Moniulla

Kaukaz - pod żadnym pozorem nie pij alkoholu. Nawet najmniejsza dawka alkoholu może wywołać zespół FAS!!!

U mnie cały czas ciągnięcia w podbrzuszu, ogromny ból piersi, mdłości raczej sporadycznie, choć zdarzają się :) No i głód... Rano ledwo oczy otworzę i już muszę zjeść... Cokolwiek dziś jabłuszko :) 11 czerwca kolejna wizyta :)

Natalaai - tak, choć mąż mówi, że u dołu brzuch już się zaokrąglił i widać ciążę nawet rano :) Gin. mi mówiła, że to progesteron tak działa. Mnie do tego napchania i wzdęcia jeszcze ciągną wiązadła w każdą stronę, ale, jak powiedziała gin - dziecko rośnie, więc boli W ciasne jegginsy i jeansy już się nie mieszczę, tzn. mieszczę, ale mnie najzwyczajniej w świecie cisną...

Natalaai - mnie też wyszło kilka niepożądanych kumpli Czekam, zmywam buzię oliwką dla dzieci i po prostu się goją, znikają W poprzedniej ciąży nic nie miałam, teraz wysyp.

Misia - uważaj na siebie Kochana, odpoczywaj, miej wszystko w nosie, Maluch najważniejszy. Trzymam kciuki!! Magdness - moja mama też ma jutro imieniny :) Iwcia93 - witaj wśród nas :) na kiedy termin z OM? :) Co do zabobonów... powiem tak. Dźwigać nie dźwigam niczego - mąż mnie wyręcza w bardzo wielu obowiązkach, nie schylam się i nie podnoszę jakoś szybko, nie wykonuję gwałtownych ruchów, nie wymachuję rękoma, ale bez paranoi. Teraz mój brzuch sam mnie stopuje, bo strasznie ciągnie na wszelkie strony i zbytnie wygibasy (czy nawet kaszel) po prostu mnie bolą. Polecam Wam lekturę: https://mamaginekolog.pl/racjonalne-wytlumaczenie-nieracjonalnych-zabobonow-o-ciazy/ i https://mamaginekolog.pl/racjonalne-wytlumaczenie-nieracjonalnych-zabobonow-o-ciazy-vol-2/ - tu jest obalony mit o oknach Jeśli te okna macie wysoko i musicie wejść na drabinę i wyciągać wysoko ręce - dajcie sobie spokój, ale dlatego, że możecie przez przypadek upaść i wtedy może być problem. Ja u siebie myję okna z podłogi... Więc jutro mam zamiar powolutku ogarnąć ten temat :)

Dziękuję dziewczyny ❤️ Jestem przeszczęśliwa :) Mnie dzisiaj senność dopadła i wieczny głód... Ciągle coś bym zjadła, ale już nawet nie wiem co hahaha Co do płci... U mnie dziewczyna, czuję to od początku :) Na chłopięce ubranka też w ogóle nie patrzę :) W straconej ciąży czułam, że chłopiec.

U nas wszystko idealnie, serduszko bije, dzidzia zdrowa, ciąża wygląda książkowo :) ❤️

Aga785 - w poprzedniej ciąży byłam 6+1 i pulsik już był :) Jeśli miałaś regularnie owu to będzie na pewno :)

Kawa - ale Cudo :) gratulacje :*:*:*

Aga785 - dziękuję, mam taką nadzieję. Dam znać po wizycie :) A Ty kiedy idziesz do lekarza?

Aga785 - mam jutro i bardzo się denerwuję...

