Hej! Mam pytanie: jak u waszych maluszków się objawia skaza białkowa i jak lekarze ją wykryli? Moja Lili od początku ma problemy z mleczkiem. Po 2 tygodniach czy 3 na NAN1 dostała okropnej swędzącej wysypki na buźce, w tym szczególnie na powiekach oraz za uszkami. DO tego gruba ciemieniucha. Po zmianie na Humana1 było dobrze przez 3tygodnie. Po tym zaczęły się bule brzuszka i mocne ulewanie (wcześniej też ulewała tu bardziej). A od 3tygodni jesteśmy na Bebiko1 no i od paru dni nawet nie ulewa a rzyga mleczkiem, herbatką; bardzo ją boli brzuszek, trzeba ją długo nosić żeby wszystko się ułożyło w brzuszku. No i jest strasznie marudna. Dodam że przez ostatni miesiąc przybrała 300g. Czy to skaza białkowa? Sugerowałam już lekarzom… ale wmawiają mi że nic jej nie jest! No i że wyrośnie z tego.