-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Angelaa89
-
Kingusia aahaaa no fakt- ja zapomniałam,że Ty na USG musisz się zapisywać bo u lekarza Twojego nie ma. Szybko zleci do wizyty.
-
Kingusia a na kiedy masz wizytę? Którego października? Na ja jak nie wstane przez noc do WC to rano mni brzuch boli i kuje z lewej jak przytrzymam
-
Witam wszystkie Ja po wizycie w laboratorium, miałam badanie po wypiciu glukozy czy mam odpowiednią zawartość cukru Rozrobiły mi tą laktoze w kubeczku wody, wypiłam(nawet w miare przeszło mi przez gardło, choć końcówki już nie mogłam!!) No i godzine tam siedziałam na tyłku i po godzinie pobrały mi krew. Po tej glukozie taka słaba byłam, normalnie spać mi się chciało, dziwne to bo po cukrach zawsze energia przychodzi?? Nie wiem, ale źle mi było po tym:/ Jednak myslałam że będzie gorzej Agnieszko czyli zostajesz jeszcze w szpitalu z Jasiem, dalej głodujesz?? Trzymamy wszystkie kciuki i myślimy o was!! lamponinko dokładnie- nie pozwólmy niszczyć pięknych, relaksujących wanien Ja wczoraj relaksowałam stopki w gorących babelkach w misce tylko to mi pozostaje martitaolivie ciuszki są super!! I ten kolor, który od ponad miesiąca mnie prześladuje Kinga i Kejranka mnie na kwaśnie tak nie ciągnęło i mam synka teraz na słodkie bardziej więc to chyba nie tak do końca z tymi przesądami się spełnia hihi Ogólnie jak tam się czujecie kobitki??
-
No Aga czekamy na wiadomosci, spokojnej nocy:* lamponinko ja po tych 2 latach wiem co znaczy brak wanny i wiem że nigdy bym się nie zgodziła na jej demontaz no własnie my mamy prysznic, na górze ma być taka duuzo wanna bo tam duza łazienka, ale kiedy to będzie... Ehhh... chyba 1 noc w hotelu będziemy musieli spędzić by wyleżeć się w wannie hihihih
-
lamponinko nawet nie mów.... Pragnę się położyć w wannie ale nic z tego:( pozostaje tylko prysznic:(
-
lamponinkaAngelaa89Lamponinko czyli Agnieszka nie miała wizyty już dzisiaj ?? Kurde, Ci lekarze to normalnie potrafią też wykończyć człowieka, nic nie mówią.Wlasnie ze nie miala ale pielegniarki ja uspokoily , akurat zmiana co przyszla na dyzur jest fajna , dziewczyny chetnie odpowadaja na pytania i sa mile . No to przynajmniej tyle, bo jakby jakieś babsztyle przyszły typu dupa wyżej niz głowa to wiesz nie dość że by się denerwowała to nic nie wiedziała:( a przynajmniej tyle. Więc czekamy do jutra.
-
Lamponinko czyli Agnieszka nie miała wizyty już dzisiaj ?? Kurde, Ci lekarze to normalnie potrafią też wykończyć człowieka, nic nie mówią.
-
Esterabs GRATULUJE SYNKA!! KOLEJNY LUTOWY CHŁOPCZYK
-
Agnieszka WSZYSTKIE CZEKAMY NA WIADOMOŚCI, NIWCH MAŁY SIEDZI W BRZUSZKU I PILNUJE PEPOWINY! NA PEWNO BĘDZIE DOBRZE, TRZYMAJ SIĘ KOCHANA!! CZEKAMY NA WAS I NA DOBRE WIADOMOŚCI!! j.anna no trochę przesadziłaś z tym tekstem wyżej jak może napisać dokładnie co i jak, ja nawet nie wiem co bym miała napisac w takim szoku bym byla pewnie!! Trzymaj kciuki a nie z pretensjami że mogła napisać, na pweno no zrobi jak będzie mogła.
-
j. anna a jak Ty masz to badanie zrobić z tą glukozą?? możesz ospisać ??