Magdness - gratuluję :) :*

mamaRobercika - nie wiem, czy się z Tobą zgodzić, raczej się nie zgadzam. Przyjmuję progesteron od pozytywnego testu dwa razy dziennie, a na początku przez dobry tydzień albo z 10 dni w ogóle mnie nie mdliło ;-) Powszechnie uważa się, że nudności i wymioty w ciąży związane są ze wzrastającym stężeniem gonadotropiny kosmówkowej (hCG), bo objawy rozwijają się równolegle ze wzrostem stężenia tego hormonu we krwi ciężarnej. Stężenie hCG osiąga maksimum w 10.–12. tygodniu – jest to też czas, kiedy nudności i wymioty są najbardziej nasilone. Wyniki wielu badań wskazują także na zwiększony poziom hCG u ciężarnych cierpiących na tę przypadłość w porównaniu z ciężarnymi bez tych objawów. Potwierdzałoby to też częstsze występowanie nudności i wymiotów w sytuacjach zwiększonego poziomu hCG, np. u kobiet w ciąży bliźniaczej czy oczekujących córki. Związek z tą dolegliwością mogą mieć też inne hormony, tj. estradiol, estriol, progesteron, prolaktyna. Jednak wyniki badań są niejednoznaczne. Jedni autorzy opisują wyższy poziom estradiolu i niższy prolaktyny u kobiet z nudnościami czy wymiotami, natomiast brak związku z progesteronem oraz estriolem, inni z kolei opisują zmniejszony bądź podwyższony poziom progesteronu. Istnieją też opinie, że zmiany hormonalne tylko w niewielkim stopniu są odpowiedzialne za te dolegliwości.

Natalaai - Ty się nie martw, każda ciąża jest inna, moja ciocia w obu ciążach nie wymiotowała wcale, a urodziła piękne i zdrowe córeczki Zależy jak bardzo Twój organizm oporny jest na działanie bety, jedne kobiety nie wymiotują wcale, inne już w dniu spodziewanej miesiączki... Mnie momentami bardzo mdli, momentami mniej, ale wymiotować to jeszcze nie wymiotowałam :) mama nikolki - no pewnie, że możliwe, że coś tam u dołu bardziej jest okrągłe :P Też mi się tak u mnie wydaje, ale generalnie to nie wiem czy bardziej chciałabym, żeby było widać czy widać

Hej dziewczyny :) My rodzicom powiedzieliśmy praktycznie po kilku dniach, chcieliśmy, aby nas wspierali i trzymali mocno kciuki za Maluszka :) U mnie dzisiaj wyjątkowo brak mdłości, za to ogromne ciągnięcie w dole brzucha, szczególnie w okolicach jajników. Za trzy dni wizyta, boję się coraz bardziej... Miłego wieczoru!

Natalaai - gratuluję :)

HerbaciAnka - wybacz, słownik mi zmienił słowo :) Mój mąż też urodził się ze złamanym obojczykiem, dziś całe szczęście nie ma śladu :)

Herbaciarnia - też biorę Femibion Natal. Nie wiem, czy waga dziecka jest uzależniona od witamin, ale wydaje mi się to wątpliwe :) W rodzinie mam dwie siostry na tych samych witaminach - jedna 3400 druga 2600 ;)

Asiaczek88 - nie, nie widziałam. Wizyta za tydzień :)

Ja biorę Femibion Natal od pozytywnego testu. Witaminy są dziecku potrzebne od pierwszych momentów rozwoju, bo wtedy jest on najbardziej intensywny i niedobory najbardziej mogą szkodzić ;-)

Asiaczek88 - to my tak samo jesteśmy :) Kiedy masz wizytę?

Dziewczyny, a macie smaki? My z mężem dwa dni temu robiliśmy sos pomidorowy do pizzy i kroiłam pietruszkę. Tak mi się od zapachu pietruszki zachciało rosołu, że wczoraj i dziś na obiad - rosół A dzisiaj jeszcze z kolei naszło mnie na drożdżówkę, generalnie z rabarbarem, ale kobietom w ciąży rabarbaru nie wolno jeść, pamiętajcie! :)

Natalaai - rozumiem. To czekamy :*

Natalaai - czekamy zatem do piątku i trzymamy za Ciebie kciuki! Mocno, mocno! Może faktycznie udałoby Ci się wcześniej wcisnąć do ginekologa?

MamaRobercika - biorę Duphaston, bo raz poroniłam, a poza tym, w poprzedniej ciąży miałam plamienia. O odstawieniu słyszałam niewiele złego, jedynie tyle, że najwcześniej po 12 tygodniu i że należy stopniowo, a przede wszystkim decyduje o tym lekarz :) Także ja się nie boję. Czuję się po leku dobrze i przynajmniej wiem, że niedomogę lutealną mam z głowy. Natalaai - nie ukrywam, że przyrost jest za mały, co pewnie sama widzisz... Lekarz na pewno zadecyduje, zleci badania. Życzę Ci z całego serca, żeby wszystko było ok! :) Współczuję Ci choroby, mam nadzieję, że już wszystko dobrze? Tulę Cię :*