Skocz do zawartości
Forum

j.anna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez j.anna

  1. tak, kaszki, zupki, deserki, soczki :) na szczescie nie jest wybredny i je wszystko :)
  2. hej wszystkim ! :) pooglądałam sobie wasze dzieci i sporo już urosły, podobnie jak mój Artur, za 2 dni skończy już 5 miesięcy. A ja tak jak nie mialam czasu się tu odezwać tak zostało mimo,że się starałam, czasem też chęci było brak :( tak z nowości to czekamy na pierwszego ząbka bo mały już od dawna się dość obficie ślini, Magduśka my też mamy problemy ze skórą i ciemieniuchą która się nawraca. Kinga nie łam się, córcia najważniejsza :)
  3. hej:) pamieta ktoś nas jeszcze? u nas ok, w niedziele były chrzciny a za 3 dni Arturek kończy 4 miesiace :) dziś mamy kontrole u neurologa i w poradni noworodkowej. Poza tym śmieje się głośno i krzyczy, poznaje mamusie i tate,główke tcoraz lepiej trzyma (juz nie leci do tyłu), próbuje siadać i przesypia noce :) ja jak zawsze mam malo czasu na napisanie czegokolwiek :\ pozdrawiam !
  4. witajcie :) jeszcze śpicie? Ja miałam pobódke o 7 wczesniej o 5 i o 2, Artur płaczliwą nocke miał myślę, że to dlatego, że prawie cały wczorajszy dzien przespał wiec w nocy mu się nie bardzo chciało. B w pracy więc jak mały zaśnie może jeszcze się kimnę ;) magduśka śliczne zdjęcia :) margaretka u mnie już normalnie jak przed ciążą ze wszystkim spóźnione ale szczere- wszystkiego naj dla Ciebie Marqe!!
  5. mam nadzieje ze święta upłynęły Wam w spokojnej i rodzinnej atmosferze :) u mnie brakło czasu na pisanie :( pozdrawiam wszystkie lutóweczki :) zalączam foto mojego skarba
  6. ale cisza zapadla wieczorkiem my dziś byliśmy na 1 szczepieniu, wzięliśmy 6 w 1 i zero jakichś objawów, spuchnięć czy marudzenia. Wszystko tak jak było :) jedna dawka kosztuje u nas 185 zł razy 3 to wychodzi ponad pół tysiaka :> eheh wstawiam fote z dziś :) miłego wieczoru
  7. hej ! Ewik ważne że teraz mały dojada i czuje się dobrze :) Mój Arturek przytył w 1 tydzień prawie kilogram jak był na sterydach w szpitalu a teraz chyba mu troche spada a butli domaga się 5-6 razy na dobe. A ile razy dziennie wasze maleństwa jedzą? Lampo ona jest poprostu śliczna :)
  8. Agnieszko bardzo wspólczuję :( u mnie w 6 tyg biło Marqe uważam, że nie nalezy panikować i od razu robić badania na mukowiscydozę bo przyczyn kaszlu i zapalenia może być kilka, nie od razu mukowiscydoza .. Angela śliczne zdjęcia :) okropna pogoda dziś w Bydgoszczy, pada, wieje i zimno :( a Arturek grzeczniutki :)
  9. Mały nakarmiony i sobie znów zasnął a ja dla Was na dobry początek dnia wrzucam energiczną pioseneczkę :) moją ulubioną ostatnio :) YouTube - Melanie Fiona - Monday Morning (LYRICS)
  10. hej kobietki ! Dajcie znac jak na wizytach z dzieciaczkami ! My wczoraj byliśmy osłuchani przez naszą nową Panią pediatrę i jest ok :) wymaz z noska też ok :) Lamponinko pytanie w sprawie wody morskiej- lekarka kazała nam stosować 10 razy na dobe :\ ale czy to nie bedzie szkodliwe? Czy to nie bedzie zalegać albo zalewać dziecku dróg oddechowych? (mamy wode w sprayu) . Jeszcze jedno pytanie, słyszałam że jak dziecko skonczy 3 miesiące to moze dostawać antybiotyki doustne w domu?? ta pitna szczepionka jest na bank na pneumokoki Kejranko wiem jak sie psychicznie męczysz przy chorym niemowlaku, ja przezywałam to samo jak chorował, życzę wam zdrówka i żebyście nie musieli się leczyć w szpitalu :( u nas nocka spokojna, mały spał od 22 do 5, nie płakał dziś z głodu tylko cyckał sobie rączkę i to mnie obudziło :) potem amku i znów śpi.. o właśnie się budzi:)
  11. nie używam nawilżacza bo u nas jest 18-20 stopni, powietrze dość wilgotne, mieszkamy w domu jednorodzinnym i już nie grzejemy. Jak było grzane to rozwieszałam mokre ręczniki na kaloryferach, a dlaczego pytasz suchutka? lecimy do lekarza ! PAPA
  12. my na pupke używamy sudocremu i nie mieliśmy jeszcze odparzeń, smaruje przy każdej zmianie pieluszki. suchutka w szpitalu poznałam sporo młodych mam i strasznie podzielone są zdania na temat szczepionek na pneumokoki i rotawirusy bo były tam takie przypadki że po szczepieniach dzieci chorowały, bez szczepień też chorowały, wszystkie wyzdrowiały wiec sama nie wiem czy szczepić. Co za dużo to chyba niezdrowo..