-
Aniu no to super wiadomosci !! Duzy syneczek, jaka masa hihi super!! No własnie ja tez mam skierowanie na badanie poziomu glukozy we krwi-po wypiciu glukozy
-
Mag dobrze że piszesz, na pewno lepiej się wygadać niż milczeć. nie ciekawa sytuacja już wczoraj czytałam o Twojej mamie... Przykro mi z tego powodu. Nie wiem co napisać, wiele osób by się załamało w takiej sytuacji, a Ty walczysz i wierzysz że będzie dobrze. Podziwiam Cie za tą opiekę i to,że jestes z mama tak mocno związana...
-
martitaoliviacześć babulce,Ula gratuluje syneczka Co do szkoły rodzenia to my idziemy juz 6 października do szkoły akredytowanej przez szpital Sw Zofii :-) Też mamy za darmo. A moje usg za 6 dni.... pozdrowionka martitaolivia no to trzymać będziemy kciukasy za Ciebie i maleństwo w trakcie USG!!
-
Kejrankadziewczyny czy wy też jesteście takie rozdrażnione, jejku mnie to wszystko ciągle denerwuje, niby mam dobry humor i nastrój a mój wraca z pracy zadfa jakieś głupie oczywiste pytanie i tak mnie wkurzy że niewiem, no czasem jak coś powie to krew mnie zalewa i ciągle jakoś na wszystko krzykiem reaguję, nawet zauważyłam że na niunię się wydzieram za byle co, potem mi głupio, niewiem no tak łatwo wyprowadzić mnie z równowagi że szok i to byle czym, już mnie zaczyna to denerwować, czy to przejdzie czy już do końca taka drażliwa będę :/// Kejranko no ja też rozdrażniona w ogóle jakaś nabuzowana chodzę nie raz pomyslę sobie że to,że tamto i jeszcze gorzej, obrażona na cały świat, a nie raz w mam wszystko i wyluzowana z podejściem nie obchodzi mnie niec. Bylam nerwową osobą przed ciążą, a teraz jestem jeszcze bardziej, w ogole ostatnio z moim S przez ten weekend co był tak się kłóciłam, denerwowałam ale w tym było też trochę jego winy.. Takie uroki chyba ciąży:/
-
O widzę że niektóre do szkółki rodzenia się wybierają:) Jeżeli macie taką możliwość i chęci waszych partnerów,mężów to pewnie że idźcie. Czasem tak sobie myślę,że też bym poszła ale z moim S to nie wypali niestety. Wiecie co dziewczyny, odkładam pieniążki na łóżeczko i wózek i pewnie za 2 tygodnie kupie łóżeczko, zostały mi 2 miesiące do grudnia, w grudniu pasowało by nam mież przynajmniej jak polowe pieniążkow na wózek będzie to będzie ok:)
-
Witam was kochane w środku tygodnia!! Ula GRATULUJĘ SYNECZKA, BĘDZIE PARKA:d:d Dziś miałam przespaną noc i nie śniły mi się żadne koszmary. Tylko coś w nocy obudzić się nie mogę na siusiu a potem rano okropnie mnie kuje i boli brzusio najbardziej w lewym boku:/
-
lamponinkaAngelaa89Wiecie co dziewczyny, rozmawiałam ostatnio z moją mamą i wreszcie zaczęła sama pytać co tam u mnie i jak dziecko, czy ok wszystko, czy kopie już i takie tam. Powiedziała mi,że jak będę pisała mature to jakoś się ustawimy i mi pomoże przy dziecku:) pytałam ją ile przytyła w ciąży mówiła że ze mną i Adrianem 7-8kg, a z MAteuszem 10, tyle że Matejka rodziła po terminie 10 dni przenosiła go i tracił tentno, urodził się i był najbardziej grubaskowaty a teraz takie chude wyyyysokie to że szok, mnie rodziła najdłużej całą noc cały dzień i ok 22 wyskoczyłam z tym,że miała bóle krzyżowe:/ a Adriana w 2 godziny urodziła-też bym tak chciała Ciekawe jak to będzie z tymi moimi rodzicami... Dogadamy się... Będzie normalnie...Hmm.. Czas pokaże. Musiałam się wyżalic troche, wiecie jak to jest:/ Super Angela a wygadac sie trzeba , po