne... do fryzjera ide dopiero w sobote przed wyjazdem, moze w podrozy wlosy jakos wytrzymaja, zeby odwiedzic rodzine w przyzwoitym stanie ;) takze jezeli beda zdjecia to pewnie dopiero po powrocie :) Asiku, napisz tylko dwa slowa, ze zyjecie, bo sie martwimy... Caluje Wszystkie zyczac milych przygotowan do przedswiatecznego weekendu!!!

dzien dobry!!! nie wyspalismy sie dzisiaj, bo dziecko obudzilo sie godzine wczesniej i zazyczylo czytac gazety no coz.. ;))) ide zaparzyc kawe (nie mam odpowiedniej ikonki) i zjesc sniadanko, moze ktos ma ochote?

a tu co za fochy ;))) jakie zapomnialy... fajnie, ze jestes Flor!!! Co u Ciebie? Suzy, Kata ma racje! Twojej Mamie na pewno bedzie tylko i wylacznie milo jak sobie pozwolisz pomoc :) Wiem to po mojej ;) (choc ludzie sa rozni z drugiej strony wiec sama zdecydujesz)... Ale obiecaj, ze jak juz bedziesz chodzic na rzesach to sie polozysz i zapomnisz na chwile jaka jestes dzielna, ok? ;) Z Michelle powinnas nakrecic jakas reklame na tym Cyprze!!! SWEEEEEEEET Agatko, a ja czytalam z drugiej strony, ze takie zmiany klimatu dobrze wplywaja na odpornosc hmm... No, nic nie wymysle, dalej ZDROWIA Wszystkim zycze i przepraszam, ze tak ogolnie, ale ja wlasnie znowu padam z nog, starosc nie radosc chyba hihi...

Czesc Kochane, Agha, ja jeszcze na walizkach :))) Prawdopodobnie w sobote sie zbierzemy, wlasnie zdolalam umowic sie nawet do fryzjera na rano, zeby zmienic w koncu moze fryzure... Co przypomnialo mi o nowym uczesaniu Asika... Jak wyszlo? No i mam nadzieje, ze bedzie lepiej niedlugo! Ja Ciebie Suzy rozumiem, bo sama wiedzialam, ze jak dziecko spi to i matka musi, ale... nie stosowalam sie do tego prawie wcale, no bo tak naprawde to trzebaby miec kogos do pomocy, a tu jestesmy zdane raczej tylko na siebie, prawda? A to i zjesc cos trzeba i na czyms rowniez, a i ubrac sie w cos no i nie zarosnac z brudu ;))))) Ale wiecie, ze ja dopiero teraz porownuje sobie to, co bylo rok temu i widze, ze i tak dawalam sobie rade z koniecznym minimum spraw do zalatwienia... Trzeba sobie po prostu powtarzac, ze to minie i wszysko p o w o l u t k u (niestety) sie wyprostuje, co nie znaczy, ze nagle czasu bedzie wiecej... Ale i organizacja inna no i dziecko tez inne... z dnia na dzien prawie ;) Takze trzymam mocno kciuki i prosze o nie rowniez, bo czasami ja tez wysiadam... Albo mi sie tak wydaje ;)

jak sie Suzy wyspi troszke (czego Jej zycze z calego serca) to moze by troszke poczarowala i przepedzila chorobska... sprobuje ja tez: a kysz a kysz!!! ;)))) trzymajcie sie mocno Dziewczyny!!!

Witam Kochane Mieszane!!! Kata, gdzie jestes? Chyba jeszcze nie "TO", bo sms-ka nie dostalam ;) Suzy, co tam u Was??? Asik-u, alez Ci wspolczuje... Mialam nadzieje, ze skonczy sie "tylko" na katarku... Moze to jakas trzydniowka, albo... zabki? Alex mial zapchany nosek tez czasami przy bardziej uciazliwych zabkach, a biala wydzielina to chyba nie wirus... No coz, pogdybalam sobie, a tu nic tylko ZYCZENIA ZDROWYCH SWIAT sie przydadza!!! Agha, alez masz smaki hihi ;))) ja oprocz hektolitrow pomidorowej w okresie zimowym nie mialam w sumie dziwniejszych zachcianek w ciazy... Latem z pomidorowej przeszlam na tony lodow za to ;))) Agatko, Tobie tez zycze spokojnego pakowania i juz teraz szerokiej drogi!!! Tez daleko macie... Moniq, udanych przygotowan do Swiat i Chrzcin w jednym!!! ... nie zazdroszcze w sumie ;) Do milego...

Asik, saperka zapakowana (powaznie) :36_2_34: To na pewno zmiany temperatury i tylko katarek i moze taki, co rano juz go nie bedzie, tego Wam zycze!!! Ucalowania dla Natalki!!! Oliwia zdrowa i TAK TRZYMAC!!! Syrop z cebuli niejednego postawil na nogi, ale ja go NIE CIERPIALAM w dziecinstwie... Kwestia gustu, bo moja mlodsza Siostra kazala go sobie sama przyrzadzac :))) Pytala sie Agha o organizacje spania kiedys, teraz mi sie przypomnialo U nas to bylo tak, ze na poczatku mialam ambitne plany ulozenia Malego od razu do spana w jego pokoiku, ale potem cesarka pokrzyzowala troche plany, a poaz tym nasz Zarloczek wisial na mnie prawie non stop przez pierwsze trzy miesiace, nocy nie wylaczajac wiec spal z nami w sypialni. I do tego spal w gondoli od wozeczka, bo tam mu bylo przytulniej i dluzej sypial, ale to akurat kwestia do ominiecia mysle :))) Zycze Wszystkim spokojnej nocy!!!