  13. Kingawidać ze Kornelcia potwornie cierpi na tym 2 zdjęciu strach się bać mój się robi az fioletowy jak dopada go histeria, przeważnie z powodu głodu i się tak zapowietrza a potem łka, masakra, tak mi go żal że nawet zdjęcia nie cyknęłam :P
  14. hmm Mag mi też mówili żebym nie dzwigała po cc i wszystko ok. Nie mam pieczątki w książeczce że mały miał badanie na muko.... ale nie zadręczam sie tym bo szkoda nerwów, wmawiam sobie ze nic mu nie jest i tyle. Też mieliśmy dziś pobódke o 4 na jedzonko. Teraz mały śpi wiec moglam wziąść prysznic i trochę mi się humor poprawił. Zrobiłam fotke jak śpi (z rączkami u góry jak zawsze):) a ta gdzie wrzeszczy to z wczoraj, tak moje dziecko reaguje na czapeczke jak mu zakładam po kąpieli:)
  15. Lamponinko nie strasz mnie mukowiscydozą czy to nie na to pobierają po urodzeniu krew z piętki ??? co do siusiania zauważyłam od 2 dni że mniej robi ale pomyślałam ze może mi sie zdaje pieluszka z nocy była dziś lekko zabrudzona. Juz sama nie wiem czy robić mu te inhalacje do poniedziałku, idziemy o 15 do pediatry
  16. Lamponinko oba specyfiki rozcieńczam z solą fizjologiczną, Atroventu daje 6 kropelek na 2 ml soli i pół tubki Pulmicortu też na 2 ml soli f. Tu lekarz zmniejszył nam dawkę bo wcześniej była cała tubka na 2 ml soli f. Szmery nad oskrzelem nawróciły się kiedy z polecenia lekarza odstawiliśmy Atrovent dlatego kazano nam do tego wrócić i inhalacje bedziemy robić do poniedziałku bo wtedy jedziemy na kontrolę. Byliśmy dziś PIERWSZY raz na spacerku. Wcześniej tylko werandowanie kilka razy. Najpierw położna nam zakazała spacerów jak Artur się w grudniu urodził w te mrozy, potem było, że wcześniak i mamy nie wychodzić a potem chory i też nie mogliśmy. Przez te choroby nawet go jeszcze nie zaszczepiłam ~! Masakra, mam nadzieje ze już w przyszłym tygodniu pójdziemy na szczepienie. Ulka my dajemy wit C Juvit, 2 kropelki rano i 2 wieczorem.