to jestesmy by czasami wyrzucic z siebie co nam na sercu siedzi , ja przybralam w ciazy kazdej max 13 kg , teraz zobaczymy ile . Gdzies widzialam tabelke ile sie przybiera na wadze w przyblizeniu w ciazy w zaleznosci od wagi wyjsciowej , jak znajde to wkleje . Choc nie powiem moja kuzunka przybrala przy jednej 25 przy drugiej 30 kilo a teraz wyglada jak anorektyczka 48kg koszmar co soba prezentuje a w dodatku brzuch skora na brzuchu zwisa i jest nie estetyczna ja jestem tez przy kosci mozna tak powiedziec i mam rozstepy na brzuchu ale chyba wole je bardziej jak zwisajacy worek kangura No co do tych,,zwisających eorków" to też tak uważam, bez przesady z odchudzaniem!! Tycie w ciąży zależy chyba też on naszej budowy, tego co spożywamy itd, w sumie od naszych mam chyba też, nie wiem ja mam nadzieję że tak jak moja mama przytyje w tej ciąży czyli 8kg, ale jak więcej to płakać nie będę mój maluszek tak mnie kopie i fika od wczoraj, nie chce przestać masakra jak to czuję:) Ok dziewczyny, ja zmykam do domku. Życzę wam miłej i spokojnej nocy(bo mi się jakieś koszmary śnią ostatnio) I duzo się nie objadać na noc!!:P hihi Jemy dla dwojga, a nie jak to mówią za dwojga Ciumki dla was!!
-
KejrankaAngela myśle ze będzie dobrze :)) zobacz mama już sama zeczeła pytać jak się czujesz jak dziecko i wyraża chęć pomocy czyli jakoś już zakceptowała tą całą sytucaję, a jak dziecko sie urodzi i je zobaczy to zakoch siędo szaleństwa zobaczysz :))) będzie dobrze Dziękuję Kejranko No mam taką nadzieję, gorzej będzie z tatem.. Zobaczymy.
-
mag249 To Ty tak samo jak ja wcześniej nie bardzo jadłam słodkie rzeczy, nie ciągnęło mnie czasem tylko coś w stylu czekolady(kostki) czy wafelka, też na słono i pikantnie a teraz mnie ciągnie do batoników itd chociaż najbardziej do owoców chyba i sok pomarańczowy!! Kiedyśtylko ,,kubusia" piłam a teraz mi nie podchodzi, tylko pomarańczowy:)
-
Wiecie co dziewczyny, rozmawiałam ostatnio z moją mamą i wreszcie zaczęła sama pytać co tam u mnie i jak dziecko, czy ok wszystko, czy kopie już i takie tam. Powiedziała mi,że jak będę pisała mature to jakoś się ustawimy i mi pomoże przy dziecku:) pytałam ją ile przytyła w ciąży mówiła że ze mną i Adrianem 7-8kg, a z MAteuszem 10, tyle że Matejka rodziła po terminie 10 dni przenosiła go i tracił tentno, urodził się i był najbardziej grubaskowaty a teraz takie chude wyyyysokie to że szok, mnie rodziła najdłużej całą noc cały dzień i ok 22 wyskoczyłam z tym,że miała bóle krzyżowe:/ a Adriana w 2 godziny urodziła-też bym tak chciała Ciekawe jak to będzie z tymi moimi rodzicami... Dogadamy się... Będzie normalnie... Hmm.. Czas pokaże. Musiałam się wyżalic troche, wiecie jak to jest:/
-
Ziemniaczki mam w domu ugotowane-tylko podgrzać i zrobią martadele z serem żółtym w panierce i słoiczek buraczków hihi albo sałate z ogóreczkiem i cebulką tak jak wczoraj hihi bo mi zostało troszkę
-
mmmmmmmmm.... Dziewczyny!! Ale smaki robicie!! Aż zgłodniałam!! Sałatke z pora też bym zjadła Monica i muszę się zmusić i zrobić jutro lub po jutrze!!MNIAM!!
-
Mag ja też mam wizytę 19 października tak jak Ty:) Marge no tak oby ten dzień 19 był z samymi dobrymi wiadomościami:)
-
Lamponinka Gabrysia i Martyna podobają mi się tak samo!:) Obydwa ładne, chociaż Martyna takie ,,pełne" Mała Martynka a duża Martyna:)
-
Monica GRATULUJE ZDROWEJ CÓRECZKI!!!