Skocz do zawartości
Forum

Moniulla

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Moniulla

  1. MamaRobercika, jeśli stwierdzą hipotrofię i słabe przepływy to rozwiążą ciążę przez CC (w zależności od wagi). Ja pozdrawiam Was że szpitala, miałam dziś wizytę, ciśnienie 165 na 110, Mała miała tachykardię. Ktg jedno wyszło ok, drugie gorzej, pisały się skurcze o sile 50/60. Czekamy na wyniki i będzie jakaś decyzja jutro rano. Dostałam Dopegyt i Relanium i leżę plackiem.
  2. Hej Mamusie, my po wizycie, córcia waży 1765 gramów, szyjka 32 mm i mocno trzymq, wszystko w idealnym porządku :)
  3. Net podaje normę z palca między 80 a 120... Trochę dziwnie. Na czczo z żyły poniżej 92, po godzinie 180, po dwóch chyba 140? Ja też mam dziwną sytuację, wszystkie pomiary ok, jedynie po godzinie 182.7... No cóż... Chyba spacery i mniej słodkiego :)
  4. Agata Magda, aż się dziwię, że po takim pomiarze z palca miałaś podaną glukozę... Z tego co wiem, musi być norma, w innym przypadku taka ilość glukozy może być i niebezpieczna, tak mówiła mi gin. Norma na czczo z palca chyba 100.
  5. Ja na wznak wyleżeć nie mogę, bo mam wrażenie, że zaraz zemdleję, tak mi duszno... Ucisk pod żebrami jest, nawet po kolacji zaczęła boleć mnie przepona. No i faktycznie - nie mieszczę zbyt dużych porcji jedzenia 'na raz'. Do syta się nie najadam, bo myślę, że mi brzuch eksploduje :O czyli chyba wszystko u nas w normie :)
  6. Eileen - ja polecam przejrzeć słynnego bloga SrokaO i poczytać fachowe recenzje szeroko pojętych kosmetyków dla dzieci... Niestety, większość topowych i reklamowanych marek jest straszliwie niezdrowa, z masą konserwantów i innych świństw... Ja postawiła na serię babydream z Rossmanna, bo jest zdrowa, naturalna i przy tym atrakcyjna cenowo :) Mam też Oilatum do kąpieli, zobaczymy :)
  7. Hej Eileen :) U mnie w brzuszku mała dziewczynka na 9 stycznia :) Ale fajnie, ciekawe kiedy nasze maluchy zechcą przyjść na świat :) Mnie w nocy obudził ból jak na okres, wzięłam nospę i magnez i po około godzinie przeszło... Cały czas mam obolały brzuch, jakoś tak "wewnętrznie" ... I boli przewracanie się z boku na bok... Miałam też jakiś przeszywający ból gdzieś w okolicach szyjki... Wizyta w poniedziałek, więc mam nadzieję, że się uspokoję... Poza tym dzisiaj mam lenia, a moje dziecko odwinęło fikołka i leży poprzecznie. Czuje, jak kombinuje, żeby odwrócić się główką do dołu, ale coś ciężko...
  8. Misia, piękna Kruszynka :) Gratulacje. Mam nadzieję, że Ty też już w miarę dobrze się czujesz :* buziaki!
  9. Misia21 - Gratuluję córeczki! Niech rośnie zdrowa! Jak Ty się czujesz? Prawie 1400 gramów to duża dziewczyna. Na pewno wszystko będzie dobrze. A Michasia to śliczne imię :) Kali - fotelik mamy też MaxiCosi, ale Pebble :) Odkupiliśmy od znajomych, wygląda (i jest) prawie nowy :) Fajnie, że nowe dziewczyny się ujawniają - witajcie! :) Chyba u nas na forum córeczki górą :)
  10. Madgness - u nas Maxi-Cosi Adorra w kolorze nomad grey :)
  11. Mimi88 - cześć! Napisz nam coś więcej o sobie - na kiedy masz termin i na kogo czekasz :) Co do kręgosłupa to tak, mnie też boli - w krzyżu, no ale nie ma się temu co dziwić. Dziewczyny, ja ostatnio już miałam zamiar jechać na izbę przyjęć, dostałam skurczy, co 5 minut przez około pół godziny (liczyłam jakieś 20 minut), potem zaczęły słabnąć, ale brzuch miałam twardy ogromnie i bolesny... Tak sobie myślę, że to przepowiadające, bo cała akcja trwała około godziny, pomogła no-spa i ciepły prysznic... No i nie bolało, jak na miesiączkę... Nie zdawałam sobie sprawy, że te skurcze mogą być aż tak nieprzyjemne... Mam nadzieję, że z szyjką wszystko ok. Wizyta dopiero 5 listopada... Teraz biorę magnez i no-spę i leżę plackiem, już całkiem minęło.
  12. Kati - weź sobie cytrynę, może pozwolą Ci dodać soku :) i koniecznie w letniej wodzie niech rozpuszczą - to zapobiega mdłościom. Zwykłej bym nie zaryzykowała... ;D