  17. Ulka Artur w zapaleniu oskrzeli spał z rekoma u góry wiec mysle ze to bujda. W zasadzie on wciaz tak spi
  18. Lamponinko inhalacje robimy z Atroventu i Pulmicortu obie 3 razy dziennie, za 2 dni minie miesiac jak je dostaje. Skóra się co prawda nie łuszczy ale jest taka szorstka w dotyku. Gratuluje ukonczenia 7 tygodni!! prawda, dzieciaczki się męczą przy katarku. Jak byliśmy 1 raz w szpitalu to małemu pielęgniarki wysysaly takim urządzeniem, rurke głęboko do noska wkładały i bardzo to pomagalo. Artur nie miał aż takiego kataru ale 3-miesięczna Martynka z łóżka obok nie potrafila zasnąć bez tego wysysania. słyszałam że Oilatum jest dobre i chyba wypróbuję
  19. Ulka współczuje katarku, u nas od tego się zaczęły problemy bo od kataru przeszło w zapalenie oskrzeli kropelek Euphorbium nie polecam, nam nie pomogły. Zdrówka dla Kacperka, mam nadzieje że szybko mu przejdzie
  20. wszystkie lutówki jeszcze śpią ? Ja miałam pobódke o 6 ale tak sama z siebie się obudzilam bo mały spał i to właśnie dziwne bo spał od 22 i sama go o 7 zbudzilam bo aż dziwne że tak długo bez jedzenia wytrzymał, pierwszy raz przespał całą noc, nie wiem czy to oby nie za szybko ?? poza tym kończą nam się problemy z ulewaniem :) czasem tylko ciut z buźki leci jak sobie odbija. I problem z przepukliną pępkową też zbliża się ku końcowi :) pępuszek coraz ładniejszy i mniejszy :) Lampo B mi pomaga. niestety taki już mój los, wciąż coś robie, rzadko siedze z tyłkiem, ledwo wyskrobuje pół godziny żeby chociaż klan obejrzeć a na koniec dnia to nogi bolą, znaczy bolały.. bo odkąd biegam i robie przysiady to jest znacznie lepiej :) Ulka ja bym się nie zastanawiała nad powrotem do pracy na Twoim miejscu!! Świetne warunki! Nie zastanawiaj się bo z pracą ciężko sama wiesz jak to jest, tu nie ma się nad czym zastanawiać !! Kinga mam nadzieje że jakoś to z Wami będzie, znaczy z Tobą i z A. A jak nie to wiesz.. młoda jesteś i sobie życie z kimś innym ułożysz :) może któraś z Wasi poleci mii jakiś dobry sprawdzony specyfik do nawilżania skóry dziecka, bo mimo używania codziennie oliwki skóra Arturka je sucha. Słyszałam o płynach do kąpieli i niby tak dobrze działają, że nie trzeba nawet oliwką smarować ale jakoś trudno mi w to uwierzyć
  21. ehh mój B pojechał gdzieś i sama siedze cały dzien, przyjechał z pracy, zjadł obiad i pojechał znów coś załatwiać a taka ładna pogoda i chciałam iśc do lasu pobiegać bo chcę wrócić do formy, robie w domu brzuszki i przysiady, chce sie zapisać na basen i bede biegać w miare jak mi czas na to wszystko pozwoli. Czasem mam już dość wszystkiego bo dom, sprzątanie, gotowanie, pranie + studia i mnóóóóóóóóstwo nauki w domu i jeszcze to bieganie i basen na ktore MUSZE wygospodarować trochę czasu. Najwiecej czasu na studia "trace" ale jeszcze tylko 1,5 roku............. A B w domu palcem nie ruszy grr Arturem zajmuje się wzorcowo ale żeby za miotłe złapać to nieeee.... Czasem mówi że zmywa tylko to jego zmywanie polega na włączeniu zmywarki bo to ja ją na bieżąco ładuje i nawet tabletke wkładam
  22. k@chna, Monica rośnie rośnie, czuje już ten ciężar jak go noszę :) Monica przez Twojego posta przypomniałam sobie, że też wracam do pracy już jiedługo, jakoś w czerwcu-lipcu :\ ehh i Artur bedzie coraz częściej z niezastąpionymi dziadkami
  23. i jeszcze aktualne zdjątka z dzisiejszego popołudnia :)