Rozpoczal sie ten tydzien wielka ulewa (dla odmiany ;) i wiadomoscia o 2 metrach sniegu w Austrii... Niezle perspektywy na podroz... Ale jestem dobrej mysli! Tylko, ze czasu mam jakby coraz mniej... Sciskam wiec tylko na razie i mowie "na razie"

czesc Dziewczyny, na krotko jestem, bo padam z nog... prosze tylko Ciebie Agha o wybaczenie!!! przeciez ja wiedzialam, ze Michaela... to ta goraczka przedswiateczna chyba... acha... i jak tak o spacerkach to ja tez jak najbardziej ZA... byleby to nie byl spacerek do hipermarketu ;))) wiem, ze to Was nie dotyczy, ale ja dzis bylam zmuszona wstapic tam po pare promocyjnych drobiazgow i normalnie zal mi sie robilo tych dzieciaczkow... a jeszcze jak widzialam, ze ich rodzice spokojnie sie przechadzaja w sweterkach, a dziecko w kurtce, czapce i szaliku sie poci w wozku wrrr.... normalnie szok... milego wieczorku!!!

no to pogadaly o bolach :36_2_34: dobrze, ze przeszlo juz Agha, to strasznie nieprzyjemne taka biegunka... Jak pisalas o tej awarii piecyka to ja juz nawet myslalam, ze zaraz jak nie wroca z czesciami to.... sama sie za to wezmiesz :)))) dobrze, ze juz gra i buczy, spij spokojnie i wygrzewaj brzusio!!! a jakie macie dziwne imiona w Holandii? Wybraliscie juz cos w ogole, bo chyba przeoczylam? :( Kata, olej snobki, ja Ci to mowie... znam takie, a juz najgorsza znam, z ktora pracuje, wydaje 80% zarobkow na markowe gadzety, 20% oddaje rodzicom, u ktorych mieszka, ale za to oszczedza na przyklad na zyciu towarzyskim i ocenia mezczyzn po zawartosci portfela, co niekoniecznie wychodzi jej na dobre... Mam nadzieje, ze Twoja Szwagierka jest przynajmniej osoba inteligentna i ucieszy sie wybranego z mysla o niej upominku... Suzy, jak Michelle spi to Ty tez czasami odpocznij Dziewczyno, choc ja wiem, ze to tak sie tylko latwo mowi, co? Moniq, dzieki za geografczne wyliczenia, we Francji to z prezentami pewnie Francja-elegancja, co? ;)))) Fajnie Agatko, ze podtrzymalas nasze 2w1 na duchu, ja tez moze pomysle zatem w przyszlosci, ze to ni takie straszne ;) Asiku, wypoczywaj... a potem doczytuj, doczytuj :))) Mam ochote na jakis film dla odmiany i przytulenie sie do mojego M ;) takze milego i do jutra!

czesc Kobietki!!! wszystko poczytalam jak zwykle Z PRZYJEMNOSCIA ale sama jestem zawalona prezentami do zapakowania... Kiedys wiecej sklepow od razu kulturalnie pakowalo, a teraz daja papier (alnìbo nawet nie) i martw sie czlowieku sam ;) jak nic wszystko to wina recesji... ;))) moze wieczorem usiade na chwile, a tymczasem sciskam delikatnie wszystkie Brzuszki oraz nasze Dzieciaczki

SuzyMummy Moniq we Wiedniu... niee mnie nie pasi... takie nudneee... DZIEN DOBRY!!! Z nami nigdzie nie moze byc nudno, Suzy ale oczywiscie mozemy zmienic sto razy to "w pol drogi", mamy na to co najmniej 10 lat

Agatko, my tu wszystkie raczej z doskoku jestesmy, prawda Dziewczyny? Dobrze, ze widac poprawe, Oliwia to tez ladne imie i dopiero zauwazylam suwaczki oraz ladne zdjecie nowego brzuszka... Kata, nas osobiscie chyba raczej nie zaleje choc mamy mala rzeczke w poblizu, ale ja sie bardziej martwie (na zapas) o podroz do PL... pozyjemy, zobaczymy ;))) Suzy, ja pamietam jak odkrylismy fotelik, w ktorym dziecko zasypialo, bo wczesniej tez nic w dzien :) milego wieczoru kto jeszcze nie spi i dobrej nocy pozostalym!!!

monikouetteMamasloneczka, synek mojej przyjaciolki to tez "tylko" Alex, male ten ma 10 lat :) wielkie usciski dla kolejnego Alexa! fajnie, bo tutaj w okolicy nie znam zadnego...

1cora2syn...??MamaSloneczka jesli 19 grudnia na USG 3D nic sie niezmieni co do plci naszego dzieciatka to tez bedzie Alex czyli Alexander to i tu niebedzie problemu z tym imieniemani w Polsce ani na Ukrainie. BARDZO LADNE IMIE :36_2_34: Nasz Alex jest tylko Alex... Nie chcialam, zeby nie bylo nieporozumien, bo Olek juz na przyklad mniej nam sie podobal ;) Moniq, Wieden jest OK Jezyka co prawda nie znam, ale moze wystarczy angielski, a poza tym z nikim innym oprocz Was nie bede przeciez gadac ;)))