  13. Kati ja dzisiaj byłam na tym badaniu. Kup sobie cytrynową glukozę, mnie to nawet smakowało Wszystko byłoby ok, ale wynik po godzinie wyszedł mi 182.7, a norma jest do 180... Reszta w normach. Płaciłam za 3 pobrania 18 zł, i nazywa się to trzypunktowy doustny test obciążenia glukozą :)
  14. Misia, trzymam kciuki za Ciebie i maleństwo :*:)
  15. Babeczqa85 - chyba Misia ma wcześniej. Ja mam dziś 28+1 i mam termin na 9 stycznia :)
  16. Dziewczyny, współczuję Wam tych dolegliwości... :( Trzymajcie się dzielnie! :* U mnie jedynie rano delikatne obrzmienie stóp - pochodzę, dobrze się napiję i po sprawie. Skurcze łydek też wyeliminowałam magnezem :) Pracowałam, jak wiecie do 28 tygodnia, a teraz nie mogę usiedzieć, więc robimy z mężem remont kuchni i wszystko, co jest niewymagające robię sama :) Przyznaję, że jak pohasam zbyt dużo to wieczorem nie mogę na stopy (ale mamy masażer) no i na ewentualne bóle podbrzusza (sporadyczne) biorę no-spę :) Jeszcze tak niewiele nam zostało ❤️ Moja córka ostatnio wypchnęła mi górkę na brzuszku za pomocą swojej stópki, aż się popłakałam :)
  17. Kawa to dobrze, że myślisz tak, jak ja, bo komu o tym mówię to wszyscy na mnie wielkie oczy robią i "jak to się nie boisz?" No normalnie, skupiam się na celu - spotkaniu z dzieckiem. Ból to drugorzędna sprawa, choć pewnie będzie bardzo bolało, bo to poród, a nie Hawaje Kati - może Ty też powinnaś skupiać się na dzidziusiu? To Twój wyczekany maluch, jesteś po stracie... Myśl o spotkaniu z nim (czy z nią?) :) ❤️ Może być tak, że lekarz nie zgodzi się na CC, wskazań też nie będziesz mieć i co wtedy? Będziesz się blokować, martwić, bać... Wiem, że nie rodziłam i nie wiem, co to oznacza, ale... Może Twój drugi poród będzie zupełnie inny, szybki, łatwiejszy? :)
  18. Kati - mam nadzieję, że naturalnie :) I że akcja porodowa się sama zacznie, bez żadnego wywoływania. Ja się nie boję bólu, jestem bojowo i pozytywnie nastawiona, będę dzielna i będę parła z całych sił. Zawsze miałam takie podejście :) Ja się panicznie boję znieczulenia i bólu po operacji, pielęgnacji rany, blizny i dochodzenia do siebie, pionizacji... Miałam wycinamy wyrostek i to była maleńka blizna, ale niczego gorzej nie wspominam niż tego... I oczywiste, że w przypadku komplikacji nawet się nie zawaham, ale jestem nastawiona i chce rodzić naturalnie :) Miliony kobiet dały radę, więc i ja dam, a boleć będzie i już :)
  19. Kati - ja mam skurcze przepowiadające, teraz są już znacznie odczuwalne. Dzisiaj nawet zaczęłam to obserwować bo miałam 4 razy co 4 minuty, ale poleżałam i minęło :) Tym bardziej, że moja Mała jest już ułożona główką w dół i ma już 1200 gramów, więc gin mówiła, że nic dziwnego, że macica ćwiczy. :) Póki nie towarzyszy tym skurczom ból miesiączkowy - jest to normalne. Ja teraz kopniaki czuję pod żebrami po prawej stronie :) ❤️ Widziałam, że martwisz się, bo masz mało wód płodowych... Ja z kolei jestem blisko górnej granicy dla mojego tygodnia i obserwujemy.
  20. Oooo, hej Kati! Ja też z forum Ciąża po poronieniu :) Jak i Ciebie?
  21. Misia, my mamy następną wizytę w 27 tygodniu, taką kontrolną i będziemy mieli usg 4d :) Mamy zabrać pendrive i mam zjeść coś słodkiego, żeby Mała nie spała :)
  22. I przy okazji przypadkiem trochę mojej pracy ;d ja wciąż zawodowo na pełnych obrotach :)
  23. 9 stycznia, dziewczynka, Alicja ❤️
  24. Hej dziewczyny! Tak piszecie o tej pracy... Ja całe moje życie sobie obiecywałam, że przeleżę ciążę i nie będę nic robić, a tu własną firma i nici z moich planów. Całe tygodnie pracy, a weekendy nieprzespane z bolącymi nogami Teraz jeszcze robimy remont łazienki i kuchni... Więc też nie odpoczywam... Czuję się naprawdę dobrze, Bogu można dziękować za takie samopoczucie w ciąży. Malutka kopie coraz mocniej :) ❤️ Aga785 - trzymam kciuki za Twojego synka i jego adaptację w przedszkolu, pracowałam, wiem, jak to wygląda i znam bardzo ciężkie przypadki 6 miesięcy łez a potem dzieciaki te były pionierami w grupie i w zabawie i w nauce :) Będzie dobrze :) Miłego dnia mamusie :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...