  24. witajcie dziewczynki :) podczytuję czasem co piszecie ale brak czasu na pisanie, muszę to kurcze zmienić u nas ok, chociaż było nieciekawie w piątek. Mały na kontroli u pediatry miał szmery nad jednym oskrzelem i trafiliśmy do szpitala. W szpitalu pani ordynator zbadała Artura i okazało się, że te furczenia są niewielkie i nie wymagają leczenia antybiotykiem tylko zleciła te same inhalacje co robiliśmy w domu. Ale w szpitalu mieliśmy zostac na obserwacji. Wszystko byłoby ok gdyby nie to, że dostaliśmy łóżko w sali z dzieckiem chorym na wirusowe zapalenie płuc. Był już tam 2 tygodnie i poprawy nie widać, jak się wybudził to kaszlał aż tryskało, smarkał i w ogóle masakra. Oczywiście pani ordynator nie miała żadnych argumantów na to dlaczego mamy lezeć z tak chorym dzieckiem wiec zabraliśmy małego na żądanie po niecałej godzinie bo ta papierologia też trochę czasu zajęła. Byliśmy wkórzeni jak nie wiem co. Nie dość że nie podawali małemu antybiotyku to jeszcze chcieli go leczyć tak jak my to od 2 tygodni robiliśmy w domu- identyczne leki, identyczne dawkowanie i identyczna częstotliwość podawania! Szok. A.. dodam jeszcze ze liczą sobie 27 zł za dobe jeśli zostaje się z dzieckiem na noc, a do spania zapewniają nierozkladane fotele śmiech na sali. Na szczęście z Arturem lepiej :) A waży już około 6,5 kg. Nocki u nas są super :) Mały śpi przewaznie od 21-22 do 4.30-5, dostaje butle i śpi dalej do około 8. I uśmiecha się coraz częściej :) Widzę, że padł temat temperatury w domu. Nie wolno przegrzewać dziecka bo potem będą problemy!! U nas jest 18 stopni, max 20 a do kąpieli wieczorem około 23 stopnie, do spania wietrzymy przed snem. Jak robie małemu te inhalacje to też leci zimne powietrze i lepiej mu sie oddycha. Jak trafiliśmy do szpitala to w pokoju było duszno i upalnie, z 27 stopni ( 7 piętro i nie było klamek w oknach) i wystarczyło kilka minut i Artur cały sie spocił biedaczek :( Kinga śliczną masz córcie. A jak stosunki z A ?? Widział już mała? Lampo śliczne zdjątka ! a u nas za miesiąc rozszerzamy dietkę czuje że maly głodomór mi rośnie i na pewno mu się spodobają nowe smaczki :)
  25. jestem jestem Kejranko :) widzę ze pamiętasz o mnie :) u nas w porządku, tylko czasu mało, studia, dom, dziecko zajmują mi 99% czasu. Więc tak.. Gratulacje dla Ciebie Kinga, w koncu doczekałaś się swojego szczęścia, a tak przy okazji to spora dziewucha z Kornelci!!!!!!! Mam nadzieje że jej tatuś się cieszy.. Esterabs widziałam zdjęcia Kubusia i jestem trochę przerażona że tak w wannnie go kładziesz, ja trzymam główkę na przedramieniu i chwytam dodatkowo pod paszką żeby Artur uszek nie zamoczył zoska mi tez temat kupki spędzał sen z powiek i rzeczywiscie mój mały w szpitalu też walił jedną po drugiej, nie raz mnie nawet za przeproszeniem osrał bo ta kupka taka niby rzadka była z takimi grudkami. Teraz robi co 2 dni (przypominam ze jestesmy tylko na sztucznym) i to takie śmierdziuszki dziś doopke pod kranem myłam bo az po plecy się obsrał byliśmy dziś u pediatry bo Artur mi jakoś charczał w nocy i pomyślałam ze warto to sprawdzic ale jest niby ok, czysto na oskrzelach i płuckach :) wiecie co dziewczyny juz prawie 3 miesiace po porodzie, moje dziecko tak szybko rośnie że szok, za jakies 2 tyg rozmiar 74 pójdzie do lamusa. A z nowych umiejętnosci to potrafi utrzymać w rączce grzechotkę (najpierw musze mu ją wsadzić) i potrząsać :) śmieje się też bardzo często i troche gaworzy, długo utrzymuje główke w górze kiedy leży na brzuszku :) za włosy ciągnie okrutnie, śmieje sie kiedy uczę go mówić "mama" i codziennie się zmienia. A pobódki na jedzonko mamy 2 albo 1:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...